Majowe fasolki, majowe groszki, majowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Gwiazdeczka,póki co będę obojętna,tzn.przynajmniej dzisiaj,żeby ta zła atmosfera po prostu opadła.I zobaczę,może do owulacji wszystko się wyklaruje,po cichu na to liczę
-
Z drugiej strony jakby mi mąz czesto odmawiał to na pewno poczułabym sie upokorzona i byłoby mi ciezko sie przemóc i sprobować nastepnym razem. Mam nadzieje Brawurka, ze jednak jakos sie ułozy.
Brawurka84 lubi tę wiadomość
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Ehh ci faceci... Zawsze z nimi coś nie tak mój mąż też ma 32 lata i mimo, że mówi mi, że chęci ma zawsze to przejawia się to tylko w słowach w czynach to ja od kiedy rozpoczęły się staranka działam pierwsza. Albo kiedy widzę , że już się szykuje do spania muszę mu przypominać,że jeszcze musimy . Na szczęście nie odmawia i od razu bierze się do roboty, ale wolałabym jakby sam z siebie o tym pamiętał bo to ciągłe przypominanie nie jest dla mnie miłe. Mężczyźni są takimi naszymi małymi dziećmi i musimy ich prowadzić za rączkę przez życie czasami.
Zanim zaczęły się starania, liczenie dni płodnych było o wiele przyjemniej.Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mój mąż też nie jest za bardzo zadowolony z tego , że jak w dni płodne, to tak jak w zegarku aby tylko się "wstrzelić" w odpowiednim momencie, i dla obojga zresztą jest gorsze takie baraszkowanie niż spontaniczny sexik... ale oboje zdajemy sobie również sprawę, że w końcu staramy się o dziecko więc wychodzimy z założenia , że tak musi być... jeszcze sobie odbijemy nie raz namiętne nocki Ale faktem jest, że mimo wszystko trzeba też pamiętać aby jakoś nie popadać w życiową monotonie i od czasu do czasu jakoś podsycać atmosferę łóżkową.
ach pamiętam te czasy kiedy to obrazy ze ścian spadały heheWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2014, 17:25
kasiatoja, Brawurka84, chmurreczkaa, Cynamonek30, Monifah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
01.05 Agnieszka GreenApple,
02.05 Misia79, mar,Vaniliaa
03.05 kwiatuszek789, inezka,
04.05 Lenuś
05.05 Iwka, Nenaaa, zizia_a
06.05 katarinka79, zielarka
07.05
08.05 Kaśka, Tosia 1981, Lila84
09.05 potforzasta, Przedszkolanka, Cynamonek30
10.05 Gosiacu, Gwiazdeczka27,paaulla84
11.05 Krokodylica, Magda_lena88, Olivia89
12.05 ewelina 27, waszka88, Ofelaine
13.05 isabelle, kasiatoja, Betty Boop,
14.05 Ewik, Welonisia, Monifah, munirka, Lulu
15.05 slodka100, Brawurka84, sylwiaśta 159, polkosia,
16.05 Landryneczka, rastafanka, Ewa99
17.05 M4DZI4, kamciaaaa5
18.05 Anutka, aniulkab86, kierzynka, olencja
19.05 Kkarolinaaaa
20.05 ewcia21k,Ania1986
21.05
22.05 Anastazjaaa,
23.05 chmurreczkaa,Dariaa
24.05
25.05 Japoneczka z Porcelany,rotaszek
26.05
27.05
28.05
29.05
30.05
31.05 Daisy
Proszę bardzo, jest i CynamonekCynamonek30 lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
może jeszcze ktoś do nas dołączy, żeby zapełnić luki ... aj marzy mi się aby pojawiło się u nas tak dużo serduszek czerwonych na liście jak u kwietniówek...
