Majowe Love - czyli lista testujących w MAJU
-
WIADOMOŚĆ
-
Pewnie Moniko że nie tylko To tylko w ramach mobilizacji regionalnej
No Inofolic i Inofem dają radę - biorę i póki co ładnie wszystko zaczyna wyglądać u mnieIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
jestem dziś 3 dni po owulacji i bardzo mnie boli podbrzusze. mam dziś dość nerwowy dzień i nie wiem, czy to nie przez to. zastanawiam się tylko jak to zaznaczyć w wykresie, bo na ból owulacyjny chyba za późno, a ból miesiączkowy na pewno to nie jest.Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualnyCzesc witam wszystkie dziewczyny, hehe wiele z Was juz widze znam dzis moj 1 dc wiec bardzo prosze o dopisanie do testujacych na 25 maja i mam nadzieje ze to nasze ostatnie chwile rozu
P.S. karolinka1992 a nie mowilam ze dolacze tu? zabieramy sie do dzielaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 13:49
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny u mnie chyba juz ze 2dni po owu. Nie wiem dokladnie bo w tym cyklu jakos dziwnie ze sluzem i objawami. Tak samo jak u Kate boli mnie podbrzusze. Do tego biegunka a wcale nic zlego nie jadlam. Jestem 2dni po usunieciu gornej siodemki. Bralam paracetamol w dzienwyrwania bo jak zeszlo znieczulenie to bolalo mnie dziaslo i podniebienie od zastrzyku. Samo wyrywanie nie bolalo i trwalo niecale 5minut. Mysle ze ten paracetamol na nic nie wplynie. Dobrze ze obylo sie bez antybiotyku. pozostala tylko dziura:D
Testuje za niecale 2tyg. Nie wytrzymam -
Milejdi wrote:Hej dziewczyny u mnie chyba juz ze 2dni po owu. Nie wiem dokladnie bo w tym cyklu jakos dziwnie ze sluzem i objawami. Tak samo jak u Kate boli mnie podbrzusze. Do tego biegunka a wcale nic zlego nie jadlam. Jestem 2dni po usunieciu gornej siodemki. Bralam paracetamol w dzienwyrwania bo jak zeszlo znieczulenie to bolalo mnie dziaslo i podniebienie od zastrzyku. Samo wyrywanie nie bolalo i trwalo niecale 5minut. Mysle ze ten paracetamol na nic nie wplynie. Dobrze ze obylo sie bez antybiotyku. pozostala tylko dziura:D
Testuje za niecale 2tyg. Nie wytrzymam
Paracetamol wg mnie jest bezpieczny.
A z zębami, to aż się boję cokolwiek robić, a powinnam wyrwać 2 ósemki, ale jak wyrywałam dotychczas jedyny stały ząb - piątkę, to miałam suchozębodół (czy jakoś tak się nazywa) - jednym słowem ból przez tydzień brałam leki, a i tak ryczałam i jeszcze jadłam same papki i stom powiedział, ze skoro z piątką tak miałam, to ósemki, będą dużo gorsze - na samą myśl mi się słabo robi...
A właśnie - czy może któraś miała jakieś doświadczenie z usuwaniem ósemek?
Wiem, że to kiepskie miejsce na takie pytanie i trochę nie w temacie, ale może akurat któraś mi doda otuchy, albo chociaż oświeci co i jak, bo mi nawet operacyjne usuwanie wskazywał jako jedną z możliwości...kate55 lubi tę wiadomość
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
kate55 wrote:jestem dziś 3 dni po owulacji i bardzo mnie boli podbrzusze. mam dziś dość nerwowy dzień i nie wiem, czy to nie przez to. zastanawiam się tylko jak to zaznaczyć w wykresie, bo na ból owulacyjny chyba za późno, a ból miesiączkowy na pewno to nie jest.
Też w takich sytuacjach (miałam tak wczoraj i przedwczoraj zaznaczam ból brzuch, tak jak radzi inaaZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Summerka wrote:Abra, ja usuwalam dwie dolne- polozone w dziasle na boku, chirurg szczekowy to robil, u jednego jedna - tragedia, u drugiego druga- swietnie, ale po obu wygladalam jak chomik;(
ooo - ja też dolne!
