🔥Marcujemy się jak kotki 🐈, w grudniu 🎄 będzie maluch słodki 👶🍭
-
WIADOMOŚĆ
-
Emka06 wrote:Wymazy pobrane, teraz czekamy na wyniki. Na USG płyn w Zatoce Douglasa, więc owulacja była. Myślałam, że to będzie luźna i szybka wizyta, a wyszłam z gabinetu ze łzami w oczach. Wszystko było okej, dopóki nie pokazałam doktorowi badań nasienia. Wydawało mi się, że są dobre, wszystko powyżej normy, jedynie morfologia 3%. Ginekolog stwierdził, że ruch słaby, a 97% plemników jest uszkodzona. Powiedziałam, że te minimalne 4% jest przy 39 mln plemników, a u nas jednak ogólna ilość to 247,8 mln, więc tych prawidłowych plemników jest sporo. Nie przekonało go to, stwierdził, że skupiam się za bardzo na ilości, a za mało na jakości. Zalecił Fertilman Plus i USG w celu wykluczenia żylaków. Fertilman mąż bierze od września, a na USG był w październiku i wszystko było dobrze. Później pokazałam mu wyniki fragmentacji, a na końcu HBA. To HBA mu się nie spodobało, stwierdził, że zrobimy tę drożność, bo to taki ostatni krok w mojej diagnostyce, ale według niego jajowody wyjdą drożne i mamy skupić się na diagnostyce chłopa. Polecił nam klinikę, powiedział, że z tym HBA to inseminacja odpada i myślałby o in vitro. Ja w szoku, momentalnie zrobiło mi się ciepło, pytam z niedowierzaniem "Zaleca nam pan in vitro?", na co on, że nie wyklucza naturalnej ciąży, bo mąż nie jest bezpłodny, ale przy jego charakterze pracy te wyniki będą się tylko pogarszać i po co tracić czas i pieniądze na wizyty. Mój mózg eksplodował. Pan doktor był bardzo empatyczny, ale te informacje mnie przygniotły. Miałam ogromną nadzieję, że wiosną zajdę w ciążę, ale po tej wizycie nadzieja uleciała.
Oj wiem co czujesz kochana, tez dostałam taką wiadomość i to na początku starań, tez wyszłam z płaczem ale trochę to przestawiłam i stwierdziłam, ze warto zrobić co się da i zasięgnąć tez opinii innego lekarza. Jeśli nie to invitro to nic złego. Wiadomo marzy mi sie ta naturalna ciąża, to zaskoczenie, poinformowanie męża w jakiś super sposób ale No jeśli nie będzie sie dało to trudno.👩🏼❤️💋👨🏼 31.12.2014r.
💒 2020r.
👱🏻♀️
Endometrioza III stopnia ❌
21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
Hormony ✅
🧔♂️30
badanie nasienia✅
07.05.2023r. ⏸️🙊
08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml
25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨
-
Emka06 wrote:Wymazy pobrane, teraz czekamy na wyniki. Na USG płyn w Zatoce Douglasa, więc owulacja była. Myślałam, że to będzie luźna i szybka wizyta, a wyszłam z gabinetu ze łzami w oczach. Wszystko było okej, dopóki nie pokazałam doktorowi badań nasienia. Wydawało mi się, że są dobre, wszystko powyżej normy, jedynie morfologia 3%. Ginekolog stwierdził, że ruch słaby, a 97% plemników jest uszkodzona. Powiedziałam, że te minimalne 4% jest przy 39 mln plemników, a u nas jednak ogólna ilość to 247,8 mln, więc tych prawidłowych plemników jest sporo. Nie przekonało go to, stwierdził, że skupiam się za bardzo na ilości, a za mało na jakości. Zalecił Fertilman Plus i USG w celu wykluczenia żylaków. Fertilman mąż bierze od września, a na USG był w październiku i wszystko było dobrze. Później pokazałam mu wyniki fragmentacji, a na końcu HBA. To HBA mu się nie spodobało, stwierdził, że zrobimy tę drożność, bo to taki ostatni krok w mojej diagnostyce, ale według niego jajowody wyjdą drożne i mamy skupić się na diagnostyce chłopa. Polecił nam klinikę, powiedział, że z tym HBA to inseminacja odpada i myślałby o in vitro. Ja w szoku, momentalnie zrobiło mi się ciepło, pytam z niedowierzaniem "Zaleca nam pan in vitro?", na co on, że nie wyklucza naturalnej ciąży, bo mąż nie jest bezpłodny, ale przy jego charakterze pracy te wyniki będą się tylko pogarszać i po co tracić czas i pieniądze na wizyty. Mój mózg eksplodował. Pan doktor był bardzo empatyczny, ale te informacje mnie przygniotły. Miałam ogromną nadzieję, że wiosną zajdę w ciążę, ale po tej wizycie nadzieja uleciała.