u mnie dzisiaj jakieś fatum normalnie, po tej całej dyskusji o współżyciu. Mój mąż kupił mi testy owulacyjne , zrobiłam i się okazało, że w ciągu najbliższej doby mogę mieć owulację. Serduszkowaliśmy i co? Ja orgazm na całego a mój mąż nie mógł dojść!!!! MASAKRA!!! Zgrzyt był duży... pogodziliśmy się, bo rozumiem go i jego udział w całym "przedsięwzięciu " ale na BOGA!!! poczułam się jak bym go nie podniecała
Teraz i ja musiałam się wyżalić -
01.05 Agnieszka GreenApple,
02.05 Misia79, mar,Vaniliaa
03.05 kwiatuszek789, inezka,
04.05 Lenuś
05.05 Iwka, Nenaaa, zizia_a
06.05 katarinka79, zielarka
07.05
08.05 Kaśka, Tosia 1981, Lila84
09.05 potforzasta, Przedszkolanka, Cynamonek30
10.05 Gosiacu, Gwiazdeczka27,paaulla84
11.05 Krokodylica, Magda_lena88, Olivia89
12.05 ewelina 27, waszka88, Ofelaine
13.05 isabelle, kasiatoja, Betty Boop,
14.05 Ewik, Welonisia, Monifah, munirka, Lulu
15.05 slodka100, Brawurka84, sylwiaśta 159, polkosia,
16.05 Landryneczka, rastafanka, Ewa99
17.05 M4DZI4, kamciaaaa5
18.05 Anutka, aniulkab86, kierzynka, olencja
19.05 Kkarolinaaaa
20.05 ewcia21k,Ania1986
21.05
22.05 Anastazjaaa,
23.05 chmurreczkaa,Dariaa
24.05
25.05 Japoneczka z Porcelany,rotaszek, kejti91
26.05
27.05
28.05
29.05
30.05
31.05 Daisy
Dopisuje sie i ja
Powodzenia Dziewczyny -
Gwiazdeczko:ja myślę,że to na bank z nerwów.Jestem tego pewna na milion procent! Może jeszcze raz dziś na spokojnie spróbujecie?albo jutro rano?
Gdyby mój mąż wiedział,że akurat danego konkretnego dnia mam owulację,to też by się przeraził...Z resztą mi samej jest ciężko opanować nakręcanie się i jakiś tam stres jak widzę na testach owulacyjnych dwie kreskiGwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Gwiazdczko przykra sytuacja ale czasami tak bywa. Raz tak mialam z moim ale to nie bylo przy staraniach i tez jakos niemilo sie zrobilo.
Może jeszcze dzis jakies winko, film i uda sie.
Ja 3 maja nie testuje. Poczekam na @ a jak bedzie sie duzo spozniala to zatestuje. W zasadzie nie ma sensu sie smucic I kreska ktora u mnie jest w zasadzie pewna. Jak przyjdzie @ to wypisze sie z nisty aby nie zaniżac Wam statystyk :)Oby @ przyszla na poczatku maja to moze na sam koniec zatestuje jeszczeGwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Cynamonek30 wrote:hej Dziewczynki
Pierwszy raz zatestujuję z Wami:)
9 Maj
Wciagnie mnie ktoś na listę ?
co prawda starania słabe były, ale może cudem
pozdrawiamCynamonek30 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny od jakiejs godziny czuję dziwny ból piersi, wcześniej takiego nie miałam.. może wpadam już w jakąś paranoję i to są mięśnie międzyżebrowe - wczoraj jeździłam na rowerze i mogłam je naciągnąć.. ale to tak jakby piersi.. Współżyliśmy równo tydzień temu i tak myślę, że to był okres okołoowulacyjny (niestety kiepsko mi idzie wyznaczanie dokladnej daty owulki) - czy to możliwe żeby już po tygodniu pojawił się ból piersi? czy sama się nakręcam.. aaa
-
Dziewczyny naprawdę nie wiem dlaczego często się tu pisze, że tylko parę serduszek wystarczy by zajść w ciążę.
Tylko jedno serducho wystarczy by zajść w ciążę.Byle w odpowiednim czasie. Dwukrotnie jestem tego przykładem, zaszłam w ciąż kochając się z męzem tylko raz w czasie dni płodnych. Reszta była w okresie niepłodnym, przed i po owulacji.
Dziewczyny z problematycznymi mężami, jeśli zależy Wam na poczęciu, znając swój cykl ograniczcie współżycie do minimum, jeden raz tuż przed owu wystarczy, nie trzeba się gzić, choć to miłe, nieraz jest jednak niewykonalne.
kwiatuszek789, Ewa99, Vaniliaa, Ita, chmurreczkaa, Brawurka84, zonaboba lubią tę wiadomość