Majowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyeunika wrote:deJzi wrote:HOPE83 wrote:Iwo123 - z tego co ja kiedyś rozmawiałam z gin to u każdej kobiety endometrium jest różne, różnej grubości i u Ciebie albo wróży ciąże ( bo jest grube) albo poprostu u Ciebie takie już jest i wróży szybki okres..szkoda,że wcześniej nie miałaś robionych takich badań wówczas byłoby wiadomo co to oznacza..
;oniqa- powodzenia
nie wiem kochana, zerkam na twój wykresik i jest ladny oby to wróżyło cos dobrego wiem ze Macica jest rozpulchniona w ciazy
a po co poszlas do ginia przed okresem ?? ja nigdy nie chodzilam po owolce.
deJzi skoro wiesz coś o rozpulchnieniu to może zerknij w moją notatkę dzisiejszą i powiedz, czy to co napisałam ma jakiś sens?
nie chce zeby bylo pozniej rozczarowanie, ale napisze co sadze o twoim wykresie mozesz byc w ciazy... widac ze szyjka wysoko, ale moze sie obnizyc... nie chce cie nakrecac trudno mi powiedziec pozostaje czekanie zeby miec pewnosc. czytalam opis moze akurat...eunika lubi tę wiadomość
-
deJzi wrote:witam sie z rana skarbenki
jak widac nocki przesypiam coraz lepiej bo wstaje później.. ale z zatyczkami zaciagam persjany a tam szaro buro i do pupyyyy...dis fatalna pogoda na deszcz.
Witamy
Ja muszę przyznać ,że u mnie pogoda dziś będzie fajniutka słoneczko już się przebiła i zapowiada się bardzo ładny dzień.
Czuje się nadal fatalnie i wzięłam tydzień wolnego żeby się trochę zregenerować.
A jak u Ciebie betka i dzidzia sobie rosną ....deJzi lubi tę wiadomość
-
deJzi wrote:eunika wrote:deJzi wrote:HOPE83 wrote:Iwo123 - z tego co ja kiedyś rozmawiałam z gin to u każdej kobiety endometrium jest różne, różnej grubości i u Ciebie albo wróży ciąże ( bo jest grube) albo poprostu u Ciebie takie już jest i wróży szybki okres..szkoda,że wcześniej nie miałaś robionych takich badań wówczas byłoby wiadomo co to oznacza..
;oniqa- powodzenia
nie wiem kochana, zerkam na twój wykresik i jest ladny oby to wróżyło cos dobrego wiem ze Macica jest rozpulchniona w ciazy
a po co poszlas do ginia przed okresem ?? ja nigdy nie chodzilam po owolce.
deJzi skoro wiesz coś o rozpulchnieniu to może zerknij w moją notatkę dzisiejszą i powiedz, czy to co napisałam ma jakiś sens?
nie chce zeby bylo pozniej rozczarowanie, ale napisze co sadze o twoim wykresie mozesz byc w ciazy... widac ze szyjka wysoko, ale moze sie obnizyc... nie chce cie nakrecac trudno mi powiedziec pozostaje czekanie zeby miec pewnosc. czytalam opis moze akurat...
dzięki Kochana, nie martw się potem nie będę miała pretensji do Ciebie nie nakręcam się za bardzo, zanim dołączyłam do owu to dopiero świrowałam, co miesiąc byłam w ciąży, hehe. Teraz bardzo bym chciała ale na spokojnie, nie teraz to za miesiąc. Po prostu zastanowiły mnie te nadzwyczajne objawy. zobaczymy... -
nick nieaktualnyjuicca wrote:mamuleska wrote:Zauważyłam, że bawią was opowieści z moim synkiem w roli głównej. Rozruszam więc towarzystwo.
Wieczór w kuchni. Moj mały, lat 3.5, do mnie: Mamusiu jak będę duży i piórka mi na SIUSIAKU urosną, kupisz mi takie auto?
Zastrzelił mnie na miejscu!
NO to faktycznie zabawne historie dzieciaki sa kochane i co mu odpowiedziałaś? hihi
ja nie moge dzieci sa fantastyczne jak zaczynaja mowic... moj narazie cos gawedzi pod nosem to nie sa wyrazy... ale jak jade autem to tak nakreca sie ze szok mam ubaw po pachy... -
nick nieaktualnyAsi wrote:deJzi wrote:witam sie z rana skarbenki
jak widac nocki przesypiam coraz lepiej bo wstaje później.. ale z zatyczkami zaciagam persjany a tam szaro buro i do pupyyyy...dis fatalna pogoda na deszcz.
