X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Miovelia + miovelia nac
Odpowiedz

Miovelia + miovelia nac

Oceń ten wątek:
  • Asia1989 Przyjaciółka
    Postów: 336 37

    Wysłany: 12 marca 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jula jak wizyta? Ja miałam mieć jutro kontrolę po zastrzykach ale odwołana z powodu koronawirusa.

  • Zmartwiona89 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 17 marca 2020, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja osobiście bardzo polecam Miovelie, sądzę że wyregulowała mi cykl, który do tej pory był bezowulacyjny. Mój progesteron w 23 dniu cyklu wynosił np 0,208 zawsze tak nisko co wskazuje na brak owulacji a w pierwszym i drugim miesiącu brania Miovelia wyniósł około 16. Walczymy dalej o maleństwo...

  • Szyszunia 89 Autorytet
    Postów: 289 113

    Wysłany: 17 marca 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- handel lekami.

    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- handel lekami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2020, 20:56 Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 1 kwietnia 2020, 11:14

    atdc3e5eldv1f00y.png

    1o4u43asxvsm0aw6.png

  • Asia1989 Przyjaciółka
    Postów: 336 37

    Wysłany: 18 marca 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem w stałym kontakcie telefonicznym z moim lekarzem, naprawdę fantastyczna kobieta 😊😊😊 biorąc pod uwagę sytuację panującą na świecie trochę odpuściłam. Na dodatek dopadl mnie mega katar więc tym bardziej nie było sensu myśleć co i jak. Zadzwoniłam do Pani Doktor żeby zapytać od kiedy mam brać duphaston. Kazała zrobić test owulacyjny i jak pozytywny to na następny dzień dzialac. A jak poprzez kilka dni wyjdzie negatywny to brać duphaston. Zrobiłam ten test ale bez euforii bo nigdy mi nie wychodził A już kilkanaście opakowań za mną
    Wczoraj wyszły dwie kreski i dzisiaj podejmujemy próbę. Dodatkowo miałam tak straszny bol jajnika że ledwo chodziłam. Bol piersi też obecny. Dziś ponownie tescik i działamy. A okaże się czy coś z tego wyszło za 2 tygodnie.

  • Asia1989 Przyjaciółka
    Postów: 336 37

    Wysłany: 30 marca 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jak sytuacja u Was dziewczyny? Ja jestem dziś w 27 dc. Od owulacji tj 17.03 (14 dc) ciągle bolały mnie jajniki i brzuch. Już miałam nadzieję że się coś dzieje... dziś zrobiłam betę, niestety <2. Dodatkowo dzisiaj pojawiło się jednorazowe plamienie w kolorze jasno różowym. Chyba @ nadchodzi. Do dziś biorę duphaston. Pozdrawiam

  • Jula3 Znajoma
    Postów: 24 5

    Wysłany: 4 kwietnia 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia1989 wrote:
    Hej. Jula jak wizyta? Ja miałam mieć jutro kontrolę po zastrzykach ale odwołana z powodu koronawirusa.

    Wizytę miałam 2 tyg temu , obecnie 8tydzien jak lekarz powiedział wszystko jest ok , ale tak się boje w tej chorej sytuacji że szok. Po świętach Nast wizyta więc zobaczymy ... Czuję się tragicznie 🤮

  • Asia1989 Przyjaciółka
    Postów: 336 37

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula3 wrote:
    Wizytę miałam 2 tyg temu , obecnie 8tydzien jak lekarz powiedział wszystko jest ok , ale tak się boje w tej chorej sytuacji że szok. Po świętach Nast wizyta więc zobaczymy ... Czuję się tragicznie 🤮
    Gratulacje gratulacje 😘😘😘 wszystko będzie dobrze tylko nie zamartwiaj się obecna sytuacja. Stres negatywnie wpływa na odporność . Dużo wypoczywaj. Dasz radę 💪💪💪💪

    Jula3 lubi tę wiadomość

  • karolina7 Przyjaciółka
    Postów: 158 32

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, Dziewczyny :) podczytuję sobie Wasz wątek, ponieważ niedawno trafiłam na informacje o Miovelii i Miovelii Nac i jestem ciekawa jakie Wy macie doświadczenia z tymi preparatami.

