Luty w kreseczki podkuty
-
WIADOMOŚĆ
-
Natka1993 wrote:Cześć dziewczyny 😘
Nadrobiłam cały wątek lutowy od piątku - potrzebowałam chwili, żeby dojść do siebie po informacji, że pęcherzyk znów nie pękł i kolejny cykl stracony... Dzisiaj miałam wizytę kontrolną - pęcherzyk pękł, ale zrobiła się z tego torbiel krwotoczna która ma ponad 6 cm, dostałam skierowanie na szpital... Ogólnie jestem umówiona z lekarzem, że jeżeli do piątku będę odczuwać nadal bóle to od razu szpital, jeżeli ból minie to w środę kontrolne USG - i po nim lekarz podejmie decyzję co dalej...
W poniedziałek nie byłam w stanie wstać z łóżka - tak mnie to bolalo, we wtorek poszłam do pracy, ale cały dzień na silnych przeciwbolowych, dziś już bez przeciwbolowych, ale wciąż boli... Aczkolwiek najgorzej jest w nocy, już czuje, że zaczyna mnie mocniej ciągnąć... Eh.
Mam ocenić po dzisiejszej nocy, jeżeli będzie silny ból to rano o 7 mam się wstawić do szpitala do dalszej diagnostyki...
Powiem Wam, że się boję 😱 Czy któraś z Was miała robioną laparoskopię? I udzieli mi rad jak się przygotować? Co warto do szpitala ze sobą zabrać? W internecie naczytałam się za dużo i głowa mi świruje od tych informacji... 😭 Wolę chyba dowiedzieć się od Was jeżeli któraś z Was miała ten zabieg?
Zostaje z Wami na wątku, będę może mniej się udzielać, ale podczytuje Was tutaj cały czas - i trzymam mocno kciuki 🤞 🍀 za wszystkie pozytywy 🙏🤞💜 Póki co nie wpisuje się na listę, bo luty pewnie i tak będziemy musieli odpuścić.
Jak to cie kochana boli? Z boku rwie?
Napewno szybko się z tym rozprawia ale jak to będzie przebiegac to też żadnego doświadczenia nie mam w tym temacie. Trzymaj się
Blanka dzięki
Poszukam. Popatrzę co tu mają. Trzeba ogólnie o siebie zsczsc jeszvze lepiej dbać aby się dlugo dobrze trzymać 😂
U mnie owulka prawdopodobnie dziś. Poserduszkowane z inicjatywa męża co było naprawdę mile 😜 i tak chodzę z tym kubeczkiem i co rusz gdzieś coś mnie kłuję. A to pęcherz jakiś mniejszy.. Nie wiem czy to normalne.. Dziś myślę że włożyłam ok a takie cyrki. Jak tak mam się czuć to na okres nawet nie będę myśleć by to zakładać bo czuję jakby robiło mi krzywdę hmm nie pasowało tam kompletnie
Czy wy też macie takie odczucia???
I też prowadzę zeszyst:p fajnie jest się cofnac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 00:29
Blanka1988 lubi tę wiadomość
-
Juliet seksuj I nie analizuj haha łatwo Powiedzieć nie🤣🤣🤣
I tak sobie poczytałam ta gownoburze jak to ktoś nazwał i ten drugi wątek lutowy i się śmieje :p. Tak. To jest śmieszne. I wybaczcie ale tak patrząc na to z boku.. Kto wpisuje się na testowanie na jutro po aktualnym testowaniu z 2 kreskami 😜😂. W ogóle po co ?
Oczywiście każdy ma prawo do pisania i nikt nikogo nie ma prawa nikogo mieszać z blotem bo się z czymś nie zgadza ale absurdy widzę wszędzie 🤣 no ludzie. Wygląda to jak wygląda a wystarczyło inaczej sformuowac post myśląc logicznien i nie byłoby całej tej sytuacji 😳😆
Ewidentnie widzę że nie chodziło regulamin który niby dziewczyny sobie tworzą także warto byłoby to zakodować 😂 ale o niezbyt empatyczne i logiczne podejście:p.
