Majowe testowanie - w maju testujemy 🤞🏻 Zimą się rozpakujemy 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Ladinola wrote:Nie miałam potwierdzonej i biorę pod uwagę, że mogła być późna. Ale jak ten ból wystąpił to pewnie coś z tą owulacja było nie tak. Tak czy inaczej dzisiaj mam 31dc.
Wiesz co no nie koniecznie, mi się zdażyło mieć w 25 dc i to był taki ból (jeszcze po prawej stronie) że prawie pojechałam na pogotowie bo myślałam że wyrostek a następnego dnia mi przeszło. Nie mogłam noga ruszyć, ani w ogóle się poruszyć. Ja poszłam do ginekologa to powiedział „taka pani uroda a w badaniu wszystko ok”. Pamietam ze wtedy był sex rano i siłownia po pracy a wieczorem złapał mnie ból.Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Ladinola wrote:Znam! Żyć, po prostu żyć, zająć się pasją, hobby, rozrywką, praca.
jak czegoś brakuje to coś sobie znaleźć. Po 7 latach starań jestem staraczką z mega luźnym podejściem do tego.
Ale każda z nas jest inna i ma inne mechanizmy. Ja uwielbiam się w coś angażować, czerpać wiedzę, analizować ale nie pochłaniam się aż całą sobą, bo bym nie miała czasu na swoje życie, te normalne. 
Ladinola Ty masz 24 lata? Czy to błąd w opisie? Przepraszam że pytam ale jesteś bardzo młoda a masz już taką bogatą historie staraniowąStarania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Hej dziewczyny, czy ten test owulacyjny jest ts pozytywny? Pierwszy raz kupiłam te testy w rossmanie, ale jak dla mnie to one są jakieś dziwne 😂
https://zapodaj.net/d5da2d4effef5.jpg.html28.08 ⏸️ 10dpo
30.08 Bhcg 37.87 mIU/ml 12dpo
1.09 Bhcg 92.98 mIU/ml, prog. 22.04 ng/ml 14dpo
3.09 Bhcg 228.24 mIU/ml 16dpo
21.09 człowieczek 0.89 cm z ❤️

-
Zosia1111 wrote:Hej dziewczyny, czy ten test owulacyjny jest ts pozytywny? Pierwszy raz kupiłam te testy w rossmanie, ale jak dla mnie to one są jakieś dziwne 😂
https://zapodaj.net/d5da2d4effef5.jpg.html
To jeszcze nie pozytyw, ale niewiele brakuje. Może juz wieczorem bedzie pozytyw, albo jutro 🙂33l. ♀ ➥PCOS -
Robiłam z innej firmy i wyszedł mi taki, ten na dole
ten facelle robiłam teraz a te z tego zdjęcia ok 11
ten też negatywny? 
https://zapodaj.net/eb795477f7519.jpg.html28.08 ⏸️ 10dpo
30.08 Bhcg 37.87 mIU/ml 12dpo
1.09 Bhcg 92.98 mIU/ml, prog. 22.04 ng/ml 14dpo
3.09 Bhcg 228.24 mIU/ml 16dpo
21.09 człowieczek 0.89 cm z ❤️

-
A widzisz, czyli jednak nie bez przyczyny narzekają na te testy. Najważniejsze, że test ładnie wyszedł 😊nulka_23 wrote:Z całego serca NIE polecam tych testów pink... Kupilam i zrobilam test rossmanowy i jest ciemniejszy niz pink z porannego moczu🤦♀️ tyle stresu bez sensu. Teraz jeszcze czekam na wyniki bety ale jestem spokojniejsza niż rano:)
To w takim razie gratulacje !!! ❤️
nulka_23 lubi tę wiadomość
-
To trzymam kciuki za owocne starania. Tutaj z nimi to jednak trzeba się nawalczyć, namęczyć i mieć nerwy ze stali 😅 Ja czasami też mam myśli żeby ich odpuścić, bo więcej tylko się denerwuje przez nich, a za dużo nie wnoszą do naszych starań, ale chodzę bo przynajmniej mam monitoringi cyklu, jakiekolwiek podstawowe badania co miesiąc i jakąś kontrole nad moim cyklem i tak jakoś leci 🤷🏻♀️Ulka86 wrote:Hej Dip88🙂
Nie aktualnie nie chodzimy do żadnych lekarzy i póki co nie mamy w planach. Jeśli uda się "samo" to byłoby super. -
Myśle, że też jeszcze troszkę mu brakuje, jednak ta kreska powinna być ciut ciemniejsza. Zrób rano i może już będzie ładny pozytyw 😉Zosia1111 wrote:Robiłam z innej firmy i wyszedł mi taki, ten na dole
ten facelle robiłam teraz a te z tego zdjęcia ok 11
ten też negatywny? 
https://zapodaj.net/eb795477f7519.jpg.html -
Eh No nie lubię No....Axon wrote:Dziewczyny, tak jak myślałam 🙈 przylazła. Liczyłam ze zacznie sie jutro a najlepiej w poniedziałek, ale niestety przyszła dzisiaj. I jak zawykle w tym czasie zastanawiam się co robimy nie tak. Moze jest cos oczywistego o czym zapominamy. Macie jakieś pro tipy? Albo coś czego dowiedziałyscie sie w trakcie starań?
Niby mówi się ze po cb organizm jest zaprogramowany na ciąże ale to bedzie juz 3 cykl po..
-
Kochane , mam dylemat czy szczepilyscie sie przed staraniami na covid ? Czy szczepicie sie teraz ? Czy planujecie szczepić sie w ciąży ? Coraz częściej słyszę o tych paszportach szczepionkowych. Boje się, że bez tego np lekarz nas nie przyjmie albo szpital potem. Że nie będzie można nic zrobić.
