METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwunia a czyli dobrze rozumiem, że C/K, 6 i 8 to są objawy typu PEAK??? To nie jest takie trudne, ale ciągle myślę, że źle to wszystko interpretuję, bo ja już dawno po owulacji jestem. No chyba, że ten śluz pojawia się przez jakąś chorobę.
Ps. Przepraszam za te ciągłe dopytki, ale mam nadzieję, ze komuś też sie kiedyś sugestie dziewczyn przydadzą. To w gruncie rzeczy jest całkiem fajnevanessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnylili sorry nie zaglądałam tu...jeśli chodzi o oznaczenia to jest tak jak sylwunia napisała czyli określasz wszystkie obserwowane parametry. natomiast co do tego 6c to jeśli jest przed dniem peak to bedzie biały dzidziuś (bo jeśli jest po peaku to będzie żółty)
Lili, sylwiunia lubią tę wiadomość
-
Piszcie tutaj dziewczyny bo to może komuś okazać się przydatne np. dla mnie w w przyszłości bo na razie gały wytrzeszczam ale mam nadzieję że już niedługo będę łapać o czym gadacie.
Wczoraj napisałam maile do 4 pań instruktorek ale na razie żadna nie odpisała -
nick nieaktualny
-
Z tym, że w podręczniku piszą, że "śluz typu peakowego to każda wydzielina, która jest przezroczysta i/lub BARDZO ROZCIĄGLIWA i/lub z lubrykacją". A 6C to biała, mało rozciągliwa...no świrka można dostać Może po prostu pozapisuję objawy, a niech ona sobie naklejki powkleja...
Oj na pewno opanujesz temat Vanesko. Mam nadzieję, ze trafisz na lepszą instruktorkę niż ja i ci wszystko wyjaśni. Może zadzwoń zamiast pisać? Z jakiego województwa jesteś? -
Lili wrote:Oj na pewno opanujesz temat Vanesko. Mam nadzieję, ze trafisz na lepszą instruktorkę niż ja i ci wszystko wyjaśni. Może zadzwoń zamiast pisać? Z jakiego województwa jesteś?
Wczoraj wysłałam te maile więc może do końca tygodnia odpiszą a jak nie to będę kombinowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2014, 20:47
-
nick nieaktualnylili niestety muszę Cię zmartwić ale tak prosto to nie ma... te spotkania dalsze z instruktorką muszą jednak po coś być - aby zamieszać to, co jasno wytłumaczone w ksiażce . Też myślałam tak, jak Ty, jednak okazało się inaczej..na ostatnim spotkaniu nawet instruktorka tłumaczyła nam, że wszelka wydzielina 6 lub 8 po peaku ma byc przez nas oznaczana żółtymi znaczkami - jak miałam w 3 dniu po peaku śluz 8c zmieniła mi z zielonego dziecka na żółte. No ale na początku żółtych znaczków nie dają, wieć przyklejaj jakie Ci serce podpowiada i tak pewnie Ci na kolejnym spotkaniu zmieni...tak się to kręci niestety nic Ci wiecej nie powiem bo nie widzę całej twojej karty i jak z tym peakiem, ale myśle, że może powinnaś rzeczywiście te białe wklejać na początku, a co dalej to już Ci instruktorka powie - ale niestety nie cała wiedza tajemna jest w tej ksiażce, resztę instruktorzy stopniowo przekazują na spotkaniach
Lili lubi tę wiadomość
-
Dzięki Frutka za wszystkie sugestie Skoro w grę wchodzi przyklejanie, to już się nie martwię Czuję, ze moja instruktorka będzie miała z moją kartą urwanie gwizdka
Ja zawsze myślałam, że jak mam dużo rozciągliwego śluzu to dobrze, niektóre dziewczyny przecież nie mają go wcale. Z książki się dowiaduję, ze skoro mam go tak długo, to to świadczy o jakiejś chorobie. Mój śluz powinien się książkowo rozciągać na 2-3cm, a uwierzcie mi, do kolan mi zwisa jak mam płodne!!! W takim układzie śluz 0,5cm wpisywać jako płodny jest mi trochę dziwnie A że do instruktorki zgłosiłam się w dzień owulki, to moje pierwsze zapisy nie zawierają tego "kolanosięgającego", a ten 1 - 0,5cm, więc dla mnie to jest ewidentnie po peakowa wydzielina. Dlaczego ja nawet śluzu nie mogę mieć jak normalny człowiek .....
Vanesso w takim razie nie pomogę, mi do małopolski daleko. Mam jednak nadzieję, ze trafisz na jakąś dobrą duszę, która cię mądrze poprowadzivanessa lubi tę wiadomość
-
Lili wrote:a uwierzcie mi, do kolan mi zwisa jak mam płodne!!!
a mój śluz właśnie sie rozciąga na ok 3 cm i tyle to już hoho ( i uważałam to za patologię...) i to nie zawsze ale tylko chwilke mam taki sluz czasem nawet nie cały dzień a myślałam że rozciągliwy to najlepszy właśnie taki do kolan albo lepiej kostek hehe
Czyli tak na prawde to mało wiem o moim cyklu albo nic.
