Mama stara się o 2 dziecko

Werni, Mia w wieku 7 miesiecy dopiero z 62 wyrastala i zaczynala pojedyncze 68🤣 jedynie spodnie przez dlugie nogi nosila wieksze...
Pamietam, ze jak miala niespelna 9 miesiecy, to na chrzcinach miala sukienke 68😅


Annika, ja tak zarowno corke, jak i syna dokarmialam w szpitalu... tzn nie mialam tego zestawu z medeli, ale dostawalam mleczko w strzykawce, z podpietym wlasnie wezykiem i to na plaster polozna przyklejala mi do piersi, zeby latwiej bylo i jak ssali piers, to im stopniowo wpuszczalam mleko, tzn corce, bo moj syn tak mocne ssanie mial, ze trzykawka sie sama wciagala🤣

A! I mialam pisac, ze Mia w wieku twojego synka tez miala 4800g i 56cm😅 i do 4 miesiaca nosila ubrania 56, dopiero po skonczonym 4 miesiacu zaczela 62

Ja dzisiaj podejmę kolejną próbę z tym sns , i tak mam mleka od cholery bo ściągam dwa razy na dobę nadwyżki, i mam w lodowce i podejmuje różne próby albo butelką a teraz tym. Generalnie on tylko w domu preferuje karmienie na leżąco, na spacerze czy w innym otoczeniu to mu obojętne, a w domu łóżko mama i leżenie bokiem 🙈 spróbujemy tak, nic nam nie zaszkodzi a może akurat się uda.

No to równowaga jest hehe

A tak w ogóle to powiem wam że połóg zniosłam w miarę dobrze, gdyby nie te początki ciężkie po porodzie z tym kroczem… ale teraz na jesień chyba zaczyna mnie brać jakieś przygnębienie 🤦‍♀️I chyba nawarstwienie problemów też robi swoje … do tego starszy syn ma nową wychowawczynie w szkole ( jest w drugiej klasie) i to nauczycielka starej daty… ta kobieta jest koszmarna 🤨 do takiego stopnia że mój syn nie chce chodzić do szkoły, pierwsze 1,5 tygodnia szkoły a ona zaczęła ich straszyć jedynkami, syn coś źle zrobił w ćwiczeniach na lekcji a ona do niego z tekstem że jeszcze raz źle zrobi i postawi mu jedynkę 😱 wyzywa tych uczniów … masakra jakaś . Już na pierwszym zebraniu rodzice mówili żeby trochę zestopowała bo to nie gimnazjaliści żeby tak do mich podchodzić , niestety stwierdziła ze ona ma taki tryb nauczania i koniec, a dzieciaki są zastraszone i boją się jej co dla mnie jest niedopuszczalne 🤨 jak uczeń może bać się nauczyciela, szacunek rozumiem ale nie strach. Teraz miał do przeczytania lekturę i już w domu mi powiedział że ma nadzieje że go nie zapyta bo boi się że coś pomyli , pokręci… tłumacze mu że nie ma w tym nic złego… ale on już samych komentarzy jej się obawia 🤦‍♀️ Masakra… jak tak dalej pójdzie to chyba z rodzicami uderzymy do dyrektora bo to już jest serio straszne! Dzieci boją sie swojego wychowawcy…

Ja bym poszła chyba z tym do dyrektora jakby to było z moim dzieckiem. On zamiast chętnie iść do szkoły to będzie miał złe wspomnienia i strach co będzie dalej.

Żyjecie kobiety??? U mnie ostatnio full katastrof sypie się na głowę😂 nie wiem kiedy się skończy zła passa ale mam cichą nadzieje ze powoli z młodym wychodzimy z kryzysu KP . Mieliśmy 3 sesje z fizjo, ćwiczymy dalej ale są już jakieś efekty , wczoraj wizyta u neurologopedy i była zachwycona pracą
mięśni buzi oraz wedzidelkiem wiec oby to wszystko w końcu zgrało się i żeby te karmienia były efektywne i żeby zaczął konkretniej przybierać. A ja wtedy w końcu zluzuje 🙈 ileż można się martwić. W piątek mieliśmy drugie szczepienia na szczęście bez żadnych dram. Dostałam skierowanie na usg głowy, brzuszka bo w szpitalu nam nie robili… i badania labolatoryjne na krew, kal i mocz żeby zbadać czy jest wszystko ok pod katem tego marnego przybierania. Chociaż w ostatnim czasie 1,5 tyg przybrał mi 250 g czyli chyba tak ok?

