Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Mama stara się o 2 dziecko
Odpowiedz

Mama stara się o 2 dziecko

Oceń ten wątek:
  • Mama_Honorci Autorytet
    Postów: 346 265

    Wysłany: 9 września 2020, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, honey trzymam kciuki za kolejne cykle ✊
    Skrzydlata cieszę się że wszystko jest dobrze ❤️

    Skrzydlata lubi tę wiadomość

    Mama Honoratki po 7 latach <3 - 19.11.2019
    Mama Natalki 27.04.2021
    Mamo czuwaj nad nami <3 [*] 21.10.2019
  • honey028 Ekspertka
    Postów: 184 86

    Wysłany: 9 września 2020, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzydlata wrote:
    Dziewczyny z okresem - trzymam kciuki za kolejny cykl! Podobno z drugim jest łatwiej. Będzie dobrze :) Los się uśmiechnie :)
    :(

    Ja niestety jestem tym przypadkiem w którym za drugim jest tak samo trudno jak z pierwszym. Nie wiem od czego to zależy że u niektórych z kolejną ciąża problem znika i nie ma problemu z poczęciem. Wiem że u mnie drugi cud też się zdarzy ale pewnie jeszcze trochę to potrwa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2020, 18:15

    zem3anliv0nwa2qo.png
    16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.2015 :( 2 IUI 04.02.2015 :(
    16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
    29.03.2016 Kacperek 👶
    26.06.2019 nowy początek starań 👶
    11cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    honey028 wrote:
    Ja niestety jestem tym przypadkiem w którym za drugim jest tak samo trudno jak z pierwszym. Nie wiem od czego to zależy że u niektórych z kolejną ciąża problem znika i nie ma problemu z poczęciem. Wiem że u mnie drugi cud też się zdarzy ale pewnie jeszcze trochę to potrwa
    Jest nas tu więcej takich 😉 i to nieprawda że za drugim razem mniej się chce i że jak nie będzie to nie będzie. Trzeba mieć nadzieję i walczyć 🤗 ile jest historii, że po długich staraniach udało się dziewczynom zajść w ciążę.
    Kciuki za wszystkie które właśnie dostały @. Niech następna już nie przyjdzie 😉

    honey028, werni lubią tę wiadomość

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 10 września 2020, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Mamaxa :)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 11 września 2020, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My przed pierwsza ciążą byliśmy uznani za parę z problemem płodności. Co prawda nie byliśmy w żadnej klinice i nie leczyliśmy się kompleksowo, ale ja miałam stwierdzone PCOS, a mąż 5 razy badał nasienie i raz miał lepsze po kuracji suplementem, ale ogólnie była tragedia. Androlog raz mu zapisał suplement, a przy następnej wizycie już ten słynny gonal i ovitrelle. Powiedział, że jak to nie zadziała to już tylko inseminacja czy nawet in vitro. Zdążyliśmy kupić leki, ale nie użyć bo chwile później okazało się, że jestem w ciąży. To był cud.
    Teraz myślę, że wszystkiemu winna była jego praca, w której przeżywał ogromny stres. Od stycznie ma inną pracę i udało się o wiele szybciej. Myślę, że nie ma już takich wyników, ale nie sprawdzaliśmy tego.
    A moje PCOS to już w ogóle dziwna sprawa, mam dużą nadwagę i problemy z cerą, ale przy suplementacji mio-inozytolem cały cykl działa idealnie, bez leków od lekarza. Dlatego od lat się nie leczę - przyznaję. Po ciąży mam tylko w planach schudnąć na diecie.

    Jednak każda para ma jakieś swoje problemy, czy to poważne, czy wynikające tylko z tego, że "za bardzo się chce". Myślę, że na każdy przypadek jest jakaś recepta, jakieś rozwiązanie. To czego na pewno potrzeba to duże pokłady cierpliwości i nie wiem... może wiara? :)
    Jest cała masa dziewczyn na forum, które przebyły długą i ciężką drogę. My tu na wątku jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że dziecko już jedno mamy. Choć z doświadczenia wiem, że to nie jest pocieszenie ;)

    Kończąc, uszy do góry i wszystko się wyklaruje, w końcu uda, będzie dobrze! :) <3

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 11 września 2020, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzydlata. A jak Twoja waga w ciąży? Ja też mam nadwagę po pierwszej. Na razie cudne w tym pierwszym trymestrze, z czego jestem zadowolona 🙂

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 11 września 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z wagą to nie wiem jak liczyć. Po pięciu tygodniach diety dowiedziałam się o ciąży, ale ta moja najniższa wówczas waga sobie skakała, raz 2kg do przodu raz znów mniej, więc nie umiem określić od którego miejsca mierzyć. Ogólnie schudłam niby 4kg i teraz mam je z powrotem. Ale moja waga dietowa nie zdążyła się umocnić! :P nie wiem czy liczyć że przytyłam 4 czy 2kg :D

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 11 września 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzydlata wrote:
    Z wagą to nie wiem jak liczyć. Po pięciu tygodniach diety dowiedziałam się o ciąży, ale ta moja najniższa wówczas waga sobie skakała, raz 2kg do przodu raz znów mniej, więc nie umiem określić od którego miejsca mierzyć. Ogólnie schudłam niby 4kg i teraz mam je z powrotem. Ale moja waga dietowa nie zdążyła się umocnić! :P nie wiem czy liczyć że przytyłam 4 czy 2kg :D
    Rozumiem. U mnie też ta waga skacze. Cieszę się jednak, że jestem pod kreską, bo za chwilę to się pewnie zmieni 😁

    f29d57538ef8682cmed.jpg

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 13 września 2020, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam u was dziewczyny? :)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • honey028 Ekspertka
    Postów: 184 86

