X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2017, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilkap11 wrote:
    Taki to już chyba urok teściowych. Ich dzieci to przecież chodzące ideały ;-)

    Ależ oczywiście.
    Szczególnie wkurza mnie fakt, że moja teściowa paliła do 5tego miesiąca ciąży..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 07:56

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 15 listopada 2017, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to się oberwało teściówkom :D
    dziewczyny a czy któras z Was leczy się i dr. Barczentewicza? obejrzałam wczoraj ten film na yt ale pamiętam, że już go kiedys widziałam jak szukałam info o napro. W sumie to do Lublina nawet mi bliżej a wybrałam Białystok sugerując się dobrymi opiniami na temat lekarza. Widzę, że Barczentewicz dobrze sobie radzi ze złymi wynikami nasienia i jak sam mówi próbuje wszystkich sposobów. A nie kurde przy ruchu A 0,4 on daje koenzym q10...;/ była tam tez przykład identyczny jak u mojego męża, facet miał nietolerancje m.in na drożdze. No i dostał lek na grzybice żeby oczyścić organizm i cos na zapalenie. U nas nic takiego...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 08:22

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 15 listopada 2017, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha my leczymy się w Warszawie ale po roku leczenia pojechaliśmy na konsultację do Lublina do dr Bartencewicza. W zasadzie zaproponował takie samo leczenie. Ale lekarz wywarł na nas bardzo pozytywne wrażenie. Jest niezwykle dociekliwy, dokładny i specjalizuje się w niepłodności męskiej.Nie macie nic do stracenia umawiają się na wizytę do niego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 08:35


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 15 listopada 2017, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No własnie - po roku leczenia :) a ja jestem w gorącej wodzie kąpana i chyba za szybko chce szukać dalej. Chociaż mąz też stwierdził, że na konsultacje można pojechać, chociażby ze względu na męską niepłodność.

    Póki co zamówiłam Addyzoa Charak i mąz wróci do Salfazinu, selenu i l-karnityny. Oczywiście trzymamy się tez tego, co dostalismy od Wasilewskiego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 08:55

    MisiaABC lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2017, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha, ja na Twoim miejscu jednak pojechałabym na tę konsultację do owego lekarza z Lublina, może nie jesteś wcale w gorącej wodzie kąpana, tylko to jakieś przeczucie, intuicja...

    Aishha, moli5 lubią tę wiadomość

  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 15 listopada 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny współczuję tych męskich problemów. Chyba zdecydowanie trudniej się je leczy. Ale pocieszające że do zapłodnienia potrzebny 1 plemnik więc wszystko możliwe :-)

    Wczoraj byłam na usg tarczycy i u napro-endokrynologa na konsultacji. Potwierdzone mam Hashimoto, tak więc czas na zmianę diety i przede wszystkim konsekwentne przestrzeganie. Bez glutenu tak na 90% żyję już dwa lata, ale teraz nie ma zmiłuj. Zero gluta. No i muszę się przestawić na życie bez laktozy i cukru.
    Teściową mam w porządku, pysznie gotuje, ale tradycyjnie. Właśnie u Niej łamałam zasady żywienia. Teraz będzie rosołek bez makaronu i zero deserku.

  • qosia Przyjaciółka
    Postów: 116 70

    Wysłany: 15 listopada 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o nasienie, to my startowaliśmy w lutym z wynikami 3,3 mln/ml i 11 ml w całości oraz słaby ruch (A 0%, B 14,6%, C 14,6%, D 70,8%). Morfologia nie była wówczas rozpisana tylko było zdanie "pojedyncze plemniki wykazywały prawidłową morfologię".

    Mąż zaczął przyjmować profertil plus l karnitynę, witaminę D3+K2 oraz macę (choć poza profertilem resztę brał jak się przypomniało...). W maju ponowiliśmy badania i koncentracja skoczyła na 6,6 mln/ml i 28 mln w całości, pojawił się ruch A 2%, B 16% C 16% D 66% i wykonano morfologię, która wyniosła 0%.

    Po badaniu dołożyłam supli, zgodnie z tym postem (http://www.pepsieliot.com/co-mam-lykac-zeby-moje-plemniki-byly-liczne-zwinne-ruchliwe-przez-co-plodne/). Część witamin i minerałów miał w składzie profertil więc nie dużo trzeba było dokładać. Dodatkowo, mąż zaczął sumiennie brać macę BIO (też można zamówić na tej stronie, co podałam).