    Udało mi się zajść w ciążę w grudniu po ponad 3 latach. Było to pierwsze podejście do inseminacji. Niestety, w 8 tc serduszko dzidziusia przestało bić :( teraz, mimo tego szalonego czasu, chcemy wrócić do starań. Od tego cyklu miałam brać CLO, ale z uwagi na ograniczoną możliwość monitoringów i po konsultacji z lekarzem, zdecydowaliśmy, że będziemy się starać naturalnie. Dlatego chciałabym się jakoś wspomóc.

    Zamówiłam wczoraj Miovelię, zacznę brać od początku nowego cyklu. Zastanawia mnie jeszcze Miovelia Nac, jednak w tym przypadku chyba potrzebne są monitoringi, prawda? Jak to jest w "produkcją" pęcherzyków po tym preparacie? On działa tak jak CLO?

    Będę bardzo wdzięczna jeśli coś więcej mi powiecie na ten temat :)

    Jula3, wielkie gratulacje! Rośnijcie zdrowo <3

    Letrox 100, Formetic 3x500, dostinex, acard, actifolin, zioła o. Sroki

    06.2019 - sonoHSG (jajowody drożne)
    06.2019 - histeroskopia (macica łukowata, delikatnie dwurożna)
    07.2019 - brak śladu po PCOS (3 miesiące od rozpoczęcia picia ziół o. Sroki)
    08.2019 - pierwszy cykl z CLO - nieudany :(
    10.2019 - drugi cykl z CLO
    11.2019 - trzeci cykl z CLO - ciąża biochemiczna
    12.2019 - inseminacja i <3
    01.2020 - Aniołek w 8 tc [*]
  • Jula3 Znajoma
    Postów: 24 5

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolina7 wrote:
    Hej, Dziewczyny :) podczytuję sobie Wasz wątek, ponieważ niedawno trafiłam na informacje o Miovelii i Miovelii Nac i jestem ciekawa jakie Wy macie doświadczenia z tymi preparatami.

    Udało mi się zajść w ciążę w grudniu po ponad 3 latach. Było to pierwsze podejście do inseminacji. Niestety, w 8 tc serduszko dzidziusia przestało bić :( teraz, mimo tego szalonego czasu, chcemy wrócić do starań. Od tego cyklu miałam brać CLO, ale z uwagi na ograniczoną możliwość monitoringów i po konsultacji z lekarzem, zdecydowaliśmy, że będziemy się starać naturalnie. Dlatego chciałabym się jakoś wspomóc.

    Zamówiłam wczoraj Miovelię, zacznę brać od początku nowego cyklu. Zastanawia mnie jeszcze Miovelia Nac, jednak w tym przypadku chyba potrzebne są monitoringi, prawda? Jak to jest w "produkcją" pęcherzyków po tym preparacie? On działa tak jak CLO?

    Będę bardzo wdzięczna jeśli coś więcej mi powiecie na ten temat :)

    Jula3, wielkie gratulacje! Rośnijcie zdrowo <3
    Kochana dziękuję.
    Ja brałam zwykła i Nac mój lekarz mówił że po 3 miesiącach prawidłowo działa lek w organizmie , i u mnie tak było po 4 miesiącach zaszłam w ciążę , nie miałam żadnych monitoringów . Śmiało bierz również Nac.
    Powodzenia 😊

    karolina7 lubi tę wiadomość

  • agrafka Koleżanka
    Postów: 63 13

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dziewczyny piszę z pytaniem o miovellę - czy ktoraś z Was brała Miovellę podczas przygotowań do procedury invitro? Jeśli tak, to czy przerywałyście np. podczas rozpoczęcia procedury, czy brałyście do dnia punkcji? :)

