Marcowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zlaania1 wrote:Boje się,że @ jednak przyjdzie i okaże się że była to biochemiczna...
nie panikuj ,będzie dobrze ,kresunia jest i jest ładna różowiutka, nie martw się na zapas po co ci to
, a co do męża i tego że on slabo widzi kreskę ,boże z kąd ja to znam ,mój też nie widział ,wszystkie kobietki w koło tak ,a on nie ,no i mam z tej kresuni prawie sześcioletnią pannicę
Zlaania1, Cecylia lubią tę wiadomość
-
Sluchajcie u mnie 32 dc i rozowe plamienia. Wiem ze okres sie zbliża ale nie rozumiem tego bo nigdy tak nie mialam. Okres co 30dni jak w zegarku i jak sie zaczynal to sie zaczynał. A teraz 2 dni spoznienia i już drugi dzien plamien rozowo-brazowych.
Czy picie inofemu mogło na to wpłynąć? A moze powinnam sprawdzić jakies hormony?https://www.maluchy.pl/ci-69827.png -
nie pamietam dokładnie ile z was jest na clo ,ale gula i pani casio z tego co pamiętam ,dziewczyny jak u was organizm zareagowal ,w sensie niewiem mialyscie jakieś zle samopoczucie albo zawroty ,mdlości i takie tam ,ja co prawda jeszce nie biorę bo czekam na @ ,ale nie mogę się doczekać aż zacznę ,jakoś pokładam w nim wielkie nadzieje ,i jednocześnie się boje jakiś skutków ubocznych
-
axox wrote:Sluchajcie u mnie 32 dc i rozowe plamienia. Wiem ze okres sie zbliża ale nie rozumiem tego bo nigdy tak nie mialam. Okres co 30dni jak w zegarku i jak sie zaczynal to sie zaczynał. A teraz 2 dni spoznienia i już drugi dzien plamien rozowo-brazowych.
Czy picie inofemu mogło na to wpłynąć? A moze powinnam sprawdzić jakies hormony?
ja sie nie znam ,ale ja odstawiłam inofem ,mi troche popieprzył sprawe najpierw czekałam na @ aż do 56 dc ,a potem w nowym 15dc znowu dostalam @ ,wiec ja juz go nie piję -
Ana_33 dzięki, kiedyś może i nam sie uda... Mam taką nadzieję. Ja wczoraj też mężowi dogryzłam, on żartował o dziewczynie z pracy że taka "chętna" a ja mu na to że gdybym tak "dawała" to już dawno bym w ciąży była... Aż mnie to zabolało... Cieżko się czeka na spełnienie marzeń.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ana_33 no w sumie nie wiem
Jestem poprostu w szoku i tyle się przez ostatnie pól roku naczytałam,że nie chce się rozczarować .
Będzie dobrze Jutro powtorze test tyle,że kupię czułości 10
Ana_33 lubi tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Jestem właśnie 4 dzień na clo i nie widzę żadnych zmianbecia1982 wrote:nie pamietam dokładnie ile z was jest na clo ,ale gula i pani casio z tego co pamiętam ,dziewczyny jak u was organizm zareagowal ,w sensie niewiem mialyscie jakieś zle samopoczucie albo zawroty ,mdlości i takie tam ,ja co prawda jeszce nie biorę bo czekam na @ ,ale nie mogę się doczekać aż zacznę ,jakoś pokładam w nim wielkie nadzieje ,i jednocześnie się boje jakiś skutków ubocznych tez się obawiałam skutków ubocznych, wiec mam nadzieję że się nie pojawią to mój pierwszy cykl stymulowany lekami i wierzę, że to może pomóc
Starania od sierpnia 2018
09.2019 - 10tc puste jajo płodowe 💔
09.2020 - cb 😔
13.08.2021 - II 🍀
25.08.2021 - 6mm człowieka z bijącym💚
15.09.2021 - 2,43cm/❤️177
-
U mnie inofem też coś zrobił z cyklami, zawsze @ zaczynała się „z grubej rury” a teraz mam problem jak liczyć od kiedy zaczyna się cyklaxox wrote:Sluchajcie u mnie 32 dc i rozowe plamienia. Wiem ze okres sie zbliża ale nie rozumiem tego bo nigdy tak nie mialam. Okres co 30dni jak w zegarku i jak sie zaczynal to sie zaczynał. A teraz 2 dni spoznienia i już drugi dzien plamien rozowo-brazowych.
