Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • ana90 Ekspertka
    Postów: 260 96

    Wysłany: 12 listopada 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te teksty to jeszcze nic ja kiedys usłyszałam o swojej siostry ciotecznej tekst ktory zwalił mnie z nóg. Jechaliśmy ze znajomymi na wakacje jedni i drudzy maja dzieci ale z nimi mamy dobry kontakt i uwielbiam synka jednych z nich wiec lubimy wspólne wypady chociaz czasami jest cieżko i smutno
    Opowiadałam siostrze ze jedziemy na co ona "Taki wyjazd to chyba nie dla Was bo oni maja dzieci a Wy nie "...

    starania od lutego 2011
    6 lekarzy żadnej konkretnej diagnozy
    Czerwiec 2015 - naprotechnologia
    Grudzień 2015 - laparoskopia (PCO, endo, naprawa źle zbudowanej macicy)
    WALCZYMY !!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to pojechała po bandzie..
    napewno nie mając "praktyki" nie zdajemy sobie z wszystkiego sprawy i niektóre rzeczy wydają nam się takie łatwe a gdy pojawia się dziecko wiele się zmienia, ale to nie znaczy że nie mamy prawa do własnych opinii ;)

    Wczoraj Majeczka mi uświadomiła że ten mój wisielczy humor z ostatnich kilku dni to mógł być wpływ złego bo zaczęłam znowu odmawiać nowennę pompejańską, dobrze że Was mam ;*

    ale jednak przestałam brać castagnusa bo śluz zniknął, tzn jest ale nie rozciągliwy... i boję się że nie będę potrafiła wyznaczyć peak i wtedy nie będę wiedziała kiedy brać zastrzyki z pregnylu. mam nadzieje że bardzo sobie nie namieszałam biorąc go przez 8 dni

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 10:02

    Ewosińska lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktosik castangus niby ziołowy ale dosyć mocno działa na niektórych, u mnie np zlikwidował plamienia przed @ które miałam od zawsze.
    Łącze się w bólu z wami moje drogie. Wszystko co opisujecie jest mi bardzo dobrze znane. Za dwa miesiące minie mi trzeci rok starań i tak sobie myślę, kiedy to się skończy.
    Myślę poważnie o rozstaniu się z napro. Dostałam kuracje antybiotykami na dwa tyg, która mnie dosłownie wykończyła. Mdłości, biegunki, wymioty, brak apetytu. Chyba nigdy jeszcze tak źle się nie czułam. Nie wiem, czy będę w stanie faszerowac się kolejnymi prochami. Na ten moment biorę ich tyle, ze głowa mała. Wiem, że wy też przez to przechodzicie i zrozumiecie mnie. Samo branie leków mi nie przeszkadza, ale to jak na mnie działają jest ciężkie do zniesienia. Nie jestem w stanie nic zrobić w domu, a co dopiero iść do pracy.

    Także chyba dokoncze druga kartę obserwacji i odpuszczam. Kupię szczeniaka i zaangazuje się w pomoc niepełnosprawnym dzieciom, bo zawsze o tym myślałam.


    A jeśli chodzi o te przykre komentarze to ja już się na nie uodpornilam. Przestałam wymagać od ludzi, którzy przez to nie przechodzą, żeby mnie zrozumieli. I łatwiej mi z tym, a oni niech sobie gadają.

    Trzymajcie się cieplutko życzę wam wszystkim dużo sił i spokoju!

    KMK, ktosik lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja troszkę żałuję że zaczęłam go brać w tym cyklu, mogłam jeszcze poczekać i zobaczyć co dadzą zastrzyki w tym cyklu, to był chyba akt desperacji.. :/ no ale co się stało już się nie odstanie, trudno ;/
    dopiero 10dc owulacji jeszcze nie ma więc nie wszystko stracone, temp nisko się trzyma, będziemy działać ze śluzem czy bez ;)

  • Luska Ekspertka
    Postów: 157 58

    Wysłany: 13 listopada 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam w tamtym cyklu castagnus, myślałam,że mi pomoże a tu 20 któryś dzień cyklu był i brak owulacji... ten lek u niektórych mocno działa na przysadkę. Ja odstawiłam.
    U mnie w przyszłym roku na wiosnę będą dwa porody w rodzinie...na szczęście obie informacje o ciążach usłyszałam z drugiego źródła... także miałam czas się z tym oswoić. Chyba Bóg mnie uchronił, bo nie wiem, jak bym zareagowała, a napewno nie chciałabym żałować swojej reakcji, gdyby była nieodpowiednia.
    Ja na atybiotykach też się kiepsko czułam, czasem miałam objawy jak na kacu dosłownie(szczególnie jak zmieszałam z innymi lekami), a tu trzeba było pracować.