No a butelki jak nie chciał tak dalej nie chce wiec mam 8 butelek najróżniejszych 😂 za chwile sklep butelkowy otworze 🙈😂

Hejka, mam 1 zamknięte pudełko Clexane 0,6 + 1 otwarte pudełko Clexane 0,4 + 3 szt. Neoparin 0,6.
W sumie co najmniej 20 zastrzyków. Najchętniej odsprzedam wszystko razem, odbiór w Warszawie lub wysyłka.
Dodatkowo mam sporo suplementów i innych lekarstw. Kontakt przez priva. Zapraszam

Super ze ktoś tu jeszcze się odzywa u nas ostatnio kryzys ze spaniem i bólem brzuszka było. Nawet synek wymiotowal. Na szczęście drugiego dnia było lepiej. Też słabo przybiera ale to taka jego uroda. Pewnie po mnie to ma bo i ja jestem szczupła.
Co tam u Was słychać?

Hej!
My jesteśmy aktualnie po drugim zapaleniu oskrzeli... Synek łapie każe przeziębienie od siostry, ale u niego tak się właśnie kończy. Najpierw miał ostrzej, prawie szpital, teraz lżej bez zastrzyków. Córka od początku września była chora już chyba szósty czy siódmy raz, i w końcu dostała zalecenie takiego syropu na odporność i migdałki. Ma super opinie, mam nadzieję, że i u nas zadziała. Ostatnie dwie infekcje to łapała po 3 dniach w przedszkolu, więc mam nadzieję, że w końcu coś się poprawi.
Poza tym to Florek zaczął siadać i wstawać Raczkowanie nadal kiepsko. Kolanami przebiera, jak się wspina to rękmi też ale na płaskiej powierzchni nadal woli pełzać - tak jak sie nauczył jak miał 5,5 miesiąca. Taki nawyk, że może niewygodnie mu coś zmienić, bo przecież na czworakach to się super trzyma, więc nie jest to kwestia braku sił.

A co tam u Was?

Dziś się pakuję i jadę do rodziców na kilka dni. Jutro mamy fizjo. Pokaże nam ćwiczenia bo nadal nie siedzi i ma słabe mięśnie brzucha.

Współczuję tych chorób. Wogole panuje jakiś wirus że szybko dzieci łapią.

Hej, u mnie nawet nie wiem jak to opisać … jest beznadziejnie… jestem na skraju załamania nerwowego. Bruno był kp jednak bardzo słabo przybierał, miał podcięte wędzidełko wizyty u neurologopedy nawet u fizjoterapeuty byliśmy bo miał słabe napięcie mięśniowe z wszystkiego wyszliśmy a mały dalej słabo przybierał. Wkurzylam sie i przeszliśmy na butelkę , jedyną jaką toleruje to butelka MAM bo taki tez smoczek używa. Ale z nią tez łatwo nie było w końcu moja siostra odkryła że mały pije z butelki ale w takiej pozycji jak pił z piersi czyli na leżąco bokiem. Wiec ściągałam mu mleko i podawałam w butelce. W między czasie stosowałam dietę bez nabiału bo mały zaczął często robić zielone kupy i mega śluzowate z czasem do tego stopnia ze wyglądało to jak trawa zmielona z gilami, moja dieta nie przynosiła efektu , zaczęłam coraz więcej produktów unikać… na końcu pediatra zalecił mi odstawienie go od mojego mleka przeszliśmy na bebilon pepti syneo. Zauważyłam ze mały coraz mniej chce pic mleka niby pił to mleko ale jednak bez szału oprócz tego kupy dalej były takie same … sam śluz. I mówię mu ze mały bardzo mało pije mleka dobowo między 570-670 ml i to na wcisk. Doszło do tego ze ustawiam sobie buzik w nocy i na śpika podaje mu mleko co 3 h żeby nadrobić to czego w dzień nie zje , ogólnie w dzień jest masakra mógłby jeść po 60 ml max na porcje co 2-3 h … jak idzie spać i dostaje mleko na polspiącego to wypije 90,100 a nawet i 120 ml ale następne kamienie znowu zrobi mi 50-60 … 😢 on nie czuje głodu, nie płacze do jedzenia … jestem załamana… od drugiego miesiąca jego życia bujam się po lekarzach , położnych nikt nic nie wie… jutro mam wizytę prywatną u innego pediatry / gastrologa bo podejrzewam u niego refluks ukryty… mój pediatra stwierdził ze 97% niemowląt to ma i to nie jest powod małych przyrostów wagi tylko tego ze mało je i mam podawać mu conajmniej 800 ml ale kurwa jak ??? Ja się pytam 😩😭 jestem ukończona psychicznie, czuje się jak gestapo … stoję z butelką nas dzieckiem i wciskam mu a on nie chce, siedzę w domu i czyham aż będzie chciał iść spać żeby podać mu mleko … No paranoja . Codziennie budzę się rano i ryczę… bo mały po nocy jak go napoje mlekiem ( zawsze odbijam go ) to z rana po 4 h od ostatniego karmieni mi pije 40 ml i już nam dosyć… zaczęłam myśleć o rozszerzaniu mu diety żeby jakieś dodatkowe kalorie mu w dupe wsadzić ale alergologa mamy na 27.12 i dopiero po konsultacji z nim podejmę działania… nie dość ze wyciszam laktację ( już ostatki) i tez mi ciężko psychicznie bo bardzo chciałam go karmić i on tez uwielbia cyca to teraz tez same kłody pod nogi… odbiera mi to całą radość macierzyństwa ! 😭😭😭😭 ogólnie mały jest spokojny, nie płacze, uśmiecha się i bawi , rozwija się prawidłowo ale ta waga to mój koszmar i jedzenie … ma 4,5 Msc i ważymy 5,5 kg 😔😓

