METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do skaczących temperatur-mówiłam o tym doktorowi, a on nie za bardzo tym się zainteresował, jakoś tak ogólnie rzekł,że nie, to nie ma nic wspólnego.A u mnie, podobnie jak KMK, techno-party(haha...świetne określenie).I też mam ochotę rzucać talerzami w ścianę.
No, nic-dziś już was opuszczam, dziewczęta moje, bo nad ranem startujemy na Mazury.Nie spakowałam ANI JEDNEJ książki o płodności, staraniach,adopcji itp.Z ciązą nie wróce-już dawno po dniach płodnych...
Ale mam ogromną nadzieję,że za tydzień może jeszcze jaka ciąża się tu pojawi-bardzo bym sobie tego i Wam życzyła.
Do zobaczenia...Asiak, majeczka87, Adelo lubią tę wiadomość
" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu" -
Dżelka instruktor i lekarz nie muszą być z tego samego miasta. Ja do instruktora chodziłam w łodzi a do lekarza jeżdżę do Białegostoku. System jest ujednolicony, nie ma znaczenia skąd jest instruktor byle by nauczył Cie obserwacji i wypełniania karty, dalej lekarz już sobie poradzi.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymajeczka87 wrote:Często przy lambriach pojawia się ból żołądka, zmęczenie i mdłosci ale nie muszą mozna zrobić prywatnie posiew z krwi
Majeczko kochana po pierwsze to są lambLie a nie lambRie
Po drugie z obajwami masz rację
Po trzecie nie robi się posiewu krwi tylko sprawdza ilość przeciwciał IgG i IgM.
Od razu uczulam nowe dziewczyny - badanie lamblii z kału często daje fałszywie negatywny wynik. Róbcie z krwi jak cośmajeczka87, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Ewosińska wrote:Co do skaczących temperatur-mówiłam o tym doktorowi, a on nie za bardzo tym się zainteresował, jakoś tak ogólnie rzekł,że nie, to nie ma nic wspólnego.A u mnie, podobnie jak KMK, techno-party(haha...świetne określenie).
Ja też mierzyłam temperaturę ... do wczoraj. Miałam piękny skok, ucieszona poszłam na monitoring i się okazało, że pęcherzyk nie pękł i nie pęknie bo się zaczął luteinizować, stąd ten skok. A ja się cieszyłam, że wg pomiarów tempki mam piękne fazy lutealne. Koniec mierzenia i stresów, czy urośnie czy nie. U mnie się to nie sprawdza. -
majeczka87 wrote:Noskapina jak nazywał się Twój antybiotyk?
Ja brałam Augmentin 1g, ale lekarze przepisują różne antybiotyki na stan zapalny endometrium, np doxycyklinę, ja dostałam "słabszy",bo mam podejrzenie nietolerancji pokarmowych (ani jednego dnia suchego od miesięcy obserwacji), a w trakcie brania antybiotyku nietolerancje nasilają się i można się uczulić na wszystko.majeczka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJokaa wrote:Ja też mierzyłam temperaturę ... do wczoraj. Miałam piękny skok, ucieszona poszłam na monitoring i się okazało, że pęcherzyk nie pękł i nie pęknie bo się zaczął luteinizować, stąd ten skok. A ja się cieszyłam, że wg pomiarów tempki mam piękne fazy lutealne. Koniec mierzenia i stresów, czy urośnie czy nie. U mnie się to nie sprawdza.
Mogłabyś nam udostępnić wykres lub spisać temperatury? Bardzo mnie ciekawi jak wyglądał ten skok bez pęknięcia. Może ja żyję w błędzie i nieświadomości podobnego problemu... -
KMK wrote:Mogłabyś nam udostępnić wykres lub spisać temperatury? Bardzo mnie ciekawi jak wyglądał ten skok bez pęknięcia. Może ja żyję w błędzie i nieświadomości podobnego problemu...
-
nick nieaktualnyDziękuję Jokaa!
To jest właśnie niesamowite- niby skok a na nic nie wskazuje.
Postanowiłam że w kolejnym cyklu, gdy test owu wyjdzie pozytywnie, doszprycuję się pregnylem.
Dziewczyny ile jednostek pregnylu/choragonu dostajecie na pęknięcie? Ja raz dostałam przed owulacją ale nie zapisałam ile to było
Z góry dziękuję za odpowiedzi :* -
Kamus no ja dostalam kiedyś za pierwszym razem 10 tys jednostek pregnylu i po tym mi pękło, w nastepnych dostawalam juz jeden zastrzyk, niestety nie było to sprawdzane przez 3 cykle i po ostatnim wyszło ze mi nie peka przy jednym zastrzyku. Wiec polecam przede wszystkim sprawdzić jak się zachowa organizm. Pewniej jest wziąć 2 zastrzyki jak Ci zależy na cyklu"Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyO masz! To marnie! To ja chyba w porozumieniu z lekarzem ten pregnyl wezmę. Wrrrr
Dziewczyny. Zaczynam dziś 40cs. A w 41 najprawdopodobniej postaram się o IUI. Tak jak Wam mówiłam mój naprodoktorek już rozkłada ręce. Naprotechnologia w moim przypadku najwyraźniej nie jest w stanie pomóc. Nie chciałam tego ale wydaje mi się że po takim czasie należy nieco wzmocnić strategię działania. Zresztą i tak od wielu cykli jestem na ostrych hormonach i jedyną nowością w IUI bedzie samo podanie nasienia. Cała reszta nie jest mi obca.
I chciałam jasno powiedzieć - nie uważam że ta metoda (jak to ujmują bardziej wierzące osoby) jest "niegodna" i "uwłaczająca" człowieczeństwu. Niegodny i uwłaczający to jest seks przez łzy na zawołanie przez 3.5 roku.
Mam nadzieję że przynajmniej część z Was podziela moje zdanie
Asiak, Anulkaa, mik82, Bratek, Ewosińska, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKMK, każdy ma prawo do własnego zdania, Twoje życie, nie nam je oceniać.
co do "seksu na zawołanie" to masz rację. chciałabym żeby moje dziecko zostało poczęte w akcie miłości, a nie pod przymusem bo dziś jest "ten dzień" ;/KMK, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
podobno na seks na zawolanie dziecka nie bedzie, a jedynie z milosci ale jak sie orientujemy kiedy jest owu, albo kiedy powinna być to ciężko tak. No nic wiem kiedy mam ale przynajmniej probuje sie cieszyc seksem o wczoraj męczylam męża kostką lodu ;p
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Mi lekarz na pęknięcie pęcherzyka dał kiedyś ovitrelle 6,5 tys j., ale po tym mi nie pękł, potem miałam choragon chyba 2 razy podany w kolejnych cyklach 10-15 tys. j., wtedy pękło
Bierze ktoś z was l-arginine na śluz i guajazyl? Mi nie bardzo to pomaga(brałam to w tym cyklu), wydaje mi się że minimalnie...
Coś wiem o seksie na zawołanie, my od 4 lat się staramy, więc też mam już dość tego wszystkiego, ale mam nadzieję że się kiedyś doczekamy...
Teraz czekam na @ i będę dzwonić do Lublina w sprawie udrażniania jajowodów.KMK, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
<a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a> -
na poprawę śluzu brałam witaminę b6 w dawce 3 razy dziennie po 2 tabletki 50 mg, guajazyl w okresie wydzielania śluzu, oraz oeparol od początku cyklu do dnia peak,
majeczka87 lubi tę wiadomość
"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II