Czy picie inofemu mogło na to wpłynąć? A moze powinnam sprawdzić jakies hormony?
ale jest podstawowy plus - zawsze w czasie @ umierałam i lało się ze mnie, krwawienie trwało 6-7 dni. A w tym cyklu nawet tabletki przeciwbólowej nie wzięłam a @ trwała 4 dni
Starania od sierpnia 2018
09.2019 - 10tc puste jajo płodowe 💔
09.2020 - cb 😔
13.08.2021 - II 🍀
25.08.2021 - 6mm człowieka z bijącym💚
15.09.2021 - 2,43cm/❤️177
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 12:37
Zlaania1, Ana_33 lubią tę wiadomość
Starania od 09.2018
1cs - 8tydz [*] zaśniad groniasty częściowy
1cs po poronieniu - cb
Klinika Gyncentrum
On:
Parametry poniżej normy.
Badania 04.20r. / 08.20r.
Morfologia: 1% / 3%
Fragmentacja DNA: 35 % /20%
Hba: 78 %
Kariotypy ok
21 cs 💚
18dpo - beta 989 mIU/ml
21dpo - beta 3312 mIU/ml
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 00:11
13 cykl starań o drugą dzidzię
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 ciąża biochemiczna💔
7 cykl starań szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. - 3,6 mm szczęścia i ♥️
26.11.2019. Nasz chłopczyk 🩵 3390g i 52 cm
👩🏻26l. 🧔🏻♂️30l. -
spójrz proszę na mój wykres- ja miałam przez dwa dni rozciągliwy jak białko jaja (12-13dni przed owulacja)Malamia wrote:Cześć dziewczyny gratuluję wszystkich pozytywnych testów mam do was pytanie. Powiedzcie mi tak po swojemu jak to jest dokładnie z tym śluzem plodnym, bo ja im więcej sprawdzam i czytam tym bardziej się gubię. To mój 9 dc. A śluzu jest coraz więcej, jest rozciągliwy, przezroczysty, dosłownie jak białko kurze. Owulację wyliczam na ok 17 dc. Oczywiście to tylko tak przypuszczalnie biorąc pod uwagę poprzednie cykle, bo wcześniej bywała nawet w 14. Czy ten śluz mogę zaliczyć już do płodnego. U nas co prawda starania cały cykl, nie ważne czy płodne czy niepłodne Ale jestem zdezorientowana...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 11:12
Malamia lubi tę wiadomość
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie
-
Hej dziewczyny! Dzis rano przezylam ciezki szok... ostatna miesiaczke mialam 1 lutego, u ginekologa bylam 15 dc(poszlam do innego bo moj byl na urlopie) ktory stwierdzil ze owulacji nie bylo i raczej szans na ciaze nie ma, dodatkowo stwierdzil pcos dostalam skierowanie na milion badan. Cykle zwykle mialam dlugie wiec nawet wczesniej nie pomyslalam zeby zatetowac, tymbardziej ze powiedziala ze nic z tego.
Wykres temperatury idealnie wskazywal ze cos sie dzieje... do owulacj temperatura nizsza, pozniej gruchnela do 35.7 i od tej pory caly czas rosla i utrzymylwala sie na poziomie 37, a piersi tak mnie bolaly i bola madal ze budze sie w nocy i mam ochote je odrabac nozem kuchennym. Dzis po zmierzeniu temperatury patrze nadal 37.1 a dzis 42 dc, to od nichcenia mowie a co tam zrobie test i tak nic nie wyjdzie. Ja ledwie zdarzylam sie zorientowac a tam grubasna bordowa krecha!!! Ciezki szok, az z tego wszystkiego zdjecia nie zrobialam zeby wrzucic, jutro mam zaplanowana wizyte u ginia to zobaczymy co powie. Trzymajcie kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 11:16
Salome, Malamia, Ana_33, OlivkowaMama, Gula, juudi, Gratka, axox, Słoneczko123, Zlaania1, Agafiga, taka_mama, Dorciax, Cecylia lubią tę wiadomość
29 lat
17.11.2019 Mikołajek ❤️ - 7 CS (wg lekarki cykl bezowulacyjny
)
Starania o drugiego maluszka
