WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne MARZENIE - 2021 zajść w ciążę ☺
Odpowiedz

MARZENIE - 2021 zajść w ciążę ☺

Oceń ten wątek:
  • Martyna91 Znajoma
    Postów: 27 2

    Wysłany: 29 grudnia 2020, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć 😊 także chciałabym dołączyć do Was
    Z mężem mamy jeszcze przez chwilę po 29 lat, jesteśmy 3 lata po ślubie. O maleństwo staramy się jakieś półtora roku, najpierw bez pomocy lekarza zaś od czerwca w klinice niepłodności.
    U męża wszystko ok, ale u mnie pełen wachlarz: PCOS, IO, podejrzenie endometriozy i co najlepsze 23.12.2020 mialam sonohsg i jak się okazało oba jajniki mam niedrożne. Liczyłam nalepsze wieści na święta.
    Smutek i płacz nie do opisania. Ale zbieram sie do kupki.Pozostaje jeszcze In vitro.

    Trzymam za was kciuki 😊

  • Kira Autorytet
    Postów: 620 1495

    Wysłany: 29 grudnia 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati_92 wrote:
    Cześć Dziewczyny ! I ja się do Was dołączam 🙂

    U mnie pierwszy cykl starań w grudniu, chociaż myślałam, że coś się zdarzy 🤰🏼 już we wrześniu - jak się okazało, u mojego męża po kuracji testosteronem - morze martwe 😞 Brał clo na tzw. odblok i różne suplementy, na początku stycznia idzie na badanie nasienia - liczę, że coś się ruszyło i niedługo pojawi się wyczekiwana fasolka 😊
    U mnie podwyższone TSH i prolaktyna, biorę od października Euthyrox i Bromergon, poza tym jeszcze witaminę D3 i 2x dziennie inofolic combi i jeszcze Duphaston od 16 dnia cyklu przez 10 dni.

    Nie wiem jak Wy, ale ja ledwo zaczęłam starania, a już wyszukuje u siebie objawów ciąży i nie wiem czy nie zwariuje do czasu pojawienia się ⏸ 🙈

    A czy mogę zapytać czy długo partner stosował testosteron i w jakich dawkach? My już staramy się kilka cykli i próbowałam partnera namówić na badania nasienia z tego samego powodu, ale na razie mnie uspokaja, że przesadzam i mamy czas na ewentualnych lekarzy🙄

    💙2022
    28.12.23 ⏸️🍀
    30.03.24 chłopiec 💙
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2020, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kira wrote:
    A czy mogę zapytać czy długo partner stosował testosteron i w jakich dawkach? My już staramy się kilka cykli i próbowałam partnera namówić na badania nasienia z tego samego powodu, ale na razie mnie uspokaja, że przesadzam i mamy czas na ewentualnych lekarzy🙄


    Przyjął tylko 4 zastrzyki na przestrzeni 4/5 miesięcy, jeżeli nic nie pomyliłam to po 100mg, wcześniej przez pewien czas stosował testosteron w żelu. Przed stosowaniem terapii parametry były nienajgorsze, a po zastrzykach - tragedia 😭 Kira, może jakoś namówisz partnera na badanie nasienia bo szkoda tracić czas, jeżeli u niego będzie podobnie 😒
    Mam nadzieję, że u nas coś się ruszy, niedługo się dowiemy 🙈

  • Kajucha Debiutantka
    Postów: 9 0

    Wysłany: 29 grudnia 2020, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola23 wrote:
    Cześć chciałam do Was dołączyć. Mam 24 lata , mąż 25. To nasz pierwszy cykl konkretnych starań z clo i duphastonem. Dostałam leki bo w 22 cyklu miałam progesteron 0,11 i nieregularne miesiączki. Aktualnie jestem w 18 DC. Nie robię sobię nadziei bo nie wierzę że leki od razu zadziałają. Oby @ chociaż przyszła be terminie.