To może napisz jakie miałaś znieczulenie itd
i co się kryje pod "tragedią" u jednego, a co pod "świetnie" u drugiego?
i czy leciała Ci krew jeszcze napiszZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Abra ja miałam górną ósemkę usuwaną cjirurgicznie. Było też rozcibanie dziąsła bo w ogóle nie wyszła tylko rosła w stronę innych zębów. 15 min w gabinecie, 2 szwy, antybiotyk. Gdyby nie te szwy to bym nie wiedziała że coś miałam robione
Kate a ból podobny bardziej do @ czy owulacyjnego? Zaznacz ten do którego mu bliżej. Ból brzucha to wg mnie coś innego13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
monika_89 wrote:Abra ja miałam górną ósemkę usuwaną cjirurgicznie. Było też rozcibanie dziąsła bo w ogóle nie wyszła tylko rosła w stronę innych zębów. 15 min w gabinecie, 2 szwy, antybiotyk. Gdyby nie te szwy to bym nie wiedziała że coś miałam robione
Kate a ból podobny bardziej do @ czy owulacyjnego? Zaznacz ten do którego mu bliżej. Ból brzucha to wg mnie coś innego
a miałaś wcześniej usuwane inne zęby czy tylko ten? Jeśli miałaś, to jak to znosiłaś
I czy to na NFZ czy prywatnie?Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Tylko raz jak byłam mała durny dentysta wyrwal mi 6 ale niewiele pamiętam, laaaata temu to było.
Robiłam prywatnie, bałam się iść na nfz u mnie bo kiepskoe opinie słyszałam o tych specjalistach
A no i bardziej stresowałam się samym zabieguem niż trzeba było. Rachu ciachu i po strachu nawet krew mi jakoś specjalnie nie leciała, lekka opuchlizna w ten sam dzien. Ale taka faktycznie lekka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 14:30
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Moje tez nie wyszly i sciskaly inne zeby, tez mialam szwy, ale ten drugi chirurg kazal tydzien przed zabiegiem brac febrofen (odpowiednik ketonalu), no i wszystko trwalo 3 godz, bo musial zeba polamac, a potem wyjac po kawalku
Edit: wczesniej mialam usuwana 5. i tez suchy zebodol;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 14:29
-
Summerka wrote:Moje tez nie wyszly i sciskaly inne zeby, tez mialam szwy, ale ten drugi chirurg kazal tydzien przed zabiegiem brac febrofen (odpowiednik ketonalu), no i wszystko trwalo 3 godz, bo musial zeba polamac, a potem wyjac po kawalku
Edit: wczesniej mialam usuwana 5. i tez suchy zebodol;(
a znieczulenie jakie miałaś? i czy prywatnie czy NFZ i ile jak coś to kosztowało?
i też co z tym suchym dołem - przy 8 tez wystąpił?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 14:33
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
monika_89 wrote:Summerka ja miałam podobnie, mocno skubaniec siedział, ale poszedł w calosci.
Dla zobrazowania |||||- to na koncu to moja 8
hahaha zobrazowałaś ciekawie
Ja mam normalnie rosnące, tylko rosną już od ok 10 lat - tak średnio co pół roku pobolą i tyle, ale problem w tym, że mam na nich takie jakby "kieszonki" z dziąseł i tam mi się wciąż resztki jedzenia odkładają itp i mam przez to nieświeży oddech i stom powiedział, że przez to bardzo szybko może się wdać próchnica i mimo, że myjąc szoruję tam dokładnie bardzo, to dalej problem pozostaje...
Chciałam usunąć najlepiej przed ciążą, ale kolejka do wybranego stom wskazała termin wizyty na 06.15, więc nie chciałam odkładać starań...
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Ina, Abra - dzięki, tak właśnie zrobiłam. dziwny ten ból
ja wyrwałam już 3 ósemki, a żeby 4. wyrwać to nie mogę się zebrać w sobie nie wyobrażam sobie wyrywać dwóch na raz! Po każdym wyrwaniu przez tydzień czułam dyskomfort - przy jedzeniu krew czasem leciała, lekko pobolewało itp. Na szczęście byłam spuchnięta. Robiłam to prywatnie i za każde wyrwanie płaciłam 400złPo 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
kate55 wrote:Ina, Abra - dzięki, tak właśnie zrobiłam. dziwny ten ból
ja wyrwałam już 3 ósemki, a żeby 4. wyrwać to nie mogę się zebrać w sobie nie wyobrażam sobie wyrywać dwóch na raz! Po każdym wyrwaniu przez tydzień czułam dyskomfort - przy jedzeniu krew czasem leciała, lekko pobolewało itp. Na szczęście byłam spuchnięta. Robiłam to prywatnie i za każde wyrwanie płaciłam 400zł
Boże - też mam straszne obawy, a jeszcze 400 to trochę zaporowa cena, ale cóż - muszę to zrobić, ale chyba rzeczywiście nie na raz...
Ale na razie czekam na test i 2 kreseczki, to wtedy nie będę rwała, bo w razie antybiotyku czy coś...Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...