Majowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobrze mowisz kochanaaria40 wrote:Malutko trochę, bo to chyba ok 7-8 ng dobrze mówię?
jakby bylo 21,22 ng to super, ale to nmol.
Ja w kwietniu mialam 34nmol, czyli ok 11ng, i gin powiedzial ,ze ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2017, 14:43
-
Kochana Twoj wynik w ng to 6,67.Asiafaj wrote:Dziewczyny, odebrałam właśnie wyniki tarczycy (ok) i progesteronu, dziś 8dpo wynik-21.22 nmol/l. To jest wynik na którym jest szansa na zagnieżdżenie?
Troche za maly...
Idz do lekarza, przepisze Ci lutke lub dupka na fl.
-
WhyMe wrote:Dobrze mowisz kochana
jakby bylo 21,22 ng to super, ale to nmol.
Ja w kwietniu mialam 34nmol, czyli ok 11ng, i gin powiedzial ,ze ok.
Kurczaki nie zauwazylam ze to nie ng:( przepraszam za wprowadzenie w blad:( moja klinika mierzy w okolo 20-25 ng minimum
-
ŚwinkaMinka wrote:WhyMe w takim razie trzymam kciuki by fasolka rozwijała się prawidłowo
Zagubiona - trzymam kciuki za betę
Makowa Panna - bardzo mi przykro, tulę i życzę powodzenia w czerwcu
toonney - jeszcze nic straconego ja w dziewiątym dniu po też maiłam spadek, i nawet pisałam dziewczynom, że czekam na @, a okazało się to spadkiem związanym z zagnieżdżaniem się zarodka, dwa dni później miałam na teście cień cienia
Ja wiem ze to moglby byc spadek implantacyjny ale ja mam przeczucie ze sie nie udalo I wszystkie objawow wskazuja ze @ przyjdzie
-
nick nieaktualnyA masz potwierdzone monitoringiem że pęcherzyk pęknął? Jeśli tak, to może być szansą tylko faktycznie trzeba być wziąć dupka albo lutkeAsiafaj wrote:Można mnie wykreślić z testowania w tym miesiącu. Przy takich wynikach nie ma szansy
Mnie jednak mówiono że wynik 2 cyfrowy świadczy o owulacji a jak niższy niz 10-11 to mogło jej nie być -
niee, nie mam, nigdy nie byłam na monitoringu, w poprzednim miesiącu byłam u gina i owu była, bo ciałko żółte widział. W tym rzeczywiście ani śluz nie był jakiś "wypasiony", ani jajników nie czułam. No ale chyba do lekarza na następny cykl muszę iść. No bo co, teraz liczyć, że to jednorazowy przypadek?
Mam w domu luteinę 50 podjęzykową, myślicie, że wziąć na wszelaki wypadek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2017, 17:33
1 ciąża-w 1cs- 11tc [*]
staramy się od 2.2017
trombofilia wrodzona i mutacja MTHFR -
To nie jest 100% potwierdzenie ,Ze owulki nie bylo.Asiafaj wrote:niee, nie mam, nigdy nie byłam na monitoringu, w poprzednim miesiącu byłam u gina i owu była, bo ciałko żółte widział. W tym rzeczywiście ani śluz nie był jakiś "wypasiony", ani jajników nie czułam. No ale chyba do lekarza na następny cykl muszę iść. No bo co, teraz liczyć, że to jednorazowy przypadek?
Mam w domu luteinę 50 podjęzykową, myślicie, że wziąć na wszelaki wypadek?
Byc moze byla , jest troszke malo progesteronu, nawet jesli to cyklu bezowulacyjne sie zdazaja, sa normalne, o ile nie jest tak co cykl. Ja bym wziela lutke 3x dziennie pod jezyk przez 5dni, potem zrob test I jak jedna kreska to odstaw I czekaj na @.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMiałam test owu pozytywny 20-21dc , 22dc już był negatyw wiec jutro będę 7-8dpo mam nadzieje ze owu była. Jak będzie ładny próg to w dzień mamy idę zdobić betę, a co mi tam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2017, 21:41
AJA_S, Basik83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAria gratulacje!
Dziewczyny ja ogólnie nie prowadzę obserwacji ani nie mierzę tempki, ale akurat zakładałam sobie na noc globulkę z probiotykiem i wydaje mi się że rozpulchniona tam jestem w szyjce, czyli nic z tego tak? Przyjdzie @? Dodam, że jestem 7dpo (24dc a mam 30/32 dniowe)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2017, 23:42
aria40 lubi tę wiadomość