    Kochana uwierz ze sie uda mi w pierwszej ciazy wlasnie tak sie udało mialam monitoring bo mialam długie cykle w koncu gin przepisała mi clo i dupka i od razu w pierwszym cyklu sie udało 💪💪💪
    Niestety teraz staram się o drugie i juz gin nie chciala mi przepisac nie wiem dlaczego ...chyba nie miala nastroju zero komentarza. A ja właśnie w 50 dniu cyklu juz po duphastonie 7 dni i dalej @ nie przychodzi a juz bym chciała działać. W tym cyklu kupie chyba miovelia nac i będę robic testy owulacyjne. Tak więc działamy 💪o ile w koncu @przyjdzie

  • Kira Autorytet
    Postów: 620 1495

    Wysłany: 29 grudnia 2020, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati_92 wrote:
    Przyjął tylko 4 zastrzyki na przestrzeni 4/5 miesięcy, jeżeli nic nie pomyliłam to po 100mg, wcześniej przez pewien czas stosował testosteron w żelu. Przed stosowaniem terapii parametry były nienajgorsze, a po zastrzykach - tragedia 😭 Kira, może jakoś namówisz partnera na badanie nasienia bo szkoda tracić czas, jeżeli u niego będzie podobnie 😒
    Mam nadzieję, że u nas coś się ruszy, niedługo się dowiemy 🙈

    Postaram się po owulacji z nim pogadać. Bo ostatnio była taka wojna, że wolę się nie kłócić przed najważniejszymi dniami w cyklu 😂
    Mój przyjmuje latami. Siłownia to jego pasja. Na szczęście z tego co wiem to bardzo małe dawki. Ale jednak... Martwi mnie to bardzo. Staram się o tym nie myśleć. Bąknął coś, że po nowym roku pomyśli. Oby 🙄
    Mam nadzieję, że u Was jakiś lekarz pomoże ❤️

    💙2022
    28.12.23 ⏸️🍀
    30.03.24 chłopiec 💙
    preg.png
  • Dasiaczka Koleżanka
    Postów: 47 11

    Wysłany: 29 grudnia 2020, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati_92 wrote:
    Cześć Dziewczyny ! I ja się do Was dołączam 🙂

    U mnie pierwszy cykl starań w grudniu, chociaż myślałam, że coś się zdarzy 🤰🏼 już we wrześniu - jak się okazało, u mojego męża po kuracji testosteronem - morze martwe 😞 Brał clo na tzw. odblok i różne suplementy, na początku stycznia idzie na badanie nasienia - liczę, że coś się ruszyło i niedługo pojawi się wyczekiwana fasolka 😊
    U mnie podwyższone TSH i prolaktyna, biorę od października Euthyrox i Bromergon, poza tym jeszcze witaminę D3 i 2x dziennie inofolic combi i jeszcze Duphaston od 16 dnia cyklu przez 10 dni.

    Nie wiem jak Wy, ale ja ledwo zaczęłam starania, a już wyszukuje u siebie objawów ciąży i nie wiem czy nie zwariuje do czasu pojawienia się ⏸ 🙈

    Mam dokładnie tak samo, że doszukuję się tych objawów, chociaż obiecałam sobie, że nie będę tego robiła... A z kolei teraz jak okres mi się spóźnia a kilka dni bolało mnie jak na miesiączkę (co często jest objawem) to ja się zarzekam, że w ciąży na pewno nie jestem.... Ehh.. niewyjasniona ta kobieca psychika... Trzymam kciuki za Ciebie :) :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2020, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dasiaczka wrote:
    Mam dokładnie tak samo, że doszukuję się tych objawów, chociaż obiecałam sobie, że nie będę tego robiła... A z kolei teraz jak okres mi się spóźnia a kilka dni bolało mnie jak na miesiączkę (co często jest objawem) to ja się zarzekam, że w ciąży na pewno nie jestem.... Ehh.. niewyjasniona ta kobieca psychika... Trzymam kciuki za Ciebie :) :)

    Niestety, tak to jest jak człowiek bardzo czegoś chce 🙈😁 Trzeba być dobrej myśli, w końcu i nam się uda 😊również trzymam kciuki ✊🏻

  • Limonka26 Autorytet
    Postów: 2706 3175

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2023, 20:05

    44cs - udało się 🤍
    ——————————————————
    ▪️ I IVF: FET ❄️4BB✖️
    ▪️ II IVF:
    • FET❄️4BA- 5tc💔
    • FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883;
    🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
    🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
    🍀Nasze słoneczko jest już z nami ☀️🧑‍🧑‍🧒
  • Weronika 9592 Przyjaciółka
    Postów: 103 27