Zasugerowałabym jedynie czy nie chcecie skonsultować się rownież u innego lekarza?Emka06 lubi tę wiadomość
-
EwelinaNowa 😊 wrote:Wiesz co, u mnie ta radość od samego początku jest mocno ograniczona 🫢 proga zaczęłam brać od pozytywnego testu czyli od piątku 200mg
EwelinaNowa 😊, Anett93 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Ja chodzę do dr J. Świetny i wychwalany specjalista ale mam wrażenie, ze nie ma wgl pomysłu na nas. Jak powiedziałam, ze kolejny antybiotyk może juz całkiem zniszczyć organizm, chociaż i tak juz jest w średnim stanie to powiedział, ze nie wie jak mi pomoc kazał zrobić miesiąc przerwy na regenerację i wziąć antybiotyk… potem 4 miesiące starań i ewentualnie biopsja kontrolna ( drożność wyszła ok i delikatny stan zapalny endometrium) . Żadnych stymulacji nic tez na wywołanie sztucznej menopauzy jak czytałam u innych czy jakieś hormony cokolwiek proszę czekać. Jego plan był na początku taki, ze drożność zrobimy jak wyjdą niedrożne to invitro, a jak nie to jeszcze można laparo spróbować ( wydaje mi się, ze myslal ze jajowody będą niedrożne)
12.04 mam wizytę u innego lekarza i jestem bardzo ciekawa co on nam powie.👩🏼❤️💋👨🏼 31.12.2014r.
💒 2020r.
👱🏻♀️
Endometrioza III stopnia ❌
21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
Hormony ✅
🧔♂️30
badanie nasienia✅
07.05.2023r. ⏸️🙊
08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml
25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨
-
Lipcowa, już rozumiem jak ciężko Ci było po tej wizycie 😔 Pokładałam duże nadzieje w tej drożności właśnie przez zwiększone szanse, a teraz już sama nie wiem. Muszę to sobie wszystko w głowie poukładać na spokojnie. Szukałam teraz androloga i wyświetliło mi się, że ten urolog, u którego mąż był w październiku jest też andrologiem i ma wolny termin na środę na 10:45. Zaklepałam i niech spojrzy na te wyniki, albo jeszcze raz zrobi USG. Co do in vitro, to uważam, że to cud medycyny i jeśli to będzie jedyna szansa na zostanie biologicznymi rodzicami to na pewno się zdecydujemy. Ale najpierw muszę mieć pewność, że zrobiliśmy wszystko, co się dało, aby zajść w ciążę naturalnie ☺️
Rozala, myślę tak samo. Uważam, że lekarz trochę nad wyrost potraktował te wyniki. Jestem już trochę na forum, trochę badań nasienia widziałam i wiem, że są tu osoby, które wiele dałyby za takie wyniki. Jasne, zawsze mogło być lepiej, ale w mojej ocenie naprawdę nie jest źle. Pocieszam się, że on jest ginekologiem i nie musi znać się na nasieniu. Mąż pójdzie na tą wizytę w środę, a jeśli będzie trzeba to poszukam najlepszego androloga i skonsultuję z nim te wyniki, nawet jeśli miałaby to być tylko konsultacja zdalna. A w klinice mimo wszystko i tak chciałabym przed in vitro spróbować inseminacji, bo mimo że skuteczność jest niska, to forum pokazało, że wcale nie tak rzadko się udaje.
Arieen, staram się wierzyć, ale na razie mi ciężko. Jestem trochę pesymistką i jakoś z góry założyłam, że nasze starania mogą trochę potrwać, ale na takie informacje nie byłam przygotowana. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości wrócę do pana doktora, ale już na USG ciążowe🤰🏼✨️Dziękuję za wsparcie ❤️
Początek starań o dziecko: 04/2022
3 x IUI ❌️
➡️ IVF✨️🙏🏻
„Możliwe, że będziesz musiała stoczyć więcej niż jedną bitwę, by odnieść zwycięstwo.” -
Mainlylife wrote:Oj wiem co czujesz kochana, tez dostałam taką wiadomość i to na początku starań, tez wyszłam z płaczem ale trochę to przestawiłam i stwierdziłam, ze warto zrobić co się da i zasięgnąć tez opinii innego lekarza. Jeśli nie to invitro to nic złego. Wiadomo marzy mi sie ta naturalna ciąża, to zaskoczenie, poinformowanie męża w jakiś super sposób ale No jeśli nie będzie sie dało to trudno.Początek starań o dziecko: 04/2022
3 x IUI ❌️
➡️ IVF✨️🙏🏻
„Możliwe, że będziesz musiała stoczyć więcej niż jedną bitwę, by odnieść zwycięstwo.” -
Emka, przykro mi z powodu tej wizyty z tego co mówisz lekarz generalnie nie wróżył sukcesów, więc myślę, że konsultacja z jeszcze innymi lekarzami to bardzo dobry plan 💪
Emka06 lubi tę wiadomość
♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
