METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyvanessa czytałam kiedyś o dziewczynie, która miała Allo mlr 0%, ale ciąże przeszła dobrze dzięki dużej ilości progesteronu aplikowanej przez całą ciążę, nie było szczepień/wlewów, lekarz jej tak zalecił, że ma dokładnie sprawdzać czy doszło do zapłodnienia (beta) i od razu zwiększenie progesteronu, suplementowany po owulacji też, a po becie prednizon, wit E, acard. Tylko, że to była dziewczyna po pary poronieniach.
-
Natka każdy przypadek jest inny... ja mam się zgłosić do lekarza jak allo bedzie na lepszym poziomie. Jeżeli nie podniosę poziomu allo to nie wiem czy lekarz podejmie sie takiego ryzyka. U mnie niewykluczone że zarodek jest likwidowany juz na wstępie po zapłodnieniu więc nie ma jak sprawdzić bo zanim miałabym niby ta betę spr to zarodka już może nie być i trudno wykryć betę świadczącą o ciąży.
Niskie allo może powodować poronienia lub niemożność zajścia i u mnie jest to drugie.
Nasz lekarz też nie przepisze mi leków które mogłyby zaszkodzić w jakikolwiek sposób dziecku (i dobrze) a inni tak robią żeby tylko była ciąża ale już co z dzieckiem to mało ich obchodzi.klara_bella lubi tę wiadomość
-
Asiak wrote:Gdyby jeszcze dawali gwarancje sukcesu to można byłoby pomyśleć...
Najbardziej wkurza mnie stwierdzenie że dziecko jest darem które małżonkowie otrzymują za darmo. Czy dziecko bedzie za darmo jeżeli wyda się tyle tysięcy???????? -
nick nieaktualny
-
Natka098 wrote:Wiem, że każdy przypadek inny, a suplementujesz progesteron? bo jak pisałaś o tym tygdoniu opóźnienia @, to może by ten progesteron był pomocny. Progesteron nie zaszkodzi dziecku.
Obecnie nic nie biorę prócz bromergonu, inofemu. W dodatku nie wiadomo czy mam drożne jajowody i mam dopiero mieć sprawdzana drożność (jak wymaz wyjdzie jałowy) bo bez tego ani rusz. Też mam podejrzenie że są niedrożne zwłaszcza że miałam (może nadal mam) ureaplasme i ona może powodować niedrożność więc lekarz tez bierze to pod uwage i nic mi nie zlecił prócz właśnie w pierwszej kolejności podniesienie tego allo + spr drożności.
A i jeszcze najważniejsze nie biorę nic konkretnego bo męża nie ma musiał wyjechać za granice do pracy (żeby m.in. zarobić na leczenie) i teraz nie staramy sie bo wiadomo... i nie ma sensu żebym brała jakiekolwiek leki jeżeli i tak w dni płodne nie współżyjemy. -
nick nieaktualny
-
Natka098 wrote:to jest trudne, ale ja bym się nie poddawała tylko spokojnie, zrobiła drożność, i pojechała na wizytę z ginem i przedstawiła sytuacje ze na leczenie allo Was nie stać, czy ma jakieś inne opcje.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyvanessa tak sobie myślę co Ci napisać i kurcze chyba nic mądrego nie wymyślę Ja na moje kilkuletnie leczenie wydałam już więcej niż kilkanaście tys i też zastanawiam się jak to jest z tymi "darami". I co? Adopcja? Fajnie tylko jak ktoś nie ma kasy na leczenie to, tak jak wielokrotnie pisałaś, ma marne szanse na adopcję, bo przecież trzeba przynieść tonę papierków o dochodach i warunkach mieszkaniowych. I gadanie, że "jakoś to będzie", "uszy do góry" zwykle na niewiele się zdaje.
Prawda jest taka, że los niektórym rozdał bardzo marne karty. A nam nie pozostaje nic innego jak tymi kartami grać.
