Luty w kreseczki podkuty
-
WIADOMOŚĆ
-
Olenkaqx wrote:Futermama cień? Czemu nic o tym nie wiemy? Czemu nie ma zdjęcia do zweryfikowania?!02.2021 ⏸
03.2021 7 tydz 💔
15.06.2021⏸ 12 dpo
21.06.2021 18 dpo beta hcg 3134,14
24.06.2021 21 dpo beta hcg 12678,64
-
Oj bo nie ma się czym chwalić Moja historia z cieniami w ostatnich dwóch miesiącach jest zbyt bogata.
W ten cykl weszłam z pełną determinacją i planem działania. Potem temp jakoś wariowały, nie byłam pewna owu mimo objawów. Potem gin i stwierdzenie torbieli ale w teorii po owu. I jakoś tak... wyszedł kryzys że poprawisz wszystko, masz nadzieje a tu takie coś. A potem jeszcze rozmowa w pracy i się okazało że brak perspektyw na lepsze warunki w najbliższym czasie.
Układałam sobie w głowie że ciąży nie będzie, że się szykuje na zmianę pracy. Wszystkie objawy mają swoje racjonalne wytłumaczenie zwłaszcza że podobno torbiel może imitować ciążę.
Wczoraj test facelle który został i negatyw. Oczywiście jak się uprzesz to jakiś ślad na kreskę pewnie zobaczysz ale jak dla mnie one tak mają.
Mąż pytał czy coś wiadomo to powiedziałam że nie. Nawet nie mówiłam o teście. Dziś znowu pytał, tu już zgodnie z prawdą powiedziałam że nie i nawet nie mam testu. No i poszedł z psem a wrócił z testem w pakiecie. Pink 10, bo kiedyś jak coś o takie prosiłam i miał nawet zdjęcie opakowania które mu wysyłałam.
Drugie siku ale i tak nic nie piłam wcześniej bo dzieciaki ogarniałam także w sumie jak poranny.
Dwa zdjęcia, jedno w sypialni przy zasłoniętym oknie, drugie w pełnym słońcu na parapecie🙈 No i tyle mam bo potem go zepsułam😂
Jakby wiecie to że wczoraj negatyw na facelle a dziś coś takiego na pinku dało nadzieję że przyrosła bo wcześniej z dnia na dzień właściwie różnicy nie było, dopiero po kilku dniach ale i tak...
https://naforum.zapodaj.net/3d6c6819e3ba.jpg.html -
futuremama wrote:Oj bo nie ma się czym chwalić Moja historia z cieniami w ostatnich dwóch miesiącach jest zbyt bogata.
W ten cykl weszłam z pełną determinacją i planem działania. Potem temp jakoś wariowały, nie byłam pewna owu mimo objawów. Potem gin i stwierdzenie torbieli ale w teorii po owu. I jakoś tak... wyszedł kryzys że poprawisz wszystko, masz nadzieje a tu takie coś. A potem jeszcze rozmowa w pracy i się okazało że brak perspektyw na lepsze warunki w najbliższym czasie.
Układałam sobie w głowie że ciąży nie będzie, że się szykuje na zmianę pracy. Wszystkie objawy mają swoje racjonalne wytłumaczenie zwłaszcza że podobno torbiel może imitować ciążę.
Wczoraj test facelle który został i negatyw. Oczywiście jak się uprzesz to jakiś ślad na kreskę pewnie zobaczysz ale jak dla mnie one tak mają.
Mąż pytał czy coś wiadomo to powiedziałam że nie. Nawet nie mówiłam o teście. Dziś znowu pytał, tu już zgodnie z prawdą powiedziałam że nie i nawet nie mam testu. No i poszedł z psem a wrócił z testem w pakiecie. Pink 10, bo kiedyś jak coś o takie prosiłam i miał nawet zdjęcie opakowania które mu wysyłałam.
Drugie siku ale i tak nic nie piłam wcześniej bo dzieciaki ogarniałam także w sumie jak poranny.
Dwa zdjęcia, jedno w sypialni przy zasłoniętym oknie, drugie w pełnym słońcu na parapecie🙈 No i tyle mam bo potem go zepsułam😂
Jakby wiecie to że wczoraj negatyw na facelle a dziś coś takiego na pinku dało nadzieję że przyrosła bo wcześniej z dnia na dzień właściwie różnicy nie było, dopiero po kilku dniach ale i tak...
https://naforum.zapodaj.net/3d6c6819e3ba.jpg.html
Napewno widać cień, ale rozumiem i wręcz popieram twój dystans po tych wszystkich Twoich przejściach. Ja bym powtórzyła za 2 dni i wtedy beta. Jest jeszcze wcześnie 🙏🏼
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
futuremama wrote:Oj bo nie ma się czym chwalić Moja historia z cieniami w ostatnich dwóch miesiącach jest zbyt bogata.