I tak. Każdy ma prawo pisać tu czy gdzie indziej.. Gdzie chce ale warto czasem po Prostu pomyśleć Co chce się napisać i czy to w ogóle ma sens albo byc na piedestale😂
I kolejny absurd tworzenia kolejnego wątku.
Ludzie są tylko ludzmi, a gdzie ludzie tam gownoburze czy z regulaminem czy bez takze uciec się nie da :p 🤣 trzebabylo by zawezyc grono do max 3 🤣🤣🤣🤣
Kończę pracę i jadę spać 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 00:57
anka, Otter, Nunakala, Ewelina26 lubią tę wiadomość
-
Hmmm.. To jest mój 2 cykl z testami owulacyjnymi, niby wychodzą mi pozytywne (kreski takie same) ale nigdy szczytowy pik. (Testowa nigdy nie jest ciemniejsza od kontrolnej) 🤔 Dlatego w tym miesiącu zakupiłam termometr owulacyjny, ale nie ukrywam, nie trzymam stałych godzin.. różnie wstaje.. 😯
Czy jajnik/jajniki Was boli dopiero po owulacji czy w trakcie?
Według aplikacji, owulacja była 14dc, ale 15dc bardzo bolał mnie lewy jajnik przez 6 godzin.. ból wręcz tępy. (Cykle 26-29) ale ❤ było w razie czego. 😉
Czekam na 3.02.. I modlę się każdego dnia."Wszystko jest możliwe, niemożliwe wymaga po prostu więcej czasu." -
Natka1993 wrote:Cześć dziewczyny 😘
Nadrobiłam cały wątek lutowy od piątku - potrzebowałam chwili, żeby dojść do siebie po informacji, że pęcherzyk znów nie pękł i kolejny cykl stracony... Dzisiaj miałam wizytę kontrolną - pęcherzyk pękł, ale zrobiła się z tego torbiel krwotoczna która ma ponad 6 cm, dostałam skierowanie na szpital... Ogólnie jestem umówiona z lekarzem, że jeżeli do piątku będę odczuwać nadal bóle to od razu szpital, jeżeli ból minie to w środę kontrolne USG - i po nim lekarz podejmie decyzję co dalej...
W poniedziałek nie byłam w stanie wstać z łóżka - tak mnie to bolalo, we wtorek poszłam do pracy, ale cały dzień na silnych przeciwbolowych, dziś już bez przeciwbolowych, ale wciąż boli... Aczkolwiek najgorzej jest w nocy, już czuje, że zaczyna mnie mocniej ciągnąć... Eh.
Mam ocenić po dzisiejszej nocy, jeżeli będzie silny ból to rano o 7 mam się wstawić do szpitala do dalszej diagnostyki...
Powiem Wam, że się boję 😱 Czy któraś z Was miała robioną laparoskopię? I udzieli mi rad jak się przygotować? Co warto do szpitala ze sobą zabrać? W internecie naczytałam się za dużo i głowa mi świruje od tych informacji... 😭 Wolę chyba dowiedzieć się od Was jeżeli któraś z Was miała ten zabieg?
Zostaje z Wami na wątku, będę może mniej się udzielać, ale podczytuje Was tutaj cały czas - i trzymam mocno kciuki 🤞 🍀 za wszystkie pozytywy 🙏🤞💜 Póki co nie wpisuje się na listę, bo luty pewnie i tak będziemy musieli odpuścić.
Współczuję bólu... trzymam kciuki Kochana !!!Natka1993 lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry Dziewczęta...
Ja wczoraj przebeczałam cały wieczór ⚠️😥😥😥 dla mnie znów kolejny cykl "W plecy" ... mój się miga, wczoraj zanim wieczorem zdążyłam się ogarnąć zaznaczał że jest zmęczony, weszłam do pokoju, on śpiący i mówi że się kręcę i hałasuje a on spać nie może 🙄🙄🙄, pokliciclismy się.... ❤ były w 9 i 12 dc, bo albo nie mógł albo zmęczony... prosiłam go żeby zwolnił tempo że swoimi aktywnościami- gdzie tam- dziś też do późna... trudno...
W dodatku mam wrażenie że owu była już (dziś 14dc), testy owu wczoraj jakby ciemniały (Ale i tak mega blade odnośnie testowej) A wieczorem praktycznie kreska niewidoczna... być może cykl bez owulacji... pierwszy raz od 5 cykli testy nie pokazały piku... lub owu przede mną, ale sądząc po poniedziałkowej i wtorkowej szyjce to przygotowania do owulacji były w te dni...
Reasumując: z tego cyklu nic nie będzie...
Już mam dosyć Dziewczyny... czuję, że to wszystko spada tylko na mnie 😐😐😐 jakoś przestaje wierzyć, że kiedykolwiek się "zgramy". Dziś wyjeżdżam do pracy dużo wcześniej, nie mam ochoty żeby oglądał moje łzy...[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Blanka1988 wrote:Pamiętaj Kochana, że ja nie jestem lekarzem i nigdy moja podpowiedź nie będzie ważniejsza od wizyty u specjalisty.
Ja nie dodałam, że TSH miałam 2,4 a FT4 12,2 (norma od 12,0) a po 1,5 miesiąca suplementacji:
TSH 1,63
FT4 14,3
Czyli u mnie wzrosło. Zaznaczę że ma lekko naturalnie podwyższoną prolaktyne, bo nadal karmię piersią.
A czy dr dała Ci coś na obniżenie TSH? Rozumiem, że owulacje masz? Monitorowałaś czy faktycznie jest?
Jak jest niedoczynność tarczycy to TSH podwyższone, a FT4 jest niskie. Na coś chorujesz? Miałaś jakieś inne badania jeszcze? Bierzesz jakieś leki? Jak Twoje BMI? Miałaś robione USG tarczycy? -
Dziewczyny mam pytanie - czy warto brać NAC jeśli nie mam PCOS? Biorę już femibion 0, koenzym Q10, magnez, biosteron, wit. D, cynk i zaczęłam ponownie pic ziółka od zielarza - w zeszłym roku jak jedyny raz udało mi się zajść w ciążę to było po 4 miesiącach ich picia i tez myślę ze dzięki nim w ciągu 1 cyklu sama wchłonęła mi się prawie 6cm torbiel
44 lata
Klinika Vitrolive / Bocian
KIR: Bx
Obecne: 2DS1
Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
ANA 2 - ujemne
On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%
08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc
10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
20t0d - połówkowe ok
38t - CC, 2320g, 49cm -
nick nieaktualny
-
Lolipop wrote:Co za cholerstwo:(
Jak to cie kochana boli? Z boku rwie?
Napewno szybko się z tym rozprawia ale jak to będzie przebiegac to też żadnego doświadczenia nie mam w tym temacie. Trzymaj się
Blanka dzięki
Poszukam. Popatrzę co tu mają. Trzeba ogólnie o siebie zsczsc jeszvze lepiej dbać aby się dlugo dobrze trzymać 😂
U mnie owulka prawdopodobnie dziś. Poserduszkowane z inicjatywa męża co było naprawdę mile 😜 i tak chodzę z tym kubeczkiem i co rusz gdzieś coś mnie kłuję. A to pęcherz jakiś mniejszy.. Nie wiem czy to normalne.. Dziś myślę że włożyłam ok a takie cyrki. Jak tak mam się czuć to na okres nawet nie będę myśleć by to zakładać bo czuję jakby robiło mi krzywdę hmm nie pasowało tam kompletnie
Czy wy też macie takie odczucia???
I też prowadzę zeszyst:p fajnie jest się cofnac.
Tak z boku boli i to taki ból, że siadać nie mogę, jak ubieram buty i się schylam to też zaboli, spać muszę na płasko, a ja kocham na brzuchu, ale też nie mogę bo też boli dzisiejsza noc była taka "se", czuję ból ale daje rade bez tabletek przeciwbólowych... Cały weekend tzn: piątek, sobotę, niedzielę mam pracująca po 12h i się zastanawiam czy się jutro nie położyć dla świętego spokoju, niech robią co mają zrobić, a ja przynajmniej nie umrę ze strachu jakby w weekend coś mnie mocniej zabolało (bo w pracy trochę dźwigam)...♀ - 27l.