Dzisiaj jedna pani sie już odezwała za spotkanie 130-150 zł i nie wiem od czemu tak rozbieżność???
Czekam na odpowiedź innych do przeprowadzenia "castingu". -
Do kostek też już miałam raz Pisałam o tym pod poprzednim wykresem, ale to było po nagietku Uwierzcie mi byłam przerażona! Gdybym jeszcze taka superpłodna była przez to to rozumiem To nie jest raczej normalne, więc może dzięki napro dowiem sie co w trawie piszczy!
Vanessa, to zależy głównie od długości spotkania i od skali problemu. Nam też pani podała zakres cenowy (którego juz nie pamiętm). Jeśli będzie tylko lookniecie na kartę i kontrolne sprawdzenie co i jak, to pewnie 130. Jak posiedzicie ponad godzinę i trzeba będzie cie bardziej szczegółowo przeanalizować, wtedy 150.vanessa lubi tę wiadomość
-
Lili wrote:Do kostek też już miałam raz Pisałam o tym pod poprzednim wykresem, ale to było po nagietku Uwierzcie mi byłam przerażona! Gdybym jeszcze taka superpłodna była przez to to rozumiem To nie jest raczej normalne, więc może dzięki napro dowiem sie co w trawie piszczy!
Lili lubi tę wiadomość
-
Lili wrote:Cała przyjemność po mojej stronie kochana Cieszę się, że mogłam cię do takich łez doprowadzić
Lili lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaaaaa no właśnie Ty zaczełaś obserwację nie od początku cyklu...mi akurat pierwsze spotkanie zbiegło się z końcem cyklu i obserwowałam od poczatku kolejnego. A co do tego śluzu to niekoniecznie musi byc to coś zlego jesli po peaku taki masz mozesz tak po prostu miec i tyle..i nie słyszałam zeby duża rozciągliwość to było coś złego, chyba że coś przeoczyłam
wiesz lili mi w ciągu jednej karty diametralnie się wszystko zmieniło więc jeszcze wszystko przed Tobą.Lili lubi tę wiadomość
-
Ha! Jestem po pierwszym indywidualnym spotkaniu. Jak dla mnie super! Szkoda, że instruktorka nie jest lekarzem, bo z wielka przyjemnością bym się u niej leczyła. Nareszcie ktoś mnie wysłuchał!
Zostałam też pochwalona , że tak ładnie wypełniam kartę i że widać, że już wcześniej prowadziłam obserwacje.
No i najważniejsze dla mnie - MOŻEMY SIĘ SEKSIĆ!
Babeczka stwierdziła, że owszem takie jest ogólne zalecenie, ale skoro mamy już wcześniejsze obserwacje za sobą to "miłość jest najważniejsza"vanessa, Lili lubią tę wiadomość
-
Dostałam też odpowiedź na pytanie kiedy podczas okresu wstawiać literki L,M lub H...
Generalnie to nie wiadomo Bo tak jak pisałyście dziewczyny wcześniej wszystko zależy od potrzeb higienicznych danej kobiety. Na potrzeby mojego wykresu uznaliśmy, że poniżej 3 podpasek to lekkie, 4-6 średnie, 6 mocne krwawienie. (podpaski wymieniam zawsze z potrzeb higienicznych a nie dlatego, że "przeciekają" )
-
Wesoło się tu dziś zrobiło
Ita ty farciaro! Ja mam dopiero tydzień przerwy, a już marzę o spontanicznym numerku!
Też tak myślę Frutka, ze jeszcze dużo się nauczę. Minusem jest to, że nie mogę zapomnieć o takich obserwacjach, jakie prowadziłam do tej pory i nieco mi one kolidują. Tak czy inaczej, jeszcze ci dziurę w brzuchu pewnie nie raz powiercę!!!
Ita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyvanessa wrote:
zalecenie miesiecznego poszczenia jest ogólnym zaleceniem dla każdego..choć nam instruktorka powiedziała, że nic się bardzo nie stenie jak w dniach płodnych będziemy chcieli "skorzystać z okazji" no i prawdę mówiąc nam to poszczenie tak do końca nie wyszło, ale za to później musieliśmy już poscić bezwzglednie ze wskazań medycznych i to ostatecznie jeszcze dłużej niz miesiąc, więc czego nie zaobserwowaałam podczas wymaganego poszczenia to i tak miałam okazję poznać później..no lekko nie ma...ehhh
generalnie chodzi o to by pościć jeden cały cykl, aby sperma i ewentualne "wydzieliny z podniecenia" nie zakłóciły obserwacji..nie wiem jak to wygląda gdy ktoś zaczyna obserwacje w trakcie cyklu - ile czasu musi się powstrzymywać, na karcie piszą o jednym pełnym cyklu - to moze lepiej z rozpoczęciem spotkań poczekać do końca cyklu i zaczynać już od pełnego?Ita lubi tę wiadomość
-
Ja też słyszałam o jednym pełnym cyklu.
Dostałam dodatkową instrukcję jak nie pomylić śluzu ze spermą.
ok. godziny po współżyciu (bo mniej więcej tyle trzeba dać żołnierzykom) powinno udać się do toalety i tam wykonać serię ruchów partych. Później należy się podmyć i... powinno być już ok.