W ten cykl weszłam z pełną determinacją i planem działania. Potem temp jakoś wariowały, nie byłam pewna owu mimo objawów. Potem gin i stwierdzenie torbieli ale w teorii po owu. I jakoś tak... wyszedł kryzys że poprawisz wszystko, masz nadzieje a tu takie coś. A potem jeszcze rozmowa w pracy i się okazało że brak perspektyw na lepsze warunki w najbliższym czasie.
Układałam sobie w głowie że ciąży nie będzie, że się szykuje na zmianę pracy. Wszystkie objawy mają swoje racjonalne wytłumaczenie zwłaszcza że podobno torbiel może imitować ciążę.
Wczoraj test facelle który został i negatyw. Oczywiście jak się uprzesz to jakiś ślad na kreskę pewnie zobaczysz ale jak dla mnie one tak mają.
Mąż pytał czy coś wiadomo to powiedziałam że nie. Nawet nie mówiłam o teście. Dziś znowu pytał, tu już zgodnie z prawdą powiedziałam że nie i nawet nie mam testu. No i poszedł z psem a wrócił z testem w pakiecie. Pink 10, bo kiedyś jak coś o takie prosiłam i miał nawet zdjęcie opakowania które mu wysyłałam.
Drugie siku ale i tak nic nie piłam wcześniej bo dzieciaki ogarniałam także w sumie jak poranny.
Dwa zdjęcia, jedno w sypialni przy zasłoniętym oknie, drugie w pełnym słońcu na parapecie🙈 No i tyle mam bo potem go zepsułam😂
Jakby wiecie to że wczoraj negatyw na facelle a dziś coś takiego na pinku dało nadzieję że przyrosła bo wcześniej z dnia na dzień właściwie różnicy nie było, dopiero po kilku dniach ale i tak...
https://naforum.zapodaj.net/3d6c6819e3ba.jpg.html02.2021 ⏸
03.2021 7 tydz 💔
15.06.2021⏸ 12 dpo
21.06.2021 18 dpo beta hcg 3134,14
24.06.2021 21 dpo beta hcg 12678,64
-
Wiecie, bo to nie jest cień kiedy trzeba było się bawić edycją zdjęcia żeby coś było w ogóle widać😂
Ale to wciąż nic nie znaczy. A nie bardzo mi się chce bawić znów z cieniami stąd pomysł bety.
Ale macie rację, za szybko i bez sensu.
Aczkolwiek pewnie rano pójdę do apteki żeby swoją głowę uspokoić bo mam masę rzeczy do zrobienia w pracy i nie mogę się nad tym zastanawiać "co by było gdybym jednak zrobiła". -
nick nieaktualnyFuturemama, Na tym drugim teście faktycznie coś widać, a pinki chyba jeszcze nikomu fałszywej kreski nie pokazały. Sama nie wiem co Ci doradzić, z jednej strony poszlabym na bete i sprawdzila przyrost. Z drugiej może faktycznie lepiej odczekać dwa dni i sikać. Jutro jeśli już to chyba tylko na pinka...
Ps a mialam ostatnio pisac, ze Futuremama peqnie siedzi cicho i jajo wysiaduje...awE, mgielka lubią tę wiadomość
-
A tym zdjęciu na dole (ciemniejszym) coś tam się przebija ale poczekaj że dwa dni będzie większa pewność. Albo beta jutro?
-
Nynka bo to podchwytliwe pytanie było tak że ciężko doradzić. Jak trzeźwość umysłu wraca to od razu pojawia się prawidłowa odpowiedź "przestań świrować, jak @ nie przyjdzie to wtedy beta"🤪😂
A czyja to wina? Oczywiście że męża ale jemu tego nie mogę powiedzieć bo biedny poszedł do tej całodobowej bo przecież normalnie dziś nie czynne. Mi by się nie chciało😂 -
futuremama wrote:Wiecie, bo to nie jest cień kiedy trzeba było się bawić edycją zdjęcia żeby coś było w ogóle widać😂
Ale to wciąż nic nie znaczy. A nie bardzo mi się chce bawić znów z cieniami stąd pomysł bety.
Ale macie rację, za szybko i bez sensu.
Aczkolwiek pewnie rano pójdę do apteki żeby swoją głowę uspokoić bo mam masę rzeczy do zrobienia w pracy i nie mogę się nad tym zastanawiać "co by było gdybym jednak zrobiła".
Ja bym jutro poszła na betę, a w środę bym powtórzyła ją. Nie jestem za sikańcami bo wprowadziły mnie już w maliny. Ale wiadomo... zrób tak jak czujesz. Jak masz być spokojna to rób test jutro, nic Ci to nie zaszkodzi. Zadbaj o dobry stan psychiczny a nie wytyczne.