    We wrześniu zaszłam w ciążę całkowicie naturalnie. Nie wiem niestety, jakie wówczas było nasienie. Ostatni raz u lekarza byłam w 10 tyg. 2 dzień i dziecko żyło, serduszko biło, rączki, nóżki już były więc taki mały człowieczek już był :) Napawa mnie to nadzieją, że do zapłodnienia raczej musiało dojść ze zdrowym plemnikiem, bo gdyby było inaczej ciążę bym poroniła. Następną wizytę mam w następny wtorek i będzie, to już 12 tydz. 5 dzień. czyli sama końcówka I trymestru. Modlę się o to by dziecko żyło i chyba dopiero wtedy odetchnę, bo poronienie z powodu złej jakości nasienia po I trymestrze ciąży już nie występuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 11:34

    mhsv2n0avtn4fkhw.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 15 listopada 2017, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia, patrząc na skład Profertill my przyjmujemy te same suplementy a nawet pare innych, każdy oddzielnie oprócz l-argininy przy czym niektórych witamin mamy nawet większą dawkę. Wychodzę z założenia, że jak coś jest w jednej tabletce to jest słabe (i drogie) :) ale w Waszym przypadku było najlepsze :)
    Do tego omega 3 w formie oleju lnianego do Vigantolu i dieta bez nabiału, drozdzy i jajek.
    Niestety jak pisałam wczoraj - lubi czasem cos wypic albo zjeść pół paczki ciastek na raz i za chwilę oprzytomnieć że cukier, że mleko itd... :) i jeszcze zapyta dlaczego nie powiedziałaś ze nie moge!? :D z drugiej strony nie moge Mu wszystkiego zabronić, bo życie będzie udręką.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 12:58

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • melba Autorytet
    Postów: 600 213

    Wysłany: 15 listopada 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Gosia, patrząc na skład Profertill my przyjmujemy te same suplementy a nawet pare innych, każdy oddzielnie oprócz l-argininy przy czym niektórych witamin mamy nawet większą dawkę. Wychodzę z założenia, że jak coś jest w jednej tabletce to jest słabe (i drogie) :) ale w Waszym przypadku było najlepsze :)
    Do tego omega 3 w formie oleju lnianego do Vigantolu i dieta bez nabiału, drozdzy i jajek.
    Niestety jak pisałam wczoraj - lubi czasem cos wypic albo zjeść pół paczki ciastek na raz i za chwilę oprzytomnieć że cukier, że mleko itd... :) z drugiej strony nie moge Mu wszystkiego zabronić, bo życie będzie udręką.

    Aisha, czasem mam wrażenie jakbyśmy miały wspólnego męża :P

    preg.png

    XII 2015 początek naprostarań…
    (…)
    XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️
    VII 4kg szczęścia🥰

    IX FET 7dpt 68 ✊ 10dpt 337 ✊✊ 12dpt 1110✊✊✊ i czekam na wizytę…
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 15 listopada 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melba wrote:
    Aisha, czasem mam wrażenie jakbyśmy miały wspólnego męża :P

    hmmm nie zauważyłam żeby znikał na dłużej niż na 8-9 godzin do pracy :D :)

    melba lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 15 listopada 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisha nie wiem czy widziałaś ale wrzuciłam link do wykładu ,który odbędzie się 22.11 o niepłodności męskiej.
    Absolutnie niczego ani nikogo nie reklamuje ale może posłuchacie sobie i zobaczycie co jeszcze może zrobić / jak jeszcze można niepłodność męską leczyć.
    Można się zapisać na stronie
    spelnioneżycie.pl
    My w przyszłym mc wznawiamy leczenie - ale zaczniemy od fertilmen i omega 3. Poczekamy 2-4 Mc i wtedy zrobimy badanie nasienia.

    Gosia u nas było bardzo podobnie ! Cały czas liczymy na kolejny cud :)
    Podobno do zapłodnienia wystarczy 1 plemnik.
    Ja niestety poroniłam drugiego maluszka ale mój lekarz absolutnie wykluczył słabe nasienie jako przyczynę. Powiedział ,że jak doszło do zapłodnienia to plemnik musiał być zdrowy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 13:32

    Aishha lubi tę wiadomość


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • JA75 Znajoma
    Postów: 17 15

    Wysłany: 15 listopada 2017, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny,
    Ja leczyłam się u doktora Macieja z Lublina przez 1,5 roku. Piękna przychodnia i wspaniały lekarz. Niestety u nas bez sukcesu. Po dwóch latach przerwy wracam do tematu leczenia. Tym razem wybrałam lekarza bliżej mojego miejsca zamieszkania. Do Lublina jechałam ponad 4 godziny. Gdyby nie odległość nadal korzystałabym z poradnii w Lublinie.

    MisiaABC lubi tę wiadomość

    JA75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 listopada 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj.No właśnie,człowiek chodzi na wizyty,jeździ przez pół Polski na wizyty,trwa to parę lat,a oczekiwanego efektu brak.Tak jak w każdej metodzie-paru osobom się uda,ale większości nie.

  • JA75 Znajoma
    Postów: 17 15

    Wysłany: 15 listopada 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaABC wrote:
    Aishha, ja na Twoim miejscu jednak pojechałabym na tę konsultację do owego lekarza z Lublina, może nie jesteś wcale w gorącej wodzie kąpana, tylko to jakieś przeczucie, intuicja...
    Ja też pojechałabym skonsultować z innym lekarzem. Coraz częściej przekonuję się, trzeba ciągle szukać rozwiązań i konsultować, konsultować. POWODZENIA!

