X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • Agafia83 Ekspertka
    Postów: 161 101

    Wysłany: 17 listopada 2017, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie do kompletu dochodzi insulinooporność... Znowu mam być na diecie, to już nie wiem, co mam jeść... Smażone nie jem, wzdymajacego nie jem, jaja nie jem, nabiału nie jem, gluten ograniczyłam, drożdże też ... No kurde, skąd to cholerstwo się wzięło...

    30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
    na świat
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 17 listopada 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonka!!! Cudownie. Mocno trzymam kciuki!!


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 17 listopada 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj byłam na USG ( w Luxmed, nie uswojego lekarza) i lekarz nie potrafił stwierdzić czy była owulacja czy nie. Nie był pewny czy to torbiel czy ciałko żółte.Piereszy raz w życiu spotkałam się z taką sytuacją. W każdym razie na wszelki wypadek zaczęłam brać luteinę.


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 17 listopada 2017, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annana88 wrote:
    A jak Twoje odczucia? Jesteś zadowolona z dr. Barczentewicza? Warto było się udać?
    Jak najbardziej jestem zadowolona z dr Bartencewicza.
    Jest bardzo dokładny i zetelny. Przedstawił nam plan działania, który dał nam nadzieję.
    Wizyta trwała ponad 1,5 h ( aż spóźniliśmy się na autobus do Warszawy) .
    Pewnie kontynuowali byśmy u niego leczenie ale zaszłam w ciążę.


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • Iwonka 87 Przyjaciółka
    Postów: 151 43

    Wysłany: 17 listopada 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki niestety spadlo do 4. Takze dupa jasiu :p. Dalej walczymy !!! Dla nas to i tak krok na przod ze cbociaz ta beta drgnela.

    1 iui- 01.2014 :(
    2 iui- 02.2014 :(
    3 iui- 04.2014 :(
    10.2015r.- Naprotechnologia
  • Iwonka 87 Przyjaciółka
    Postów: 151 43

    Wysłany: 17 listopada 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwonilam do mojej napro i kazala czekac na @ i zaczynamy od nowa.

    1 iui- 01.2014 :(
    2 iui- 02.2014 :(
    3 iui- 04.2014 :(
    10.2015r.- Naprotechnologia
  • Agafia83 Ekspertka
    Postów: 161 101

    Wysłany: 17 listopada 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonka, nie trać wiary, póki nie ma @ jest nadzieja :-)

    30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
    na świat
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 17 listopada 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonka nie trać wiary! Cos się zadziało :)
    Czy miesiączka Ci się spóźnia?
    I czy przyjmujesz progesteron w 2 fazie cyklu?
    Przepraszam nie jestem w stanie zapamiętać wszystkich informacji ale nie wiem czy przyjmujesz acard.
    Mój lekarz uważa ,że acard ułatwia zagnieżdżenie.
    Czytałam też na jakimś wątku ,że kobieta która miała ANA Dodatnie i mutację MTFHR od owulacji zaczęła przyjmować acard i heparynę i zaszła od razu w ciążę.

    Tulę !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2017, 12:11


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 17 listopada 2017, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agafia83 wrote:
    U mnie do kompletu dochodzi insulinooporność... Znowu mam być na diecie, to już nie wiem, co mam jeść... Smażone nie jem, wzdymajacego nie jem, jaja nie jem, nabiału nie jem, gluten ograniczyłam, drożdże też ... No kurde, skąd to cholerstwo się wzięło...

    Agafia, ja tez mam to cholerstwo. Ja podejrzewam, ze u mnie to genetyka, bo moj ojciec mial cukrzyce, babcia, itd. Polecam grupy na FB i ciekawe ksiazki. Jak bede w domu, to podesle tytuly. Ja oprocz IO mam jeszcze endometrioze i lekkie PCO z prawej strony, wiec nie jem czerwonego miesa, nabialu krowiego, pszenicy, i produkty z niskim IG. Zadne nietolerancje mi nie wyszly ;). Tez na poczatku bylam przerazona, ale teraz powoli odnajduje sie w temacie. I uwazam, ze lepiej jednak jesc bez cukru niz doprowadzic sie do cukrzycy, ktora rujnuje organizm. O czym niestety mialam sie okazje bolesnie przekonac (smierc ojca). Uwazaj tylko, zeby waga za bardzo nie spadla, bo u mnie od czerwca jest 6 kg mniej, a mialam idealne BMI, a teraz mam niedowage ;).
    Jakie masz Homa IR? Wysoka insulina? Pozdrawiam i zycze wytrwalosci.

    Agafia83 lubi tę wiadomość

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Agafia83 Ekspertka
    Postów: 161 101

    Wysłany: 17 listopada 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Kinga :-) podziwiam Cię za wytrwałość w diecie :-)
    Z cukru białego, to ja już dawno zrezygnowałam, zdarza mi się tylko kawałek ciasta od wielkiego święta zjeść... Home IR wyszedł mi 2,1, hemoglobiny glikowana 5,1 ( lekarka mówi że jest to dobra wartość), glukoza na czczo 112, insulina na czczo 7,6.
    Wagę mam niską 50 kg przy 160 cm.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2017, 14:02

    30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
    na świat
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 17 listopada 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JA insuline mam podobna, ale glukoze nizsza (75). Homa 1,4. A robilas krzywa? Ja waze prawie tyle samo ;), ale wazylam 54 i lepiej wygladalam.
    A wytrwala nie jestem zawsze, ale staram sie. Czasami cheat meal tez sie zdarza.

