X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 25 marca 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Aishha, pięknie, ponownie gratuluję kolejnych dobrych nowin!
    Będziesz prowadziła ciążę u lekarza napro? Bo ja musiałam się przenieść do zwykłego gina.
    dziekuje :)
    Niestety mój lekarz kazał sobie znaleźc zwyklego lekarza w swoich okolicach także już mam umówioną wizyte na za tydzień. Nie znam lekarza wiec sie obawiam lekko bo np zalecenia co do brania suplementów i progesteronu mam od Wasilewskiego i będzie ciężko jesli nowy lekarz powie, że mam sie sluchac jednej osoby :D moze przesadzam, mam nadzieje, że bedzie dobrze.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Pilola Przyjaciółka
    Postów: 318 49

    Wysłany: 25 marca 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    ale jak to zakrzep, jak to sie objawiło?
    Jakieś 1,5 miesiąca temu zrobiła mi sie pod pachą taka gulka wyczuwalna wielkosci orzecha laskowego może większa i jak zaczeła się sama wchłaniać ( okazało się że to powiększony węzeł chłonny ) to pokazała mi sie pod pacha taka napięta, gruba żyła , zaczęła boleć cała ręka, palce zaczeły mi drętwieć , ogolnie masakra. Poszłam do chirurga naczyniowego i dał mi leki doustne, po miesiacu ich brania się wchłonęła ale tydzien juz nie biore i znowu to samo, musze iść po zastrzyki z heparyną bo i Tomaszewski i anestezjolog w Białymstoku powiedzieli ze na zakrzep powinnam dostać zastrzyki i Tomaszewski powiedział że to że mam problemy z krzepnięciem i krążeniem tez może być powodem niepowodzeń przy staraniach stad zlecił te badania, mutacje ;-) Dziś idę po zastrzyki i leki.

    Starania od 2016 r.
    3 laparoskopie+ histeroskopia
    Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
    Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
    Naprotechnologia od 10.2018r.
    In vitro- styczeń 2020
    1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
    2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
    II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
    1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
    brak zarodków...
    III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
    1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
    2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 25 marca 2019, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a no to jak takie akcje się dzieją to jasne, że heparyna jest potrzebna. Tylko nie jestem pewna ale przy mutacjach to chyba zachodzi sie w ciażę bez wspomagania i dopiero po pozytywnym teście włącza heparyne. Ale czytałam też o dziewczynach, które biorą już w czasie starań.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 25 marca 2019, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie był zgrzyt między sposobem prowadzenia ciąży przez gina, a zalecenia lekarza napro. Różnili się np w tym jak długo suplementować luteinę, bo gin tylko do 12tc a napro do 17tc. To samo było z acardem, bo napro na tak, a gin na nie. Zawsze słuchałam napro, nic zwykłemu ginowi się nie przyznawałam. ;-)

    Aishha lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 25 marca 2019, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi heparynę w trakcie starań zlecił "zwykły" lekarz


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 25 marca 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    U mnie był zgrzyt między sposobem prowadzenia ciąży przez gina, a zalecenia lekarza napro. Różnili się np w tym jak długo suplementować luteinę, bo gin tylko do 12tc a napro do 17tc. To samo było z acardem, bo napro na tak, a gin na nie. Zawsze słuchałam napro, nic zwykłemu ginowi się nie przyznawałam. ;-)
    No jasne że też będę słuchac napro, TW pomimo że się już pożegnaliśmy prosił o zbadanie progesteronu za 3tyg i telefon żeby podjął decyzję o zwiększeniu bądź zostawieniu dawki leku. Ufam mu i to on zna mój organizm a nie nowy lekarz.

    Sansivieria lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 816 1992

    Wysłany: 25 marca 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez całą ciążę co 2 tygodnie robiłam badanie progesteronu i dopiero w tym tygodniu mam odstawiona luteinę.

    Aishha, Sansivieria lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1451 1012

    Wysłany: 26 marca 2019, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wszystkim!

    Mam pytanie do obeznanych z laparoskopią robioną prywatnie. Otóż, przez jakieś słabe podejrzenie endomendy u mnie, lekarz wywołał u mnie strach, że to mam (tak samo było z LUFem, a na monitoringach moje pęcherzyki pękają samoczynnie). Mówił o tym, że być może w przyszłości, jak nie będzie ciąży, to mnie położy na stół. Póki co, nie zanosi się na to. Stąd też moje działania samodzielne (typu immunologia i genetyka). A strach jest. Zapisałam się na prywatną wizytę do dr Karmowskiego we Wrocławiu. Termin 9 stycznia 2020 roku. Podobno jest on najlepszym specjalistą jeśli chodzi o endomendę. Karmowski nie jest naprodoktorkiem, ale jednak czytając o nim, relacje itd., nabrałam przekonania, że jest dobrym fachowcem.

