Majowe testowanie - w maju testujemy 🤞🏻 Zimą się rozpakujemy 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Dip88 wrote:Ja nigdy nie miałam zastrzyku więc nie wiem. Ale skoro to już 1,5 tyg po zastrzyku to może z innego powodu 😏
Haha ja już po półtorej roku chyba nawet nie biorę takiej ewentualności pod uwagę 🙈 w sensie już tyle razy wydawało mi się że to na pewno ciąża a potem był pstryczek w nosStarania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
nick nieaktualnyHej, 9 już jutro! Więc mój termin testowania. Na okres jakoś się nie szykuje z objawów, ale na ciążę również myślę, że nie. Dzisiaj w nocy obudził mnie przerazliwy ból lewej strony podbrzusza, jakby jajnik, nie wiem. Rwący okropny ból, który już miałam 3 razy od sierpnia tamtego roku. Pojawia się zazwyczaj w godzinach wieczornych, rwie okrutnie, że nie mogę chodzić, wyprostować się, biore nospe i po kilkunastu minutach przechodzi. W grudniu powiedział mi lekarz, że to wynik krwiaka, który się zrobił po nieprawidłowej owulacji. Być może tak było. Nie wiem. Mąż był przerażony, bo aż wyłam z bólu, bo już myślałam, że jajnik się skręcił czy coś. 🙃 W czerwcu mam wizytę u ginekologa to znowu o tym wspomnę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 12:09
-
Ladinola wrote:Hej, 9 już jutro! Więc mój termin testowania. Na okres jakoś się nie szykuje z objawów, ale na ciążę również myślę, że nie. Dzisiaj w nocy obudził mnie przerazliwy ból lewej strony podbrzusza, jakby jajnik, nie wiem. Rwący okropny ból, który już miałam 3 razy od sierpnia tamtego roku. Pojawia się zazwyczaj w godzinach wieczornych, rwie okrutnie, że nie mogę chodzić, wyprostować się, biore nospe i po kilkunastu minutach przechodzi. W grudniu powiedział mi lekarz, że to wynik krwiaka, który się zrobił po nieprawidłowej owulacji. Być może tak było. Nie wiem. Mąż był przerażony, bo aż wyłam z bólu, bo już myślałam, że jajnik się skręcił czy coś. 🙃 W czerwcu mam wizytę u ginekologa to znowu o tym wspomnę.
A owulacje miałaś potwierdzona w tym cyklu? Może jakaś pozna?Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
nick nieaktualnySyla87 wrote:A owulacje miałaś potwierdzona w tym cyklu? Może jakaś pozna?
KaJa lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
U mnie @ będzie dziś lub jutro. Badałam szyjke i jest nisko, twarda i otwarta więc na pewno @ sie pojawi. W końcu😁 chyba nigdy nie cieszyłam się tak z tego, że @ będzie. Wiadomo, że wolałabym zobaczyć 2 kreski jak każda z nas ale jednak to czekanie i życie w niepewności jest przytłaczające. A teraz zacznie sie nowy cykl, mam nadzieję że już będzie normalniejszy😜 i nowe zadania do wykonania tj badania i inne takie.
Poza tym plecy tak mnie bolą, że ledwo z łóżka moge wstać 🥴24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
Dziewczyny! Tak bardzo zdolowalam sie tym, ze nagle bole jajnika, podbrzusza i piersi dzis ustaly.
Miałam ogromną nadzieje, że w tym cyklu zrobie w koncu niespodzianke mojemu narzeczonemu z informacją, że udało się!😥
Macie jakis pomysl jak sie wyluzowac i o tym nie myslec? Bo w teorii to takie łatwe, po prostu nie myslec. A praktyka?🤯 -
Joanka# wrote:Dziewczyny! Tak bardzo zdolowalam sie tym, ze nagle bole jajnika, podbrzusza i piersi dzis ustaly.
Miałam ogromną nadzieje, że w tym cyklu zrobie w koncu niespodzianke mojemu narzeczonemu z informacją, że udało się!😥
Macie jakis pomysl jak sie wyluzowac i o tym nie myslec? Bo w teorii to takie łatwe, po prostu nie myslec. A praktyka?🤯
Nie znam... sama głupieje już... ciągle się badam itd... 😥[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Joanka# wrote:Dziewczyny! Tak bardzo zdolowalam sie tym, ze nagle bole jajnika, podbrzusza i piersi dzis ustaly.
