Marcowe testowanie - plenerowe starania wróżą listopadowe rozwiązania
-
WIADOMOŚĆ
-
anka wrote:16 i nic ? ja przy 13 mm miałam lekko widoczną
Nic a nic, może jakbym się uparła to jest cień cienia, no ale to nie to czego się spodziewałam 😆 widać pęcherzyk planuje sobie jeszcze trochę dłużej rosnąć, albo skok lh pojawi się u mnie nagle.33l. ♀ ➥PCOS -
sallvie wrote:dopiero 7dpo więc nic by nie wyszło a po co marnować test
ale mam takie zaćmienie w mózgu, że szok. Odłożyłam na minutę siatkę z miodem dla kuzynki i o niej zapomniałam, a teraz córce nalewałam wody i zamiast dzbanka z wodą odkładałam na blat jej kubek z piciem...
normalnie bym to pod zaćmienie ciążowe podpięła, ale to by było zbyt piękne żeby mogło być prawdziwe.Magda_Lena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ania121294 wrote:Dziewczyny pisałam popoludniu, że biel. Teraz wyschło i jest meeeega cień cienia cienia.
Aż się bawiłam filtrami. Eh wiem że się po czasie nie patrzy, ale robiłam tych testów tyle i nigdy negatyw nie zrobił się pozytywny, mam nadzieję że następne potwierdza! Tym bardziej że objawy zaczynam mieć jak przy CB w zeszłym miesiącu.
A o jakim czasie? Mi się zrobił też pozytyw, ale myślę, że przez dobre 2-3 h po zrobieniu była biel i często może to jednak być kwestia jakichś tam procesów w tym teście.
A kreseczka jest różowa?
Tak, czy inaczej mocno trzymam kciuki, żeby to było to . Dla porównania chciałam dodać moja kreske na teście który ściemniał po wieeelu godzinach, jeszcze chyba jest zalany, ale zapodaj nie dzała Dla mnie to tak, czy siak 100% negatyw, ale powtórzę pewnie za 2 dni.
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Morgana wrote:Dziewczyny ja już po monitoringu.
Wieści sama nie wiem czy dobre. 🤷♀️ Po części pewnie tak.
Jest pęcherzyk 16mm a dopiero 9 dc. Endo jeszcze słabo bo 6, ale chwilę czasu ma by podrosnąć. Ale lekarka mówiła, że komórka może być nieprawidłowa, bo na oko tak wygląda. Może, ale nie musi, żeby to potwierdzić to znowu w piątek do niej lecę na badanie estriadiolu, który da odpowiedź czy faktycznie z nią coś nie tak.
Mam nadzieję, że będzie oki i do owu dojdzie. Pęcherzyk i tak już jest większy niż normalnie bywał. Zawsze do max 15 rósł i to mega wolno do 20dc się tak ślimaczył. A tu teraz już 9dc i taka wielkość. Widać metformina jednak u mnie się sprawdza, mimo że nie mam IO.
Piękny pęcherzyk, może owulacja zawita chwile wcześniej, a może Ci podrośnie do ponad 20 mm Mi największy jaki sam pękł miał 26 mmsyn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
nick nieaktualny_Hania wrote:A o jakim czasie? Mi się zrobił też pozytyw, ale myślę, że przez dobre 2-3 h po zrobieniu była biel i często może to jednak być kwestia jakichś tam procesów w tym teście.
A kreseczka jest różowa?
Tak, czy inaczej mocno trzymam kciuki, żeby to było to . Dla porównania chciałam dodać moja kreske na teście który ściemniał po wieeelu godzinach, jeszcze chyba jest zalany, ale zapodaj nie dzała Dla mnie to tak, czy siak 100% negatyw, ale powtórzę pewnie za 2 dni.
No z 3-4 h po zrobieniu, bo poszłam na działke się wyżyć i jak wróciłam to myślę, a popatrzę. Wiem właśnie że się nie patrzy, ale zrobiło mi to nadzieję tym bardziej że robię zawsze te same testy (swoją drogą polecam nordtest) i jak był negatyw to negatyw, nie zrobił się nigdy pozytyw. A przy ostatniej mojej cb też było tak, że póki mokry to te cienie były mniej widoczne, tylko wtedy robiłam 3 dni przed miesiączką a teraz jestem 7 dni przed 😂 -
nick nieaktualnyAnia121294 wrote:Dziewczyny pisałam popoludniu, że biel. Teraz wyschło i jest meeeega cień cienia cienia.
Aż się bawiłam filtrami. Eh wiem że się po czasie nie patrzy, ale robiłam tych testów tyle i nigdy negatyw nie zrobił się pozytywny, mam nadzieję że następne potwierdza! Tym bardziej że objawy zaczynam mieć jak przy CB w zeszłym miesiącu.
Mam jednak nadzieję, że to dla Ciebie dobry zwiastun testuj jutro rano i pochwal sie wynikiem oby ⏸️ Trzymam kciuki -
_Hania wrote:Piękny pęcherzyk, może owulacja zawita chwile wcześniej, a może Ci podrośnie do ponad 20 mm Mi największy jaki sam pękł miał 26 mm
Sama jestem ciekawa co z niego będzie. Oby jeszcze podrósł do odpowiedniej wielkości, bo u mnie to lubią się zatrzymywać i nie rosnąć dalej. 🙄
Teraz tylko czekać do piątku i się coś więcej dowiem33l. ♀ ➥PCOS -
nick nieaktualnyJust wrote:Jeżeli po długim czasie to tak naprawdę test już dawno powinien się znaleźć w koszu 🤷
Mam jednak nadzieję, że to dla Ciebie dobry zwiastun testuj jutro rano i pochwal sie wynikiem oby ⏸️ Trzymam kciuki -
https://zapodaj.net/f45ce16d3251b.jpg.html
To mój test po wielu godzinach. Był długo negatywny i tak dziwnie wysechł. Ja to jestem zawodową wypatrywaczką cienia ale była biel vizira, więc różnie się testy zachowują.