    Agafia83 lubi tę wiadomość

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Agafia83 Ekspertka
    Postów: 161 101

    Wysłany: 17 listopada 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga1185 wrote:
    JA insuline mam podobna, ale glukoze nizsza (75). Homa 1,4. A robilas krzywa? Ja waze prawie tyle samo ;), ale wazylam 54 i lepiej wygladalam.
    A wytrwala nie jestem zawsze, ale staram sie. Czasami cheat meal tez sie zdarza.

    Hehe aleśmy do siebie podobne, ja też ważyłam jakieś 54, przed odstawieniem glutenu i nabiału :) Teraz się czuje taka wychudzona i musiałam staniki zmienić bo piersi się trochę gubiły :). Krzywą robiłam, ale tylko na cukier i wyszła jako stan przedcukrzycowy (108 na czczo, 154 po 1 godzinie, 139 po 2 godzinie...). Ech myślałam, że tą dietą trochę poprawię wyniki, a dziś się rozczarowałam...
    Myślę, że każdemu zdarzają się wpadki w diecie :) Cóż jesteśmy tylko ludźmi:)

    30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
    na świat
  • Agafia83 Ekspertka
    Postów: 161 101

    Wysłany: 17 listopada 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moli5 wrote:
    Ja wczoraj byłam na USG ( w Luxmed, nie uswojego lekarza) i lekarz nie potrafił stwierdzić czy była owulacja czy nie. Nie był pewny czy to torbiel czy ciałko żółte.Piereszy raz w życiu spotkałam się z taką sytuacją. W każdym razie na wszelki wypadek zaczęłam brać luteinę.

    No to niezły konował Ci się trafił... Ja to już chyba coraz mniej wierze w kompetencje lekarzy, w ciągu ostatniego roku 2 razy byłam w szpitalu i tego co widziałam nikomu nie życzę... Ale brak empatii (i wiedzy co po niektórych lekarzy) jest zatrważający...

    30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
    na świat
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 17 listopada 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksiazki to insulinoopornosc Musialowskiej, jedz pysznie z niskim IG.

    Agafia83 lubi tę wiadomość

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Agafia83 Ekspertka
    Postów: 161 101

    Wysłany: 17 listopada 2017, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oo dziękuję, Kinga :)

    30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
    na świat
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonka 87 wrote:
    Dziewczynki niestety spadlo do 4. Takze dupa jasiu :p. Dalej walczymy !!! Dla nas to i tak krok na przod ze cbociaz ta beta drgnela.

    Nie poddajemy się Iwonka, nie poddajemy :)

  • Agafia83 Ekspertka
    Postów: 161 101

    Wysłany: 18 listopada 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i masz kolejna koleżanka w ciąży...
    A pamiętam jak jeszcze pół roku temu całe noce drinkowała i paliła...
    Ech życie jest niesprawiedliwe...

    30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
    na świat
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 19 listopada 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agafia, znam ten bol, ale ja juz jakis czas temu przestalam wogole sie tym przejmowac. Zycie nie jest sprawiedliwe. Szkoda dzieci, ktore rodza sie w patologii, ale tak juz jest. A jesli chodzi o plodnosc, to jedni sa chorzy, inni zdrowi. Niestety nie ma czesto wytlumaczenia, dlaczego jedni choruja a inni nie... Wiekszosc jednak ludzi doczekuje sie dziecka ;).
    Pozdrawiam

    Agafia83 lubi tę wiadomość

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Agafia83 Ekspertka
    Postów: 161 101

    Wysłany: 19 listopada 2017, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, kochana jesteś. Dziękuję. W ogóle cieszę się że tu jestem, bo niby wiem że są kobietki ktore mają problemy z płodnością, ale chyba dopiero do mnie dociera że jest to problem na dużą skalę i że nie jestem sama. Mąż mnie pociesza i wspiera (na prawdę nie mogę o nim noc złego powiedzieć) , ale czuję że nie do końca rozumie... Cóż jest tylko mężczyzną ;-)

    30.11.2016 Nienarodzone dzieci nie odchodzą...one tylko zmieniają datę swojego przyjścia
    na świat
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 19 listopada 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda problem plodnosci staje sie coraz bardziej powszechny i prawda jest taka, ze bedzie coraz gorzej. A moj M tez nie do konca mnie rozumie, bo on juz jest ojcem. Przyznaje, ze ten fakt, czasami mnie dobija. Ale on mnie pociesza i mowi, ze w zyciu nie zawsze ma sie od razu to, co sie chce... I taka jest prawda. Trzeba podjesc do problemu zadaniowo: szukac problemu, leczyc. Nic wiecej nam nie pozostalo. Choc ja Napro daje jeszcze jakies 2-3 miesiace, jezeli dostane skierowanie na laporoskopie. Bo jezeli nie, to moja przygoda zakonczy sie jz w grudniu...

    Agafia83 lubi tę wiadomość

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
‹‹ 313 314 315 316 317 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