Miałam ogromną nadzieje, że w tym cyklu zrobie w koncu niespodzianke mojemu narzeczonemu z informacją, że udało się!😥
Macie jakis pomysl jak sie wyluzowac i o tym nie myslec? Bo w teorii to takie łatwe, po prostu nie myslec. A praktyka?🤯
Tak, wyłączyć to myślenie o ciąży jest mega trudno, mam wrażenie, że ta myśl czai się zawsze z tyłu głowy, nawet jak zajmuję się czymś zupełnie innym.
Ja myślę, że warto jest "poprostu"mieć różne zajęcia - rozwijać hobby itp., uczyć się koncentrować na innych sprawach. Staram się właśnie tak robić.. Wracam do czytania książek, grzebię w roślinkach i kupuję nowe.
Tak jest trochę lżej. Muszę jeszcze ograniczyć filmiki na youtubie o pierwszych symptomach ciąży, płodności itp., bo to stałe mnie nakręca.
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Hej! Mogę dołączyć?
Kilka słów o mnie:
* od 5 lat szczęśliwa żona (po raz drugi i ostatni)
*mieszkam w NL
*mama 14latki ( z pierwszego małżeństwa)
*7 lat starań ( z przerwami bez leczenia i z)
*2 poronienia (2013,2021 ciąże naturalne)
*2 IUI w NL 2019 (bez powodzenia)
*badania u obojga ok
* brak przyczyny ( lekarz powiedział "być może to bezpłodność idiopatyczna innych przeciwskazań nie widzimy)
*04.2021 pozytywny test (poronienie samoistne)
*04.2021 działam na własną rękę (włączyłam zioła, witaminy,suple, może się uda)
*07.05.2021 słaba kreska na teście
*08.05.2021 kreski brak(czekam na @)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 14:42
KaJa, Dip88, Niebieska Gwiazda, Izi lubią tę wiadomość
-
Ulka86 wrote:Hej! Mogę dołączyć?
Kilka słów o mnie:
* od 5 lat szczęśliwa żona (po raz drugi i ostatni)
*mieszkam w NL
*mama 14latki ( z pierwszego małżeństwa)
*7 lat starań ( z przerwami bez leczenia i z)
*2 poronienia (2013,2021 ciąże naturalne)
*2 IUI w NL 2019 (bez powodzenia)
*badania u obojga ok
* brak przyczyny ( lekarz powiedział "być może to bezpłodność idiopatyczna innych przeciwskazań nie widzimy)
*04.2021 pozytywny test (poronienie samoistne)
*04.2021 działam na własną rękę (włączyłam zioła, witaminy,suple, może się uda)
*07.05.2021 słaba kreska na teście
*08.05.2021 kreski brak(czekam na @) -
nick nieaktualnyJoanka# wrote:Dziewczyny! Tak bardzo zdolowalam sie tym, ze nagle bole jajnika, podbrzusza i piersi dzis ustaly.
Miałam ogromną nadzieje, że w tym cyklu zrobie w koncu niespodzianke mojemu narzeczonemu z informacją, że udało się!😥
Macie jakis pomysl jak sie wyluzowac i o tym nie myslec? Bo w teorii to takie łatwe, po prostu nie myslec. A praktyka?🤯 -
Joanka# wrote:Dziewczyny! Tak bardzo zdolowalam sie tym, ze nagle bole jajnika, podbrzusza i piersi dzis ustaly.
Miałam ogromną nadzieje, że w tym cyklu zrobie w koncu niespodzianke mojemu narzeczonemu z informacją, że udało się!😥
Macie jakis pomysl jak sie wyluzowac i o tym nie myslec? Bo w teorii to takie łatwe, po prostu nie myslec. A praktyka?🤯
Wcześniej w wolnych chwilach szyłam, ale teraz przy 2-latku ciężko to ogarnąć, bo wszystko by mi rozniósł w 5 min 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 15:59
-
nick nieaktualnyJoanka# wrote:Dziewczyny! Tak bardzo zdolowalam sie tym, ze nagle bole jajnika, podbrzusza i piersi dzis ustaly.