Witamy
Ja muszę przyznać ,że u mnie pogoda dziś będzie fajniutka słoneczko już się przebiła i zapowiada się bardzo ładny dzień.
Czuje się nadal fatalnie i wzięłam tydzień wolnego żeby się trochę zregenerować.
A jak u Ciebie betka i dzidzia sobie rosną ....
jak widac na razie na papierze ze betka sobie rosnie ale bez entuzjazmu...
a powiedzialam mezusiowi rano ze jestem w ciazy i wiecie co.... norma bylo "TAK" i to wszytko pokazalam mu tescik z II kreskami a on ja nie wiem co to znaczy.. co za facet... i dodal teraz ty to bedziesz żywić hahahahaha.. oczywiscie w zartach.. i wyszedl teraz go poobserwuję troche jak przyjdzie do domku napewno bedzie siedzial cicho i dumal..Miriam, Asi, eunika lubią tę wiadomość
-
No tak faceci Przy ciąży z moją córką kiedy przyleciałam z testem podekscytowana i powiedziałam "kochanie będziemy mieli dziecko" podniósł głowe powiedział "AHA" i poszedł spać. No teraz podczas całego tego oczekiwania bardzo się angażuje
Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsi wrote:No tak faceci Przy ciąży z moją córką kiedy przyleciałam z testem podekscytowana i powiedziałam "kochanie będziemy mieli dziecko" podniósł głowe powiedział "AHA" i poszedł spać. No teraz podczas całego tego oczekiwania bardzo się angażuje
kochana a ty nic się nie chwalisz ahhh -
Asi wrote:No tak faceci Przy ciąży z moją córką kiedy przyleciałam z testem podekscytowana i powiedziałam "kochanie będziemy mieli dziecko" podniósł głowe powiedział "AHA" i poszedł spać. No teraz podczas całego tego oczekiwania bardzo się angażuje
przerażacie mnie inaczej sobie wyobrażałam ten moment, ale to pewnie przez te komedie romantyczne chyba zmienię swoje wyobrażenie bo znając mojego mężusia mogę się rozczarować jego reakcją, pewnie go zamuruje a potem zmieni temat, hehe -
nick nieaktualnymój miał inaczej sam kazał robić mi test wieczorem wyszedł negatywny ale rano na nich wyskoczyły dwie kreski i ja szczęśliwa żeby szedł do apteki po następne a on że nie bo nie chce się rozczarować wiec sama pobiegłam i wyszły to skakał jak szalony ja byłam w większym szoku i nie wiedziałam co się dzieje a on po prostu jak wariat skakał i przytulał się do testów zamiast do mnie po prostu to komicznie wyglądało czułam się jakby testy miały mu urodzić dziecko niestety nasza radość trwała niedługo ale mam nadzieje że już w tym miesiącu zobaczę go znowu skaczącego
Asi, eunika, Koza lubią tę wiadomość
-
eunika wrote:Asi wrote:No tak faceci Przy ciąży z moją córką kiedy przyleciałam z testem podekscytowana i powiedziałam "kochanie będziemy mieli dziecko" podniósł głowe powiedział "AHA" i poszedł spać. No teraz podczas całego tego oczekiwania bardzo się angażuje
przerażacie mnie inaczej sobie wyobrażałam ten moment, ale to pewnie przez te komedie romantyczne chyba zmienię swoje wyobrażenie bo znając mojego mężusia mogę się rozczarować jego reakcją, pewnie go zamuruje a potem zmieni temat, hehe
Oj kochana ja też sobie inaczej to wyobrażałam ale teraz się z tego śmieję. Ja wychowana na przeminęło z wiatrem i w ogóle liczyłam na entuzjastyczną reakcję rodem z dobrego romansu a tu ....zimny kubeł na głowę ale moja córka teraz uczy mojego męża tego romantyzmu... biedny ma przerąbane ciągle słyszy " no a ty musisz ją pocałować i romanyczne śniadanko zrobić " "a gdzie kwiaty " to się chłopak wyrabiaMiriam, eunika, mamuleska lubią tę wiadomość
-
Miriam wrote:mój miał inaczej sam kazał robić mi test wieczorem wyszedł negatywny ale rano na nich wyskoczyły dwie kreski i ja szczęśliwa żeby szedł do apteki po następne a on że nie bo nie chce się rozczarować wiec sama pobiegłam i wyszły to skakał jak szalony ja byłam w większym szoku i nie wiedziałam co się dzieje a on po prostu jak wariat skakał i przytulał się do testów zamiast do mnie po prostu to komicznie wyglądało czułam się jakby testy miały mu urodzić dziecko niestety nasza radość trwała niedługo ale mam nadzieje że już w tym miesiącu zobaczę go znowu skaczącego