    MisiaABC, Aishha lubią tę wiadomość

    JA75
  • JA75 Znajoma
    Postów: 17 15

    Wysłany: 15 listopada 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie okazało się że histeroskopia wykonana dwa lata temu, nic nie zmieniła i padło podejrzenie, że nie zrobili tego, co mieli zrobić. Jednym słowem czeka mnie powtórka z rozrywki, ale już nie w tym szpitalu. Bez tego zabiegu nie mam najmniejszych szans na sukces. Lekarz mnie pociesza, że warto to zrobić, bo w moim wieku mam jeszcze czas na prokreacje. Mam 42lata. Jakoś mi się lepiej zrobiło. Myślałam już o sobie jako o staruszce bez szans. A przy okazji mam pytanie Gdzie polecacie zrobić histeriskopię Łódź, Częstochowa? Nie chce znowu się rozczarować!

    MisiaABC lubi tę wiadomość

    JA75
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 15 listopada 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja75 wydaje mi się, ze to zależy z jakiego powodu masz mieć histeroskopie. Ja zrobiłam w szpitalu, w którym pracuje mój poprzedni gin. Miałam usuwanego polipa i z tym raczej nie ma co wybierać specjalnego szpitala.Mam też świadomość, że on może odrastac. Odnośnie laparoskopii to tak, szukalabym. Rzeczywiście miałaś daleko do tego Lublina. Jest u Was konkretna przyczyna niepowodzeń?

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 16 listopada 2017, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moli5 wrote:
    Jest taki fajny wykład na YouTube dr. Bartencewicza- niepłodność czynnik męski ( o naprotechnologii) warto obejrzeć. Tam dr przedstawia postępowanie i możliwości działania w przypadku słabego nasienia.Mi ten wykład dał dużo nadziei.

    *Barczentewicza
    Mój lekarz :)

    Na szczęście mam do niego tylko kilka ulic do przejechania. U nas również jest problem męski i dziękuję Bogu że trafiliśmy na Maćka, on od razu potrafił męża prawidłowo zdiagnozować. Mąż był już kiedyś u urologa a ten po usg i badaniu stwierdził że wszystko jest ok. Barczentewicz skierował go do dr Dzierżaka (też przyjmuje w jego przychodni, jest ordynatorem urologii- w Lubartowie bodajże) po czym okazało się że ma żylaki powrózka nasiennego. Ja też zostałam w końcu porządnie zdiagnozowana. Mam hashimoto, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemię, pcos, insulinooporność i niedomogę lutealną. Także warto do niego przyjechać, naprawdę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2017, 00:56

    moli5 lubi tę wiadomość

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • annana88 Przyjaciółka
    Postów: 300 48

    Wysłany: 16 listopada 2017, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak wygląda wizyta u dr. Barczentewicza? Faktycznie trzeba chodzić na spotkania napro itp? Mam wykresy z około roku. Czy to wystarczy czy muszę uczęszczać równolegle do trenera?

    moli5 lubi tę wiadomość

    starania od ok 2015
    Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
    M: Mała ilość żołnierzyków
    1 IUI - 26.09.2017 :(
    7.2020 - ❄️❄️
    8.09.2020- transfer 💪
    30.05.2021- 👶
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 16 listopada 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annana88 wrote:
    Dziewczyny a jak wygląda wizyta u dr. Barczentewicza? Faktycznie trzeba chodzić na spotkania napro itp? Mam wykresy z około roku. Czy to wystarczy czy muszę uczęszczać równolegle do trenera?

    Anna my po prostu pojechaliśmy na wizytę.Mialam że sobą 3 karty obserwacji i tyle. Nie proponował nam żadnych spotkań z instruktorem. Wizyta była długa prawie 1,5 h. Bardzo dokładny wywiad, badanie i plan leczenia.

    W zasadzie dr potwierdził to co nasz lekarz. Dr. Bartencewicza bardzo namawiał na laparoskopię , mój lekarz nie. Miałam tylko histeroskopię diagnostyczną.


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • annana88 Przyjaciółka
    Postów: 300 48

    Wysłany: 16 listopada 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moli5 wrote:
    Anna my po prostu pojechaliśmy na wizytę.Mialam że sobą 3 karty obserwacji i tyle. Nie proponował nam żadnych spotkań z instruktorem. Wizyta była długa prawie 1,5 h. Bardzo dokładny wywiad, badanie i plan leczenia.

    W zasadzie dr potwierdził to co nasz lekarz. Dr. Bartencewicza bardzo namawiał na laparoskopię , mój lekarz nie. Miałam tylko histeroskopię diagnostyczną.


    A jak Twoje odczucia? Jesteś zadowolona z dr. Barczentewicza? Warto było się udać?

    starania od ok 2015
    Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
    M: Mała ilość żołnierzyków
    1 IUI - 26.09.2017 :(
    7.2020 - ❄️❄️
    8.09.2020- transfer 💪
    30.05.2021- 👶
‹‹ 311 312 313 314 315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