Ognisko endometriozy ❌, w trakcie wyrównania TSH - 💊 E25. Niepękające pęcherzyki. 😥
Suplementacja:
➡️ Wit. D, Wit. C, Omega 3-6-9, inozytol.
👨 - 26l.
Suplementacja:
➡️ Cynk, Wit. C, Omega 3, Wit. D. -
Otter wrote:Dzień dobry Wszystkim 😊
Listę uzupełniam. Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam 😉 pod listą stworzyłam podpunkt i dopisuje Każdą Staraczke, która jest z nami, ale ze względu na różne okoliczności nie wie jeszcze kiedy będzie testowała 🙂
Natka, mam nadzieję, że miałaś spokojną noc. Trzymam kciuki, aby zabieg przebiegł pomyślnie 😘
CestLaVie przykro mi bardzo. Może jak wrócisz do domu to uda się spróbować dzisiaj. Trzeba mieć nadzieję i wierzyć, że kiedyś się uda ❤️
Życzę wszystkim miłego dnia 🌻
Noc była taka "se", ból czuje cały czas. Jedynie nie boli tak bardzo żebym musiała brać tabletki... Dzisiejszy dzień to zweryfikuje... Jak będzie boleć dalej to kładę się w piątek do szpitala.♀ - 27l.
Ognisko endometriozy ❌, w trakcie wyrównania TSH - 💊 E25. Niepękające pęcherzyki. 😥
Suplementacja:
➡️ Wit. D, Wit. C, Omega 3-6-9, inozytol.
👨 - 26l.
Suplementacja:
➡️ Cynk, Wit. C, Omega 3, Wit. D. -
Natka1993 wrote:Noc była taka "se", ból czuje cały czas. Jedynie nie boli tak bardzo żebym musiała brać tabletki... Dzisiejszy dzień to zweryfikuje... Jak będzie boleć dalej to kładę się w piątek do szpitala.
Jestem z Tobą myślami KochanaNatka1993 lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
CestLaVie wrote:Dzień dobry Dziewczęta...
Ja wczoraj przebeczałam cały wieczór ⚠️😥😥😥 dla mnie znów kolejny cykl "W plecy" ... mój się miga, wczoraj zanim wieczorem zdążyłam się ogarnąć zaznaczał że jest zmęczony, weszłam do pokoju, on śpiący i mówi że się kręcę i hałasuje a on spać nie może 🙄🙄🙄, pokliciclismy się.... ❤ były w 9 i 12 dc, bo albo nie mógł albo zmęczony... prosiłam go żeby zwolnił tempo że swoimi aktywnościami- gdzie tam- dziś też do późna... trudno...
W dodatku mam wrażenie że owu była już (dziś 14dc), testy owu wczoraj jakby ciemniały (Ale i tak mega blade odnośnie testowej) A wieczorem praktycznie kreska niewidoczna... być może cykl bez owulacji... pierwszy raz od 5 cykli testy nie pokazały piku... lub owu przede mną, ale sądząc po poniedziałkowej i wtorkowej szyjce to przygotowania do owulacji były w te dni...
Reasumując: z tego cyklu nic nie będzie...
Już mam dosyć Dziewczyny... czuję, że to wszystko spada tylko na mnie 😐😐😐 jakoś przestaje wierzyć, że kiedykolwiek się "zgramy". Dziś wyjeżdżam do pracy dużo wcześniej, nie mam ochoty żeby oglądał moje łzy...
Pamietam Cię jeszcze z listopadowek, najbardIej kibicowałam Tobie i Otter ❤️ I wciąż kibicuje!
Może owu już była, może jeszcze będzie! Skoro maz był zmęczony, to daj mu czas, nie nalegaj❤️ Otwórz winko i może dziś będzie w nastroju na przytulanie?
