X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1455 1015

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    a pamietasz ile mialo endometrium?
    Nie. Z wrażenia zapomniałam poprosić o fotkę dla mnie, tam byłoby napisane. Dla mnie to jest bardzo duże zaskoczenie - po pierwsze lewy jajnik zadziałał, po drugie takie rzeczy, że siedziałam na fotelu i pierwszy raz milczałam. I nie dziwię się, że kręci Ci się w głowie. Fotkę karty mogę wkleić tu, ale dopiero popołudniu, bo jest w domu.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak masz chec to wklej ale na chwile obecna mozesz jedynie zrobic proga w p+11 i zobaczyc czy rosnie. Ale owu była i to wcale nie byle jaka :)
    oczywiste ze endometrium jest istotne ale czasem wystarczy do zagnieżdżenia i cieńsze.
    Ja też byłam w szoku jak mój prawy jajnik zadzialał po laparo i dawał efekt bardzo dobrej owulacji dzieki ktorej nie musiałam brac duzych dawek luteiny.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Pilola Przyjaciółka
    Postów: 318 49

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiem Wam hit dnia! Właśnie szef do mnie zadzwonił i powiedział, że bylam na zwolnieniu od 14.03 do 13.04... Ja wielkie oczy a okazuje się , że wtedy była wizyta u Tomaszewskiego i nastąpiła pomyłka... Pani w recepcji wtedy jak wyszłam od razu od nich wysłała mi smsa ze jestem umówiona na kolejną wizytę, więc zadzwoniłam i ona że to pomylka a teraz okazuje się że wpisała mi miesiąc zwolnienia i pomyliła z dziewczyną w ciąży która była po mnie... A ni ja ani szef o tym nie wiedzielismy... Jestem taka zła, i na dodatek zastanawiam się czy to mozna jakoś cofnąć. Tomaszewski nie odbiera tel, a Medical Center dopiero od 14.30.

    Starania od 2016 r.
    3 laparoskopie+ histeroskopia
    Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
    Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
    Naprotechnologia od 10.2018r.
    In vitro- styczeń 2020
    1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
    2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
    II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
    1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
    brak zarodków...
    III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
    1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
    2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1455 1015

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola wrote:
    zastanawiam się czy to mozna jakoś cofnąć. Tomaszewski nie odbiera tel, a Medical Center dopiero od 14.30.

    Można tak jakby anulować zwolnienie. Kiedyś tak robiłam, jak miałam nogę w gipsie. Trochę zachodu będzie z tym, ale da się zrobić. Nie podam Ci teraz szczegółów, bo to było jakieś 6-7 lat temu. Poza tym uważam, że u Ciebie powinno być łatwiej, bo to oczywista omyłka, a nie, jak u mnie było - kwestia szybkiego zagojenia się nogi.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Renia34 Ekspertka
    Postów: 194 109

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie zwolnienie można anulować

    8 lat starań
    f2w3s65ggpg5kd7e.png
    1 poronienie - 8 t.c. Marysia 💔
    endometrioza Ist (ogniska usunięte 28.11.2019r.)
    nietolerancje - nabiał wszelki, drożdże
    MTHFR C6777T homozygota
    kom NK 21% ; niska IL 10
    H.pylori i Ureoplasma wyleczone
    stosuje: metylowana B12, metylowany kw. foliowy, 5-P-5, wit. D, kwasy Omega 3
    dodatkowo w ciąży: Acard, Clexane, Luteina, Encorton
  • Renia34 Ekspertka
    Postów: 194 109