Emka androlog to super pomysł zdecydowanie, niech się wypowie, chodzicie tam razem z mężem? Jeśli nie to idź z nim i posłuchaj co ma do powiedzenia na ten temat. Jeżeli opinie się pokryją (w co szczerze wątpię) to wtedy będziemy radzić i debatować na kwietniowym co dalej ☺️ głowa do góry, jesteśmy tu z Tobą i dla Ciebie, trzymam kciuki mocno ✊❤️
Emka06, Kasia111 lubią tę wiadomość
👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎
🧔29
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅
1 IVF
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->❄️❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF
24.11 start 💉 -> 👀 19 🫧 -
rozalaa wrote:Emka androlog to super pomysł zdecydowanie, niech się wypowie, chodzicie tam razem z mężem? Jeśli nie to idź z nim i posłuchaj co ma do powiedzenia na ten temat. Jeżeli opinie się pokryją (w co szczerze wątpię) to wtedy będziemy radzić i debatować na kwietniowym co dalej ☺️ głowa do góry, jesteśmy tu z Tobą i dla Ciebie, trzymam kciuki mocno ✊❤️
rozalaa, Arieen lubią tę wiadomość
Początek starań o dziecko: 04/2022
3 x IUI ❌️
➡️ IVF✨️🙏🏻
„Możliwe, że będziesz musiała stoczyć więcej niż jedną bitwę, by odnieść zwycięstwo.” -
Hej wam wieczorem🤣ja trochę zabiegany dzień ale w końcu luzik. Owulaki drgnęły więc pik będzie w nocy albo jutro. I owu środa pewnie 😭mówiłam że wypadnie jak męża nie będzie...*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Hejka dziewczyny! Witam się z wami po małej przerwie od forum 🫢 myśle ze mnie pamiętacie 😃
Gratulacje dziewczynom którym się udało ❤️
U mnie narazie bez zmian dziś 35 dzień cyklu i czekam niecierpliwe na owu, poprzednim razem owu miałam jakoś 40 dnia cyklu. Chyba coś się dzieje bo śluz rozciągliwy się pojawił ale nie zalewa mnie muszę pogrzebać i na papierze coś jest. Gin zaleciła brać Ogestan 4000 i dalej biorę Metformine.
Mierze tez tępke ale jakoś dziwnie skacze 36.4 36.4 36.7 36.4 36.5 kompletnie nie ogarniam. Zastanawiam się, czy nie wybrać się na monitoring. -
Emka, mam ogromną nadzieję, że in vitro nie będzie wam potrzebne. Obowiązkowo skonsultujcie wyniki męża z andrologiem, może warto też z innym ginem 🤔 oby te wizyty były bardziej pokrzepiające i podnoszące was na duchu 😊 mocno wierzę, że uda wam się zajść naturalnie i już niedługo będziecie się cieszyć tak bardzo wyczekanym maluszkiem ❤️
Emka06 lubi tę wiadomość
-
Miło was czytać, jest tyle pozytywnej energii w waszych postach że aż mi się humor poprawił.
Uwielbialam bycie w ciąży i dołączyłam do wątku no od pół roku marzę o drugim dziecku. Ale prawda jest taka, że niestety to nie jest miejsce dla mnie. A to dlatego, że u mnie nie ma mowy o staraniach. Przeciwnie, mój chłop nie chce dziecka. Zabezpiecza się w moje dni płodne. A ja naiwnie wierzę że zajdę w ciążę z seksu bez gumki w 5 dniu cylku.
Zazdroszczę wam tych facetów. Zazdroszczę wam starań, również tych długich. To jest proces pełen nadziei. I cieszę się waszym szczęściem bo daje mi to wiarę ze i mi się jakoś życie ułoży i może zostanę kiedyś mamą dla drugiego dziecka.
I będę was dalej podczytywać jeśli wam to nie przeszkadza. Chociaż powinnam pewnie siedzieć na forach o rozstaniach czy o czymś takim. -
Dziewczyny luteinę aplikujecie aplikatorem czy palcem? Ja aplikatorem w tym miejscu na tabletkę jak wyciągnęłam jakbym miała mała delikatna nitkę krwi jasna i nie wiem czy sobie nie aplikatorem podrażniłam
-
ChocoMonster wrote:Emka, wysyłam Ci wirtualnego tulasa i trzymam mocno kciuki za wizytę u androloga ❤️🍀
ChocoMonster lubi tę wiadomość
Początek starań o dziecko: 04/2022
3 x IUI ❌️
➡️ IVF✨️🙏🏻
„Możliwe, że będziesz musiała stoczyć więcej niż jedną bitwę, by odnieść zwycięstwo.” -
malutka203 wrote:Emka, mam ogromną nadzieję, że in vitro nie będzie wam potrzebne. Obowiązkowo skonsultujcie wyniki męża z andrologiem, może warto też z innym ginem 🤔 oby te wizyty były bardziej pokrzepiające i podnoszące was na duchu 😊 mocno wierzę, że uda wam się zajść naturalnie i już niedługo będziecie się cieszyć tak bardzo wyczekanym maluszkiem ❤️
malutka203 lubi tę wiadomość
Początek starań o dziecko: 04/2022
3 x IUI ❌️
➡️ IVF✨️🙏🏻
„Możliwe, że będziesz musiała stoczyć więcej niż jedną bitwę, by odnieść zwycięstwo.”