Luty w kreseczki podkuty
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMadżi88 wrote:O matko kilka godzin bez telefonu a tutaj tyle do nadrobienia😲😲😲 mam pytanie do dziewczyn które biora/brały duphaston kiedy poczułyście że coś się dzieje u was..?? Jak na was wpływał?? Ja biorę od 3dni i albo coś mnie pogryzło albo dostałam wysypki i świądu skóry od dupka.. Od wczoraj wieczora tak mnie swędzi skóra i strasznie mam czerwona i ciepła buzię.. Chodzę normalnie czerwona jak burak.. 🤷♀️ Czy to możliwe że to od duphaston?? Czy możliwe że już po 3 dniach odczuwam skutki jego brania? Czy może rzeczywiście coś mnie pogryzło.. 🤷♀️🤷♀️
-
nick nieaktualny
-
Kkarolinaa wrote:Jak pozwolicie to i ja się przyłączę do tematu 😉
Dzisiaj przyszła @ więc szykuje się luty.
Kochane jak Wy to robicie że Wasi faceci mają tak wysokie libido?
Mój ma 32 lata, jest zdrowy i zawsze był taki że Max 3 razy w tyg. Ja mam wysokie libido i mogłabym codziennie. I też urozmaicam, przebieranki itp. Jak przychodzą dni płodne to nieraz muszę stosować jakieś chwyty żeby było odpowiednia ilość serduszek 😅 -
Kira wrote:Dobra laski przerwę Wam na chwilę te zboczeństwa 😂 Przyszedł mi NAC w kapsułkach. Jedna ma 500mg. Jedna z Was powiedziała, że dzienna dawka od 3-7dc to 1200mg. No i teraz się zastanawiam czy te 2x500 wystarczy czy może rozsypać na pół kapsułkę. A może macie jakieś lepsze pomysły 🤔 I czy to Wam też tak przetragicznie śmierdzi? 😂
-
Madżi88 wrote:O matko kilka godzin bez telefonu a tutaj tyle do nadrobienia😲😲😲 mam pytanie do dziewczyn które biora/brały duphaston kiedy poczułyście że coś się dzieje u was..?? Jak na was wpływał?? Ja biorę od 3dni i albo coś mnie pogryzło albo dostałam wysypki i świądu skóry od dupka.. Od wczoraj wieczora tak mnie swędzi skóra i strasznie mam czerwona i ciepła buzię.. Chodzę normalnie czerwona jak burak.. 🤷♀️ Czy to możliwe że to od duphaston?? Czy możliwe że już po 3 dniach odczuwam skutki jego brania? Czy może rzeczywiście coś mnie pogryzło.. 🤷♀️🤷♀️
Ja biorę dziś też 3 dzień i na razie nic nie zaobserwowałam.Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
abrakadabra wrote:Ale dzisiaj tu skrobiecie
Co prawda nie jestem zapisana jeszcze na luty bo ciągle czekam na @, juz 4 dni się spóźnia ale ciągle czekam 😂
Co do seksow, my z moim mamy cala skrzynkę (taka narzędziowa 😂) gadżetów erotycznych 😁
Bardzo różnych, niektóre nawet bardzo dziwne 😂
Używamy sporadycznie, ale zawsze to jakieś urozmaicenie, coś innego.
Jak jeszcze jakiś czss temu byliśmy na odległość bo on pracował za granicą a ja byłam tutaj to czesto mieliśmy cyber sexy 😁 trzeba było sobie jakos radzić, wysyłanie nudeskow, filmików albo po prostu sex przez kamerke
Jeszcze przed staraniem się o dziecko, kiedyś i ja i on w tym samym czasie masturbowalismy się bo np on chciał zobaczyć jak to robie, ale szczerze takie coś bardzo zbliża według mnie i facet wie co kobieta lubi i jak :p
Potem często jak sam mi chciał zrobić dobrze to mówił, żebym go nakierowywala jak i co ma robić. A teraz wystarczy mu chwila, bo juz zna moje ciało 😋😁Ladinola, abrakadabra lubią tę wiadomość
-
abrakadabra wrote:U nas tylko ja stosuję przebieranki a moj patrzy 😂 mamy nawet pasy i powiem wam, że taka wygoda bo przynajmniej nogi nie bolą jak sie trzyma ciągle w powietrzu, tylko juz przywiązane sa do rak
Wibratorów mamy tyle, że nie mam tyle otworów 😂
Nawet strap-on sobie sprawiliśmy, fajna zabawa 😂
A kiedyś też jak masował mi sutki to prawie doszłam, ale za szybko skończył i juz nie chciałam od nowa zaczynać, bo za długo 🙈 -
Alutka128 wrote:Z mężem próbowaliśmy raz Analu, ale byłam tak spięta że myślałam że mi za przeproszeniem dupę rozerwie 😂😂😂😂😂
Otter, Blanka1988, mgielka lubią tę wiadomość
-
Ladinola wrote:My mieszkamy w mieście, sypialnia, salon z otwartym aneksem, łazienka, my plus kot. jeszcze na psa by się znalazło miejsce. Kot jest idealnym zwierzakiem do miasta, nie trzeba wychodzić z nim. 🙈 My tu będziemy mieszkać jeszcze może max miesiąc, bo moja mama wyprowadza się z naszego domu rodzinnego i my tam wracamy, dom jest w masakrycznym stanie, rodzice nie bardzo dbali o to by było normalnie więc bierzemy go w swoje ręce z mężem i będziemy powoli remontować dlatego teraz nie bardzo bym zaszła w ciążę. Tam nie ma łazienki, centralnego ogrzewania, jedna połowa domu czyli kuchnia i pomieszczenie na łazienkę jest rozebrana by rury podłączyć, dużo pracy przed nami. Ale jak zrobimy to będziemy mieli ok 150m2 bo jeszcze strych jest możliwy do adaptacji. Więc wracamy na wieś. Będzie ciężko wrócić do trudnych warunków, skoro teraz tyle czasu mieszkało się w normalności ale zrobimy sobie i będzie pięknie. i tam mama zostawia nam jednego psa, drugiego zabiera ze sobą i kotkę zabiera ze sobą.