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla wszystkich dziewczyn, które kiedykolwiek będą stosowały Ovitrelle - NIE RÓBCIE SOBIE NADZIEI DOBRYM PROGESTERONEM I ESTRADIOLEM!
    Nie chciałam czekać 10 dni i zrobiłam bHCG z krwi - 8,41 mlU/ml czyli brak ciąży
    4 dni po ostatniej dawce Ovitrelle HCG juz takie niskie. Czyli ten dodatni test płytkowy był wynikiem leku.
    A zatem nie róbcie testu po tym leku wczesniej niż te 10 przykazanych dni po ostatniej dawce bo w przeciwnym razie narobicie sobie głupich nadziei jak ja
    Dobrze że się nie zabiłam wracająć z pracy. Jechałam autem i ryczałam ledwo widząc na oczy
    10 lat czekam na dziecko, w tym 7 lat intensywnych starań. Jestem w mega depresji, która w takich momentach bardzo się nasila

    8 lat starań
    f2w3s65ggpg5kd7e.png
    1 poronienie - 8 t.c. Marysia 💔
    endometrioza Ist (ogniska usunięte 28.11.2019r.)
    nietolerancje - nabiał wszelki, drożdże
    MTHFR C6777T homozygota
    kom NK 21% ; niska IL 10
    H.pylori i Ureoplasma wyleczone
    stosuje: metylowana B12, metylowany kw. foliowy, 5-P-5, wit. D, kwasy Omega 3
    dodatkowo w ciąży: Acard, Clexane, Luteina, Encorton
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1455 1015

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, jeśli Ci to pomoże, to wyżalaj się tu na forum.

    Przesyłam przytulasy zrozumienia i dobrą energię. Sama zapisałam się właśnie na warsztaty psychologiczne skierowane do kobiet borykających się z problemami niepłodnościowymi. Akurat te moje zbierają pozytywne opinię i chcę skorzystać, tym bardziej, że robi się "gorąco" w pracy (koniec półrocza, statystyki itd.). Może poszukaj u siebie w okolicy czegoś w tym stylu?

    Renia34 lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Renia34 Ekspertka
    Postów: 194 109

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Krąsi ❤️
    Od 2 miesięcy chodzę na terapię bo już sobie nie radziłam z napadami smutku i płaczu

    8 lat starań
    f2w3s65ggpg5kd7e.png
    1 poronienie - 8 t.c. Marysia 💔
    endometrioza Ist (ogniska usunięte 28.11.2019r.)
    nietolerancje - nabiał wszelki, drożdże
    MTHFR C6777T homozygota
    kom NK 21% ; niska IL 10
    H.pylori i Ureoplasma wyleczone
    stosuje: metylowana B12, metylowany kw. foliowy, 5-P-5, wit. D, kwasy Omega 3
    dodatkowo w ciąży: Acard, Clexane, Luteina, Encorton
  • marlenqa31 Przyjaciółka
    Postów: 221 42

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj drugi dzień na glucophage i zaczyna się- jadłowstręt, brak energii, apatia, ból brzucha.. jak dwa lata temu to brałam było to samo, dopiero po paru miesiącach organizm mi się przyzwyczaił.
    Teraz to samo jest ;/ ehhhh... nic fajnego.

    2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
    2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
    2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
    2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
    2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy
  • marlenqa31 Przyjaciółka
    Postów: 221 42

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia34 wrote:
    Dla wszystkich dziewczyn, które kiedykolwiek będą stosowały Ovitrelle - NIE RÓBCIE SOBIE NADZIEI DOBRYM PROGESTERONEM I ESTRADIOLEM!
    Nie chciałam czekać 10 dni i zrobiłam bHCG z krwi - 8,41 mlU/ml czyli brak ciąży
    4 dni po ostatniej dawce Ovitrelle HCG juz takie niskie. Czyli ten dodatni test płytkowy był wynikiem leku.
    A zatem nie róbcie testu po tym leku wczesniej niż te 10 przykazanych dni po ostatniej dawce bo w przeciwnym razie narobicie sobie głupich nadziei jak ja
    Dobrze że się nie zabiłam wracająć z pracy. Jechałam autem i ryczałam ledwo widząc na oczy
    10 lat czekam na dziecko, w tym 7 lat intensywnych starań. Jestem w mega depresji, która w takich momentach bardzo się nasila