Miałam ogromną nadzieje, że w tym cyklu zrobie w koncu niespodzianke mojemu narzeczonemu z informacją, że udało się!😥
Macie jakis pomysl jak sie wyluzowac i o tym nie myslec? Bo w teorii to takie łatwe, po prostu nie myslec. A praktyka?🤯
U mnie pomogło całkowite odcięcie się od „badań”. Zero mierzenia temperatury, zero badania śluzu i szyjki, zero testów owu i zero forum. Seks wtedy gdy mamy ochotę. Trudne, ale się da. I tak jak dziewczyny piszą, trzeba zająć czymś głowę
Byłam dzisiaj na becie. Wynik 105,07 mlU/ml
Wychodzi z tabelki, że to 1-2 tydzień, co by się zgadzało ❤️
Zbadam jeszcze w poniedziałek żeby zobaczyć czy i jak rośnieVivian, Dip88, Anettaa, Iskra444, Blondyna.B, Manioka, Sendi94, Niebieska Gwiazda, Sparky, Izi, Marcelq, Magda_Lena lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, tak jak myślałam 🙈 przylazła. Liczyłam ze zacznie sie jutro a najlepiej w poniedziałek, ale niestety przyszła dzisiaj. I jak zawykle w tym czasie zastanawiam się co robimy nie tak. Moze jest cos oczywistego o czym zapominamy. Macie jakieś pro tipy? Albo coś czego dowiedziałyscie sie w trakcie starań?
Niby mówi się ze po cb organizm jest zaprogramowany na ciąże ale to bedzie juz 3 cykl po.. -
Dziewczyny, jestem dziś 6-7dpo, robiłam dziś ocenę pracy ciałka żółtego, więc prog 16,7 a estradiol 143, czy estro nie przymało? Niektórzy lekarze mówią że najlepiej żeby było powyżej 180... już sama głupieje i nie wiem...[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Axon wrote:Dziewczyny, tak jak myślałam 🙈 przylazła. Liczyłam ze zacznie sie jutro a najlepiej w poniedziałek, ale niestety przyszła dzisiaj. I jak zawykle w tym czasie zastanawiam się co robimy nie tak. Moze jest cos oczywistego o czym zapominamy. Macie jakieś pro tipy? Albo coś czego dowiedziałyscie sie w trakcie starań?
Niby mówi się ze po cb organizm jest zaprogramowany na ciąże ale to bedzie juz 3 cykl po.. -
Anjucha wrote:U mnie pomogło całkowite odcięcie się od „badań”. Zero mierzenia temperatury, zero badania śluzu i szyjki, zero testów owu i zero forum. Seks wtedy gdy mamy ochotę. Trudne, ale się da. I tak jak dziewczyny piszą, trzeba zająć czymś głowę
Byłam dzisiaj na becie. Wynik 105,07 mlU/ml
Wychodzi z tabelki, że to 1-2 tydzień, co by się zgadzało ❤️
Zbadam jeszcze w poniedziałek żeby zobaczyć czy i jak rośnieAnjucha lubi tę wiadomość
-
Anjucha wrote:U mnie pomogło całkowite odcięcie się od „badań”. Zero mierzenia temperatury, zero badania śluzu i szyjki, zero testów owu i zero forum. Seks wtedy gdy mamy ochotę. Trudne, ale się da. I tak jak dziewczyny piszą, trzeba zająć czymś głowę
Byłam dzisiaj na becie. Wynik 105,07 mlU/ml
Wychodzi z tabelki, że to 1-2 tydzień, co by się zgadzało ❤️
Zbadam jeszcze w poniedziałek żeby zobaczyć czy i jak rośnie
Gratulacje ! 😊❤[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Z całego serca NIE polecam tych testów pink... Kupilam i zrobilam test rossmanowy i jest ciemniejszy niz pink z porannego moczu🤦♀️ tyle stresu bez sensu. Teraz jeszcze czekam na wyniki bety ale jestem spokojniejsza niż rano:)
Anettaa, Blondyna.B, Vivian, Dip88, Izi, Ania_911202, Magda_Lena lubią tę wiadomość