Luty w kreseczki podkuty
-
WIADOMOŚĆ
-
Ladinola wrote:Tak wiemy wiemy, pierwszym etapem jest darowizna, mama sama naciska, że chce na mnie przepisać tylko nie stać jej na to, więc my po prostu to ogarniemy. Mama będzie mieszkać 140km stąd i nie wyobrażam sobie żeby ciągle dojeżdżała aby chodzić do gminy o pozwolenie na przebudowę, na dobudowę itp. 😂
U nas nie ma aż tak dużo sierści po Czesi, jedynie na jej drapaku jest najwięcej.
Zaczęłam nawet prowadzić taki pamiętnik remontu na instagramie, jakby któraś z was była ciekawa to dajcie znać. 🙈
A twoja kotka jakiej rasy?
abrakadabra wrote:Mam zupełnie tak jak Ty 😋 z poprzednim facetem było tak, że wiecznie zmęczony itd. i tez poszło sie j..ać 😅
A teraz jesteśmy chyba dobrani idealnie pod tym kątem też, bo spełniamy sie super i seks jest zupełnie inny niz wcześniej ☺️ Poza tym dopiero z nim zaczęłam sie otwierać na nowe rzeczy, nowe doznania i naprawde nie żałuję mimo tego, że czasem mnie sponiewiera w tym łóżku 😂😅
Hehe moja znajoma do koleżanki która się jej żaliła że ma zerowe libido powiedziała.. Też miałam zerowe libido do czasu ażPoznałam nowego partnera🤣🤣🤣
To fakt że czasem mozna się pod tym względem do dupy dobrać ale najgorzej kiedy tylko jedno dba o związek i bliskość a Z czasem tak bywa że zaczyna się zmieniać co jest normalne... Zaczyna nam np być już wygodnie tylko w łóżku a nie jak kiedyś w każdej części domu 🤣starość haha
Czy
, może być mniej bo np. dzieci potrafią fajnie działać jak antykoncepcja🤣🤣🤣
Np. Moja córka.. Z rana któregoś dnia mąż szybciutko zamknął drzwi na klucz wiedząc że jeszcze mamy chwilkę zanim wstaną i już blisko a tu puk puk... Mamo.. Co robicie 😳
Nic nic córeczko.. Idź się połóż jeszcze na chwilkę zaraz przyjdę... Ok.. I nie minęła minuta znów puk puk.. Mamo ale czemu nie chcesz otworzyć.. Tataaaa no otwórz i ryk
Się odechciewało nam już wtedy wszystkiego 🤣
A najlepsze jak wsuwała kartki z napisem..juz mnie nie kochacie bo się zamykacie.
Także od tamtej pory jak nie zamykamy drzwi to nie ma najazdów 🤣🤣🤣
Dziwna logika no ale działa
I był etap że jak widziała ze tata się koło mnie kładzie i się przytula to wskakiwala między nas ale na szczęście minęło gdzie oczywiście tłumaczyłam że mamusia i tatuś zawsze musza być blisko żeby się mocno. Kochali tak jak kochają ciebie itd😳😆
Kiedyś się śmiałam ze znajomych że mają ustalone piątki na zbliżenia.. A teraz Zmierzamy w tym samym.. kierunku😂.. Ee w sumie już najczęściej bywa tylko w weekend 🤣😭
Ale chociaż tyle 😆 -
nick nieaktualnyLolipop wrote:Hehe moja znajoma do koleżanki która się jej żaliła że ma zerowe libido powiedziała.. Też miałam zerowe libido do czasu ażPoznałam nowego partnera🤣🤣🤣
To fakt że czasem mozna się pod tym względem do dupy dobrać ale najgorzej kiedy tylko jedno dba o związek i bliskość a Z czasem tak bywa że zaczyna się zmieniać co jest normalne... Zaczyna nam np być już wygodnie tylko w łóżku a nie jak kiedyś w każdej części domu 🤣starość haha
Czy
, może być mniej bo np. dzieci potrafią fajnie działać jak antykoncepcja🤣🤣🤣
Np. Moja córka.. Z rana któregoś dnia mąż szybciutko zamknął drzwi na klucz wiedząc że jeszcze mamy chwilkę zanim wstaną i już blisko a tu puk puk... Mamo.. Co robicie 😳
Nic nic córeczko.. Idź się połóż jeszcze na chwilkę zaraz przyjdę... Ok.. I nie minęła minuta znów puk puk.. Mamo ale czemu nie chcesz otworzyć.. Tataaaa no otwórz i ryk
Się odechciewało nam już wtedy wszystkiego 🤣
A najlepsze jak wsuwała kartki z napisem..juz mnie nie kochacie bo się zamykacie.
