Majowe fasolki, majowe groszki, majowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Daisy: powiem Ci,że ja w tym miesiącu tak przycisnę gina,żeby zajść w ciąże i koniec kropka
Ja mam zwykle owu w 15 dc,tak mi się przynajmniej zdaje.Więc w tym cyklu co teraz będzie zapisałam się na usg w 12 dc i potem w 16dc. Czy może tak zostać?Najwyżej tam zadzwonię i się przepiszę na 13dc.
Mizzelka: jestem na miliard procent pewna,że jesteś w ciążyskoro wtedy wyszedł Ci bladzioch,a masz mdłości po kawie (które bardzo dobrze znam z doświadczenia jeszcze przed terminem @ w poprzednich ciążach),to może oznaczać do tylko jedno
a teraz u mnie już za późno na usg,bo dziś mam 10 dpo,a dopiero dziś były wyniki z piątku(7dpo)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 17:37
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Brawurka84 wrote:Mizzelka:to nie nadzieja,tylko stwierdzanie faktów
ale miałam zapalenie pęcherza
doczytałam się że właśnie krwiomocz może sfałszować dodatnio wynik, dlatego się boję.. bo mam lekkie zapalenie pęcherza wlasnie teraz
ale biorę urosept i dziś tak nie gnam szybko do łazienki, i nie piecze mnie mocno
mam jeszcze domowy test na białko w moczu i leukocyty... może za jednym zamachem zrobie i test ciążowy i ten domowy, żeby sprawdzić czy nie sfałszuje, co o tym myslicie? ale i tak zrobilabym betę...ale niestety daleko mam do miasta i musze jechac jak na serio mam powod, zeby nikt nie podejrzewał..
ale widzę trochę róźnicę w moim organizmie.. i to co mam po tej kawie, ble.. nie pilam kaw ale lubilam sobie zrobic takie delikatne z śmietanką. -
Jestem już po monitoringu, słabo...
Na USG gina powiedziąła, że nie widzi ciałka żółtego ale widzi płyn po pęknięciu. Stwierdziła, że nie wie o co chodzi, że skoro jest płyn to i ciałko żółte być powinno a nie ma. Stwierdziła że moje wykresy z ostatnich 4m-cy są słabe.
Nie chciała skierować mnie na żadne badania.
Na szczęście nie mam żadnego torbiela, powiedziała też że moje pęcherzyki są zdolne do przelształcania się.
Przepisała mi Clostibegyt na stymulację owulacji, mam go przyjmować od 5 do 9 dnia nowego cyklu - czy któraś z was to przyjmowała?
Także u mnie w tym cyklu zielono nie bedzie.
-
Brawurka84 wrote:a teraz u mnie już za późno na usg,bo dziś mam 10 dpo,a dopiero dziś były wyniki z piątku(7dpo)
Wcale bym nie powiedziala - jesli masz czas i kase to smialo idz i tyle. 7 dpo sie robi badanie bo wtedy niby szczyt prg jest i po nim cos byloby mozna stwierdzić..ale mysle ze jak masz ochote i jak wyzej, to ja bym szla. Lepsze to niz trwac w nieswiadomosci 'kurcze peklo, nie peklo, peklo, nie peklo?'. Tak mi sie wydajeA jak peklo to trzymac kciuki, jak nie peklo to od razu plan dzialania na przyszly cykl, jakis pregnyl, stymulacja. W ten sposob jesli pojdziesz na monitoring w przyszlym cyklu i nie daj boze nie peknie, to bedziesz 1 cs w plecy.
A nie myslalas by isc 13,14,15,16dc? I do tego hormony? Bo jak pojdzies 12 dc i 16 dc to na dobra sprawe nie wiesz czy peklo, czy sie zapadlo, czy uroslo, czy sie splaszczylo, a tak - od razu masz jakies tam mozliwosci dzialania i czas na podejmowanie decyzji jeszcze w tym samym cyklu
Mizzelka kochana normalnie osiwieje do jutra przez Ciebie! Eh sama nie wiem kiedy zaczac testowanie - uwielbiam ten dreszczyk emocji, a noz widelec wyjdzie mi jakis bladziochWiem, wiem, zagniezdzenie w 12 dpo moze byc
-
A ja zaczynam podejrzewać, że mój ginekolog mnie nie do końca informuje. W zeszłym cyklu ginekolog powiedział, że owulacji nie było, ale płyn w zatoce był i wg zdjęć USG inny ginekolog powiedział, że na 99% to obraz po owulacji. W tym cyklu niecały tydzień temu były ładne dwa pęcherzyki, miała być inseminacja w tym cyklu, ale przyszłam do niego na kolejne USG w związku z monitoringiem i obraz na USG był podobno taki sam jak miesiąc temu, kiedy nie było owulacji. Nie wiem co myśleć o tym lekarzu.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
Daisy,mnie już przerażają ceny 1 monitoringu
przepisałam się teraz na 13 dc i mam jeszcze 16 dc.Szkoda,że u nich nie ma tak,że jest jedna zbiorowa cena za nieograniczone monitoringi,np.300 zł jest w jakiejś klinice (nie pamiętam w której),a tu jednak chyba?trzeba płacić za każdy osobno 120 zł.Tyle,że jest to wraz z konsultacją u lekarza
Daisy,Ty coś kiedyś pisałaś,że dzwonisz do Invicty i się konsultujesz telefonicznie?na czym polega taka konsultacja?Bo ja nie mam kontaktu z moim lekarzem-tzn.nie podawał swojego tel.ani maila.Dlatego boję się tego co piszesz,że w kolejnym cyklu może być taka sama sytuacja,że coś tam nie wyjdzie i mam kolejny w plecy,bo np.pójdę w połowie cyklu dopiero,a jakbym musiała brać coś na pęcherzyki to się to bierze od początku cyklu -
Mizzelka:a masz w domu test,w sensie,że już teraz?Bo ja ze 2-3 dni przed terminem @ to siusiałam na strumieniowy jakiś czuły już w godzinach i rannych i popołudniowych itp.i mi wychodziły dwie kreseczki,co prawda druga bledsza,ale jednak była i już wiedziałam co to oznacza
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Brawurka no zadzwon do invicty pod ich numer telefonu i klikaj na telefonie by sie polaczyc z konsultantem od nieplodnosci. Powiedz na wstepie, ze sie u nich leczysz, ze jest taka i taka sprawa. Oni od tego sa zeby pomagac, przeciez to tez zacheca ludzi do przychodzenia do nich.
Ciekawe z tymi monitoringami w pakiecie, ciekawe gdzie tak jest
A jakbys sie przeszla do normalnego gina pvt i zapytala ile Cie skasuje no za 3 wizyty z monitoringiem? Moze cos ugrasz na cenie