    Wysłany: 7 stycznia 2021, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, czy mogę dołączyć? Mam już córeczkę prawie dwuletnią i chcielibyśmy z mężem postarać się o rodzeństwo dla niej, niestety martwię się że będzie to znowu tak długo trwało jak przy córce, wtedy staraliśmy się o nią ponad 4 lata 😢 mam nadzieję że teraz będzie szybciej 😅 jak na razie staramy się tak na luzie do tego podchodzić a raczej mój mąż... Chociaż mąż bardzo chce trójkę dzieci ale żadnego planu na to nie ma eh .. on się po prostu stara ale jakby się nie starał chyba nic mu nie dało to ponad 4letnie staranie o córeczkę on chyba dalej myśli że z drugim dzieckiem jest łatwiej zajść w ciążę ale w moim wypadku chyba nie😢 po połogu stosowałam antykoncepcję ale wtedy miałam co dwa tygodnie miesiączkę więc po 3 miesiącach z tej antykoncepcji zrezygnowałam i od tamtej pory się kochamy z mężem bez zabezpieczenia i nic czyli ok 1,5roku i nic chyba będzie powtórka z rozrywki jaką mieliśmy z córką 😢

    ❤️Zuzanna❤️ 01.04.2019❤️
  • Weronika 9592 Przyjaciółka
    Postów: 103 27

    Wysłany: 12 stycznia 2021, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba wątek umarł ☹️

    ❤️Zuzanna❤️ 01.04.2019❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 05:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy do tego wątku mogą dołączyć tylko osoby co zaczynają się starać dopiero w 2021?

  • Pum Przyjaciółka
    Postów: 126 48

    Wysłany: 13 stycznia 2021, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mogę dołączyć do wątku.
    My z mężem ok 2 lat ❤️bez zabezpieczenia. Ale jak na razie nic się nie udało.
    Więc zaczęłam diagnostyke i okazało się że mam insulinoopornosc (teraz od września już cukrzyca)
    Torbiel skórzasta na jajniku (do usunięcia)
    I USG tarczycy pokazało jakiś guzek i że jest powiększona ( ale jeszcze nie wiem co z tym dalej bo jeszcze u mojej Endo nie byłam)
    Otyłość 2 stopnia ( staram się to ogarnąć dieta już trochę mi kg poleciało)

    Mój L idzie w piątek na badanie nasienia i zobaczymy co tam wyjdzie.

    Mamy też wizytę w klinice leczenia niepłodności niedługo.

    Ja '92, Maz'85

    Starania od ok 2020

    Po drodze po szczęście dużo zakrętów.
    Wizyta w klinice leczenia niepłodności, niskie parametry nasienia, u mnie wycięta tarczyca i leczenie jodem oraz cukrzyca typu 2- pod kontrolą cukry ok, różne badania zrobione. Starania na razie zawieszone.
    Będzie dobrze, nie ma innej opcji.
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dołącze💛 gratuluje wszystkim przyszłym mamusiom:)
    Ja niestety nie mogę zacząć się starać. Uciekł rok- jeden zabieg (pilip), po badaniach kontrolnych okazało się że znów coś tam jest. I idę na histeroskopię w przyszłym tygodniu.
    Zniosę wszystko tylko chce zostać mamą💛 mam nadzieje, że kiedyś się uda.

    Trzymam kochane za Nas kciuki! 💛

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.Ta wrote:
    Ja też dołącze💛 gratuluje wszystkim przyszłym mamusiom:)
    Ja niestety nie mogę zacząć się starać. Uciekł rok- jeden zabieg (pilip), po badaniach kontrolnych okazało się że znów coś tam jest. I idę na histeroskopię w przyszłym tygodniu.
    Zniosę wszystko tylko chce zostać mamą💛 mam nadzieje, że kiedyś się uda.

    Trzymam kochane za Nas kciuki! 💛
    Trzymam ✊✊

  • NadziejaUmiera Ekspertka
    Postów: 457 80

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór, Witam Was Kochane!
    Chciałbym dołączyć. Moje starania są od grudnia 2020 r.
    Jestem po stracie, która bardzo zniszczyła mnie psychicznie i po 2 dwóch latach zaczęłam starania.

    Pozdrawiam Waszystkich

    Synek <3
    Poród SN 8 października 2021

    atdctgf63k7uacir.png
  • Pum Przyjaciółka
    Postów: 126 48

    Wysłany: 19 stycznia 2021, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NadziejaUmiera wrote:
    Dobry wieczór, Witam Was Kochane!
    Chciałbym dołączyć. Moje starania są od grudnia 2020 r.
    Jestem po stracie, która bardzo zniszczyła mnie psychicznie i po 2 dwóch latach zaczęłam starania.

