Marcowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Łącze się w bólu. Ja dzisiaj robiłam kanalowkę. Znieczulenie juz troche schodzi (a byłam na 14!!! ). Trochę pobolewa. Jeszcze jedna wizyta za tydzień w środę. Ale robił się stan zapalny także dobrze że poszłam za wczasu z tym zębem.
I teraz sobie myślę że tak miało być że się nie udało w poprzednim cyklu. Bo ciąża + stan zapalny + ból zęba...
-
Ladinola, ja w pierwsza ciążę zaszłam w wieku 25 lat, udało się w 6cs. Teraz widzę że będą większe problemy żeby zajść. Nigdy nie chciałam mieć tak dużej różnicy wieku między dziećmi a tu się zanosi na conajmniej 8 lat...
Podejście lekarzy uważam za nie fair. Co z tego że jestes młoda skoro widzą że od tylu cykli nie wychodzi...08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
nick nieaktualnytaka_mama wrote:Ladinola, ja w pierwsza ciążę zaszłam w wieku 25 lat, udało się w 6cs. Teraz widzę że będą większe problemy żeby zajść. Nigdy nie chciałam mieć tak dużej różnicy wieku między dziećmi a tu się zanosi na conajmniej 8 lat...
Podejście lekarzy uważam za nie fair. Co z tego że jestes młoda skoro widzą że od tylu cykli nie wychodzi... -
nick nieaktualny29 cykli starań co mam na dole wpisane to z mężem, z byłym starałam się jeszcze w sumie prawie tyle samo bo od 17 roku życia. Co prawda udało się szybko wtedy patrząc na ogół bo też jakoś za 6 cyklem starań ale to była ciąża pozamaciczna. Jeszcze przed ciążą pozamaciczną miałam jedną biochemiczną ale nie mam potwierdzenia od lekarza to nie biorę tego tak pod uwagę, mimo wszystko lekarzom wspominam o tym incydencie również.
-
Strasznie nie lubię takiego podejścia lekarzy. Ale mam nadzieję że teraz znalazłaś takiego któremu zależy aby Ci pomóc.
Ja w pierwszą ciążę zaszłam na duphastonie, ze względu na długie i nieregularne cykle. Teraz chodzę do tego samego gina i chociaż mówiłam jal było za pierwszym razem, chociaż jestem prawie 8 lat starsza i problem nadal jest bo mam cykle 27-35 dni to on nie widzi potrzeby aby to jakoś wspomóc bo wg niego owulacja jest i powinno się udać bez problemów. I bądź tu człowieku mądry...08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Ladinola 17 lat i starania o dziecko? Omg.
Ja to teraz żałuję, że tak późno się zdecydowaliśmy z mężem. Poznaliśmy się mając po 19 lat, a córa urodzona gdy ja miałam 31. A już mogłaby być odchowanaZakręconaOna lubi tę wiadomość
33 lata, 13cs - w końcu się doczekaliśmy! ❤️
-
nick nieaktualnyOlivkowaMama wrote:Ladinola 17 lat i starania o dziecko? Omg.
Ja to teraz żałuję, że tak późno się zdecydowaliśmy z mężem. Poznaliśmy się mając po 19 lat, a córa urodzona gdy ja miałam 31. A już mogłaby być odchowana
PS. Zaczęłam się starać zanim było wiadomo co to 500+. xD Bo potem już większość myślała, że tylko przez 500+ się staram.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 21:47
-
OlivkowaMama wrote:Ladinola 17 lat i starania o dziecko? Omg.
Ja to teraz żałuję, że tak późno się zdecydowaliśmy z mężem. Poznaliśmy się mając po 19 lat, a córa urodzona gdy ja miałam 31. A już mogłaby być odchowanaLadinola, Malamia, Pani Ciasio, OlivkowaMama, Beti82 lubią tę wiadomość
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie
-
Dziękuję za ciepłe przyjęcie
Na mnie kiedyś ginekolozka nakrzyczala: "przecież wszystko jest w porządku to czemu tej ciazy nie ma?!", a jeszcze inny ginekolog zapytał "Jak to się stało, że ma pani 30 lat i ani razu nie była pani w ciąży??".
Ciężko trafić na dobrego (mądrego, skutecznego, a przy tym kulturalnego) ginekologa. A dobrego ginekologa-endokrynologa to już w ogóle nie widziałamLeki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nona widziałam Twój spadek temperatury, bardzo dziwne razem z tym plamieniem. A to nie zagnieżdżenie?
Co do dentystów - nie ma czego się bać! Ja na fotelu to prawie zasypiam Są przecież znieczulenia, więc nic nie boli, lezysz sobie i odpoczywasz.
Mnie dziś czeka leczenie kanałowe. Nagle mi się ból pojawił i zaatakował dwa zęby. Cierpię okrutnie i niestety musze wspomagac się ketonalem. Jest bardzo bardzo zleMalamia lubi tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Nona wrote:3 dzien plamien pod koniec cyklu fuck. Kiedys chyba w listopadzie badalam proga 7dpo i bylo 20 wiec nie mam nisiego ale moze za szybko spada...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 08:47
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie
-
Maria87 wrote:Nona widziałam Twój spadek temperatury, bardzo dziwne razem z tym plamieniem. A to nie zagnieżdżenie?
Co do dentystów - nie ma czego się bać! Ja na fotelu to prawie zasypiam Są przecież znieczulenia, więc nic nie boli, lezysz sobie i odpoczywasz.
Mnie dziś czeka leczenie kanałowe. Nagle mi się ból pojawił i zaatakował dwa zęby. Cierpię okrutnie i niestety musze wspomagac się ketonalem. Jest bardzo bardzo zle
Mam nadzieję że szybko pomogą i zapomnisz o bólu!Salome lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, nie wiem czy jest sens zakładać nowy wątek dlatego może spróbuję najpierw tutaj. Dziś wyszedł mi chyba pozytywny test (blada ale wyraźna kreska), ale zaczęłam się bać bo we wtorek mam służbową podróż samolotem. Jak to jest z tym lataniem we wczesnej ciąży? Czytałam już i o tym zmiennym ciśnieniu w samolocie, dziś doczytałam się o tym ze na lotniskach promieniowanie rentgenowskie nie służy wczesnej ciąży.. no i klops. Niby się cieszę, a tu taki dylemat co robić jeśli beta potwierdzi stan rzeczy. Wiecie coś na ten temat?