METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny z Pro Life w Poznaniu potrzebuję info czy na pierwsze spotkanie z naprolekarzem mogę przyjść sama? czy krzywo będą na mnie patrzeć, że bez partnera przychodzę? leczy się ktoś u dr Laury G?
właśnie zaczęłam 4 cykl obserwacji i 42cs, ehh żółto u mnie na karcie, do tego wyszły mi alergie na drzewa, trawy, roztocza - myślicie, że to też może mieć jakiś wpływ na brak ciąży? czy raczej te pokarmowe? chociaż te na pewno też mam, aż strach sprawdzać, bo się okaże, że suchym ryżem się powinnam żywićWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:04
-
ProLife ja bylam sama. Polecam ginekologa stamtad ALE ciezko z nim sie gada o NaPro. U mnie Laura poleciala z grubej rury. Chyba dlatego ze zagranica. Jak masz mozliwosc idz z partnerem. Zawsze wiecej badan bedzie w stanie zlecic.
Napisz jak wrazenia. Ja czekam az z urlopu wroci i mi na maile odpisze. Dla mnie to jest moj aniol stroz.
Mi np nietolerancje odradzono bo to drogie a i efektow w sumie nie widac. Ja jestem straszna alergiczka. Koty, kurz, pylki itp itp itp. Narazie wszystko ok oprocz krzepniecia krwi i cialka zoltego.
Powodzenia!ara lubi tę wiadomość
-
dzięki Alicja!
no właśnie z partnerem bym poszła, ale prawdopodobnie będzie akurat w rozjazdach poza Poznaniem więc lipa
wyniki nasienia mamy z poprzedniego roku i tam wszystko ok
kiedyś, parę lat temu, robiłam testy na alergie pokarmowe i praktycznie na wszystko mi wyszła reakcja, nawet na seler, ostatnio z badań też mi wyszła celiakia, dodatnie przeciwciała ANA a mój ostatni cykl trwał 24 dni (o jakieś 5 dni krócej niż normalnie)... ehh im dalej w las tym ciemniej, potrzebuję dobrego lekarza, który to zbierze do kupy i odpowiednio zinterpretuje
jak Twoja alergia? funkcjonujesz bez leków? ja mam właśnie problem, bo trochę mnie duszności męczą a tu wszystkie przepisane leki średnio się nadają w ciąży, nie wiem jak w okresie starania, o tym też będę musiała z Laurą pogadać
-
Powiem Ci ze mi alergia sie zmniejszyla odkad siedze w UK. Chociaz w tym roku jest tragedia. Ciagle na lekach, smak mi zanikl, z nosa sie leje i wlasnie dusznosci mecza.
Badania meza to nie tylko nasienie. Jest bardzo duzo innych czynnikow. Czytalam jej artykul gdzie problemy z plodnoscia meza byly spowodowane ZATOKAMI. Ja mialam zlecona Cytometrie. W Twoim wypadku z tego co widze to dieta bardzo wazna bedzie. Przede wszystkim BG ale to juz raczej wiesz. Ja mialam na alergie przepisane od niej Hitaxe. Poleciala z grubej rury wiec przypuszczam ze te moga byc ok. Co do cyklu wyglada mi to albo na bardzo wczesna owulacje albo na niedomoge. Jaki progesteron w PIK+7?
Na kiedy jestes umowiona? Ja mam nadzieje ze w przyszlym miesiacu znowu bedzie mogla sie pochwalic kolejnym dzieciaczkiem
A instruktorem Waszym kto jest?ara lubi tę wiadomość
-
progesteron mam za niski - 10-12ng/ml więc to na pewno do suplementacji
a owu też miałam dosyć wcześnie - 12dc, proga chciałam sobie podnieść pokrzywą ale miałam trochę mało czasu, bo mnie owu zaskoczyła i podniosłam jedynie na 14 z hakiem w tym cyklu już pewnie się załapię na jakąś luteinę
oo właśnie hitaxe mi zapisała moja alergolog, wykupię sobie zatem
do Laury idę teraz w sobotę a naszą instruktorką jest Mirka a u Was?
aa jeszcze co do alergii, to mi wszelkie objawy minęły po odstawieniu glutenu - po jakiś 3 dniach pozbyłam się kataru siennego, z którym całe życie się męczyłam więc jeśli jeszcze nie diagnozowałaś się w tym kierunku to polecam, u mnie badania to już była formalność bo widziałam u siebie dużą różnicę przy diecie BG i na glutenie
teraz tylko te duszności mi się przypałętały... ostatnio już taka zadyszka mnie łapie podczas drogi do pracy albo przy wejściu do chaty na 2 piętro, że się martwić zaczęłam, że chyba mnie starość dopada bo totalnie nie wiem z czym to połączyć, alergie mi raczej takich problemów nie powodowały wcześniej
edit: a co to Cytometria? pierwsze słyszę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:57
-
Cytometria to badanie krwi jakies :p
U nas tez Mirka. Chodzacy aniol teraz bedzie w UK to podjedziemy sie spotkac. Ja wlasnie suplementuje lutka. Chociaz w tym cyklu sobie odpuszcze. Za duzo mnie to kosztuje, bo musze brac Clexame a ciazy napewno nie bedzie. 3 to malo, do tego sluz masakra.