Trzymam kciuki jednak, żeby u Ciebie był pozytyw i jutrosyn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Dziewczyny czy jest jakiś sposób, suplementy aby wspomóc progesteron po owulacji ? Podejrzewam, że mogę mieć niedomoge lutealną, przez moje co miesięczne plamienia przed okresem 🥺Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
jo_ana wrote:Dziewczyny czy jest jakiś sposób, suplementy aby wspomóc progesteron po owulacji ? Podejrzewam, że mogę mieć niedomoge lutealną, przez moje co miesięczne plamienia przed okresem 🥺
Są chyba zioła ojca sroki na fazę lutealną, warto tez jeść po owu 4 orzechy brazylijskie, gdyż wspomagają produkcje progesteronu.
Jednak jeśli masz plamienia przed okresem i fazę lutealną mniejsza niż 10 dni to najlepiej skonsultuj to z lekarzem, bo może będzie potrzebna luteina po owulacjijo_ana lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Są chyba zioła ojca sroki na fazę lutealną, warto tez jeść po owu 4 orzechy brazylijskie, gdyż wspomagają produkcje progesteronu.
Jednak jeśli masz plamienia przed okresem i fazę lutealną mniejsza niż 10 dni to najlepiej skonsultuj to z lekarzem, bo może będzie potrzebna luteina po owulacji
Dziękuje pięknie za rady ☺️ Orzechy brazylijskie właśnie zaczęłam jeść w poprzednim cyklu, te ziółka muszę sobie popatrzeć bo nie wiem czy dostanę to u siebie, mieszkam za granicą. Co do długości fazy lutealnej to nie mam pewności, bo to dopiero mój 3 cykl z tym kalendarzykiem, wcześniej nie zapisywałam dnia owulacji i nie sprawdzałam ile trwa faza lutealna, muszę zwrócić na to uwagę.Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
jo_ana wrote:Dziękuje pięknie za rady ☺️ Orzechy brazylijskie właśnie zaczęłam jeść w poprzednim cyklu, te ziółka muszę sobie popatrzeć bo nie wiem czy dostanę to u siebie, mieszkam za granicą. Co do długości fazy lutealnej to nie mam pewności, bo to dopiero mój 3 cykl z tym kalendarzykiem, wcześniej nie zapisywałam dnia owulacji i nie sprawdzałam ile trwa faza lutealna, muszę zwrócić na to uwagę.
To rzeczywiście najlepiej kilka cykli poobserwować siebie, pozapisywać i wtedy będzie wszystko jasne. Np jeśli plamienie zaczyna Ci się 11-12 dni po owulacji to nie jest to nic strasznego, raczej nie jest to niedomoga. Jeśli zaczyna się 8-9 dpo to jest problem. Zawsze warto spróbować naturalnie podkoksowac, a jak okaże się oporny to wtedy do lekarza na diagnostykę i po progesteron ewentualnie
Będzie dobrze!jo_ana lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Ania121294 wrote:Nie wiem czy zatestuje jutro, może powstrzymam się chociaż do soboty 😋 jestem świadoma, że powinien być już w koszu. Jakoś czuje, że prawidłowo powinien być pozytywny (przeczucie), ale zarazem hamuje się, żeby się nie zawieść 😃
-
_Hania wrote:https://zapodaj.net/f45ce16d3251b.jpg.html
To mój test po wielu godzinach. Był długo negatywny i tak dziwnie wysechł. Ja to jestem zawodową wypatrywaczką cienia ale była biel vizira, więc różnie się testy zachowują.
Trzymam kciuki jednak, żeby u Ciebie był pozytyw i jutro
O jaaa co to za test, ktory takie rzeczy robi po czasie? 🤭
Swoja droga to w pierwszej ciąży rano zrobilam test i nic nie widzialam i tak z glupoty spakowalam do torebki do pracy i tak w ciagu dnia spogladalam az sie lekka druga kreska pojawila 😅 nawet wydawalo mi sie, ze mam zwidy. Nakrevona wrocilam do domu wieczorem, nasikalam kolejny i juz kreska o czasie i mocniejsza niz po pol dnia lezakowania w torebce 🤭Starania o 2 maluszka od 01.2021
-
nick nieaktualny
-
Idę w ślady Madzi i rowniez Melduje 🙊witam sie z nowym cyklem, który będzie moim odpoczynkiem psychicznym, termometr idzie do szuflady, owulaki gleeboko do szafki
Ale chociaż w dzisiejszym śnie zobaczyłam piękne dwie kreski może to wróżba na przyszłość? 🤔 -
Dziewczyny przykro mi znam to uczucie ale to szybko mija i dostaje się powera na kolejny cykl, staractwo to uzależnienie 😁 nie poddajcie się proszę! Próbujcie nowych rzeczy ❤️
U mnie znów skok i 1 stopień, nie wiem czy to ta luteina i czy ta siła podświadomości bo za każdym razem mówię sobie w głowie jestem w ciąży napewno jestem w ciąży 😂 poza tym boli mnie kręgosłup i trochę nerki a podczas korzystania z toalety bolał mnie prawy jajnik 6/7 dpoJust, Magda_Lena lubią tę wiadomość