    1 x IUI
    4 x ICSI
    słabe komórki, PCOS, IO, MTHFR, PAI-1 4G/5G
  • karolina7 Przyjaciółka
    Postów: 158 32

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula3 wrote:
    Kochana dziękuję.
    Ja brałam zwykła i Nac mój lekarz mówił że po 3 miesiącach prawidłowo działa lek w organizmie , i u mnie tak było po 4 miesiącach zaszłam w ciążę , nie miałam żadnych monitoringów . Śmiało bierz również Nac.
    Powodzenia 😊

    Jula, dziękuję za odpowiedź :)

    Letrox 100, Formetic 3x500, dostinex, acard, actifolin, zioła o. Sroki

    06.2019 - sonoHSG (jajowody drożne)
    06.2019 - histeroskopia (macica łukowata, delikatnie dwurożna)
    07.2019 - brak śladu po PCOS (3 miesiące od rozpoczęcia picia ziół o. Sroki)
    08.2019 - pierwszy cykl z CLO - nieudany :(
    10.2019 - drugi cykl z CLO
    11.2019 - trzeci cykl z CLO - ciąża biochemiczna
    12.2019 - inseminacja i <3
    01.2020 - Aniołek w 8 tc [*]
  • Asia1989 Przyjaciółka
    Postów: 336 37

    Wysłany: 11 kwietnia 2020, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech Zmartwychwstanie Pańskie, które niesie odrodzenie duchowe, napełni wszystkich spokojem i wiarą, da siłę w pokonywaniu trudności i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość.

    Jula3 lubi tę wiadomość

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny 😊
    Trafilam na to forum w poszukiwaniu informacji na temat Miovelii, musze przyznac ze od wczoraj przeczytalam wszystkie Wasze posty i naprawde za te co sie udalo trzymam kciuki a tym co jeszcze nie gorąco kibicuje, na pewno to wszystko jest "po cos", jedziemy na tym samym wozku...
    A więc trochę o mnie... staramy się już jakis czas, w miedzy czasie wyszlo ze mąż ma kiepskie nasienie w klinice leczenie niepłodności nie owijali w bawełnę... inseminacja moze nawet invitro, to był lipiec rok temu, masa badań miedzy innymi Usg, okazalo sie ze sa żylaki powrózka nasiennego, jeżdżenie szukanie i wkoncu zabieg w styczniu tego roku... w między czasie u mnie moc badań, zaczynajac od hormonow kończac na histroskopii oraz droznosci jajowodow... niby wszystko ok, przed zabiegiem cykle w miarę ok 30 dni, stwierdzona owulacja po zabiegu coraz dłuższe i dłuższe ostatni ponad 80 dni. W końcu ktoś mi poradził żebym zrobila krzywa insulinowa i glukozowa noo i jest wynik insulinooporność plus prawdopodobnie policystyczne jajniki... Aktualnie dieta, ćwiczenia plus leki siofor, cycklodynon i lagosa... do tego endokrynolog-diabetolog zaproponowala Miovelie, do czasu jak mi sie uda dostac do ginekologa bo na razie z wiadomych względów jest to niemożliwe ah ☹ ponadto czekamy na możliwość wykonania u męża badania nasienia, czy w ogole jest szansa na ciążę naturalna... przepraszam ze tak dlugo ale zaczynając od poczatku to pewnie byloby 3 razy dłużej 😉 mam nadzieję że będę sie mogla tu rozgościć bo widze tutaj duzo pozytywnej energii czego mi juz zaczyna pomału brakować...