Ja niby wychowałam się w mieście ale ziemi i zwierzątek miałam pod dostatkiem. Do tego kąpielisko blisko. Bary i głośna muza co wakacje 😆
Za to mąż blokoowiec i I mimo twh przestrzeni ciężko było mu się przestawić na mieszkanie w domku co do ogrzewania 😜😂 tu mamy olejowe. Pstryk i grzeje także to jest w stanie znieść 😆
Dodam że mamy teraz chomiki i maltańczyka.. Kotka bym chciała ale nie zniosę jednak tej wszedobyslkiej sierściWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 12:35
-
nick nieaktualnyLolipop wrote:Zadbajcie tylko o to by wszystko prawnie było na was przed remontem
Ja niby wychowałam się w mieście ale ziemi i zwierzątek miałam pod dostatkiem. Do tego kąpielisko blisko. Bary i głośna muza co wakacje 😆
Za to mąż blokoowiec i I mimo twh przestrzeni ciężko było mu się przestawić na mieszkanie w domku co do ogrzewania 😜😂 tu mamy olejowe. Pstryk i grzeje także to jest w stanie znieść 😆
U nas nie ma aż tak dużo sierści po Czesi, jedynie na jej drapaku jest najwięcej.
Zaczęłam nawet prowadzić taki pamiętnik remontu na instagramie, jakby któraś z was była ciekawa to dajcie znać. 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 12:39
-
abrakadabra wrote:Tak pasy bardzo wygodne a kajdanki tez mamy ale nie używamy w sumie, nie mamy do czego przypiąć 🙈
Ale same rece mi zwiąże jakimś paskiem np i tez super
Mój ogólnie chwalil sobie różne nakladki wibrujące, mamy tez taka czarna nakładkę, co wydłuża i pogrubia i tez jest super 😁😁 -
No i poszło. Nie wytrzymałam. Napisałam mu że jest cham i ze mam go dość itp. On winny A się jeszcze nie odezwał..Naprawdę mam go dość.
Ale Wam zazdroszczę że wy nie macie takich okropnych facetów 😭😭👧 A. 3️⃣5️⃣l. Lipiec 2020.
Anty TG 581,7 ❌ Lh 2.41 Fsh 4.82
Prolaktyna 29.08 AMH 3.05❤ ✅
Mutacja f2 wariant 20210 G >A ❌
Mutacja Pai 1❌
BMI >40 😪 🍏Dieta od 01.2021..
🧒R. 4️⃣0️⃣l. 08.2021
Całkowita ilość 231mln >39 mln ✅
Plemniki żywe o ruchu postępowym 35%
Plemniki żywe o ruchu całkowitym 52 %
W 1 ml 66 mln ✅ -
Ladinola wrote:Trzymam mocno kciuki żeby szybko się udało i oczywiście, ze szczęśliwym zakończeniem! Ja też jestem po ciąży pozamacicznej, ale miała miejsce w 2015r.🙋♀️ 36 lat, starania o pierwsze dziecko od 08.2019
09.2020 ciąża pozamaciczna szyjkowa
AMH 4,56👍
TSH 0,858👍
Prolaktyna 922,81 mlU 👎
4 cykle z CLO, 2 cykle z kubeczkiem
Od 05.2021 Ovarin, ozempic, lametta, ovitrelle, diostinex
04.2021 - przerwa na regenerację głowy
04.2021 - potwierdzona insulinooporność
08.2021 IUI pierwsze podejście
🙋♂️ 34 lata, wyniki nasienia w miarę ok
Parenton, żelazo, Wit. C