-
Zamierzam się szczepić podczas starań i podczas ewentualnej ciąży raczej też 😉 I to bardziej z obawy przed Covidem podczas ciąży niż że mnie lekarz gdzieś nie przyjmie czy coś takiego.Alis96 wrote:Kochane , mam dylemat czy szczepilyscie sie przed staraniami na covid ? Czy szczepicie sie teraz ? Czy planujecie szczepić sie w ciąży ? Coraz częściej słyszę o tych paszportach szczepionkowych. Boje się, że bez tego np lekarz nas nie przyjmie albo szpital potem. Że nie będzie można nic zrobić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 20:12
Gravity, Izi lubią tę wiadomość
-
Miałam i polecam, ale ☝️ ... U mnie zgrywały się one jednocześnie ze zwykłymi paskowymi, a jednak są trochę droższe. Jak ktoś nie ma problemu z odczytem zwykłych testów to strata kasy, a jak ktoś się uczy dopiero odczytywania albo ma jakiś inny problem to myśle, że może spróbować i kupić 😉Tuskafka18 wrote:A jeśli mowa o testach owulacyjnych, to używała któraś z Was tych elektronicznych clearblue? Jak je oceniacie? Ponoć są bardzo dobre ☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 20:32
Tuskafka18 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo na bank nie ból owulacyjny, ból dwukrotnie pojawił się kilka dni przed okresem, raz po okresie i teraz znowu przed okresem. Może to być też ból związany z jelitami, bo czytałam o tym a akurat z jelitami mam problemy. Kolejna sprawa to po lewej stronie mialam pęknięty jajowód i np jak mam zaparcia i jelita naciskają na ten jajowod to potrafi też mocno boleć. Ja nie uznaje nigdy, że taka uroda, skoro coś jest nie tak to jest jakaś przyczyna tego i jak nie jeden lekarz to pójdę do tysiąca innych aby poznać diagnozę i zacząć coś z tym robić. Tak było z moimi poronieniami, niepłodnością. Bo pani młoda, bo się tak zdarza, bo taka uroda i co... Nieprawidłowy kariotyp.Syla87 wrote:Wiesz co no nie koniecznie, mi się zdażyło mieć w 25 dc i to był taki ból (jeszcze po prawej stronie) że prawie pojechałam na pogotowie bo myślałam że wyrostek a następnego dnia mi przeszło. Nie mogłam noga ruszyć, ani w ogóle się poruszyć. Ja poszłam do ginekologa to powiedział „taka pani uroda a w badaniu wszystko ok”. Pamietam ze wtedy był sex rano i siłownia po pracy a wieczorem złapał mnie ból.
Dip88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam 24 lata, tak, zaczęłam starania, świadome starania w wieku niespełna 17 lat. Nie powiem, że rozsądne to było ale na pewno nie bez sensu czy głupie bo dzięki temu jestem w takim miejscu w jakim jestem.Syla87 wrote:Ladinola Ty masz 24 lata? Czy to błąd w opisie? Przepraszam że pytam ale jesteś bardzo młoda a masz już taką bogatą historie staraniową
nie masz za co przepraszać, wiele kobiet zaczyna się starać po 30stce, w moim przypadku ilość lat starań przed diagnoza gdybym zaczęła starania po 30stce byłyby niemal wyrokiem, że nigdy nie urodziłabym dziecka pomijając ivf z jajeczka i dawczyni. A dzięki szybkiemu "instynktowi macierzyńskiemu" mam czas i szanse na udaną ciążę z moimi genami, że tak powiem. Jednak i tak nie wykluczam, że za co najmniej 5 lat nie będziemy starać się o adopcję jeśli sytuacja finansowo-zawodowa będzie bardziej stabilna.
O swoim wieku i stażu starań pisałam w wątku marcowym chyba i w pamiętniku.
-
nick nieaktualnyNie mam się zamiaru szczepić w ogóle aktualnymi szczepionkami. Nie widzę sensu szczepić się na konkretny szczep wirusa, skoro zaraz mnóstwo nowych, na które szczepionki nie działają. Nie jestem antyszczepionkowcem ani fanem teorii spiskowych, czekam na konkretne, naprawdę działające szczepionki, bezpieczne szczepionki. A nie takie, które za chwilę przestają działać, albo po ich podaniu zachorujesz na covid i przechodzisz go straszniej niż bez szczepionki. Nie neguje, że ktoś się szczepi, to każdego indywidualna decyzja jak wzięcie leków na jakąś chorobę, jeden bierze, drugi nie i ryzyko każdy bierze na siebie. A szczucie ludzi tym, że gdzieś nie wejdą jak nie będą zaszczepieni to niemal jak zakładanie opaski na rękę, dzielenie na lepszych i gorszych. Tymi paszportami tylko starają się wywrzeć w ludziach, którzy nie chcą się szczepić bo po prostu mają takie prawo, wywrzeć poczucie, że są źli, gorsi, niebezpieczni. Bardzo mi się to nie podoba.Alis96 wrote:Kochane , mam dylemat czy szczepilyscie sie przed staraniami na covid ? Czy szczepicie sie teraz ? Czy planujecie szczepić sie w ciąży ? Coraz częściej słyszę o tych paszportach szczepionkowych. Boje się, że bez tego np lekarz nas nie przyjmie albo szpital potem. Że nie będzie można nic zrobić.
Sendi94, Morgana, KaJa, Alis96, weronika_weronika lubią tę wiadomość






