Luty w kreseczki podkuty
-
WIADOMOŚĆ
-
Ladinola wrote:Ale czekaj bo ja trochę nie kumam co masz na myśli, czemu akurat w taki sposób do mnie kierujesz post? Oczywiste jest to dla mnie, że każdy postępuje własnymi kategoriami ale nie oznacza to, że ktoś może mnie oceniać przez swój pryzmat. Tego dotyczył mój poprzedni post na temat stwierdzenia, że nie stać mnie na dziecko bo nie stać mnie na in vitro. I jasne jest dla mnie, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Czytam już piąty raz z kolei twój post i dalej nie mogę zrozumieć co chcesz akurat mi przekazać.
Jeszcze raz. Pisałam będąc w pracy więc mogła źle się wyrazić i sama się czytam 🤣
Napisałaś że nie mając kasy nie zdecydowałabyś się na macierzynstwo ale powiem Ci ze nikt z nas nie wie jakby się zachowal w danej sytuacji. Zyjac w biednej rodzinie np. Dlatego napisałam nigdy nie mów nigdy 😆 co nie znaczy że szanuje twoje zdanie;) bo aż czytalam twój post jeszcze raz czy tak się wyraziłaś 🤣🤣🤣
In vitro nie ma tu nic do rzeczy. Co za szuja ci powiedziała że jak nie stać cie na in vitro to nie stać cie na dziecko 🤬
Brak słówWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 18:22
-
Myszka29 wrote:Dziewczyny, dziękuję za wszystkie rady❤
Na spokojnie sobie wszystko przemyślę i dam znać 😊
Hehe ja właśnie wypiłem swoją dzisiejszą porcję😉 ( 2 łyżki miele w młynku i zalewam przefiltrowaną letnia wodą, czasem dorzucam trochę suszonej żurawiny ,zostawiam na parę godzin i pije takiego glutka )Krokus85, Blanka1988 lubią tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
nick nieaktualnyLolipop wrote:Ale ja cie nie atakuje 🤣
Jeszcze raz. Pisałam będąc w pracy więc mogła źle się wyrazić i sama się czytam 🤣
Napisałaś że nie mając kasy nie zdecydowałabyś się na macierzynstwo ale powiem Ci ze nikt z nas nie wie jakby się zachowal w danej sytuacji. Zyjac w biednej rodzinie np. Dlatego napisałam nigdy nie mów nigdy 😆 co nie znaczy że szanuje twoje zdanie;) bo aż czytalam twój post jeszcze raz czy tak się wyraziłaś 🤣🤣🤣
In vitro nie ma tu nic do rzeczy. Co za szuja ci powiedziała że jak nie stać cie na in vitro to nie stać cie na dziecko 🤬
Brak słów -
nick nieaktualnyOtter wrote:Ladinola, a rozglądałas się może za dofinansowaniem do invitro?? Teraz dużo miast pomoga współfinansować zabiegi 😉
A co do dofinansowania to nawet choćbym chciała nie należy nam się, bo to dofinansowania miejskie czyli np dla mieszkańców miasta Gdańsk, trzeba od co najmniej roku mieszkać i w tym mieście być podatnikiem. A ja mieszkam w marnej mieścinie 60km od Gdańska. -
abrakadabra wrote:Sa tak samo skuteczne? Czy tez moga sie mylić?
krem nie leci, krew krzepnie, za mało krwi a już zaschła itd... Pipetką osobiście mi było gorzej, ale dopiero przy drugim to odkryłam że lepiej jest krew nanieść bezpośrednio bez pipetki.
Wszystkie palce miałam poklute, a potem mnie oszukał 🤦🏻♀️
https://naforum.zapodaj.net/ed9bd6160e4e.jpg.html
Drugi już mi lepiej poszedł ale też był cień cienia...
cykl miałam wtedy bezowulacyjny i się ciągnął i ciągnął - nie było ciąży,
Już go nie kupię bo się nie polubiliśmy 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 18:38
Domistr lubi tę wiadomość
-
Ladinola wrote:Spokojnie, nie poczułam się atakowana. ;P Ja wiem, że nigdy nie mów nigdy, na szczęście póki co nie żyję w totalnej biedzie, a jako dziecko niestety żyłam. Nie miałam prądu prawie dwa lata jak chodziłam do gimnazjum, nie było często co jeść, rodzice nie dojadali tylko ja jadłam, ojciec był alkoholikiem, stąd moja postawa, że żyjąc w biedzie wolałabym bezpiecznie dokonać aborcji niż sporowadzać dziecko w taką masakrę. Aczkolwiek mam nadzieję, że nigdy mnie to nie spotka. Może nie jest zajebiście ale jakoś sobie radzimy, ale mimo wszystko się martwię czy poradzimy sobie finansowo jeśli się potwierdzi.
Napewno sobie poradzicie. Sytuacja materialna potrafi bardzo szybko zmienić się w każdą ze stron niestety.
Mój mąż ostatnio miał wypadek i 3.5 tyg nie mógł pracować. Ubezpieczenie mamy ale za krótko nie pracował aby się należało 😆
-
nick nieaktualnyLolipop wrote:O tych domowych testach z krwi już dawno słyszałam a słyszałyście o domowych testach proov test na progesteron? Czad 😆
Sendi94 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLolipop wrote:Skoro zylas jak zylas to jesteś osobą która walczy wiec
Napewno sobie poradzicie. Sytuacja materialna potrafi bardzo szybko zmienić się w każdą ze stron niestety.
Mój mąż ostatnio miał wypadek i 3.5 tyg nie mógł pracować. Ubezpieczenie mamy ale za krótko nie pracował aby się należało 😆 -
nick nieaktualnyOtter wrote:Gdańsk ❤️ moje miasto ❤️
Skąd te 25tys? 😲 Byłam ostatnio w klinice i widziałam cennik i zaczynały się kwoty od 8tys za standard... Plus badania to wiadomo że więcej, ale 25tys zł 😢
Program In Vitro All Inclusive Genetics NGS+
zawiera: wizyty, badania laboratoryjne, znieczulenie ogólne, pobranie komórek, zapłodnienie komórek metodą ICSI, hodowla do blastocysty, biopsja zarodka, PGT-A (PGS) skrinning chromosomów(24 chromosomy) od 1 zarodka, mrożenie zarodków, transfer mrożonego zarodka, nadzór nad implantacją - opieka nad Pacjentką do 6 tygodnia ciąży, leki koszt: od 22120zł
w rozmowach o cenie było też mówione o komórce jajowej dawczyni, to wtedy od 25tys zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 18:41
-
Ladinola wrote:Ja chciałam z mężem wyjechać do NL tzn dojechać do męża ale zaczęła się akcja koronawirus i zaczęło być cienko z pracą. Mężowi też skończyła się tam praca i teraz żyjemy sobie na polskich realiach za najniższą krajową. Także było spoko a teraz znowu lipa także dobrze wiemy jak sytuacja może się diametralnie z dnia na dzień się zmienić.
-
nick nieaktualnyabrakadabra wrote:Moj facet tez za granicą pracował, mieliśmy być tam teraz razem. Ale stwierdził, ze to bez sensu. Wrócił na stałe do Polski. Może nie zarabia takich kokosow jak tam, ale jest szczęśliwy bo w końcu możemy być ciągle razem.
-
nick nieaktualny