No pewnie Mocno trzymam za to kciuki za małą fasolkę i zielony wykresikMiriam lubi tę wiadomość
-
Asi wrote:eunika wrote:Asi wrote:No tak faceci Przy ciąży z moją córką kiedy przyleciałam z testem podekscytowana i powiedziałam "kochanie będziemy mieli dziecko" podniósł głowe powiedział "AHA" i poszedł spać. No teraz podczas całego tego oczekiwania bardzo się angażuje
przerażacie mnie inaczej sobie wyobrażałam ten moment, ale to pewnie przez te komedie romantyczne chyba zmienię swoje wyobrażenie bo znając mojego mężusia mogę się rozczarować jego reakcją, pewnie go zamuruje a potem zmieni temat, hehe
Oj kochana ja też sobie inaczej to wyobrażałam ale teraz się z tego śmieję. Ja wychowana na przeminęło z wiatrem i w ogóle liczyłam na entuzjastyczną reakcję rodem z dobrego romansu a tu ....zimny kubeł na głowę ale moja córka teraz uczy mojego męża tego romantyzmu... biedny ma przerąbane ciągle słyszy " no a ty musisz ją pocałować i romanyczne śniadanko zrobić " "a gdzie kwiaty " to się chłopak wyrabia
jak moje maleństwo będzie miało charakterem po mnie to mężuś też szybko zmięknie, bo on jest mało uczuciowy a ja wieczna romantyczka...Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiriam wrote:Asi wrote:No tak faceci Przy ciąży z moją córką kiedy przyleciałam z testem podekscytowana i powiedziałam "kochanie będziemy mieli dziecko" podniósł głowe powiedział "AHA" i poszedł spać. No teraz podczas całego tego oczekiwania bardzo się angażuje
kochana a ty nic się nie chwalisz ahhh
ciszzzzza przed burza jeszcze 3 dni
asi a co ty taka nertwowa i placzliwa jestes??? ja jak teraz zaciazylam, a jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy, to jak ogladalam telewizje o wychowywaniu dziecka plakalam lzy mi lecialy, az sie zdziwilam ze tak sie wzruszylam... a pozniej dowiedzialam sie ze jestem w ciazy..Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyeunika wrote:Asi wrote:eunika wrote:Asi wrote:No tak faceci Przy ciąży z moją córką kiedy przyleciałam z testem podekscytowana i powiedziałam "kochanie będziemy mieli dziecko" podniósł głowe powiedział "AHA" i poszedł spać. No teraz podczas całego tego oczekiwania bardzo się angażuje
przerażacie mnie inaczej sobie wyobrażałam ten moment, ale to pewnie przez te komedie romantyczne chyba zmienię swoje wyobrażenie bo znając mojego mężusia mogę się rozczarować jego reakcją, pewnie go zamuruje a potem zmieni temat, hehe
Oj kochana ja też sobie inaczej to wyobrażałam ale teraz się z tego śmieję. Ja wychowana na przeminęło z wiatrem i w ogóle liczyłam na entuzjastyczną reakcję rodem z dobrego romansu a tu ....zimny kubeł na głowę ale moja córka teraz uczy mojego męża tego romantyzmu... biedny ma przerąbane ciągle słyszy " no a ty musisz ją pocałować i romanyczne śniadanko zrobić " "a gdzie kwiaty " to się chłopak wyrabia
jak moje maleństwo będzie miało charakterem po mnie to mężuś też szybko zmięknie, bo on jest mało uczuciowy a ja wieczna romantyczka...
hahaha... wlasnie musimy wylac na siebie kubeł z zimna woda i zejsc na ziemie.. za duzo romansow... niestety
uzbroic sie w cierpliwosc i z testem do chlopa podchodzic z zapasem bo rozne moga byc reakcje .... hehe
-
Kurcze w ogóle czuje się jakoś dziwnie i dziwnie się zachowuje . Wczoraj wpadłam w furie bo klucze od mieszkania były odczepione od tych od samochodu . Jak potem to przemyślałam to normalnie wariatka !!! Ważne ,że mam wolne bo byłoby słabo
eunika, deJzi lubią tę wiadomość
-
Asi wrote:Kurcze w ogóle czuje się jakoś dziwnie i dziwnie się zachowuje . Wczoraj wpadłam w furie bo klucze od mieszkania były odczepione od tych od samochodu . Jak potem to przemyślałam to normalnie wariatka !!! Ważne ,że mam wolne bo byłoby słabo
oj, coś te humorki podejrzane ale nam kobietkom wolno zawsze, a jak jesteśmy w ciąży to tym bardziej!Asi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny