Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyinaa wrote:nie ma... jest za to @ ! Szkoda tylko ,że sobie namieszałam w głowie tymi testami ... i tyle stresu przeżyłam .. rozpoczynam kolejny cykl dobrze, że z Wami !
dziś piękna pogoda o 13wyruszam na spacer z psem jakiś dłuższy głową mnie boli po wczorajszych %% masakra,powiem wam ja coś chyba źle mierze ta temp. Czekam na @ ma dziś przyjść i coś jej nie ma znów cały cykl mi się przesunie..mam nadzieje ze nie bawem przyjdzie juz@
a wy jak tam? -
Następnym razem ta Twoja małpa po łbie dostanie i odechce jej sie przychodzić i o tyle w tym temacie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A my dzisiaj lenimy się w domu iiii... oglądamy mieszkania w internecie bo planujemy się wyprowadzic od teciow, niby mialo byc ok ale jest coraz gorzej i stwierdzilismy ze przez stres pewnie zajsc nie moge jeszcze teraz przez stres nie mam @ i musze miec wywolywana to juz w ogole , a jak juz bedziemy na swoim to przynajmniej bedzie spokoj
-
Ja właśnie wróciłam z zakupów i można trochę odpocząć. Dni płodne się skończyły więc pozostaje czekanie:)
AlaMat ja mieszkam z teściami ale nie narzekam:) wiadomo czasem mnie denerwuje teść ale da się wytrzymać. Za jakieś pół roku będziemy już w swoim domku i bardzo mnie to cieszy:) Jeśli Ty nie czujesz się najlepiej u teściów i są problemy to lepiej ciasny ale własny kąt. Przynajmniej spokój będziesz miała;) Powodzenia w szukaniu mieszkania:)patkakrk lubi tę wiadomość
-
Mamy już mieszkanko na oku Tzn dopiero w czerwcu będzie skończona budowa ale są to piętrowe mieszkania z ogródkiem , jutro mąż będzie dzwonił w sprawie kredytu i zobaczymy co z tego wyjdzie . Chcemy się wyprowadzić bo mamy już dosyc , ciagle czegos sie czepiaja , nic im nie pasuje , oni sa idelni i ciagle tylko wytykaliby nam bledy ... no kurcze ile mozna .. na dobra sprawe nic nam nie wolno o wszystko najlepiej jakbysmy sie pytali ahhh .. mamy dosc po prostu
-
Inna data.. tak jest niestety... wiadomo, że gdyby nie z teściami no to kredyt trzeba brac.. a mysmy juz przechodzili z mezem od kawalerek po m3 i koniec koncow o 100000 % wole miec ten kredyt i życ w spokoju
-
inaa wrote:Inna data.. tak jest niestety... wiadomo, że gdyby nie z teściami no to kredyt trzeba brac.. a mysmy juz przechodzili z mezem od kawalerek po m3 i koniec koncow o 100000 % wole miec ten kredyt i życ w spokoju
No dokładnie też wyszliśmy z tego założenia , tylko jak narazie boimyy się troche rozmowy z teściem bo babcia nie widzi teściowa guz mózgu .. i tak na prawde zostawimy go samego z całym dużym domem i dwiema chorymi kobietami ale my na prawdę nie damy rady tutaj z nimi mieszkac bo w koncu sie pozabijamy -
AlaMat to ciężkie decyzje, ale to też Wasze życie. Niestety, ale czasem dla własnego dobra, trzeba podejść do pewnych kwestii egoistycznie. Skoro mieszkanie z teściami, już odbija się na Waszym związku, moim zdaniem nie ma co się zastanawiać. Poza tym można pomagać w miarę możliwości teściowi, nawet z nim nie mieszkając.
-
nick nieaktualnyBiedroneczka29 wrote:Ja siedzę w domu ,właśnie się kładę coś mam lenia.@ coś nie przychodzi.
a powiedz mi długo zbijasz ta prolaktyne? -
nick nieaktualnyAlaMat wrote:Mamy już mieszkanko na oku Tzn dopiero w czerwcu będzie skończona budowa ale są to piętrowe mieszkania z ogródkiem , jutro mąż będzie dzwonił w sprawie kredytu i zobaczymy co z tego wyjdzie . Chcemy się wyprowadzić bo mamy już dosyc , ciagle czegos sie czepiaja , nic im nie pasuje , oni sa idelni i ciagle tylko wytykaliby nam bledy ... no kurcze ile mozna .. na dobra sprawe nic nam nie wolno o wszystko najlepiej jakbysmy sie pytali ahhh .. mamy dosc po prostu
-
caławtrawie wrote:AlaMat to ciężkie decyzje, ale to też Wasze życie. Niestety, ale czasem dla własnego dobra, trzeba podejść do pewnych kwestii egoistycznie. Skoro mieszkanie z teściami, już odbija się na Waszym związku, moim zdaniem nie ma co się zastanawiać. Poza tym można pomagać w miarę możliwości teściowi, nawet z nim nie mieszkając.
To fakt tym bardziej ,że blisko będziemy siebie mieszkać . Myśleliśmy ,że będzie ok ,że dogadamy się wszyscy ale jednak nie idzie to w dobrym kierunku tylko jest coraz gorzej i tescie zaczynaja robic nam na zloscWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 20:54
-
Patka od 16.01.2015 właśnie się zastanawiam czy jutro zatestowac.Miesiac temu miałam @14-stego .Dr opowiadał mi fajna sytuacje jak jednej pacjentce przepisał Bromergon i ona po miesiącu dzwoni z pretensjami,ze tabletki miały uregulować miesiączkę a Ona do dziś miesiączki nie dostała , a Doktor pyta:A robiła Pani test?Nie!To proszę zrobić.I się okazało,ze w ciąży była haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 21:01