Marcowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Przestań. Teraz i tak już nic nie zmienisz. Czekaj cierpliwie na wynik i się nie stresuj. Najlepiej zajmij się czymś. Ja tam cały czas wierzę.SusannaDean wrote:Tak, jak będę miałam to wam wyślę info

Znając życie mam negatywną a testy o kant dupy rozbić
SusannaDean, sloneczkowa mama lubią tę wiadomość
Córeczka 16.11.2017❤
Synuś 31.05.2015❤
Córeczka 09.12.2000❤ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziwne to, bo wczorajszy widziałam, ten wieczorny też lekko a po wyschnięciu to widac jak nie wiem, ten dziś taki migany. Zobaczymyaciulka wrote:Przestań. Teraz i tak już nic nie zmienisz. Czekaj cierpliwie na wynik i się nie stresuj. Najlepiej zajmij się czymś. Ja tam cały czas wierzę.
aciulka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam wpadłam pogratulować nowym mamusiom, przytulić te którym się nie udało i trzymam kciuki za kolejny cykl.
SusannaDean wybacz że to powiem ale ja tam nic nie widzę. Nie robiła bym sobie nadziei na twoim miejscu. Ale mimo wszystko trzymam mocno kciuki i na pewno zajrzę zobaczyć jak się sprawa rozwiązała.
Pozdrawiam
Nadzieja umiera ostatnia! -
nick nieaktualnyOwszem , na zdjeciach nie widać za bardzo... Spokojnie nie robię, 3 testy z kreskami mogą być w sumie wadliwe, kto wie?Zagubiona... wrote:Witam wpadłam pogratulować nowym mamusiom, przytulić te którym się nie udało i trzymam kciuki za kolejny cykl.
SusannaDean wybacz że to powiem ale ja tam nic nie widzę. Nie robiła bym sobie nadziei na twoim miejscu. Ale mimo wszystko trzymam mocno kciuki i na pewno zajrzę zobaczyć jak się sprawa rozwiązała.
Pozdrawiam
Dzięki
Również życzę powodzenia -
nick nieaktualny
-
Ja też trzymam kciuki, kojarzę Cię z listopadowego albo grudniowego testowaniaSusannaDean wrote:Ano
Czekamy
Wiosna się dopiero zaczęła
Tak sobie Was podglądam od czasu do czasu. Nie wiem czy to będzie jakaś pociecha, ale jak chciałam wrzucić mój test do wątku, to musiałam trzęsącymi się łapami całą obudowę połamać i położyć na bielutkiej pralce, żeby było widać tą moją kreskę

-
nick nieaktualnyNo ja ciebie też kojarzę !Tynastka wrote:Ja też trzymam kciuki, kojarzę Cię z listopadowego albo grudniowego testowania
Tak sobie Was podglądam od czasu do czasu. Nie wiem czy to będzie jakaś pociecha, ale jak chciałam wrzucić mój test do wątku, to musiałam trzęsącymi się łapami całą obudowę połamać i położyć na bielutkiej pralce, żeby było widać tą moją kreskę 
I widzisz co z twojego cienia cienia wyszło??
hehe
Nie no zobaczymy jak beta i tyle -
nick nieaktualnyA po co robiłaś testy w połowie cyklu?Zagubiona... wrote:możliwe że na zdjęciu tego nie widać
u mnie testy też wychodziły z przeróżnymi cieniami większy mniejszy, ale jak robiłam im zdjęcia to nagle znikały. U mnie była to już obsesja bo cienie pojawiały się nie raz w 5/9/13 dc 
-
to już był taki czas kiedy każde ukłucie powiązywałam z ciążą. Łudziłam się że @ to nie była @ tylko krwawienie w ciąży i że mimo wszystko w ciąży jestem. Później odpuściłam nie kupuje już testów cierpliwie czekam na każdą @.
Pragnienie było silniejsze ode mnie
Nadzieja umiera ostatnia! -
Mąż zostawił dzisiaj samochód i kusiło mnie żeby też pojechać na betę
szczęście w nieszczęściu, czuje się dzisiaj na tyle paskudnie, że odpuściłam, poczekam do czwartku tak jak to miałam w planach, dzisiaj dopiero 10dpo

Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
nick nieaktualnyNo będzie pewniejsza, to masz murowanewszamanka wrote:Mąż zostawił dzisiaj samochód i kusiło mnie żeby też pojechać na betę
szczęście w nieszczęściu, czuje się dzisiaj na tyle paskudnie, że odpuściłam, poczekam do czwartku tak jak to miałam w planach, dzisiaj dopiero 10dpo 
A co Ci jest?