    Anulkaa muisz to przejść, czas szybko leci..ja miałam antybiotyki na 3 tygodnie i minęło bardzo szybko.
    Ktosik, najważniejsze że odstawiłaś tego castagnusa, jak Ci nie służył.
    U mnie w 10 d.c. to w ogóle jeszcze śluzu nie ma, koło 14,15 d.c. dopiero zaczyna się coś dziać w tym kierunku :)

    <a href="http://fajnamama.pl"><img src="http://fajnamama.pl/suwaczki/oishz1z.png" /></a>
  • Ewosińska Ekspertka
    Postów: 241 103

    Wysłany: 13 listopada 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowy cykl czas zacząć :-(

    " Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
  • Jokaa Ekspertka
    Postów: 123 51

    Wysłany: 13 listopada 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Androstendion >10, zabrakło skali w laboratorium. Czyta, w internecie, że tak duży wynik może wskazywać na nowotwór :/ Szok przeżyłam wczoraj. Znajoma mówi, że raczej na pewno coś z nadnerczami. Czytam, że przy PCOS tez jest wysoki, ale ja nie mam w usg policystycznych jajników...

  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 13 listopada 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewosińska wrote:
    Nowy cykl czas zacząć :-(


    <tuliii> jakie plany działąnia na nowy cykl?

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 13 listopada 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jokaa nie czytaj tch bzdór! Lekarz powie co to oznacza a na raqzie nie ma co gdybać, zleci inne badania jeśli trzeba :*

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • Jokaa Ekspertka
    Postów: 123 51

    Wysłany: 13 listopada 2015, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, trochę jestem zła na lekarza. Te badania hormonów w sumie sama mu zasugerowałam. Wspomniałam o włoskach pojawiających się na twarzy i bez przekonania kazał powtórzyć androgeny. Na LH i FSH nie patrzy a też są podwyższone. Cały czas tylko o tych nietolerancjach pokarmowych mówi i na to zrzucał mój LUF.

    Ja już chyba żadnemu lekarzowi nie zaufam...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jokaa poczekaj na opinie lekarza, nie ma co samemu stawiać diagnozy bo tylko się denerwujesz, ale z drugiej strony Cię rozumiem bo sama czasem tak robię ;/

    dziewczyny dzisiaj nie wzięłam castagnusa i śluz się pojawił ;) 10KL!!
    na razie nie będę brała tego leku, chyba mi nie służy..

  • Jokaa Ekspertka
    Postów: 123 51

    Wysłany: 14 listopada 2015, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktosik, piękny śluz :)

    O czym świadczą powtarzające się żółte znaczki? Bo mam ostatnio ciągle 6PC. To przez progesteron? Instruktorka nic konkretnego o nich nie powiedziała.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2015, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki ;) no ja zazwyczaj mam taki śluz, to akurat nie jest moim problemem ;)

    z żółtymi znaczkami nie pomogę bo nigdy ich nie miałam i śluzu PC w sumie też nie, może z raz ;/

    ja z moją instruktorką nie rozmawiałam już od maja, na dwóch ostatnich spotkaniach powtarzała się więc stwierdziłam, że już nic ciekawszego nie ma do powiedzenia, a płacić 150zł za 40minut spotkania i rozmowie ciągle o tym samym jest bez sensu ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 09:41

  • ana90 Ekspertka
    Postów: 260 96

    Wysłany: 14 listopada 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te żółte znaczki sa w czymś pomocne ? Bo my tez powinnismy iść na spotkanie z instruktorka w celu omówienia jak zaznaczać żółte znaczki ale tak jak u Ciebie ktosik nasze ostatnie 2 spotkania to było gadanie o niczym i szkoda mi kolejnych 150 zł

    starania od lutego 2011
    6 lekarzy żadnej konkretnej diagnozy
    Czerwiec 2015 - naprotechnologia
    Grudzień 2015 - laparoskopia (PCO, endo, naprawa źle zbudowanej macicy)
    WALCZYMY !!
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 14 listopada 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    temu u mnie jedno wystarczylo ;) mialam to szczescie ze znalalam dziewczynę leczącą się w napro która mnie nauczyla w godzinę, do tego ksiażka która ladnie wszystko wyjasnia i u mnie skonczylo sie na 1 spotkaniu ;)

    ale o znaczkach sie nie uczylysmy;/ to podobno jest keidy jest przez wiekszosc cyklu sluz plodny, nie ma okresów suchych

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 12:44

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • archeolog Ekspertka
    Postów: 201 137

    Wysłany: 14 listopada 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja znalazłam określenia znaczków w internecie. Żółte to stała wydzielina śluzowa - dni niepłodne, wpisuje się ją jeżeli w danym dniu nie macie suchych dni.Dni przed lub po owulacji.Ja mam przeważnie same żółte znaczki i określam to jako 6g lub 4g.
    Już niedługo mam wizytę bo w środę więc jak chcecie to wam opiszę jak mi poszło u lekarza. Nawiązując do dzieci to też wypłakiwałam się mężowi jak moja szwagierka była w ciąży, ale później się przyzwyczaiłam i wszystko było dobrze, potrzeba tyko czasu. Jeżeli ktoś ma książkę nadzieja na nowe życie, to tam pisze, że można komuś dać poczytać, jak chcemy powiedzieć co czujemy, a krępujemy się powiedzieć wprost.
    Wysyłam wszystkim dobry humorek. Powodzenia :):):):)

    majeczka87 lubi tę wiadomość

    Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego. <3 <3 <3 <3
    Nasz Ślub: 16.07.2011 <3 <3
    vzljvd4kntnyexx8.png
  • amryta Przyjaciółka
    Postów: 131 38

