METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No mało tego słoneczka u nas ale to najlepsza forma vit. D
vanessa, Natka098 lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
nick nieaktualny
-
Codziennie wcinać. Niedobór witaminy D daje objawy depresji Więc lepiej sobie suplementować w okresie jesienno-zimowym - mniejsze ryzyko chandry
Vanessa, te koszty leczenia są faktycznie przerażające Też bym nie miała na takie coś
Trzymasz się jakoś? Jak sobie radzisz?
-
http://www.akademiawitalnosci.pl/witamina-d-brakujacy-kawalek-twojej-ukladanki-zdrowia/
Tutaj link o cudownej Vit. D"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Asiak wrote:Maliina ja mam instruktorkę z Łodzi, całkiem ok, wszystko dokładnie tłumaczy, jest pod telefonem i na maile odp, ostatnio nawet za wizytę nie wzięła od nas pieniędzy
-
vanessa wrote:Oj dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tych diagnoz. Naprawdę!!! Ja też chciałabym mieć taką diagnozę którą miałabym możliwość leczyć... a moja leczenie okazuje się tak drogie że ze względów finansowych jesteśmy zmuszeni zrezygnować W takim przypadku to jest już wyrok Tylko błagam NIE pocieszajcie mnie!
-
Mallina wrote:Asiak dziękuję za odpowiedź, zapisałam się już na wizytę w Warszawie. jak cenowo wygląda leczenie w Łodzi?
-
zuzzi wrote:Głowa do góry! Też mam PCOS To nie wyrok Jeśli chcesz, to zapraszam na forum http://pcos.p2a.pl. Tam jest dużooo mamuś, które wygrały z PCOS Mnie to pociesza
A co do leczenia... Może to tak miało być, że dopiero naprotechnolog Ci to wykrył? Przynajmniej Cię poleczy jak należy. A nie tak jak ja i większość borykających się z tym dziewczyn została potraktowana - jakiś gin diagnozuje i z marszu zaczyna Cię faszerować tabletkami antykoncepcyjnymi i jeszcze czasem dodatkowo silnymi antyandrogenami, po których się ma takie jazdy, że aż nie chce mi się tego opisywać, bo ciężko uwierzyć Serio, jak teraz sobie to przypominam to nie wiem, jakim cudem w ogóle funkcjonowałam na androcurze przy takich skutkach ubocznych -
Asiak wrote:Zuzzi a jak Ty jesteś obecnie leczona? Bierzesz jakieś leki czy czekasz na wizytę u naprotechnologa ? Ja dostałam min medformine, masz doświadczenie z takim leczeniem? Opinie sa rożne jednym na niej udaje sie w pierwszym cyklu innym sie nie udaje... Lekarz powiedział ze po miesiącu starań na medformine, jeśli oczywiście sie nie uda, dołączy dodatkowa stymulacje ale nie wiem co miał na myśli
Od prawie trzech lat biorę metforminę Suplementuję się jeszcze innymi rzeczami.
Dodatkowa stymulacja to pewnie Clomifen na wywołanie owulacji.
Metforminy się nie bój Najlepsza jest o przedłużonym uwalnianiu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 15:46
Asiak lubi tę wiadomość
-
Dostałam właśnie glucophage xr raz dziennie, biorę go juz tydzień biegam po nim dwa razy dziennie do toalety, ale to akurat na plus bo do tej pory miałam problem z zaparciami. Wit D i kwas foliowy tez biorę, lekarz powiedział ze ważna jest rownież wit B 12, dodatkowo zlecił przy PCOS olej lniany, olej i czarnuszki i olejek oregano, podobno poprawiają jakość sluzu. A powiedz Zuzzu stosujesz dietę, bo ja staram sie eliminować produkty z wysokim ig, ze słodyczy całkowicie zrezygnowałam, podobni dieta to połowa sukcesu
-
IG jak IG, słyszałam głosy, że jest słabo przebadane Ale ogółem najlepiej ograniczyć węglowodany. I wywalić całkowicie z diety cukier (nie tylko słodycze, bo mnóstwo cukru jest też w wielu sokach, jogurtach, itd., trzeba czytać etykietki) oraz białą mąkę (w tym też zrobione z białej mąki chleb, makaron, pierogi, kluski, naleśniki...). Biały ryż też ograniczyć. Można za to wcinać mąkę żytnią pełnoziarnistą i gryczaną, brązowy ryż, kaszę gryczaną i jaglaną Za tą drugą nie przepadam, ale w internecie jest na nią tyle przedziwnych przepisów, że każdy coś sobie znajdzie Soczewica i ciecierzyca też są naszymi sprzymierzeńcami
Ja ogółem mam sporą nadwagę, z którą walczę od lat Nawet miałam na tym polu spore sukcesy, ale niestety ostatnimi czasy było sporo stresu i znów dużo przybrałam. Także dietę powinnam trzymać cały czas. Ale różnie z tym bywa, przyznaję
Problemy żołądkowe po glucophage'u przejdą Ci wkrótce Jak już pisałam, są tylko na początku, a potem się czujesz, jakbyś nic nie brała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 15:46
-
Wiecie co dziś przez przypadek przeczytałam... byłam w totalnym szoku i przerazona ale to mało powiedziane...
Czytałam że niektóre kliniki in vitro SPRZEDAJĄ zarodki (czyt. dzieci) i nawet była cena podana...
brak słów... -
Nadeszły czasy że dziecko zaczęło byc traktowane jak produkt, ktory jeśli para chce teraz, natychmiast to moze je sobie poprostu kupić za niemałą sumkę, wiem że te słowa mogą krzywdzić, ale taka jest prawda... sama kiedyś bardzo poważnie rozważałam in vitro i dziękuje Bogu z całego serca że sie nie zdecydowaliśmy! Co do tych sprzedawanych zarodków to pewnie jeszcze jest tak, że niczego nie świadoma para oddaje swoje niewykorzystane do "adopcji" a oni jeszcze dodatkową kase zarabiają "odsprzedając je" - to straszne nie mieści mi się to w głowie.
vanessa lubi tę wiadomość
-
zuzzi wrote:A kiedy wyniki?
ANA 3 mam robić dopiero w przyszłym tygodniu bo miałam infekcję i trzeba odczekać 2-3 tyg. i dopiero badanie robić a resztę przeciwciał to dopiero jak mi immunolog zleci ale jeszcze się na wizyte nie umawiałam bo muszę mieć wynik ANA 3. -
Asiak wrote:Pierwsze spotkanie wiadomo za darmo, kolejne trzy po 200 zł a juz następne po 100zl, choc ostatnio nas zaskoczyła i nie wzięła od nas pieniędzy a Ty ile płacisz?