Mąż unika seksu
-
WIADOMOŚĆ
-
Ma ktoś może podobny problem?
Ogólnie życie seksualne nigdy nam się jakoś super nie układało, ja też nie jestem boginią seksu żeby mi to wcześniej jakoś strasznie przeszkadzało.
Ale teraz jak mamy się starać o dziecko skoro mój mąż nie chce seksu?! ;/
Ostatnio kochaliśmy się w październiku, teraz obserwowałam sobie cykl, wszystko już zaplanowałam, spróbowałam jednego dnia - nie chciał. 2 dni później śluz idealnie rozciągliwy, myślę: spróbuję i co? Nie, zmęczony był! Czy to jest k*rwa normalne? W kapuście mam sobie dziecko znaleźć? Czy in vitro trzeba będzie przeprowadzić żeby jego spermę we mnie umieścić... nie mam już siły..jestem rozbita... -
W październiku?.... Serio?... Żartujesz z tym postem?
Znowu.ta.kryska, Karolina2787, Natalia1984, lollla7 lubią tę wiadomość
-
przede wszystki pogadaj z mężem, ze przy staraniach niestety z spontaniczność ne istnieje. Ze gdy masz być w ciaży to nie ma zmiłuj się, ze w dniach owulacyjnych głowa go boli. Boli no trudno ale po 3 dniach moze być już zapoźno. Pogadaj z nim. Bez tego nic nie osiągniesz. On musi dojrzec do tematu. Przede wszystkim , ze liczy sie to współżycie, które jest podczas dni owulacyjnych.
Seli, Britty lubią tę wiadomość
-
kacha00 wrote:Ma ktoś może podobny problem?
Ogólnie życie seksualne nigdy nam się jakoś super nie układało, ja też nie jestem boginią seksu żeby mi to wcześniej jakoś strasznie przeszkadzało.
Ale teraz jak mamy się starać o dziecko skoro mój mąż nie chce seksu?! ;/
Ostatnio kochaliśmy się w październiku, teraz obserwowałam sobie cykl, wszystko już zaplanowałam, spróbowałam jednego dnia - nie chciał. 2 dni później śluz idealnie rozciągliwy, myślę: spróbuję i co? Nie, zmęczony był! Czy to jest k*rwa normalne? W kapuście mam sobie dziecko znaleźć? Czy in vitro trzeba będzie przeprowadzić żeby jego spermę we mnie umieścić... nie mam już siły..jestem rozbita...
Kasia ciężko coś wywnioskować po tej wiadomości.
Ale pogadaj szczerze z mężem o posiadaniu dzieci.
W sumie coraz więcej się mówi i czyta o mężczyznach, którzy nie lubią i nie potrzebują seksu, może właśnie wtedy invitro jest jakimś wyjściem. Szczera rozmowa - niby nic, a wiele może załatwić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 11:33
Seli lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
W październiku??!! Obczaj temat bo to nie jest normalne....coś napewno wisi w powietrzu. Nie chce tu oskarzac nikogo ale na twoim miejscu juz bym była po rozmowie z mężem.....
Znowu.ta.kryska, Karolina2787, Natalia1984, JagnaJankowska lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny... To chyba trollowanie.... Rozumiem, że małżeństwa mogą mniej uprawiać seksu, ale chyba raz na miesiąc to jakieś minimum? A osoby nawet aseksualne (znam przypadki) uprawiają ten seks dla prokreacji...
Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
Seli wrote:Dziewczyny... To chyba trollowanie.... Rozumiem, że małżeństwa mogą mniej uprawiać seksu, ale chyba raz na miesiąc to jakieś minimum? A osoby nawet aseksualne (znam przypadki) uprawiają ten seks dla prokreacji...
Nova87 rozumiem że dla Ciebie seks jest podstawą związku? Dla mnie nie jest i nie zamierzam się z tego powodu rozwodzić, sorry ale to dziecinne.
Magda-mbc, Sarrrra muszę porozmawiać, jednak jest to dla mnie trudny temat i muszę się w sobie zebrać żeby go poruszyć. -
kacha00 wrote:Ma ktoś może podobny problem?
Ogólnie życie seksualne nigdy nam się jakoś super nie układało, ja też nie jestem boginią seksu żeby mi to wcześniej jakoś strasznie przeszkadzało.