Ja do diet sie nie nadaje ciezko mi sie zaprzec. -
U mnie sluz byl, ale taki bardzo dziwny. Zapisze jako plodny, bo byl ladny i czysty i do 10 sie rozciagal ALE byl bardzo gesty. Nie kleisty... Cos pomiedzy rozciagliwym a kleistym. Takie mega geste kurze bialko. Az chyba do Pani Mireczki napisze
A z NaPro dlugo juz sie znasz? -
ara wrote:dziewczyny z Pro Life w Poznaniu potrzebuję info czy na pierwsze spotkanie z naprolekarzem mogę przyjść sama? czy krzywo będą na mnie patrzeć, że bez partnera przychodzę? leczy się ktoś u dr Laury G?
właśnie zaczęłam 4 cykl obserwacji i 42cs, ehh żółto u mnie na karcie, do tego wyszły mi alergie na drzewa, trawy, roztocza - myślicie, że to też może mieć jakiś wpływ na brak ciąży? czy raczej te pokarmowe? chociaż te na pewno też mam, aż strach sprawdzać, bo się okaże, że suchym ryżem się powinnam żywić
moja koleżaka też w metodzie napro jest i ma alergie na te pyłki nie pyłki i niestety szwankuje jej śluz przez to, mówi ze tylko wiosna lato okres i od razu widać po karcie jak jest do dupy. Odstawiałaś gluten? robilas badania z krwi na celiakie? u mnie sa negatywne ale lekarz kazal odstawic pszenice
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
tak majeczka, robiłam badania
mi część też wyszła ok, to znaczy, że nie wskazywała na celiakię, ale jedno z badań - przeciwciała przeciw transglutaminazie tkankowej w klasie igA wyszło dodatnie i na tej podstawie oraz na podstawie wywiadu alergolog stwierdziła celiakię ale odesłała mnie jeszcze do gastroenterologa
-
nick nieaktualnyNoskapina wrote:Czy badałaś kontrolnie progesteron i E2 gdy brałaś zastrzyki? U mnie strasznie skoczyły, zastanawiam się czy aby nie za bardzo-normy jak na III trymestr.
Czytałam też, że masz nietolerancje pokarmowe, jakie testy robiłaś?
Ja już kilka razy miałam hormony wskazujące na ciążę, za każdym razem nic z tego nie wyszło.
Pewne jest to, że po pregnylu estradiol jedzie do góry. Progesteron także. Warto pamiętać, że w cyklach stymulowanych może Ci pęknąć kilka pęcherzyków. Wtedy progesteron będzie także sporo ponad normę. U mnie normy wychodziły na I trymestr. Twoje wyniki na pewno warto skonsultować z lekarzem.
A napisz mi ile jednostek przyjmujesz? Ja po 2tys jednostek.
Niemniej jednak trzymam kciuki by to był Twój cykl!
Ech - nie zatestujesz bo wyjdzie fałszywie pozytywny wynik... Oby więc @ nie przyszła
A testy na alergię robiłam u alergologa w Białymstoku - test na 48 pokarmów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 20:59
majeczka87 lubi tę wiadomość
-
Z tym, że ja miałam pregnyl podany po owulacji więc pękł jeden pęcherzyk samodzielnie, ale dobrze wiedzieć, że Ty też miałaś takie wysokie hormony, test niby zrobiłam, jakaś blada kreska, ale chyba po kilku minutach więc nawet nie biorę go pod uwagę, czekam na @ i jestem ciekawa czy coś się zmieni z moimi plamieniami.
Lekarz kazał mi przyjmować 3000-3500 j ale myślę, że mniej było w P+3,P+5,P+7,P+9, zastanawiam się w ogóle po co się wtedy bada te hormonyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 21:35
-
nick nieaktualnyNoskapina wrote:(test) zrobiłam, jakaś blada kreska, ale chyba po kilku minutach więc nawet nie biorę go pod uwagę
Pregnyl fałszuje wyniki do 10 dni po podaniu a więc do Twojego dnia P+19 a nawet P+20 test może być fałszywie pozytywny. Z drugiej strony ja, od P+17 już bym świrowała że nie ma @ i wkręcałabym sobie że czuję jak dziecko kopie.
Noskapina wrote:Lekarz kazał mi przyjmować 3000-3500 j ale myślę, że mniej było w P+3,P+5,P+7,P+9, zastanawiam się w ogóle po co się wtedy bada te hormony
To ważne by wtedy zbadać hormony - gdy kobieta zachodzi w ciążę m.in. beta-HCG sprawia że progesteron i estradiol są na dobrym poziomie. Jak podano Ci teraz pregnyl (beta-HCG) lekarz może ocenić, czy Twój organizm "odpowiada" w sposób prawidłowy na obecność tego hormonu.
-
Dziewczyny, ja tez niebawem wybieram sie na druga wizyte do naprolekarza, mam ja zaplanowana tak niefortunnie wyszlo na ok. 3 dzien cyklu. Nie bede miec rowniez jednego badania do tego czasu (hsg). Nie wiem teraz co robic, czy wizyte przeloyc, doktor moze miec dlugie terminy, a teraz wlasciwie to na urlop pojechal...Czy isc juz tym razem z karta creightona, moze z niej cos sie uda wyczytac, a potem znow Doradzcie mi kochane, czy wy w czasie miesiaczki tez chodzicie do naprolekarzy ?<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a>
-
Zawsze bierz karte. ZAWSZE.
Poczytam Was w domku. Teraz mam wazne pytanie.
Mam 3dpo. Powinnam dzis wziasc lutke. ALE moj madry maz 'nawilzyl' mnie slina, do tego serduszko bylo w czwartek, sobote i niedziele. Szanse na ciaze nikle, a lutka dziala na mnie srednio. Do tego musze brac Clexane. Co robic? Pomocy!