Majowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, a ja zamiast cieszyć się moimi dwoma kreseczkami to martwię się tak..
ogólnie jestem taką życiową panikarą
Jestem nieziemsko szczęśliwa, ale martwię się jak w pracy przyjmą wiadomość (mam umowę do sierpnia), martwię się czy dom zdążymy ukończyć, martwię się żeby wgl to była normalna ciążą i wszystko było ok....
Mąż już panikuje, bo go choroba rozkłada i nie wiemy co zrobić...
nie dociera to do mnie! Wydaje mi się, ze to sen... Mam mętlik w głowie
Byliśmy przekonani, ze nam się tak szybko nie uda... Dlatego jestem taka... rozkojarzona, nie czuje się sobą...
-
nick nieaktualnyQastera wrote:Dziewczyny, a ja zamiast cieszyć się moimi dwoma kreseczkami to martwię się tak..
ogólnie jestem taką życiową panikarą
Jestem nieziemsko szczęśliwa, ale martwię się jak w pracy przyjmą wiadomość (mam umowę do sierpnia), martwię się czy dom zdążymy ukończyć, martwię się żeby wgl to była normalna ciążą i wszystko było ok....
Mąż już panikuje, bo go choroba rozkłada i nie wiemy co zrobić...
nie dociera to do mnie! Wydaje mi się, ze to sen... Mam mętlik w głowie
Byliśmy przekonani, ze nam się tak szybko nie uda... Dlatego jestem taka... rozkojarzona, nie czuje się sobą...
Kobito!😉
Z tych wszystkich zmartwień jedno jest tylko istotne. Zdrowa ciąża i na pewno tak będzie!😙
Reszta to zmienna w życiu, praca? Nie ta to inna! Dom? Wierz mi dzidziutek ma w nosie czy bedzie wykończony! Męża coś poważnego rozklada czy katarek z temp 37??😜
Będzie dotrze, pozytywne myślenie i zero stresu to jest ważne😙
LaBellePerle lubi tę wiadomość
-
Nynka wrote:Kobito!😉
Z tych wszystkich zmartwień jedno jest tylko istotne. Zdrowa ciąża i na pewno tak będzie!😙
Reszta to zmienna w życiu, praca? Nie ta to inna! Dom? Wierz mi dzidziutek ma w nosie czy bedzie wykończony! Męża coś poważnego rozklada czy katarek z temp 37??😜
Będzie dotrze, pozytywne myślenie i zero stresu to jest ważne😙
haha! POCIESZYŁAŚ MNIE i wszystko się zgadza
Ma ból gardła, ale zaczął tak panikować że myślałam ze zaraz do szpitala pojedziemy z nim!
Nynka, LaBellePerle lubią tę wiadomość

-
Qastera wrote:haha! POCIESZYŁAŚ MNIE i wszystko się zgadza

Ma ból gardła, ale zaczął tak panikować że myślałam ze zaraz do szpitala pojedziemy z nim!
Ja przy pierwszej ciąży ryczałam mojemu przez telefon, że sobie nie poradzimy i nie chce tego dziecka
uwierz mi, to przejdzie.
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 13:46
Starania od 09.2018
1cs - 8tydz [*] zaśniad groniasty częściowy
1cs po poronieniu - cb
Klinika Gyncentrum
On:
Parametry poniżej normy.
Badania 04.20r. / 08.20r.
Morfologia: 1% / 3%
Fragmentacja DNA: 35 % /20%
Hba: 78 %
Kariotypy ok
21 cs 💚
18dpo - beta 989 mIU/ml
21dpo - beta 3312 mIU/ml

-
LaBellePerle wrote:Ja przy pierwszej ciąży ryczałam mojemu przez telefon, że sobie nie poradzimy i nie chce tego dziecka
uwierz mi, to przejdzie.
No ja mam nadzieję
Bo z jednej strony marzyłam o tych dwóch kreskach.. ale jak przyszły to sobie myślę, "Boże Justyna! Może to jednak nie był dobry pomysł"

-
Qastera wrote:No ja mam nadzieję

Bo z jednej strony marzyłam o tych dwóch kreskach.. ale jak przyszły to sobie myślę, "Boże Justyna! Może to jednak nie był dobry pomysł"
człowiek się cyka, to normalne
ja nawet teraz czasem mam takie myśli: a może jednak lepiej jeszcze zaczekać, to zrobić czy tamto..
a domu też nie mam wykończonego i szczerze to mam nadzieję, że zaciążę zanim skończymy haha
-
Ja widzę się z moim też tylko w weekendy czasami się uda w tyg, jak jakieś świeta czy coś.. I tak już 7 cs leci.. Ostatnio się udało centralnie w płodne w owulację.. I co? I nic... Trochę liczyłam na ten cykl ale... Chyba też pójdzie na stratyLaBellePerle wrote:Rozumiem Cię, bo ja też miałam w głowie: ten jeden cykl. W maju owu wyapdała na majówkę, czyli czas, kiedy faktycznie możemy trafić
. A tak mojego pięć dni w tygodniu nie ma. W tym cyklu może nawet nie trafimy w płodne. Smutne to, ale przynajmniej nie żyję już w tej wiecznej presji i poczuciu przegrania.
LaBellePerle lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE

-
Evelle28 wrote:Ja widzę się z moim też tylko w weekendy czasami się uda w tyg, jak jakieś świeta czy coś.. I tak już 7 cs leci.. Ostatnio się udało centralnie w płodne w owulację.. I co? I nic... Trochę liczyłam na ten cykl ale... Chyba też pójdzie na straty
ja w ciążę zaszłam serduszkując w sobotę a owu wypadało tak na wtorek... więc może jednak i nam, niespotykającym się na co dzień, się uda
-
Dziewczyny, używałyście tych testów owulacyjnych facelle? Macie jakieś zdanie o nich?
-
Cześć dziewczyny, podczytuję Was. Gratuluję tym co się udało i czekam na dalsze

W piątek 31.05 mam wizytę. Będzie to niby 7/8 tc-trochę późno, ale dobrze bo na 100% powinno być już coś widać.
Jeśli chodzi o 'rzadkie' współżycie. U nas było wtorek i środa a owulacja w sobotę, więc prawie niepokalanie poczęcie
(wiem, wiem, że niby do 5 dni wstecz dni płodne, ale w praktyce to różnie bywa).
LaBellePerle, Nynka lubią tę wiadomość
Październik 2017 synek
-
Ja ostatnio jak zobaczylam 2 kreski to pomyslalam sobie, ze co za pomysł z drugim. Jak ja dam radę itp. itd. Pozniej sobie plulam w brodę za te myśli, jak sie okazalo, ze beta spadaLaBellePerle wrote:Ja przy pierwszej ciąży ryczałam mojemu przez telefon, że sobie nie poradzimy i nie chce tego dziecka
uwierz mi, to przejdzie.
LaBellePerle lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Ja używałam, dla mnie spoko, lepsze niz domowe laboratorium, wg ktorych miałam owulację przez pół cykluLaBellePerle wrote:Dziewczyny, używałyście tych testów owulacyjnych facelle? Macie jakieś zdanie o nich?
LaBellePerle lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Ignissa wrote:Ja używałam, dla mnie spoko, lepsze niz domowe laboratorium, wg ktorych miałam owulację przez pół cyklu
słyszałam właśnie, że te domowe laboratorium takie daje cyrki
a teraz jest promo w rossie, przy zakupie ich dwóch opakowań testów owu dostaje się dwa testy ciążowe gratis, ale takie zwykłe, płytkowe. Za to w necie gratisowo dorzucają nowe testy elektroniczne nawet lepsze niż clearblue chyba, bo pojawia się po prostu tak lub nie - nie trzeba doszukiwać się tej magicznej bladej kreseczki : P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 13:29
-
Cos dla mnie, choć nie wiem czy pol wyplaty bym nie wysikała, bo moze juz cos pokaze 🙈LaBellePerle wrote:słyszałam właśnie, że te domowe laboratorium takie daje cyrki
a teraz jest promo w rossie, przy zakupie ich dwóch opakowań testów owu dostaje się dwa testy ciążowe gratis, ale takie zwykłe, płytkowe. Za to w necie gratisowo dorzucają nowe testy elektroniczne nawet lepsze niż clearblue chyba, bo pojawia się po prostu tak lub nie - nie trzeba doszukiwać się tej magicznej bladej kreseczki : PStarania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Poszukałam tej promocji, one wcale nie są drogie. Jak patrzylam ma te clear blue to trochę mnie cena zniechęcila. A te fajnie wygladają, chyba kupię, bo oczopląsu dostaje od szukania drogiej kreski 😂 Tylko nie wiem czy niewziąć samych testów bez LH, bo one jakos na mnie kiepsko dzialają.Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Ignissa wrote:Poszukałam tej promocji, one wcale nie są drogie. Jak patrzylam ma te clear blue to trochę mnie cena zniechęcila. A te fajnie wygladają, chyba kupię, bo oczopląsu dostaje od szukania drogiej kreski 😂 Tylko nie wiem czy niewziąć samych testów bez LH, bo one jakos na mnie kiepsko dzialają.
no nie są drogie
ale do tego LH ich też nie mam przekonania. Wiele kobiet mowi, ze one wciąż wychodzą pozytywne
-
Bo ja już siły nie mam... Wszędzie dzieci... A my za chwilę już rok starań ... I przez te mierzenia itd to już szaleje.. Do owulki jest ok ale potem to porazka konkretna.. Ja powiem Ci kochana szczerze że boję się nawet seks uprawiać po owulacji, wiem że to głupie.. Bo tak myślę że to też nie jest dobre. Wiem że to błędne myślenie ale z głowy głupich myśli nie wyrzucę..LaBellePerle wrote:Justyna, ja mam to samo. Naprawdę. Tym bardziej, że jestem po poronieniu i tylko myślę o tym, że zaraz powinnam rodzić. Dlatego naprawdę dobrze jest odpuścić. Zmuś się. Mnie tez korciło najpierw sięgnąć po termometr, po test owu, zwykle już od 8 dnia cyklu robiłam je jak szalona a teraz nawet nie zamówiłam ich z allegro. Po prostu się zmusiłam. I po paru dniach to już wychodzi z nawyku.
Uwierz mi, nie trzeba się tak spinać, by zajść. Ja dwa razy zaszłam uprawiając seks RAZ w miesiącu. Kochana, uwierz mi, jak ma coś być to będzie. Ja widzę, że już po porstu w obsesję popadasz lekką
a ja wiem, co to znaczy, bo po poronieniu myślałam tylko o ciąży, o niczym innym. I wiesz co? Ja dopiero od tego cyklu naprawdę odżyłam.
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10