Kochana nie jesteś sama. Mamy 9 miesięcy a Grześ ma 7 kg. Ostatnio spróbowałam dać mleko caprie Care i chyba to tylko toleruje. Od innych ma plamy i nie chce pić. Mimo rozszerzenia nadal słabo przybiera. Też nie mam pomysłu żeby on przybrał. Butelek nie toleruje. Ostatnio nauczył się pić z kubeczka z rurką. Muszę tylko kupić mleko. Zobaczymy czy będzie pił. W nocy karmie go piersią. Co do kp to się nie poddawaj. Przez stresy i złe myśli możesz też trącić mleko. Pij dużo wody. Wspomóż sobie laktatorem.

Kochana, ja już wygasilam laktację, z wielkim żalem … masakra jak ja psychicznie źle to zniosłam, syn tez bo ciężko było go nakłonić do butelki. Tym sposobem wiedzieliśmy ile wypija okazało się ze jako 3 miesięczne dziecko pił 60-80 ml dobowo wychodziło 550-620 ml … i pomimo mojej diety bez nabiału, nic nie pomagali na kupki małego… lekarka przepisała nam mleko dla alergików bebilon, nie było nic lepiej… mój pediatra zlał mnie jedyne co usłyszałam to ze mały powinien wypijać 800 ml mleka żeby przybierać na wadze, ale jak to zrobić gdy dziecko nie chce jeść to już mi nie powiedział . Zdesperowana szukałam lekarza prywatnie, znajoma dała mi namiar do pediatry/gastrologa po opisie wszystkich sytuacji i objawów , usłyszałam ze młody ma najprawdopodobniej refluks ukryty, treść żołądkowa cofa mu się do przełyku i ponownie ją połyka. Przez co drażni przełyk i młody zniechęca się do jedzenia. No ok… byliśmy tydzień temu w czwartek , od tego czasu przyjmuje leki, debridat, ketotifen i przepisał nam tez fantomalt do mleka , kaloryczny suplement żeby zwiększyć kaloryczność jego małych porcji mleka. Ale młody obecnie dziennie wypija około 760 ml mleka czyli jest już o wiele lepiej. Jednak dalej karmie go do spania 😩, na trzeźwo nie chwyci butelki… śmieje mi się od ucha do ucha jakby głodu nie czuł 🤷‍♀️ … czasami ma Prus którymś karmieniu bunt i nawet na spika nie wypije mi mleka i robie to na raty… tez powoli zaczniemy rozszerzanie diety … i oby to dało nam jakieś wyjście. Powiem szczerze nigdy nie słyszałam że niemowlę może odmawiać picia mleka … ale od kiedy na fb jestem na grupie dla refluksowych bobasów to masa jest takich rodziców, a najgorsze ze lekarze maja w dupie 😓 pediatria w naszym kraju to klęska!!! Obłęd po prostu, chcesz pomoc dziecku to nikt ci nie pomoże. A zanim w ogóle mieliśmy podejrzenie alergii to tez młody miał mleko capri care 1. Kupiłam kiedyś jak dostałam pierwsza miesiączkę i młody kompletnie nie chciał pic mleka jakby trucizna była w cyckach , musiałam ściągać mleko i wylewać a jemu kupiliśmy puszkę tego mleka i pił 🥴 jak próbowałam to jeta dobre wiec nie dziwie się ze twój synek tez chce je pić. Młody obecnie wazy 5800, trochę odbił na wadze… czekam aż przekroczymy 6 kg 🤦‍♀️ Nigdy w życiu bym nie podejrzewała ze będziemy mieć takie problemy a ja w ciąży się stresowałam żeby młody chwycił ładnie cyca 😭😭😭

Mam do odsprzedania Neoparin 0,4 x 5 paczek

Opakowanie po 65 zł.
Gliwice , Katowice , Zabrze

[email protected]

Hej Dziewczyny!
Współczuję Wam tych problemów żywieniowych... U mnie syn niby za dużo też nie je, porównuję go z siostrą, ale ma ponad 9kg, to na jego wiek raczej ok. Aktualnie jesteśmy po ospie. Córka z przedszkola przyniosła. Wróciła na tydzień do przedszkola i teraz znowu ma zielonkamy katar. Próbuję ją tak na szybko jakoś podleczyć, bo w środę mają wigilię w przedszkolu, a na mikołaju już nie była, to może chociaż teraz by poszła.

