Majowe fasolki, majowe groszki, majowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Tamka wrote:Gwiazdeczka, mnie cały czas zastanawia, jak podnoszę takiego "pajaca" z podłogi - spodnie, w nich majtki i skarpetki, to wszystko połączone z koszulką i bluzą - jak on się z tego rozbiera?! jak on to jednym ruchem z siebie ściąga?! a jak go pytam DLACZEGO to się wala po podłodze, to słyszę: nie chciałem Cię budzić, kochanie...
Tamka padłam ze śmiechu. Normalnie leżę i kwiczę.Tamka lubi tę wiadomość
-
Lila84 wrote:17
-
to miło mi Krokodylku aczkolwiek jak kolejny raz w tygodniu rozczłonkowuję pajaca to krew mnie zalewa...
Lila84 wrote:Tamka owulka się skrada małymi kroczkami
ona chyba wykonuje Moonlight a'la Michael Jackson - sunie powoli, robi obrót, następnie zawraca i znów sunie powoli eh, byleby przylazła!
-
Tamka podziwiam Twojego męża mój nie to że rozrzuca ale zawiesi na krzesło i pyta czy mu złożę a jak odmówię to zawsze mówi że i tak złożę bo nie lubię bałaganu
Tamka lubi tę wiadomość
-
Dopiero zmieniłam na nowego bo 3 poprzednich nie chciało się za nas wziąć a ten od razu zestaw badan i od 2 tygodni leczę moją tarczycę a z mężem wszystko ok. Jak w tym cyklu się nie uda to będę brać Clo i duphaston
-
potforzasta wrote:Dopiero zmieniłam na nowego bo 3 poprzednich nie chciało się za nas wziąć a ten od razu zestaw badan i od 2 tygodni leczę moją tarczycę a z mężem wszystko ok. Jak w tym cyklu się nie uda to będę brać Clo i duphaston
-
Ja tak jak potforzasta zmieniłam lekarza kilka miesięcy temu i od tego czasu działamy na maxa. Jestem po trzeci cyklu z Clo i po drugim z Pregnylem ( i mam nadzieję że ostatnim ) ale jeśli tym razem się nie uda to czeka mnie hsg
-
JA chodzę prywatnie Na Nfz jak miałam to mi nawet USG nie robił że nie powiem o badaniach. Fakt drogo wychodzi ale po prawie 4 latach ja mam dość słuchania że młoda jestem i mam czas i jakbym nie poszła to w nieskończoność bym się starała.
Cynamonek30, Magda_lena88 lubią tę wiadomość
-
haha a mój jak ma np. nie wie jak zagaić to mówi "kurde ale mam już bałagan w szafkach" i zawsze mnie to śmieszy, bo nie powie normalnie czy mu posprzątam tylko leci na okrętkę...ahhh te facetyyy
Tamka lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Rubi, skąd ja to znam tylko troszkę odwrotnie - ja mówię: ale masz bałagan w szafie, a on - uhm...... i jest jasne, że bałagan zniknie tylko wtedy, gdy ja się za niego zabiorę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 14:24
Rubi lubi tę wiadomość
-
olencja wrote:Ja ostatnio bylam na nfz u lekarza co mial usg w gabinecie,oczywiscie go nie uzyl,bo po co.....a ile masz wiosenek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 13:39
-
potforzasta wrote:JA chodzę prywatnie Na Nfz jak miałam to mi nawet USG nie robił że nie powiem o badaniach. Fakt drogo wychodzi ale po prawie 4 latach ja mam dość słuchania że młoda jestem i mam czas i jakbym nie poszła to w nieskończoność bym się starała.
-
Mój nie ma bałaganu bo ciągle albo mu składam ciuchy albo sprzątam w szafce co tydzień z dwojga złego wolę iść i sama złożyć a nie potem wszystko wywalać
-
Tamka wrote:Rubi, skąd ja to znam tylko troszkę odwrotnie - ja mówię: ale masz bałagan w szafie, a ona - uhm...... i jest jasne, że bałagan zniknie tylko wtedy, gdy ja się za niego zabiorę
Tamka lubi tę wiadomość