    Wysłany: 14 listopada 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ktosik wrote:
    odmawiać nowennę pompejańską,

    też się przymierzam, czekam na właściwy dzień

    majeczka87, ktosik lubią tę wiadomość

    starania od 2005r.; 6 IUI; 3 IVF
    od IX.2014 naprotechnologia
    lata lecą
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 14 listopada 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie.
    Ja jestem weteranką żółtych znaczków, bo miałam dużo wydzieliny i oczywiście myślałam, że aż tyle dni w cyklu jestem płodna...Mam dużo PC w fazie popeakowej i u mnie to normalne. Odbyłam wszystkie osiem spotkań i na każdym mnóstwo pytań i nowych rzeczy. Faktem jest, że jak ktoś ma nieskomplikowane cykle to instruktor po dwóch spotkaniach nie ma już za wiele do roboty.

    Zółte są w fazie popeakowej przy każdym śluzie niepeakowym. W fazie przedpeakowej to już zależy jak długo trwa cykl śluzowy, w dużym skrócie jak śluz zaczyna się jeszcze na czerownych znaczkach i trwa nieprzerwanie aż do peak, to żółte daje się na śluz niepeakowy żeby zweryfikować, który jest najlepszy na starania. A jeśli cykl śluzowy w fazie przedpeakowej jest krótki, mamy mało śluzu peakowego, to wówczas nawet na niepeakowy daję białego dzidzia, bo mało śluzu i nie ma co przebierać :) A żółty dzieciaczek jest w odliczaniu 1,2,3 po Peak, jeśli występuje śluz. A 6PC i PC miałam na żółto a teraz mam na zielono,bo zmieniały mi się istrukcje w trakcie.
    O ile nic nie pomieszałam, to jakoś tak to wygląda :)

    "Nadzieja na nowe życie" super książka :)

    A co do dzieci, Anulkaa masz rację, nie można wymagać od kogoś kto tego nie przechodzi, żeby nas rozumiał. Z kolei ludzie też są pozbawieni taktu. Jak mi pewna osoba zarzuciła, że postawiłam na karierę, to powiedziałam w nerwach, że nie każdy musi mieć dzieci i może ja nie chcę... ale tak mi się tylko raz zdarzyło. Ja postawiłam na szczerość i w moim otoczeniu każdy wie. Powiedziałam, że mamy problemy i że jak się skończą to się o tym dowiedzą.
    Natomiast widzę, że niektórym z Was to nawet najbliżsi jadą po bandzie. Kurde!
    Natomiast no cóż, rodzeństwo, kuzynostwo, przyjaciółki... wszyscy mają dzieci, większość już po dwoje, no i przecież nie mogę się zamknąć przed całym światem... Ja te dzieci uwielbiam... i rozpieszczam. Dla mnie to się stało taką swoistą terapią.
    A może już się po prostu łzy skończyły...

    Jokaa, masz podobne widzę kłopoty do mnie. Nie czytaj niczego w necie. Hormony androgenne można obniżać w różny sposób, na przykład metforminą. Lekarz Ci wszystko powie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 15:47

    majeczka87 lubi tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 14 listopada 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie swoistą terapią była wlasnie pomoc ciężarnym;) moja jedna znajoma z podstawówki zaszla w ciąże, nie miala nic i pieniązkow na nic i zorganizowalam zbiórki dla niej ciuszków i gażdzetów ;) ludzie mają wielkie serca, i ma kilkanascie worków cudnych ubranek, wózek, łózeczko, nosidelka, maty, kremiki i inne rzeczy;) teraz mala ma juz 5 miesiecy ;) ale pomoc im bardzo mi pomogla. jakos tak mialam przekonanie że Bog zwleka bo wie że mam coś do zrobienia do dobrego ;)

    Amryta nie czekaj, zacznij od dzis, tak poprostu ;) http://pompejanska.rosemaria.pl/2015/11/paulina-wielbi-dusza-moja-pana-i-raduje-sie-duch-moj-w-bogu-zbawcy-moim-bo-wejrzal-na-unizenie-swojej-sluzebnicy/ niewiem czy wstawialm;) to moja druga nowenna w tej intencji;) Bog mi pokazal przez ten rok czego ode mnie wymaga i co chce żebym zrobila zanim zajdę w ciazę. Polecam!

    Ewosińska, sylwiunia lubią tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • sylwiunia Autorytet
    Postów: 893 319

    Wysłany: 14 listopada 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sporo tu nie zaglądałam a to dlatego że w e wtorek 10.11 urodziłam w 36 tygodniu ciąży córeczkę wcześniaczek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 13:13

    Asiak, ktosik, Macierzanka:), Irma1983, Anulkaa, Bratek, mik82, Ewosińska, majeczka87 lubią tę wiadomość

    "Nadzieja za­wiera w so­bie światło moc­niej­sze od ciem­ności, ja­kie pa­nują w naszych sercach".Jan Paweł II

    6es3onyx9001zu66.png
‹‹ 141 142 143 144 145 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