Synek w końcu na dzień po skończeniu 9 miesiąca zaczął raczkować. Kamień z serca, że chociaż u niego wszystko idzie tak jak w książkach piszą. Ze względu na skazę białkową bierze właśnie ten bebilon pepti syneo, co pisałyście i u niego się spradza. Jedynie mamy problem, bo tak się od niemowlaka przyzwyczaił do butelek lansinoha, które w sumie są niekapiące. że nie mogę go przestawić na żadną inną butlę. Kupiłam mu z MAM i Twistshake'a i nawet dokupiłam smoczki niekapki i nadal nic. Jeszcze ma kubeczki niekapki z avent i babyono i ten pierwszy coś tam ciamka, ale mało. Może koło roku się uda.

My byliśmy niedawno na usg główki ale na szczęście jest ok. Musimy zapisać go na rehabilitacje. W styczniu kolejna wizyta u neurologa z wynikami usg.

Co do ruchów to pełza po całym domu. Ćwiczę z nim czworakowanie.

Co do mleka. To zowilam mu to mleko caprie Care 2 i
dodaje do kaszki. Wkoncu to chętnie je i pije. Podaje mu w kubeczku. Tak się zastanawiam nad butelką z lans. Może to będzie tolerował.

Teraz dzieci to ciągle na coś chorują. Mają wirusy biegunki, wymioty.

Anika ja miałam podobnie z psychiką przy 1 dziecku. Wojtka karmiłam do 3 miesiąca z piersi. A do 5 ściągałam mleko. Później zanikło. Wojtek na szczęście tolerował mleko hipp i butelki.

Kurcze muszę spróbować z butelka. Z niekapka juz ładnie pije wodę to może z butelki też załapie. Będę wiedziała ile pije on.

Edit. Zamówiłam butelkę lansiloha. Zobaczymy czy z niego będzie pił. Oby.

Mój tylko toleruje butelkę z MAM , ponieważ smoczek który ma tez jest z tej firmy i jakby sam układ smoczka jeta taki sam. Ogólnie 23.12 pojechaliśmy na sor do szpitala ponieważ z wyników moczu i posiewu wyszły bakterie i okazało się że młody ma Zum , ale zrobili nam usg pęcherza moczowego i nerek , nie było zmian także dostaliśmy antybiotyk i leczymy się w domu do czwartku a później ponownie badania i zobaczymy. Młody cierpi bo kupy po tym leku są kwaśne strasznie i ma cały zadek biedny czerwony, muszę przemywać mu pupę czystą wodą i gazikami, żadnych chusteczek nawilżony bo tak krzyczał że od razu wiedziałam że to mu szkodzi, i posypka. Dzisiaj jedziemy do innego alergologa/gastrologa i zobaczymy co on mi powie odnośnie karmienia… czy faktycznie alergik i potrzebuje mleko dla alergikow… może oni mu nie smakuje dlatego nie chce go pić świadomie 🤷‍♀️ Nie wiem … brakuje mi pomysłów gdzie jeszcze szukać przyczyny. Ogólnie zauważyłam zależność … jak gastrolog przepisał mi lek ketotifen ( na apetyt) młody wypija więcej mleka i chętnie choć nadal na poltrzeźwo, natomiast bez tego pije z przymusu i mniej 😩… żałuje decyzji gdzie odstawiłam go od piersi , ale bałam się … tak marnie przybierał na wadze… teraz mamy już 6 kg i idzie do przodu. Ale co ja się namęczę z nim 🤦‍♀️ Idę dzisiaj do rossmana i kupuje słoiczki do rozszerzania diety i zaczniemy z kopyta… nie na co czekać on o wiele bardziej zainteresowany jest innym jedzeniem i z łyżeczki niż z butelki! Krzyczy wręcz mniam i mniam 😂😂😂a mi się leją łzy przez uśmiech , szkoda ze tak mleka nie wcina jak kaszkę 😂 na razie tylko marchewkę , dynie i kaszkę sinlac próbował …

Hej czy można do was dołączyć?