    Biedulka .. Głowa do góry. Też tak miałam.
    Ale chyba Pan Bóg mnie otrzeźwił tym wypadkiem samochodowym na początku maja i naprawdę przestałam się tym smucić już tak bardzo. Jak tylko pomyślę, że mogło mi się coś stać a co gorsza mężowi to od razu doceniam to co mam.
    Wiadomo, że porażka za porażką boli, pozostaje nadzieja, że będzie lepiej :)
    Wiecie co, ja to nawet coraz częściej myślę, że się nie wyleczę- i co żyć jakoś trzeba..

    Zoreczka86 lubi tę wiadomość

    2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
    2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
    2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
    2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
    2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilola, nie wiem jak to mozliwe, że Twój szef lub jakies kadry nie widziały zwolnienia, przeciez jest Zus Pue, który w mojej formie obsługuje sie codziennie, nie da sie nie zauważyć że wskoczyło czyjes zwolnienie...głupia sprawa

    Renia, co prawda beta powyzej 5 jest pozytywna ale ten wynik jest niski, byc moze tak sobie spada... aj już wszystkie miałysmy tu nadzieje.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1455 1015

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstawiam zdjęcie karty:

    ten cykl
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e77574feb7e1.jpg

    oraz ten i 2 poprzednie na 2. karcie
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/98beb0e92cce.jpg

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Zoreczka86 Debiutantka
    Postów: 6 8

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlenqa31 wrote:
    Biedulka .. Głowa do góry. Też tak miałam.
    Ale chyba Pan Bóg mnie otrzeźwił tym wypadkiem samochodowym na początku maja i naprawdę przestałam się tym smucić już tak bardzo. Jak tylko pomyślę, że mogło mi się coś stać a co gorsza mężowi to od razu doceniam to co mam.
    Wiadomo, że porażka za porażką boli, pozostaje nadzieja, że będzie lepiej :)
    Wiecie co, ja to nawet coraz częściej myślę, że się nie wyleczę- i co żyć jakoś trzeba..
    Zgadzam się w 100%, trzeba mieć nadzieję ale nie warto się zadręczać z tego powodu, ja często myślę sobie, że Bóg ma jakiś plan na nas wszystkich i oby to było jedynym zmartwieniem. Trzeba się cieszyć że jesteśmy zdrowi, że nasza rodzina jest zdrowa. Mam na co dzień w pracy kontakt z osobami bardzo chorymi, z wypadkami, z ludźmi którym właśnie ktoś bliski umarł, również że starymi ludźmi i słucham całymi dniami tych tragedii. Dlatego często myślę żeby nie przejmować się tylko brakiem dziecka, może kiedyś będzie, a jak nie to będę z moim ukochanym mężem i jakoś sobie poradzimy. Byle zdrowie dopisało, teraz jest ogromna ilość strasznych chorób najczęściej nowotwory i schizofrenie. Trzeba się cieszyć dziewczyny tym co mamy i żyć dalej kochane.

    ▪33 lata
    ▪2 lata starań
    ▪naprotechnologia od 3.2018
    ▪nietolerancje-mleko, pszenica
    ▪Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    ▪PCO
    ▪5.2019 laparoskopia - zrosty w macicy, niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione
  • Pilola Przyjaciółka
    Postów: 318 49

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Pilola, nie wiem jak to mozliwe, że Twój szef lub jakies kadry nie widziały zwolnienia, przeciez jest Zus Pue, który w mojej formie obsługuje sie codziennie, nie da sie nie zauważyć że wskoczyło czyjes zwolnienie...głupia sprawa

    Renia, co prawda beta powyzej 5 jest pozytywna ale ten wynik jest niski, byc moze tak sobie spada... aj już wszystkie miałysmy tu nadzieje.
    Aishha moja firma nie jest duża, zatrudnia 20 pracownikow, jest to firma transportowa, szef tak naprawdę dopiero dziś zalogował się na swoim profilu N stronie ZUS żeby sprawdzić to moje zwolnienie i zobaczyć a tu taki zonk 😉 u nas nikt nie chodzi na zwolnienia dlatego szef nie ma z tym takiej styczności. Ale do dzwoniłam się do recepcji w medical center i Tomaszewski wystosuje odpowiednie pismo do Zusu w poniedziałek mam z nim o tym rozmawiać. RENIA każda z nas myślę ma takie chwile załamania, każda z nas stara się po klika dobrych lat, są dni gorsze i lepsze. Teraz musisz wyleczyć bakterie, iść na laparoskopie i myśleć pozytywnie 😉 Ja liczę że po laparoskopii u Tomaszewskiego wszystkie zaciazymy jak Aishha 😉 prędzej czy później się uda.

    Starania od 2016 r.
    3 laparoskopie+ histeroskopia
    Stwierdzona endometrioza 4 stopnia, liczne zrosty
    Mąż zdrowy - 12% prawidłowych plemników
    Naprotechnologia od 10.2018r.
    In vitro- styczeń 2020
    1 transfer- nieudany ( blastocysta 2AA)
    2 transfer - ciąża biochemiczna (blastocysta 1AB)
    II In vitro- wrzesień 2021 KRIOBANK
    1 transfer - nieudany ( blastocysta 2AB)
    brak zarodków...
    III In vitro - czerwiec 2024 BOCIAN LUBLIN
    1 transfer - świeży 3 dniowy zarodek - nieudany
    2 transfer - październik -blastka 3BC- nieudany
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchaj Pilola, ja obsługuje Pue 4 firm, daj i Waszą, nie zbawi mnie hihi
    No u mnie sprawdza się przy dużych firmach i tych 3 osobowych ale nie wnikam ;)
    Podoba mi się ostatnie zdanie, wszystkie zaciazycie jak Aishha, zobaczycie!

    Krasi cykl bardzo ładny, peak prawidłowy więc owulka musiała być zaraz po 10dc

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • marlenqa31 Przyjaciółka
    Postów: 221 42

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Wstawiam zdjęcie karty:

    ten cykl
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e77574feb7e1.jpg

    oraz ten i 2 poprzednie na 2. karcie
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/98beb0e92cce.jpg

    Ojej ale mało tych białych naklejek.. ja przy PCOS to mam non stop prawie płodne dni i śluz albo lubrykację, i najszybciej to białe mi się skończyły i musiałam dokupować.
    Ale co z tego jak owulacji nie ma. .

    2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
    2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
    2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
    2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
    2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1455 1015

    Wysłany: 7 czerwca 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlenqa31 wrote:
    Ojej ale mało tych białych naklejek...

    Mało???
    Na początku, jak jeszcze walczyłam o powrót dobrego śluzu miałam 1 lub 2 naklejki. Poza tym bardzo często ostatniego dnia krwawienia mam też śluz płodny. Tylko wtedy daje czerwoną naklejkę.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 8 czerwca 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Mało???
    Na początku, jak jeszcze walczyłam o powrót dobrego śluzu miałam 1 lub 2 naklejki. Poza tym bardzo często ostatniego dnia krwawienia mam też śluz płodny. Tylko wtedy daje czerwoną naklejkę.
    W porównaniu do PCOS ;) Twój cykl jest normalny i masz wystarczającą ilość dni ze sluzem, u mnie był 4-5 dni a po laparo poprawiła się jego jakość.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 8 czerwca 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaszłam w ciążę z trzema dniami śluzu i MCS 4, także okazało się, że tyle wystarczy.

    Krąsi lubi tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1455 1015

    Wysłany: 8 czerwca 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niutek, to super wiadomość. I to nawet nie o ilościach dni ze śluzem, ale o MCSie :)

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
‹‹ 395 396 397 398 399 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