Trzymam kciuki za wysoooooką betę 😍 jak nie jutro, to za kilka dni.😀 -
Juliet wrote:Wiesz co? Ja po piątkowym usg poinformowałam moją mamę, bo tak to wiedziała tylko ciocia jeżeli chodzi o rodzinę. Moja prababcia i dziadek dowiedzą się w Wielkanoc (12+1), chyba że dziadek będzie robił urodziny w marcu i się domyśli 🙈
A cała reszta, to wszystko jedno kiedy 😂 ja rodzinę mam bardzo dużą, ale nie będę do każdego dzwonić i się chwalić. Więc jak ktoś się dowie, to najpewniej pocztą pantoflową 😛
My mówiliśmy tylko rodzicom i rodzeństwu dziś 😁 resztę jakoś nie będę informować specjalnie bo oni mnie tez nie informowali 🤷🏼♀️Juliet lubi tę wiadomość
Pcos
Insulinooporność
Hiperinsulinemia
Hipoglikemia
Stan przedcukrzycowy
Zuzia 19.01.2019 👨👩👧
Walczymy o rodzeństwo ❤️ -
Hej dziewczyny, dawno się nie udzielałam bo w sumie jestem już w połowie nowego cyklu :p w lutym nie udało się, trudno, teraz już jestem po owulacji i czeka mnie testowanko w marcu
Lecę właśnie do labo zrobić porządek z moją tarczycą, TSH ft3 ft4 antyTPO antyTG Tyreoglobulina, oby nie było najgorzej...
W środę mam w końcu wizytę u endokrynologa więc trzeba wszystko porobić.. trzymajcie kciuki ✊
Ostatnie parę dni są dla mnie bardzo bolesne.. ból podbrzusza i jajników, jakaś superowulacja musiała być, dziś wstałam o 6 jak nowo narodzona .
Futuremama jest cień, ale rozumiem Twój strach z poprzednich doświadczeń, powtórz tescik i jak będzie cień lub kreseczka to na betę, trzymam kciuki, wierzę że teraz się uda ❤️Nunakala lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Futuremama, ja myśle ze u Ciebie to konkretny cień, a nie „coś przebija”. Jednak z uwagi na wcześniejsze CB poczekałabym. Jestem dobrej myśli, bo w końcu przecież limit pecha musisz wyczerpać! Tym razem będzie dobrze ❤️
Odpoczęłam od forum i stęskniłam się za wami! Odzyskałam trochę sił, biorę Nac i dziś jestem 5dc. Mam nadzieje ze przyspieszy mi owulacje i ogólnie skróci cykl. Bez was starania nie byłyby takie same ☺️ Ale mam dwa postanowienia: objawy przed terminem @ gówno znaczą (swędzenie ból sutków, brzucha, mdłości, wzdęcia- żadne to objawy ciąży) i nie testuje wcześniej niż 14dpo 🙌futuremama, anka, Nynka, Olenkaqx, Ester, midzia, mgielka, Julkaaa, Juliet, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Poszłam do apteki, pink mieli tylko ten zwykły, mniej czuły. Także wzięłam ich apylteczną 10. Niby nie powinno się porównywać bo różnie się wybarwiają ale wiadomo że chcąc nie chcąc się porównuje. I dzisiejszy wygrywa zdecydowanie😍
https://zapodaj.net/ba132a9e267a2.jpg.htmlAnnamaria, Nynka, abrakadabra, anka, Ester, midzia, mgielka, Nunakala, maciejka, Juliet, Karooolcia :), Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
-
futuremama wrote:Poszłam do apteki, pink mieli tylko ten zwykły, mniej czuły. Także wzięłam ich apylteczną 10. Niby nie powinno się porównywać bo różnie się wybarwiają ale wiadomo że chcąc nie chcąc się porównuje. I dzisiejszy wygrywa zdecydowanie😍
https://zapodaj.net/ba132a9e267a2.jpg.html
Ładny, ale tak jak mówisz, musiałyby być takie same żeby się nadawały do porównywania. Mam jednak przeczucie ze to ten cykl 🙏🏼Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 08:36
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Ładny, ale tak jak mówisz, musiałyby być takie same żeby się nadawały do porównywania. Mam jednak przeczucie ze to ten cykl 🙏🏼
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 08:38
Martyna33, Juliet lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyfuturemama wrote:Poszłam do apteki, pink mieli tylko ten zwykły, mniej czuły. Także wzięłam ich apylteczną 10. Niby nie powinno się porównywać bo różnie się wybarwiają ale wiadomo że chcąc nie chcąc się porównuje. I dzisiejszy wygrywa zdecydowanie😍
https://zapodaj.net/ba132a9e267a2.jpg.html
No tu już nie trzeba szukać! Trzymam kciuki😊 -
futuremama wrote:Poszłam do apteki, pink mieli tylko ten zwykły, mniej czuły. Także wzięłam ich apylteczną 10. Niby nie powinno się porównywać bo różnie się wybarwiają ale wiadomo że chcąc nie chcąc się porównuje. I dzisiejszy wygrywa zdecydowanie😍
https://zapodaj.net/ba132a9e267a2.jpg.html
Czuje w kościach że za 8 Miechów będziesz tulić na poporodowce małego bąbla ❤️