Także od tamtej pory jak nie zamykamy drzwi to nie ma najazdów 🤣🤣🤣
Dziwna logika no ale działa
I był etap że jak widziała ze tata się koło mnie kładzie i się przytula to wskakiwala między nas ale na szczęście minęło gdzie oczywiście tłumaczyłam że mamusia i tatuś zawsze musza być blisko żeby się mocno. Kochali tak jak kochają ciebie itd😳😆
Kiedyś się śmiałam ze znajomych że mają ustalone piątki na zbliżenia.. A teraz Zmierzamy w tym samym.. kierunku😂.. Ee w sumie już najczęściej bywa tylko w weekend 🤣😭
Ale chociaż tyle 😆Lolipop lubi tę wiadomość
-
Ladinola wrote:Tak wiemy wiemy, pierwszym etapem jest darowizna, mama sama naciska, że chce na mnie przepisać tylko nie stać jej na to, więc my po prostu to ogarniemy. Mama będzie mieszkać 140km stąd i nie wyobrażam sobie żeby ciągle dojeżdżała aby chodzić do gminy o pozwolenie na przebudowę, na dobudowę itp. 😂
U nas nie ma aż tak dużo sierści po Czesi, jedynie na jej drapaku jest najwięcej.
Zaczęłam nawet prowadzić taki pamiętnik remontu na instagramie, jakby któraś z was była ciekawa to dajcie znać. 🙈
Pamiętnik super sprawa, mam męża budowlańca i sami zaczęliśmy domek budować także teraz ja czuje się jakbym była co najmniej architektem bo jestem zapisana do każdej możliwej grupy na fb odnośnie budowy i połowa osob na ig które obserwuje to profile wnętrzarskie 😂 tak się zajarałam w tym temacie także chętnie zobaczę i Twój! 👏🏼👏🏼
A mnie od 2 dni kłuje w prawym boku, z każdym ukłucie coraz większy banan na twarzy bo to pierwszy ból owulacyjnych w życiu i czuje że ten cykl jest jakiś inny. Obym się nie myliła ❤️
Wczoraj wieczorem 💕 i dziś rano powtórzyliśmy 🙊Lolipop lubi tę wiadomość
-
abrakadabra wrote:Mój jest taki, że dusi wszystko w sobie. Ja na odwrót i często to przeżywam, ale bardzo mnie wspiera i powtarza, że uda sie na pewno, ze jesteśmy młodzi i mamy czas.
Ale z każdym cyklem to ja trace nadzieje i sama go czasem pytam czy kiedyś sie nam wgl uda.
Tez o tym myślę, co jeśli mi sie nie uda zajść a on dalej bedzie chciał dziecka, boje sie czasami moze przez to tak przeżywam. Alw z drugiej strony staram sie być dobrej myśli tylko to dopiero albo juz 11 cs.. -
nick nieaktualnyPatka22 wrote:Pamiętnik super sprawa, mam męża budowlańca i sami zaczęliśmy domek budować także teraz ja czuje się jakbym była co najmniej architektem bo jestem zapisana do każdej możliwej grupy na fb odnośnie budowy i połowa osob na ig które obserwuje to profile wnętrzarskie 😂 tak się zajarałam w tym temacie także chętnie zobaczę i Twój! 👏🏼👏🏼
A mnie od 2 dni kłuje w prawym boku, z każdym ukłucie coraz większy banan na twarzy bo to pierwszy ból owulacyjnych w życiu i czuje że ten cykl jest jakiś inny. Obym się nie myliła ❤️
Wczoraj wieczorem 💕 i dziś rano powtórzyliśmy 🙊Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 16:47
Patka22 lubi tę wiadomość
-
PannaAnna35 wrote:U nas nigdy nie było seksu na zgodę. Nie ten typ.
Nie chodzi wyłącznie o wczorajszy brak seksu Ale o to że czasami źle mnie traktuje I jeszcze dziś napisał że to ja coś zrobiłam. No cholera mnie weźmie. Robię dla niego tyle A on nawet nie potrafi nas utrzymać. Wszystko na mojej głowie i jeszcze cham będzie mnie uznawał za winna. Zawsze tak robi.
A ja poj... sama później się przymilam jak głupia bo nie chce się kłócić.
Przede wszystkim nie przepraszaj! Nie rób tego, bo poczucie wyższości będzie w nim rosło, a sytuacja stanie się nagminna. Stawiaj na swoim. Skoro utrzymujesz dom, wyznacz granice. Koniec bycia darmozjadem!
Jeżeli będziesz mu pobłażać i za wszystko kulić ogon może (nie musi) dojść do tego, że Cię zacznie zdradzać i jeszcze wmówi Ci że to Twoja wina.... Proszę nie daj sobą pomiatać 🙏
Głowa do góry ❤PannaAnna35, Lolipop, Blanka1988 lubią tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
PannaAnna35 wrote:Madzi88. To ja mam tak samo..jestem do prania, sprzątania, gotowania i kupowania wszystkiego. A on ani sam z siebie buzi nie da ani nic. A najlepsze że ja czasami chce takie zwykle buzi to On takie głupie miny robi.
Nie jest złym człowiekiem bo moja rodzina go lubi Ale dla mne czasami jest okropny.
Dzięki mnie wyszedł jakoś z depresji. Chociaż uważam, że ciągle to w nim siedzi I dlatego czasami jest takim chamem.