    Czytając ten wątek i powtarzające się nazwiska Tomaszewskiego i Wasilewskiego, chciałam zapytać, jak to z nimi wygląda, bo i terminy wydają się być bliższe rzeczywistości: Kto robi? Gdzie robi? Muszę mieć skierowanie na laparoskopię nawet jak ją robię prywatnie? Czy ten, który robi po wizycie u niego wystawi mi takie skierowanie? Czy on tylko robi zabieg?

    P.S. Nie leczę się ani w lubelskim ani w podlaskim, reprezentuję południowe Mazowsze.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Pilola Przyjaciółka
    Postów: 318 49

    Wysłany: 26 marca 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    Mi heparynę w trakcie starań zlecił "zwykły" lekarz

    Ja wczoraj dostałam heparynę na 30 dni, 30 dni kucia a boli mnie to cholernie. Najgorsze jest to że lekarz powiedział że prawdopodobnie wrócił mi zakrzep po rozpoczęciu etruzilu a to hormon. W piątek wzięłam pierwszą tabletkę a w sobotę już wyczułam żyłę i ból całej ręki. Aniołkowa mama a heparynę zlecił Ci ze względu na zakrzep czy ogólnie? Nie wiem czy dzwonic do Wasilewskiego bo nie wiem czy mozna łączyć zastrzyki z ovitrelle z heparyną...

    Starania od 2016 r.
    3 laparoskopie+ histeroskopia
    Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
    Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
    Naprotechnologia od 10.2018r.
    In vitro- styczeń 2020
    1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
    2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
    II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
    1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
    brak zarodków...
    III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
    1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
    2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 marca 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Cześć Wszystkim!

    Mam pytanie do obeznanych z laparoskopią robioną prywatnie. Otóż, przez jakieś słabe podejrzenie endomendy u mnie, lekarz wywołał u mnie strach, że to mam (tak samo było z LUFem, a na monitoringach moje pęcherzyki pękają samoczynnie). Mówił o tym, że być może w przyszłości, jak nie będzie ciąży, to mnie położy na stół. Póki co, nie zanosi się na to. Stąd też moje działania samodzielne (typu immunologia i genetyka). A strach jest. Zapisałam się na prywatną wizytę do dr Karmowskiego we Wrocławiu. Termin 9 stycznia 2020 roku. Podobno jest on najlepszym specjalistą jeśli chodzi o endomendę. Karmowski nie jest naprodoktorkiem, ale jednak czytając o nim, relacje itd., nabrałam przekonania, że jest dobrym fachowcem.

    Czytając ten wątek i powtarzające się nazwiska Tomaszewskiego i Wasilewskiego, chciałam zapytać, jak to z nimi wygląda, bo i terminy wydają się być bliższe rzeczywistości: Kto robi? Gdzie robi? Muszę mieć skierowanie na laparoskopię nawet jak ją robię prywatnie? Czy ten, który robi po wizycie u niego wystawi mi takie skierowanie? Czy on tylko robi zabieg?

    P.S. Nie leczę się ani w lubelskim ani w podlaskim, reprezentuję południowe Mazowsze.
    Wasilewski to naprotechnolog a Tomaszewski ginekolog zajmujący sie m.in laparoskopią, obaj a Białegostoku. Możesz do niego umowic sie na wizyte telefonicznie i on razem z Tobą podejmie decyzje co robić. Robi dokładne usg i wywiad. Skierowanie nie jest Ci potrzebne jesli np Twoj lekarz nie widzi potrzeby laparo a wiadomo, że po paru latach staran powinna się odbyć. idziesz, konsultujesz i podejmujesz decyzje. Tu masz link do strony Tomaszewskiego:

    http://tomaszewskimedical.com.pl/o-nas/

    dodaje jeszcze link do strony gdzie jest info o laparoskopii

    https://www.klinika-tomaszewski.pl/przygotowanie_do_operacji

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 11:09

    Krąsi lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, może głupie pytanie, ale czy dzień peak zawsze się pokrywa z dniem owulacji? Peak wyznaczyłam na 9dc, teraz jest 26 DC. Normalnie max. 16-17dpo dostaję okres, a tu brak @ mimo objawów. Test 15 dpo negatywny i zastanawiam się czy ta owu jednak nie była później... Pomożecie?

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 26 marca 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calypso wrote:
    Dziewczyny, może głupie pytanie, ale czy dzień peak zawsze się pokrywa z dniem owulacji? Peak wyznaczyłam na 9dc, teraz jest 26 DC. Normalnie max. 16-17dpo dostaję okres, a tu brak @ mimo objawów. Test 15 dpo negatywny i zastanawiam się czy ta owu jednak nie była później... Pomożecie?
    doktor mi tlumaczyl ze owu moze byc 3 dni po dniu peak albo 3 dni przed jesli masz podwójny peak. Pozostaje czekać,a @ lub na pozytyny test :)

    Calypso lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha, dziękuję! <3 jesteś niezastąpiona :-) pozostaje cierpliwie czekać

  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1451 1012

    Wysłany: 26 marca 2019, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama w poprzednim cyklu miałam owulkę (potwierdzoną monitoringiem) dwa dni po P, bardzo często mam dzień przed P. Tylko `jeden raz przez 6 cykli obserwacji owulacja była dokładnie w dniu peak.

    Calypso lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Krąsi! No właśnie ja jeszcze nie miałam monitoringów w okolicach owulacji w trakcie przygody z napro i zgłupiałam ;)

  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1451 1012

    Wysłany: 27 marca 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam info od moje naproinstruktorki w zakresie śluzu G (gdyby ktoś na przyszłość potrzebował):

    po zerknięciu na zdjęcie karty stwierdziła, że generalnie taki śluz po dniu peak nie jest objawem do niepokoju, natomiast, gdyby się pojawiał przed dniem peak, to wtedy wskazywałby na jakiś stan zapalny.

    A w związku z sugestiami z forum, w piątek wybieram się na posiew i/lub biocenozę, z ewentualną ektopią (nie słowo na N. :P) poczekam do wizyty u naprodoktorka. Jeśli ciąża jest, to jest, z testem czekam do dnia po spodziewanym terminie okresu, czyli do poniedziałku. Wydaje mi się, że nic z tego, wczoraj (21 dc, 10 dpo, P+9) miałam jedno, maluteńkie, różowe plamienie, dziś (póki co) cisza. Prawdopodobnie @ się rozkręca.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • marlenqa31 Przyjaciółka
    Postów: 221 42

    Wysłany: 28 marca 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my, że nie wychodzi z dzieckiem to zdecydowaliśmy się adoptować dwie świnki morskie. Zawsze to zrobimy dobry uczynek a i w mieszkaniu będzie weselej. Jesteśmy na etapie kupowania klatki, domku, hamaku dla nich, ile to radości :)

    Frufru, Calypso lubią tę wiadomość

    2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
    2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
    2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
    2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
    2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 28 marca 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie termin @ na poniedziałek... Zobaczymy czy będzie prima aprilis...


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Joannaja Nowa
    Postów: 5 3

    Wysłany: 28 marca 2019, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, mam 34 lata i dwoje dzieci dzięki napro. Teraz staramy sie o trzecie, ale jakoś kiepsko idzie..., czesm mam ochotę się poddać.

    Dominik 2014
    Tymoteusz 2016
  • Renia34 Ekspertka
    Postów: 194 109

    Wysłany: 29 marca 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie nici z kwietniowego terminu laparoskopii u Tomaszewskiego. Wyszła mi Ureoplazma... i H.Pylori (to akurat nie ma wpływu na zabieg) ale jedno i drugie dziadostwo trzeba 2 tygodnie antybiotykami leczyć....
    Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

    8 lat starań
    f2w3s65ggpg5kd7e.png
    1 poronienie - 8 t.c. Marysia 💔
    endometrioza Ist (ogniska usunięte 28.11.2019r.)
    nietolerancje - nabiał wszelki, drożdże
    MTHFR C6777T homozygota
    kom NK 21% ; niska IL 10
    H.pylori i Ureoplasma wyleczone
    stosuje: metylowana B12, metylowany kw. foliowy, 5-P-5, wit. D, kwasy Omega 3
    dodatkowo w ciąży: Acard, Clexane, Luteina, Encorton
‹‹ 377 378 379 380 381 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