  • ania14 Autorytet
    Postów: 1017 456

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy któraś zna sie na składzie miovelii? Kupilam i nie wiem czy brać 🙈 nie wiem czy ma metylowane witaminy czy takie i takie?
    Nie mogę kwasu foliowego , b6 i b12 zwykłych
    Mogę tylko metylowane

    2015 corka 😍 po 2 latach starań
    Starania o rodzeństwo od 2016
    Ja wysoka prolaktyna , 2 mutacje
    On brak plemników, wysoka homocysteina , 2 mutacje
  • Majaaaa Autorytet
    Postów: 385 256

    Wysłany: 5 czerwca 2020, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! To może ja powiem o sobie :)
    Przygodę z miovelia dopiero zaczęłam.
    W Styczniu tego roku spontanicznie (bez starań) Trzy dni po spóźniającym się okresie zrobiłam test i wyszły dwie krechy.
    Długo się nie cieszyłam bo zaczęłam plamić następnego dnia. Zadzwoniłam do lekarki od nas w przychodni (moja lekarka kończyła urlop macierzyński) dodam może jeszcze ze mam już jedno dziecko rodziłam w 2013 roku.
    Zostałam przyjęta na wizytę po 5dniach.
    Lekarka powiedziała ze mam zrobić betę bo w usg nie ma śladu ciąży i pęcherzyka...
    Zrobiłam betę dostałam duphaston. Beta wyszła ok 185jednostek. Za dwa dni było już tylko 84 jednostki i następnego dnia okres.....
    Nie wiedziałam co się dzieje bo przecież z pierwsza ciąża nie miałam żadnego problemu, była wręcz książkowa.
    Poszłam na wizytę kontrolna po krwawieniu lekarka powiedziała ze wszystko się oczyściło i możemy spróbować jeszcze raz ze tak się czasami zdarza i ze może zarodek był wadliwy.
    Udało się w tym samym cyklu, niestety sytuacja się powtórzyła- znowu ciąża biochemiczna i krwawienie pod koniec 5tugodnia.
    Wkurzyłam się niesamowicie bo dwa razy pod rząd to już chyba nie zdarza się od tal bo jest wada zarodka ?!
    przebadalam się (prolaktyna, progesteron, tsh, anty Tpo i anty tg.
    Poczekalam aż moja lekarka wróci z macierzyńskiego i 1 czerwca poszłam do niej Z wynikami.
    Progesteron w 22 dniu cyklu tylko 13ng/ml prolaktyna 25ng/ml czyli progesteron przy dolnej granicy a prolaktyna przy górnej granicy...
    tarczyca w normie.
    Dostałam duphaston od 16dn i na usg doktor powiedziała ze jajniki są trochę „rozleniwione” dlatego da mi do picia miovelie.
    Zaczęłam odrazu od 1 czerwca i czekam teraz na owulke. Generalnie nie mam problemu z zajściem tylko z donoszeniem a raczej z „zagnieżdżeniem” zarodka. Za co skolei odpowiada prolaktyna która przy górnej granicy blokuje mi progesteron.... mam nadzieje ze duphaston zrobi swoje i pod koniec czerwca będą dobre nowiny :)
    Co do mioveli pije od kilku dni ale czuje ze jajniki zaczęły pracować już teraz a zazwyczaj czułam jw dopiero ok 13dnia cyklu. Wiec albo placebo albo coś się ruszyło :)

