X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Majowe Love - czyli lista testujących w MAJU
Odpowiedz

Majowe Love - czyli lista testujących w MAJU

Oceń ten wątek:
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie Moniko że nie tylko :) To tylko w ramach mobilizacji regionalnej :P

    No Inofolic i Inofem dają radę - biorę i póki co ładnie wszystko zaczyna wyglądać u mnie :)

    https://ciazooporna.music.blog/
    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Popatrz Summerka jak ładnie się wpasowałam w Twój wątek i dałam sobie żabkę w stopce ;)

    Summerka, monika_89, kofeinka lubią tę wiadomość

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To niechybnie i nieuchronnie znak;)

    odrobinacheci lubi tę wiadomość

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem dziś 3 dni po owulacji i bardzo mnie boli podbrzusze. mam dziś dość nerwowy dzień i nie wiem, czy to nie przez to. zastanawiam się tylko jak to zaznaczyć w wykresie, bo na ból owulacyjny chyba za późno, a ból miesiączkowy na pewno to nie jest.

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • inaa Autorytet
    Postów: 2044 1239

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ból brzucha może?

    kate55 lubi tę wiadomość

    thgf9n73strbq9ak.png

    thgfyx8d9lmvw97c.png
    Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
    Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc :) witam wszystkie dziewczyny, hehe wiele z Was juz widze znam ;) dzis moj 1 dc wiec bardzo prosze o dopisanie do testujacych na 25 maja :):) i mam nadzieje ze to nasze ostatnie chwile rozu :D
    P.S. karolinka1992 a nie mowilam ze dolacze tu? :D zabieramy sie do dziela :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 13:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) u mnie chyba juz ze 2dni po owu. Nie wiem dokladnie bo w tym cyklu jakos dziwnie ze sluzem i objawami. Tak samo jak u Kate boli mnie podbrzusze. Do tego biegunka a wcale nic zlego nie jadlam. Jestem 2dni po usunieciu gornej siodemki. Bralam paracetamol w dzienwyrwania bo jak zeszlo znieczulenie to bolalo mnie dziaslo i podniebienie od zastrzyku. Samo wyrywanie nie bolalo i trwalo niecale 5minut. Mysle ze ten paracetamol na nic nie wplynie. Dobrze ze obylo sie bez antybiotyku. :) pozostala tylko dziura:D
    Testuje za niecale 2tyg. Nie wytrzymam :D

  • Abra Autorytet
    Postów: 658 348

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milejdi wrote:
    Hej dziewczyny :) u mnie chyba juz ze 2dni po owu. Nie wiem dokladnie bo w tym cyklu jakos dziwnie ze sluzem i objawami. Tak samo jak u Kate boli mnie podbrzusze. Do tego biegunka a wcale nic zlego nie jadlam. Jestem 2dni po usunieciu gornej siodemki. Bralam paracetamol w dzienwyrwania bo jak zeszlo znieczulenie to bolalo mnie dziaslo i podniebienie od zastrzyku. Samo wyrywanie nie bolalo i trwalo niecale 5minut. Mysle ze ten paracetamol na nic nie wplynie. Dobrze ze obylo sie bez antybiotyku. :) pozostala tylko dziura:D
    Testuje za niecale 2tyg. Nie wytrzymam :D


    Paracetamol wg mnie jest bezpieczny.
    A z zębami, to aż się boję cokolwiek robić, a powinnam wyrwać 2 ósemki, ale jak wyrywałam dotychczas jedyny stały ząb - piątkę, to miałam suchozębodół (czy jakoś tak się nazywa) - jednym słowem ból przez tydzień brałam leki, a i tak ryczałam i jeszcze jadłam same papki i stom powiedział, ze skoro z piątką tak miałam, to ósemki, będą dużo gorsze - na samą myśl mi się słabo robi...

    A właśnie - czy może któraś miała jakieś doświadczenie z usuwaniem ósemek?
    Wiem, że to kiepskie miejsce na takie pytanie i trochę nie w temacie, ale może akurat któraś mi doda otuchy, albo chociaż oświeci co i jak, bo mi nawet operacyjne usuwanie wskazywał jako jedną z możliwości...

    kate55 lubi tę wiadomość

    Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
    Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
    Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
  • Abra Autorytet
    Postów: 658 348

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate55 wrote:
    jestem dziś 3 dni po owulacji i bardzo mnie boli podbrzusze. mam dziś dość nerwowy dzień i nie wiem, czy to nie przez to. zastanawiam się tylko jak to zaznaczyć w wykresie, bo na ból owulacyjny chyba za późno, a ból miesiączkowy na pewno to nie jest.


    Też w takich sytuacjach (miałam tak wczoraj i przedwczoraj zaznaczam ból brzuch, tak jak radzi inaa

    Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
    Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
    Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abra, ja usuwalam dwie dolne- polozone w dziasle na boku, chirurg szczekowy to robil, u jednego jedna - tragedia, u drugiego druga- swietnie, ale po obu wygladalam jak chomik;(

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Abra Autorytet
    Postów: 658 348

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka wrote:
    Abra, ja usuwalam dwie dolne- polozone w dziasle na boku, chirurg szczekowy to robil, u jednego jedna - tragedia, u drugiego druga- swietnie, ale po obu wygladalam jak chomik;(


    ooo - ja też dolne!
    To może napisz jakie miałaś znieczulenie itd
    i co się kryje pod "tragedią" u jednego, a co pod "świetnie" u drugiego?
    i czy leciała Ci krew jeszcze napisz

    Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
    Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
    Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abra ja miałam górną ósemkę usuwaną cjirurgicznie. Było też rozcibanie dziąsła bo w ogóle nie wyszła tylko rosła w stronę innych zębów. 15 min w gabinecie, 2 szwy, antybiotyk. Gdyby nie te szwy to bym nie wiedziała że coś miałam robione ;)

    Kate a ból podobny bardziej do @ czy owulacyjnego? Zaznacz ten do którego mu bliżej. Ból brzucha to wg mnie coś innego

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • Abra Autorytet
    Postów: 658 348

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika_89 wrote:
    Abra ja miałam górną ósemkę usuwaną cjirurgicznie. Było też rozcibanie dziąsła bo w ogóle nie wyszła tylko rosła w stronę innych zębów. 15 min w gabinecie, 2 szwy, antybiotyk. Gdyby nie te szwy to bym nie wiedziała że coś miałam robione ;)

    Kate a ból podobny bardziej do @ czy owulacyjnego? Zaznacz ten do którego mu bliżej. Ból brzucha to wg mnie coś innego


    a miałaś wcześniej usuwane inne zęby czy tylko ten? Jeśli miałaś, to jak to znosiłaś
    I czy to na NFZ czy prywatnie?

    Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
    Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
    Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko raz jak byłam mała durny dentysta wyrwal mi 6 ale niewiele pamiętam, laaaata temu to było.
    Robiłam prywatnie, bałam się iść na nfz u mnie bo kiepskoe opinie słyszałam o tych specjalistach


    A no i bardziej stresowałam się samym zabieguem niż trzeba było. Rachu ciachu i po strachu ;) nawet krew mi jakoś specjalnie nie leciała, lekka opuchlizna w ten sam dzien. Ale taka faktycznie lekka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 14:30

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2684

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje tez nie wyszly i sciskaly inne zeby, tez mialam szwy, ale ten drugi chirurg kazal tydzien przed zabiegiem brac febrofen (odpowiednik ketonalu), no i wszystko trwalo 3 godz, bo musial zeba polamac, a potem wyjac po kawalku

    Edit: wczesniej mialam usuwana 5. i tez suchy zebodol;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 14:29

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Abra Autorytet
    Postów: 658 348

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka wrote:
    Moje tez nie wyszly i sciskaly inne zeby, tez mialam szwy, ale ten drugi chirurg kazal tydzien przed zabiegiem brac febrofen (odpowiednik ketonalu), no i wszystko trwalo 3 godz, bo musial zeba polamac, a potem wyjac po kawalku

    Edit: wczesniej mialam usuwana 5. i tez suchy zebodol;(


    a znieczulenie jakie miałaś? i czy prywatnie czy NFZ i ile jak coś to kosztowało?

    i też co z tym suchym dołem - przy 8 tez wystąpił?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 14:33

    Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
    Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
    Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka ja miałam podobnie, mocno skubaniec siedział, ale poszedł w calosci.
    Dla zobrazowania |||||- to na koncu to moja 8 :P

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • Abra Autorytet
    Postów: 658 348

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika_89 wrote:
    Summerka ja miałam podobnie, mocno skubaniec siedział, ale poszedł w calosci.
    Dla zobrazowania |||||- to na koncu to moja 8 :P


    hahaha zobrazowałaś ciekawie :D

    Ja mam normalnie rosnące, tylko rosną już od ok 10 lat - tak średnio co pół roku pobolą i tyle, ale problem w tym, że mam na nich takie jakby "kieszonki" z dziąseł i tam mi się wciąż resztki jedzenia odkładają itp i mam przez to nieświeży oddech i stom powiedział, że przez to bardzo szybko może się wdać próchnica i mimo, że myjąc szoruję tam dokładnie bardzo, to dalej problem pozostaje...
    Chciałam usunąć najlepiej przed ciążą, ale kolejka do wybranego stom wskazała termin wizyty na 06.15, więc nie chciałam odkładać starań...

    Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
    Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
    Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ina, Abra - dzięki, tak właśnie zrobiłam. dziwny ten ból :|


    ja wyrwałam już 3 ósemki, a żeby 4. wyrwać to nie mogę się zebrać w sobie :D nie wyobrażam sobie wyrywać dwóch na raz! :D Po każdym wyrwaniu przez tydzień czułam dyskomfort - przy jedzeniu krew czasem leciała, lekko pobolewało itp. Na szczęście byłam spuchnięta. Robiłam to prywatnie i za każde wyrwanie płaciłam 400zł

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • Abra Autorytet
    Postów: 658 348

    Wysłany: 23 kwietnia 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate55 wrote:
    Ina, Abra - dzięki, tak właśnie zrobiłam. dziwny ten ból :|


    ja wyrwałam już 3 ósemki, a żeby 4. wyrwać to nie mogę się zebrać w sobie :D nie wyobrażam sobie wyrywać dwóch na raz! :D Po każdym wyrwaniu przez tydzień czułam dyskomfort - przy jedzeniu krew czasem leciała, lekko pobolewało itp. Na szczęście byłam spuchnięta. Robiłam to prywatnie i za każde wyrwanie płaciłam 400zł


    Boże - też mam straszne obawy, a jeszcze 400 to trochę zaporowa cena, ale cóż - muszę to zrobić, ale chyba rzeczywiście nie na raz...
    Ale na razie czekam na test i 2 kreseczki, to wtedy nie będę rwała, bo w razie antybiotyku czy coś...

    Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
    Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
    Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