Nie wiem czy podniesie Cię to na duchu, może kogoś innego podniesie, ale wczoraj oglądałam taki dokument o poronieniach i tam mówili na początku co się musi stać żeby do ciąży doszło. Pokazywane były zdjęcia defektów komórek jajowych (całe mnóstwo defektów, a jeden mały defekt na komórce i już się nie nadaje), defekty plemników (tak samo- bardzo dużo, dziwnych, wybrakowanych plemników które są w nasieniu każdego faceta), dodatkowo zapłodniona już komórka jajowa może się podzielić we właściwy sposób, lub w 1000 niewłaściwych ! Jeśli źle się podzieli- to do implantacji nie dojdzie, bo organizm matki nie chce chorego dziecka.
Wnioski wyciągnęłam takie, ze ciąża to cud. Zdrowa komórka, musi spotkać zdrowego plemnika i jeszcze się dobrze podzielić 🤷🏼♀️
Z cudem wiec graniczy szybkie zajście w ciąże. Niby tyle jest szans, tyle owulacji, a jednak tych „złych” komórek, plemników jest o wiele więcej. Czasami wiec wszystko jest z nami okej, poprostu dobra komórka nie spotkała dobrego plemnika. Przyroda 🤷🏼♀️
Nie załamujmy się wiec dziewczyny!! Życzę aby w najbliższym cyklu wasza najlepsza komórka spotkała wreszcie swojego plemnika na białym koniu ❤️Beza27, wariancja, midzia, Myszka29, Niebieska Gwiazda, CestLaVie, Stysia16, Agata :), NataliaGie lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualny
-
CestLaVie nie załamuj się Kochana. Ja też byłam w tym wszystkim sama.. jemu się nie chciało albo zmęczony albo zawsze coś.
Ale myślę (po wczorajszym niespodziewanym ❤)
że coś tabletki na niego działają. Bierze mace i l arginine.
Nie poddawaj się będzie dobrze .CestLaVie lubi tę wiadomość
👧 A. 3️⃣5️⃣l. Lipiec 2020.
Anty TG 581,7 ❌ Lh 2.41 Fsh 4.82
Prolaktyna 29.08 AMH 3.05❤ ✅
Mutacja f2 wariant 20210 G >A ❌
Mutacja Pai 1❌
BMI >40 😪 🍏Dieta od 01.2021..
🧒R. 4️⃣0️⃣l. 08.2021
Całkowita ilość 231mln >39 mln ✅
Plemniki żywe o ruchu postępowym 35%
Plemniki żywe o ruchu całkowitym 52 %
W 1 ml 66 mln ✅ -
PannaAnna35 wrote:CestLaVie nie załamuj się Kochana. Ja też byłam w tym wszystkim sama.. jemu się nie chciało albo zmęczony albo zawsze coś.
Ale myślę (po wczorajszym niespodziewanym ❤)
że coś tabletki na niego działają. Bierze mace i l arginine.
Nie poddawaj się będzie dobrze .
Mój tak samo, po fertilmanie libido wzrosło zauważalnie25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Laski na libido super działa MACA mój potwierdza ! Martyna33 podniosłas mnie na duchu
Jeśli ktoś ciekawy co u mnie to raczej @juto nie zapisuje się na żadne testowanie bo się oficjalnie nie staramy jakies przytulanki były 15dc spontaniczne wiec miałam jakaś cicha nadzieje ale zalewa mnie sluz przedmiesiączkowy 😂8.2019 👦
10 cs o rodzeństwo🛑 i 3 mc-ch
Niespodziewanie ⏸ 17.06
❤️7.07
11.08 będzie 👧 test panorama 👌
-
Nunakala wrote:Laski na libido super działa MACA mój potwierdza ! Martyna33 podniosłas mnie na duchu
Jeśli ktoś ciekawy co u mnie to raczej @juto nie zapisuje się na żadne testowanie bo się oficjalnie nie staramy jakies przytulanki były 15dc spontaniczne wiec miałam jakaś cicha nadzieje ale zalewa mnie sluz przedmiesiączkowy 😂
A u nas tymczasem maca w ogóle nie zdała egzaminu 🤷🏼♀️ Loteria 😂
Cieszę się ze moja hiper długa wiadomość komuś pomogła ❤️ Będzie dobrze! A z tym śluzem to wiesz jak jest, może być zarówno przedciążowyNunakala lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia