Marcowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuza_22 wrote:Doma ja też bardzo wątpiłsm w testy z allegro i w tym miesiacu robilam 3 różne:) Niebieskie allegro, zielone allegro one step i domowe laboratorium z rossmana wszystkie wyszły piekne w jednakowym czasie. A wcześniej nigdy ładne dwie kresko sie nie pokazywaly, ale w moim przypadku wczesniej źle je robilam
Prośba o przepisanie na testowanie na 5 marca -
Witam Was
Ostatnio mało się odzywam bo i czas jakoś tak szybko leci... Troszkę problemów, bo wczoraj mąż oszczędził na drodze psiaka ale rozbił samochód, który nadaje się tylko do kasacji. Na szczęście jemu się nic nie stało tylko troszkę bark go pobolewa
U mnie dzisiaj 23dc, a wczoraj byłam na kolejnym monitoringu i pęcherzyk urósł do 20mm. Wczoraj też robiłam testy owu i oba pierwszy raz wyszły mi pozytywne.
Facelle i paskowe z niebieską końcówką, dzisiaj fecelle jeszcze niby pozytyw ale już nie taki mocny jak wczoraj, a paskowy negatyw.
Niestety oprócz pęcherzyka rośnie też endometrium, które ma 15mm i wygląda jak w II fazie. Boję się, że może to przeszkodzić w ewentualnym zagnieżdżeniu
Podpowiedzcie, co tym myślicie?
Dzisiaj mam mocne kłócie lewego jajnika, a może już po owu... Pierwszy raz mam coś takiego i dla mnie to nowość.
Jutro idę na kolejny monitoring i mam wielką nadzieję, że pęcherzyk będzie już pęknięty
U mnie na pewno będzie przesunięte testowanie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2017, 19:52
-
nick nieaktualny
-
A ja sie przypominam i wcinam na liste - testuje 15
Suze na zielono? Pierwszy raz slysze ^^ Ciekawe.
Dziewczyny, ja na sluz lykalam wiesiolka, olej gotowy z siemienia, ale jest ohydny bleeee Wody pije litry i dalej dupa. Ja nie wiem, kurek trzeba gdzies odkrecic czy co.
Znalazlam ostatnia dawke Clo i niech sie dzieje co chce, wzielam juz. 9 dc i czekam teraz. Przy moim pcos gorzej juz nie bedzie, a moze akurat cos zaskoczy raz wreszcie. A jak nie, to czekam na laparo
Wyczytalam ostatnio, ze z pcos mozna troche na lewo podejsc do tego i zbic cukier lekami dla cukrzykow, co ponoc reguluje hormony troche i owulacja wraca do normy. Slyszalyscie cos na ten temat kiedys? Bo sie zastanawiam, czy sie nie usmiechnac do doktora, zeby mnie pod katem cukru wlasnie pobadal.
Za chwile mi pyknie 3 lata staran i umyja ode mnie rece. Wysla mnie do kliniki na ivf prywatnie niestety...60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
nick nieaktualny
-
U mnie wczoraj i przedwczoraj pozytywne testy ovu. Różowe i niebieskie z allegro . dziś juz negatyw.czytalam ze testy pokazują od 24h do 32h od pozytywu owulacje. W poprzednim miesiącu tez trafiłam w owulke. Jaki to cud musi się zdążyć by doszło do zapłodnienia
e.wela lubi tę wiadomość
10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
witajcie, pora wpisać się na marzec. Podejrzewam wczesna owulację, więc rezerwuję miejscówkę na 8 marca, a niech będzie w nasze święto
A czy ktoś testuje domowe labolatorium lub LH vitam? Mam pozytyw 2 dzień z rzędu. One mi często długo wychodza pozytywne (dwie jednakowe krechy), a niby powinny pokazywać LH w stężeniu 25. Jakie macie doświadczenia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 13:55
-
nick nieaktualnye.wela wrote:Ja w poprzednim cyklu tez trafilam w owulke, ovu wskazywalo ze czas wspolzycia byl bardzo dobry i co... i w ciazy nie jestem. Masz racje musi zdazyc sie cud
Susanna mi tez wydaje sie ze kazdy cykl jest inny, niestety bo nigdy nic nie wiadomo. Pamietam ze jak chodzilismy przed slubem na nauki przedmalzenskie pani od planowania rodziny powiedziala ze wystarczy obserwowac organizm kobiety w cyklu aby skutecznie zaplanowac poczecie dziecka. Szkoda ze nie mialam tej wiedzy ktora mam teraz bo napewno bym sie z tą panią nie zgodzila -
Odebrałam dziś wyniki krwi. I nareszcie po 2 latach ustalania odpowiedniej dawki euthyroksu dobry wynik ! Tsh 1,6. Mam nadzieje, że to początek dobrych wiadomości:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 17:57
Anna Stesia, SusannaDean lubią tę wiadomość
Niedoczynność tarczycy. Starania od 4.2014.
Prolaktyna 35 ng/ml -
Mania - gratulacje! A z jakiego pułapu startowałaś? Ja niestety wczoraj dostałam wynik TSH prawie 8. Dziś lekarz przepisał mi euthyrox i jadę od jutra z tym koksem.
Ale sama nie wiem, co robić, może mi doradzicie. Dzisiaj na wizycie doktor powiedziała mi, że mam pęcherzyk, który dziś/jutro pęknie (mam 12dc). Ale też, oprócz kłopotów z tarczycą, przyplątało mi się coś we florze pochwy - jest odczyn zasadowy i ginekolog pobrała mi dzisiaj wymazy, bedzie wiadomo za tydzień, co jest nie tak. Dodatkowo w najbliższym kwartale czeka mnie trochę zabiegów dentystycznych. Nie wiem, co robić. Czy kontynuować jeszcze w tym cyklu starania (zwłaszcza że wiem o pęcherzyku), czy może sobie odpuścić, poczekać na wyniki wymazów, na działanie leków od tarczycy, konsultację endokrynologiczną i zamknięcie spraw stomatologicznych? -
e.wela wrote:Ja w poprzednim cyklu tez trafilam w owulke, ovu wskazywalo ze czas wspolzycia byl bardzo dobry i co... i w ciazy nie jestem. Masz racje musi zdazyc sie cud
Susanna mi tez wydaje sie ze kazdy cykl jest inny, niestety bo nigdy nic nie wiadomo. Pamietam ze jak chodzilismy przed slubem na nauki przedmalzenskie pani od planowania rodziny powiedziala ze wystarczy obserwowac organizm kobiety w cyklu aby skutecznie zaplanowac poczecie dziecka. Szkoda ze nie mialam tej wiedzy ktora mam teraz bo napewno bym sie z tą panią nie zgodzila
E.wela - ja od kilku cyklów mam eleganckie owulacje, współżyjemy (poza styczniem, tu współżyliśmy na 2 dni przed owulacją) prawie zawsze w dzień owulacji i nic. U mnie okazało się, że na przeszkodzie stoi rozszalała tarczyca (która jeszcze jesienią była w porządku - wtedy też się staraliśmy, ale miałam trudności z określeniem czasu owulacji), może zbadaj sobie tarczycę, aby wykluczyć ten powód.