METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak to jest z tymi objawami, mogą zwiastować dosłownie wszystko. Chociaż ja w jedynym cyklu, w którym udało mi się zajść w ciąże bóle okresowe zaczęłam odczuwać jakoś tydzień po owulacji, a zwykle pojawiają się 2-3 dni przed @.Aishha wrote:dzięki dziewczyny za kciuki
test o czulosci 10 zrobiłam w sobote, oczywiscie negatywny. Czy mam objawy? nie, poza bólem w krzyzu i w brzuchu ale to typowo raczej jak na okres i wrażliwe piersi. Norma.Endometrioza,
2 x laparoskopia
4 x histeroskopia,
leczenie napro
2 x IUI 😢
3 x IMSI 😢
Aniołek 15 tc [*]💔
10/2019 - ICSI - dwudniowiec 4a 😢
11/2019 - FET - blastka 4.2.1 beta 8dpt 2,31 10dpt
<1,2 😢
09/2021 - FET - blastka 4.2.1 beta 10dpt 5,18 12dpt 1,4 😢
Boże dlaczego nie zasłużyłam na ten cud... -
Emilkap11 wrote:Tak to jest z tymi objawami, mogą zwiastować dosłownie wszystko. Chociaż ja w jedynym cyklu, w którym udało mi się zajść w ciąże bóle okresowe zaczęłam odczuwać jakoś tydzień po owulacji, a zwykle pojawiają się 2-3 dni przed @.
ale ja tez bole typowo miesiączkowe miałam juz pare dni temu, od 27 dnia cyklu, czyli dokładnie wtedy kiedy powinna wystąpić @ gdyby mi sie nie poprzestawiało.
-
Aisha moje pierwsze objawy 2-ej ciąży to ból w krzyżu i dziwny smak w ustach. Mam cykle 28 dyniowe a 24 dnia test już wyszedł + i beta 37 trzymam kciuki!!
Aishha lubi tę wiadomość
09.2015- początek leczenia (napro)
6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(
-
Aisha a kiedy miałaś peak , w którym dniu cyklu? Faza lutealna jest raczej stałej długości:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2017, 14:39
09.2015- początek leczenia (napro)
6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(
-
Aisha u mnie też pojawił się w jednym cyklu taki śluz w fazie lutealnej, ale nie tuż przed @, tylko trochę wcześniej. Też wtedy instruktorka kazała przykleić żółte znaczki. U mnie wtedy mogło to mieć związek ze zmianą diety.
Nie chcę Cię nakręcić, ale Twoje temperatury są wzorcowe dla ciąży. Mocno trzymam kciuki
-
Aisha trzymam kciuki! Wygląda obiecująco. Chociaż rozumiem ten strach przed rozczarowaniem. Ja miałam dwa takie piękne wykresy i nagle tempka buuuum w dół i @. A aktualny cykl chyba mam bezowulacyjny (bo jakieś głupkowate mam te tempki) i czuję nadchodzącą @. Ale to akurat jakoś mnie nie rusza
XII 2015 początek naprostarań
XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️ -
moli5 wrote:Aisha a kiedy miałaś peak , w którym dniu cyklu? Faza lutealna jest raczej stałej długości:)
Peak był w 20dc i owszem faza lutealna powinna być stała ale to jest pierwszy cykl z luteina dlatego ma prawo wydłużyć. Wcześniej miałam około 12, 13 dni.
Temperatura ładna to fakt. Zobaczymy co przyniesie kolejny dzień
-
Aishha jak sytuacja? Testowałaś?Endometrioza,
2 x laparoskopia
4 x histeroskopia,
leczenie napro
2 x IUI 😢
3 x IMSI 😢
Aniołek 15 tc [*]💔
10/2019 - ICSI - dwudniowiec 4a 😢
11/2019 - FET - blastka 4.2.1 beta 8dpt 2,31 10dpt
<1,2 😢
09/2021 - FET - blastka 4.2.1 beta 10dpt 5,18 12dpt 1,4 😢
Boże dlaczego nie zasłużyłam na ten cud... -
do końca nie jestem pewna, że było idealnie skoro wszystko sie rozregulowało. Do tego jeszcze słabe nasienie...nie wiem sama co robic dalej. A czy u którejś z Was jest spory problem z nasieniem i napro coś przepisał? Nam dał koenzym q10 ale wyczytałam na innym forum, że lekarz napro dał komus duzo wiekszy zestaw na 3 miesiace.