Ale teraz jak mamy się starać o dziecko skoro mój mąż nie chce seksu?! ;/
Ostatnio kochaliśmy się w październiku, teraz obserwowałam sobie cykl, wszystko już zaplanowałam, spróbowałam jednego dnia - nie chciał. 2 dni później śluz idealnie rozciągliwy, myślę: spróbuję i co? Nie, zmęczony był! Czy to jest k*rwa normalne? W kapuście mam sobie dziecko znaleźć? Czy in vitro trzeba będzie przeprowadzić żeby jego spermę we mnie umieścić... nie mam już siły..jestem rozbita...
A mi sie nasunęło pytanie... Czy macie obgadana kwestie ze on na pewno chce dziecko? Bo może to go hamuje?lollla7 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
A jest między Wami bliskość tak na co dzień (przytulanie, pocałunki)?
Może ta niechęć do zbliżeń ma podłoże medyczne? Obniżony poziom testosteronu, stres itp.
Może być wiele przyczyn niestety.28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
kacha00 wrote:Jak masz dodawać głupie komentarze o trollowaniu to sobie daruj i lepiej nie pisz nic skoro i tak nie masz nic sensownego do powiedzenia...
Nova87 rozumiem że dla Ciebie seks jest podstawą związku? Dla mnie nie jest i nie zamierzam się z tego powodu rozwodzić, sorry ale to dziecinne.
Magda-mbc, Sarrrra muszę porozmawiać, jednak jest to dla mnie trudny temat i muszę się w sobie zebrać żeby go poruszyć.Lolipop lubi tę wiadomość
-
Skoro pytasz poważnie... To lepiej porozmawiaj z mężem. Seks nigdy nie powinien być podstawą związku ale jest bardzo ważny. Choćby ze względu, że jako małżeństwo chcecie mieć owoc swojej miłości. A wtedy seks nie wystarczy raz czy dwa w miesiącu... Sperma jest bardzo złej jakości po 5 dniach bez stosunku. Dlatego zaleca się co 2 dni uprawianie seksu. A skoro nie masz dokładnego monitoringu i nie znasz dnia owulacji to powinniście uprawiać seks co 2-3 dni.
Spojrzałam na Twój pamiętnik, jak jesteście młodym małżeństwem w stażu to tym bardziej to dziwne, że ludzi może nie łączyć namiętność i seks, zafascynowanie cielesne. Nie dziw się komentarzom. -
KarolinaNS wrote:Mam tak samo, staramy się niby od roku, a tak na prawdę stosunki mogę policzyć na palcach jednej ręki...
Nam pomaga doraźnie lek na potencję, ale to na wzwód, nie na chęci...
Niestety trzeba szukać problemu tez głębiej... Bo lek ok raz pomoże drugi raz ale problem zostaje...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Nova87 wrote:Akurat u mnie sex jest w związku ważny. Skoro dla Ciebie nie jest to nie pisz mi tu ze moje potrzeby to "dziecinna" sprawa. Ja o twoich potrzebach źle nie napisalam, jedynie tyle że z mężem bym pogadała bo u nas napewno to normalne by nie było. Nie mówie ze masz sie rozwodzić a pogadac z nim bo jedyne co się na myśl u mnie cisnie to to że albo nie chce dziecka, albo ma kogoś na boku. Tyle z Twoich informacji moge wywnioskowac.
terka, Sylwiaa992 rozmawialiśmy że chcemy zacząć się starać o dziecko, nie padły konkretne terminy, może myślał że jeszcze nie w tym momencie.
madame_Buterly bliskość jest na codzień, przytulanie, buziaczki, głaskanie po plecach - i to głównie z jego strony (z mojej też ale z jego więcej). Może to ma podłoże medyczne, tylko jak to sprawdzić? Na pewno stres ma w pracy. Często mówi że boli go głowa i jest jakby otępiały.
Seli nie wiedziałam że sperma może być złej jakości z powodu odległych stosunków, dobrze wiedzieć.
KarolinaNS tu lek na potencję nie pomoże bo tak jak napisałaś problem jest z chęciami. -
Tak, może być złej jakości... Dlatego porozmawiajcie poważnie, może jakieś badanie z jego strony by się przydało, ale to już w ogóle może być trudne. Za częsty seks i za rzadki mają wpływ na ciążę. Dzień po dniu się nie regeneruje dobrze a po ponad 3 już plemniki stają się mniej ruchome, uszkadzają się. Jesteśmy świeżo po badaniu nasienia i w klinice mężowi tłumaczono. Także tyle mogę "pomóc". Reszta to... Grubsza sprawa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 14:44
-
kacha00 wrote:Jak masz dodawać głupie komentarze o trollowaniu to sobie daruj i lepiej nie pisz nic skoro i tak nie masz nic sensownego do powiedzenia...