    20s640t.png
  • Majaaaa Autorytet
    Postów: 385 256

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia90 wrote:
    Cześć Dziewczyny 😊
    Trafilam na to forum w poszukiwaniu informacji na temat Miovelii, musze przyznac ze od wczoraj przeczytalam wszystkie Wasze posty i naprawde za te co sie udalo trzymam kciuki a tym co jeszcze nie gorąco kibicuje, na pewno to wszystko jest "po cos", jedziemy na tym samym wozku...
    A więc trochę o mnie... staramy się już jakis czas, w miedzy czasie wyszlo ze mąż ma kiepskie nasienie w klinice leczenie niepłodności nie owijali w bawełnę... inseminacja moze nawet invitro, to był lipiec rok temu, masa badań miedzy innymi Usg, okazalo sie ze sa żylaki powrózka nasiennego, jeżdżenie szukanie i wkoncu zabieg w styczniu tego roku... w między czasie u mnie moc badań, zaczynajac od hormonow kończac na histroskopii oraz droznosci jajowodow... niby wszystko ok, przed zabiegiem cykle w miarę ok 30 dni, stwierdzona owulacja po zabiegu coraz dłuższe i dłuższe ostatni ponad 80 dni. W końcu ktoś mi poradził żebym zrobila krzywa insulinowa i glukozowa noo i jest wynik insulinooporność plus prawdopodobnie policystyczne jajniki... Aktualnie dieta, ćwiczenia plus leki siofor, cycklodynon i lagosa... do tego endokrynolog-diabetolog zaproponowala Miovelie, do czasu jak mi sie uda dostac do ginekologa bo na razie z wiadomych względów jest to niemożliwe ah ☹ ponadto czekamy na możliwość wykonania u męża badania nasienia, czy w ogole jest szansa na ciążę naturalna... przepraszam ze tak dlugo ale zaczynając od poczatku to pewnie byloby 3 razy dłużej 😉 mam nadzieję że będę sie mogla tu rozgościć bo widze tutaj duzo pozytywnej energii czego mi juz zaczyna pomału brakować...
    I jak u Ciebie? Coś się ruszyło?
    Jak się czujesz po braniu miovelii? :)

    20s640t.png
  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majaaaa wrote:
    I jak u Ciebie? Coś się ruszyło?
    Jak się czujesz po braniu miovelii? :)

    Ruszyło się o tyle ze okres mi sie skrócil, czuje tez jajniki.
    W poniedziałek mam wizyte u nowego ginekologa, podobno specjlasta od takich przypadkow jak nasz.
    Jest to tez miej wiecej środek cyklu więc mam nadzieje ze powie coś a propo rezultatow brania mioveli.

  • Majaaaa Autorytet
    Postów: 385 256

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia90 wrote:
    Ruszyło się o tyle ze okres mi sie skrócil, czuje tez jajniki.
    W poniedziałek mam wizyte u nowego ginekologa, podobno specjlasta od takich przypadkow jak nasz.
    Jest to tez miej wiecej środek cyklu więc mam nadzieje ze powie coś a propo rezultatow brania mioveli.


    Daj znać w poniedziałek jak poszło!
    Trzymam kciuki ✊✊

    20s640t.png
  • paula.gk Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolina7 wrote:
    Hej, Dziewczyny :) podczytuję sobie Wasz wątek, ponieważ niedawno trafiłam na informacje o Miovelii i Miovelii Nac i jestem ciekawa jakie Wy macie doświadczenia z tymi preparatami.

    Udało mi się zajść w ciążę w grudniu po ponad 3 latach. Było to pierwsze podejście do inseminacji. Niestety, w 8 tc serduszko dzidziusia przestało bić :( teraz, mimo tego szalonego czasu, chcemy wrócić do starań. Od tego cyklu miałam brać CLO, ale z uwagi na ograniczoną możliwość monitoringów i po konsultacji z lekarzem, zdecydowaliśmy, że będziemy się starać naturalnie. Dlatego chciałabym się jakoś wspomóc.

    Zamówiłam wczoraj Miovelię, zacznę brać od początku nowego cyklu. Zastanawia mnie jeszcze Miovelia Nac, jednak w tym przypadku chyba potrzebne są monitoringi, prawda? Jak to jest w "produkcją" pęcherzyków po tym preparacie? On działa tak jak CLO?

    Będę bardzo wdzięczna jeśli coś więcej mi powiecie na ten temat :)

    Jula3, wielkie gratulacje! Rośnijcie zdrowo <3


    Hej Kochana, już dawno się tu nie udzielałam.
    Ale... ja brałam Miovelie i Miovelie NAC przez dwa cykle i zaszłam w ciąże ❤️ Teraz moje drugie szczęście ma 3,5 mies. Co mies miałam monitorowana owu. Już po pierwszym opakowaniu była!
    Trzymam kciuki za Ciebie! 🥰

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majaaaa wrote:
    Daj znać w poniedziałek jak poszło!
    Trzymam kciuki ✊✊
    Dam, dam, sama sie nie moge doczekać 😉

‹‹ 56 57 58 59 60 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