    Pozdrawiam Waszystkich

    Witaj👋
    Przykro mi że jesteś po stracie 💔
    Trzymam ✊ żeby udało Ci się ⏸️🤰

    NadziejaUmiera lubi tę wiadomość

    Ja '92, Maz'85

    Starania od ok 2020

    Po drodze po szczęście dużo zakrętów.
    Wizyta w klinice leczenia niepłodności, niskie parametry nasienia, u mnie wycięta tarczyca i leczenie jodem oraz cukrzyca typu 2- pod kontrolą cukry ok, różne badania zrobione. Starania na razie zawieszone.
    Będzie dobrze, nie ma innej opcji.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kira wrote:
    Postaram się po owulacji z nim pogadać. Bo ostatnio była taka wojna, że wolę się nie kłócić przed najważniejszymi dniami w cyklu 😂
    Mój przyjmuje latami. Siłownia to jego pasja. Na szczęście z tego co wiem to bardzo małe dawki. Ale jednak... Martwi mnie to bardzo. Staram się o tym nie myśleć. Bąknął coś, że po nowym roku pomyśli. Oby 🙄
    Mam nadzieję, że u Was jakiś lekarz pomoże ❤️

    Mój M. zrobił badanie nasienia i wyniki w porównaniu z tymi z października o niebo lepsze (może cudów nie ma, ale ważne, że proces spermatogenezy znowu ruszył), także jest nadzieja, ze wszystko da się wyprostować 🙂
    Kira, udało Ci się namówić partnera na badanie?

  • TęczowyMiś Autorytet
    Postów: 386 721

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączę i ja :) Nasze starania już od jakiegoś czasu 3 inseminacje 2 procedury IVF jedna ciąża biochemiczna.... daje sobie kolejną nadzieję na ten rok .... Jeszcze będzie pięknie tego i Wam życzę! Czy jesteście na jakiejś stymulacji?

  • gacka89 Autorytet
    Postów: 1060 351

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) również pozwolę sobie dołączyć :)
    My staramy się od 2017 r :/ z roczną przerwą.

    Za mną badanie hsg, dwa razy stymulacja clo - jedna wogole nie zadziałała prawdopodobnie przez odstawienie antydepresantów. Jestem świeżo po laparoskopii - usunęli mi torbiel, która zrobiła się po ostatniej stymulacji. Jajowody potwierdzone oba drożne. Ogólnie nic więcej nie dała, myśleliśmy z ginem że coś się rozjaśni.
    Plan na teraz zaczęłam brać metformine i od następnego cyklu jeszcze raz próbujemy z clo.

    Zaczynam myśleć o inseminacji ale zobaczymy jak to teraz wszystko zadziała.

    Życzę Wam powodzenia :)

    Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
    HSG - ok
    PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
    wczesne dojrzewanie
    Moje wyniki -ok
    Wyniki nasienia -ok
    ovarin,
    IVF start styczeń 2022 ❄️
    21.03 - transfer ❄️😭
    2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
    24.08- transfer ❄️😭
    został nam ostatni ❄️ :(
    Styczeń 24- stymulacja 5 zarodków żaden nie dotrwał do 5 doby

    Znikający wodniak na lewym jajowodzie

    Styczeń 25' - 3 stymulacja
    13 komórek -11 ok. Mamy 5 zarodków ❤️
    02.25 - transfer 6AA
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gacka89 wrote:
    Hej :) również pozwolę sobie dołączyć :)
    My staramy się od 2017 r :/ z roczną przerwą.

    Za mną badanie hsg, dwa razy stymulacja clo - jedna wogole nie zadziałała prawdopodobnie przez odstawienie antydepresantów. Jestem świeżo po laparoskopii - usunęli mi torbiel, która zrobiła się po ostatniej stymulacji. Jajowody potwierdzone oba drożne. Ogólnie nic więcej nie dała, myśleliśmy z ginem że coś się rozjaśni.
    Plan na teraz zaczęłam brać metformine i od następnego cyklu jeszcze raz próbujemy z clo.

    Zaczynam myśleć o inseminacji ale zobaczymy jak to teraz wszystko zadziała.

    Życzę Wam powodzenia :)
    powodzenia :)
    ja teraz jestem na drugiej stymulacji clo :)

‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