MisiaABC lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas było dobre nasienie (z wyjątkiem aglutynacji, ale to kwestia stanów zapalnych, bakterii. Mój brał Vit. C 500, ACC optima, Wit. D3forte, cynkFOrte i raz w tygodniu Clo. I potem wyniki były jeszcze lepsze (liczba o 20 mln się zwiększyła, ruchliwość też choć nie pamiętam o ile, a morfologia była stała zawsze 15 %.
Oczywiście mąż brał jeszcze z 6 serii różnych antybiotyków w ciągu niecałego roku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2017, 09:22
Aishha lubi tę wiadomość
-
U nas jest trochę problem z ruchliwością i lepkością, więc M zażywa l-karnitynę, androvit, cynk, selen i w okresie okołoowulacyjnym tussicom 600.
Aishha szkoda, że się nie udało, ale jak to mówią nowy cykl, nowa szansa, nowe nadzieje. A do świąt jeszcze spokojnie możesz zaciążyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2017, 09:40
Aishha lubi tę wiadomość
Endometrioza,
2 x laparoskopia
4 x histeroskopia,
leczenie napro
2 x IUI 😢
3 x IMSI 😢
Aniołek 15 tc [*]💔
10/2019 - ICSI - dwudniowiec 4a 😢
11/2019 - FET - blastka 4.2.1 beta 8dpt 2,31 10dpt
<1,2 😢
09/2021 - FET - blastka 4.2.1 beta 10dpt 5,18 12dpt 1,4 😢
Boże dlaczego nie zasłużyłam na ten cud... -
Aishha tulę Cię serdecznie.
A ja specjalnie tu weszłam, żeby gratulować, ech życie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2017, 10:13
Aishha lubi tę wiadomość
30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
na świat -
Aisha do Świąt masz jeszcze szansę! U nas jest masakryczny problem z nasieniem - ruchliwość ogółem 4% w tym 2 % ruch A i B
Poza tym wszystko w wynikach nasieniach jest złe byłam 2 razy w ciąży. Mój lekarz mówi ,że wystarczy 1 plemnik!
Przed pierwszą ciąża mój mąż brał undestor, tamoxifenem, antybiotyki na bakterie , witaminę D,i suplementy na przykład fertilmen plus.
Przed drugą ciążą tylko fertilmen plus plus omega 3. Ta ciążą przyszła w zasadzie bez leczenia.
Niestety po zabiegu łyżeczkowania znowu nie mam płodnego śluzu. Ten cykl totalnie suchy.
A po porodzie było taka ładnie...
Głowa do góry!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2017, 10:15
Aishha lubi tę wiadomość
09.2015- początek leczenia (napro)
6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(
-
moli5 wrote:Aisha do Świąt masz jeszcze szansę! U nas jest masakryczny problem z nasieniem - ruchliwość ogółem 4% w tym 2 % ruch A i B
Poza tym wszystko w wynikach nasieniach jest złe byłam 2 razy w ciąży. Mój lekarz mówi ,że wystarczy 1 plemnik!
Przed pierwszą ciąża mój mąż brał undestor, tamoxifenem, antybiotyki na bakterie , witaminę D,i suplementy na przykład fertilmen plus.
Przed drugą ciążą tylko fertilmen plus plus omega 3. Ta ciążą przyszła w zasadzie bez leczenia.
Niestety po zabiegu łyżeczkowania znowu nie mam płodnego śluzu. Ten cykl oralnie suchy.
A po porodzie było taka ładnie...
Głowa do góry!
bardzo często czyta się o przypadkach gdzie wyniki są masakryczne a jednak się udaje. Ale niestety często po wielu latach starań.
-
Aishha a czy lekarz nie proponował Twojemu mężowi jakiegoś poważniejszego leczenia? Wiem ,że undestor (testosteron) na razie został wycofany ale stosuje się również clostilbegyt( nie jestem pewna czy dobrze napisałam) .
Rozumiem Cię ,że czas oczekiwania na maleństwo trochę zniechęca ale z drugiej strony czas mija tak czy inaczej..
Nam się udało po 16 mc starań , a za drugim razem w 4 obserwowanym cyklu ( w pierwszym cyklu kiedy przestałam karmić synka piersią) .
A nasze wyniki na prawdę są złe.
09.2015- początek leczenia (napro)
6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(