Jedynym sposobem jest przeciwstawienie się i trwanie w tym. PannaAnna35 na Facebooku jest taka grupa wsparcia dla osób po lub tkwiących w toksycznych związkach. Jest tam wiele historii różnych dziewczyn, ale facetów też... Kilka artykułów. Jeżeli nie masz fb, to poszukaj sobie w necie o osobach toksycznych, narcyzach itd. Porównaj to ze swoim facetem i będziesz wiedziała z kim masz doczynienia.PannaAnna35, Lolipop lubią tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet dziękuję Ci kochana za te słowa ❤Masz sporo racji. Dla mnie on też jest pierwszym prawdziwym facetem mimo moich 35 lat. Dopiero z nim zobaczyłam co to seks I przestało to być dla mnie obce zjawisko znane tylko z filmow
Już się pogodzilismy. Dobrze chociaż że już po.
Wiem, że może powinnam odejść itp Ale boję się że już nigdy z nikim nie będę.. Ale kocham go mimo wszystko.. Chociaż wiem sama (jestem pedagogiem z wykształcenia) że to przyzwyczajenie I głębokie kompleksy I chęć akceptacji sprawia że wycierpie wiele byle ktoś mnie kochał. Smutna prawda.
Ale nie piszmy już o tym.
Ja odkąd go poznałam poczułam, że to jest ktoś z kim mogłabym mieć dziecko. I bardzo chciałabym w końcu tego dziecka
Dziecko heloł kiedy się zjawisz w maminym świecie
???🤰🤰🤰🤰🤰🤰🤰🥰🤪Blanka1988 lubi tę wiadomość
👧 A. 3️⃣5️⃣l. Lipiec 2020.
Anty TG 581,7 ❌ Lh 2.41 Fsh 4.82
Prolaktyna 29.08 AMH 3.05❤ ✅
Mutacja f2 wariant 20210 G >A ❌
Mutacja Pai 1❌
BMI >40 😪 🍏Dieta od 01.2021..
🧒R. 4️⃣0️⃣l. 08.2021
Całkowita ilość 231mln >39 mln ✅
Plemniki żywe o ruchu postępowym 35%
Plemniki żywe o ruchu całkowitym 52 %
W 1 ml 66 mln ✅ -
PannaAnna, nie obraź się ale z psychologicznego punktu widzenia które dziecko chciałoby się urodzić w takim związku? Które dziecko chciałoby żeby tata był chamem i poniżał i nie szanował mamy, a mama nie potrafiła wziąć się w garść i od niego odejdź ? Czy taki facet będzie dobrym ojcem dla waszego dziecka? Pomyśl o tym w ten sposób, kiedy będziesz rozkminiać dlaczego nie zachodzisz w ciąże. Może nie jest Ci pisane mieć dziecko z akurat TYM facetem. Polecam książkę „dziecięce dusze” ...
PannaAnna35, Lolipop lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Dziewczyny wtrące się z innym tematem a mianowicie- od którego dnia cyklu abstynujecie jeśli chodzi o alkohol? Mam dzisiaj 10dc a wczoraj winkowałam nieco i mam trochę moralniaka z tego powodu....
Oczywiście po odrobinie % mój zafundował mi wczoraj i dzisiaj zacne ❤ ale trochę się teraz boję, że przez to kolejny cykl będzie stracony -
Myszka29 wrote:Dziewczyny wtrące się z innym tematem a mianowicie- od którego dnia cyklu abstynujecie jeśli chodzi o alkohol? Mam dzisiaj 10dc a wczoraj winkowałam nieco i mam trochę moralniaka z tego powodu....
Oczywiście po odrobinie % mój zafundował mi wczoraj i dzisiaj zacne ❤ ale trochę się teraz boję, że przez to kolejny cykl będzie stracony
Ja staram się nie pic po owulacji.
Nie martw się, niby na początku działa zasada „wszystko albo nic”. Ja nie pije bo nie chce ryzykować stratą wszystkiego, ale myśle ze jak wypiłaś kieliszek wina to nie spowoduje to straty cyklu )Myszka29 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Ja staram się nie pic po owulacji.
Nie martw się, niby na początku działa zasada „wszystko albo nic”. Ja nie pije bo nie chce ryzykować stratą wszystkiego, ale myśle ze jak wypiłaś kieliszek wina to nie spowoduje to straty cyklu )
Wypiliśmy butelkę wina na dwoje, to ok. 2 kieliszki wyszło 😂
Czytałam o tej zasadzie ale chyba już całkowicie zrezygnuje z % żeby potem dodatkowo się nie martwić 😂
Kurcze dziewczyny czy Was też tak na twarzy wysypuje przed owulacją?
Nie mogę dojść do porządku z twarzą od kiedy wyjęłam spiralę, chyba muszę zrobić dokładniejsze badania jeśli chodzi o hormony, już nawet byłam na zabiegach na twarz i średnio widzę poprawę na razie🤔