    Wysłany: 13 września 2020, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    Jak tam u was dziewczyny? :)
    Ja z mężem od czwartku realaksujemy się w Pradze 🙂

    werni, Annie1981 lubią tę wiadomość

    zem3anliv0nwa2qo.png
    16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.2015 :( 2 IUI 04.02.2015 :(
    16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
    29.03.2016 Kacperek 👶
    26.06.2019 nowy początek starań 👶
    11cs
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 13 września 2020, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O super :) podobno tam jest pięknie :)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 13 września 2020, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jedziemy dziś na zakupy, bo za tydzień organizujemy imprezkę na 3 latka mojej córeczki, więc trzeba kilka rzeczy kupić.
    Zaczynam się też rozglądać, żeby umówić USG i NIFTY na koniec września 🙂

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 14 września 2020, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie - a co to za aplikacja? Ja chyba nie posiadam czegoś takiego :D Mi po prostu wróciło to co schudłam, co z reszta było do przewidzenia. W pierwszym trymestrze smakowały mi tylko pierogi, kluski i mięso :D

    honey - sama bym się przejechała. Byłam tam tylko raz i to jako dziewczynka. Mało pamiętam, chyba tylko most Karola :)

    Jutro ma wizytę i to cholerne publiczne ważenie na korytarzu. Chyba się całą ciążę będę tym stresować :( Mnie jako osobę na wiecznej diecie dobija ten wzrost wagi, choć wiem że wynika z rośnięcia kruszynki <3 Mimo wszystko ten widok rosnących kg boli...

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 14 września 2020, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzydlata wrote:
    Annie - a co to za aplikacja? Ja chyba nie posiadam czegoś takiego :D Mi po prostu wróciło to co schudłam, co z reszta było do przewidzenia. W pierwszym trymestrze smakowały mi tylko pierogi, kluski i mięso :D

    honey - sama bym się przejechała. Byłam tam tylko raz i to jako dziewczynka. Mało pamiętam, chyba tylko most Karola :)

    Jutro ma wizytę i to cholerne publiczne ważenie na korytarzu. Chyba się całą ciążę będę tym stresować :( Mnie jako osobę na wiecznej diecie dobija ten wzrost wagi, choć wiem że wynika z rośnięcia kruszynki <3 Mimo wszystko ten widok rosnących kg boli...
    To Belly Best Friend.
    Rozumiem te obawy co do kilogramów. Ja też bym chciała nie przytyć zbyt dużo, bo wiem,że po porodzie znów sporo mi zostanie. W moim wieku to już nie chce zejść samo.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 14 września 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to odwrotnie. Bym chciała przytyć :) i żeby zostalo po porodzie

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 14 września 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w poprzedniej ciazy syracilam 10kg , tzn do porodu szlam z waga pol kg nizsza od tej sprzed ciazy, a po pprodzie wychodzilam ze szpitala 8kg lzejsza, tydzien pozniej jak sie macica obkurczyla, mialam juz 10kg mniej...

    Ciekawe jak bedzie w kolejnej ciazy...


    Od dzis zaczynam stymulacje🙊

    werni lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 14 września 2020, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie - a mi właśnie nie zostało tylko ja już w pierwszej ciąży byłam duża. Po porodzie zostało 3,5kg i zeszło dzięki karmieniu w 3 miesiące. W czerwcu w tym roku zaczęłam dietę, żeby zajść w ciążę już w wersji szczuplejszej i kurde... za szybko zaszłam :D Ale nie płaczę z tego powodu, wręcz przeciwnie! :D

    Cierpliwa - pamiętam, że Ty przytyłaś od leków, więc mogło Ci zejść jak je odstawiłaś. Mnie niestety nie służy insulinooporność i mąż kucharz :D Ale mam silne postanowienie diety, tyle że nie wiem jak to będzie po porodzie. Na takie gotowanie potrzeba czasu, a tego mogę nie mieć. Mąż ma w pracy gotowania aż nadto więc mi nie pomoże.

    Werni - mimo wszystko łatwiej chyba zgubić niż przybrać. Choć kiedyś zazdrościłam wszystkim chudzielcom :D

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2020, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, ciekawa rozmowa na temat wagi 😎😉 no ja też z tych, które boczki mają. I mega ciężko się tego pozbyć. Ponadto mnie po ciąży został brzuch, ogólnie w ramionach i na twarzy wyszczuplałam ale za to został mi brzuch. Ale jak się pilnuje to te boczki dosyć znikają. Zimą byłam już taka fajna, że się sobie w miarę podobałam, nawet sukienki zakładałam a potem w lutym zaczęłam stymulacje clomifenem i po prostu w oczach widziałam jak rosne. Kilogramow może nie przybrałam tak wiele ale bardzo wody nabrałam i czuję się taka napuchnieta. Teraz znowu coś tam dietuje ale mnie to tak ciężko idzie I w sumie wiem, że po jakimś czasie znowu wrócę do lepszej wagi ale póki co to jest nie za bardzo 🤦‍♀️😆

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 14 września 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzydlata tak ciężko przytyć. Ja to chudzielec od urodzenia ale to też geny.

    Cierpliwa trzymam kciuki :)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 14 września 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzydlata, no leki to tak srednio ;) ja mam niedoczynnosc, insulinoopornosc, ogolnie hormony daja mi mega w kosc ;) w ciazy wszystkie hormony jal w zegarku, wszystko idealnie, to szczuplalam, wlosy ideal, cera ideal, samopoczucie i energia +10000...
    A po trzeciej @ od porodu hormony sie zaczely sypac i sypac zaczely siw wlosy (w sensie znow mega przetluszczac itp), cera psuc i waga isc w gore...


    Werni:*

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 67 68 69 70 71 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