Także vanessa, nie będę Cię pocieszać - będzie co ma być. Jest mi tylko cholernie przykro jak spotykam takie dziewczyny jak Ty
Lolaa, vanessa lubią tę wiadomość
-
KMK wrote:Progesteron najlepiej nie mniejszy niż 20. A TSH u kobiety starającej się powinno osiągać wartość 2-2,5. Jeśli zaś ma się problemy z tarczycą i bierze się np. euthyrox to najlepiej by TSH wynosiło ok. 1.
DZIĘKUJĘ KMK
MAM PROGESTERON 22,8 , TSH 2,84..., VIT D 25(OH) 15,8... -
nick nieaktualnyLolaa nie wiem w jakich jednostkach podałaś wit D3 ale przypuszczam, że jest zbyt niska. Suplementujemy! Progesteron masz piękny - lepszy niż ja po luteinie. TSH też ładne (o ile nie masz problemów z przeciwciałami przeciwtarczycowymi). Jest ładnie!
Lolaa lubi tę wiadomość
-
Vit.D zdecydowanie za niska.Ja miałam 19-łykam suplement firmy unipharm(lekarz napro pytał, który łykam-ten jest OK), w tym cyklu dostałam progesteron, bo mam plamienia, mam jeszcze sprawdzić w tym cyklu właśnie vit.D oraz TSH(mam 0,5 a w czerwcu miałam 1,4).Progesteron miałam P+7 na poziomie 22,7, a lekarz stwierdził,że mógłby być wyższy.
Lolaa lubi tę wiadomość
" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu" -
nick nieaktualny
-
tomania2806 wrote:vanessa myślicie o adopcji?
Ja też miałam witamine D bardzo niska na poziomie 12! i po pół roku brania 8 kropli devicapu podrosła się do 45 więc super. Teraz już mam nie brac dopiero od lutego w mniejszej dawce tak profilaktycznie żeby znów nie wróciła na niski poziom.
Jutro mam wizyte u endokrynologa i zobaczę co on powie znowu na temat tej witaminy bo w końcu on mi zlecił to badanie zanim zaczęłam leczenie napro tylko miałam brac w połowie nizszej dawce ale dostosowałam sie do zalecen gina napro i wyszło że lepieej mi zlecił dawkowanie bo przy połowie tej dawki którą brałam tak ładnie wit. D by nie wzrosła. -
Lolaa wrote:DZIĘKUJĘ KMK
MAM PROGESTERON 22,8 , TSH 2,84..., VIT D 25(OH) 15,8...
Mnie lekarz przy takim wyniku zlecił powtórne badanie prog. i wyszedł pomiędzy 15-17 (spr. w kilku cyklach) i w jednym 25 i okazało sie że te niskie prog. były w cyklach bezowulacyjnych.
Nikt nigdy na to nie wpadł w ciągu tylu lat że moge nie w każdym cyklu mieć owulację i jeszcze potwierdzali że prog 17 świadczy o wulace a w monitoringu wyszło czarno na białym że wtedy jej nie było.Lolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witamina D jest ważna w ogole we wszystkim, ale najlepiej ja czerpać ze słońca
Ja spotkałam w końcu dobrego gina, który chce leczyć a nie ciąć od razu i wstąpiła we mnie nowa nadzieja. A jeśli sie nie uda do 2 lat zdecydujemy sie na adopcje.Lolaa lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
klara_bella wrote:Wit D jest ważna przy staraniach?
A po za tym niedobór w ciąży powoduje niedobór u dziecka a wiadomo że niedobór wit D u dzieci źle wpływa na ich rozwój.
Dodatkowo niedobór wit. D powoduje problemy zdrowotne, osteoporozy i takie tam...
Ja zauważyłam że teraz jak mam prawidłowy poziom to jestem mniej nerwowa, bardziej spokojniejsza, nie wkurzam sie tak często i szybko jak dawniej.
Yousee wrote:Witamina D jest ważna w ogole we wszystkim, ale najlepiej ja czerpać ze słońca
Lolaa lubi tę wiadomość