Nova87 rozumiem że dla Ciebie seks jest podstawą związku? Dla mnie nie jest i nie zamierzam się z tego powodu rozwodzić, sorry ale to dziecinne.
Magda-mbc, Sarrrra muszę porozmawiać, jednak jest to dla mnie trudny temat i muszę się w sobie zebrać żeby go poruszyć.
Kasia, jeśli rozmowa o seksie czy to z mężem, czy to w ogóle jest dla Ciebie krępująca, bo z takich czy innych względów mówienie o tym nie jest dla Ciebie bułką z masłem, to dobrym pomysłem jest się na taką rozmowę przygotować, możesz np. spisać sobie wszystko na kartce etc. Możesz też powiedzieć mężowi, że chciałabyś porozmawiać, ale chcesz się najpierw przygotować i mówisz mu o tym, żeby on też mógł się przygotować.
Wydaje mi się podchodzimy tutaj do takich poważnie (może poza wyjątkami) więc poważna propozycja - może zastanów się nad wizytą u psychologa- seksuologa sama lub z mężem i spróbujcie pokonać Wasze bariery.
Nie znamy Was, Waszej psychiki i doświadczeń, ale żyjemy w XXI wieku i moim zdaniem warto korzystać z pomocy specjalistów.
Polecam Ci także od razu udać się do ginekologa i powiedzieć, że chcesz mieć dziecko, powiedzieć, że jest problem z regularnym współżyciem itp.
Trzeba działać, więc działaj wszystkimi możliwymi sposobami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 14:46
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
kacha00 wrote:napisałaś że na moim miejscu już byś była po rozwodzie, więc ja Ci napisałam że dla mnie dziecinne jest rozwodzić się z takiego powodu - ot co. Dla Ciebie seks jest najważniejszy dla mnie nie, każdy tylko wyraził swoje zdanie.
terka, Sylwiaa992 rozmawialiśmy że chcemy zacząć się starać o dziecko, nie padły konkretne terminy, może myślał że jeszcze nie w tym momencie.
madame_Buterly bliskość jest na codzień, przytulanie, buziaczki, głaskanie po plecach - i to głównie z jego strony (z mojej też ale z jego więcej). Może to ma podłoże medyczne, tylko jak to sprawdzić? Na pewno stres ma w pracy. Często mówi że boli go głowa i jest jakby otępiały.
Seli nie wiedziałam że sperma może być złej jakości z powodu odległych stosunków, dobrze wiedzieć.
KarolinaNS tu lek na potencję nie pomoże bo tak jak napisałaś problem jest z chęciami.
Nova napisała ze byłaby po rozmowie a nie rozwodzie z mężem tak wiec spokojniehttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
No i właśnie chyba w tym jest problem ze ten brak konkretów. Moze on ma w glowie-kiedyś tak ale nie teraz... A Ty myślisz ze on chce (bo pewnie chciałby ale np później) i ze jeśli chce to teraz... Dlatego mowie o konkretnej rozmowie...
Z ciekawości ile macie lat oboje?https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
A ja myślałam, że jak mąż nie chce co drugi dzień to mam problem Nie no, żart ale tak serio to Twój mąż absolutnie musi się zbadać. Ludzie mają różne potrzeby seksualne ale nie jest fizycznie możliwe, żeby przy takiej częstotliwości współżycia wszystko było w porządku ze zdrowiem. Uczuciowo może jest między Wami super i nie neguję tego, ale jednak problem jest realny. Może on serio nie chce mieć na razie dzieci? A jeśli chce, to uświadom go dosadnie jak często trzeba współżyć żeby były na to jakiekolwiek szanse. I zapytaj wprost co zamierza z tym zrobić. Bo jak Ty masz się męczyć z obliczeniami, wypatrywać co miesiąc odpowiedniego śluzu a on ma stwierdzić na koniec "dziś nie mam ochoty" to nie ma sensu się łudzić że z tego będzie dzidzia. Zapytaj go wprost jak on to widzi.