Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hahahaha mój tez właśnie odsypia po nocce . Widzę nasi Panowi śpią a my buszujemy
Jejku kończe za pół h prace i chyba wpadne pod koc , nosz kurcze słuchajcie jest mi dzisiaj tak bardzo zimno , ze po prostu nie daje rady wysiedzieć . Pogoda typowo wiosenna dokładnie ale za wcześnie na zabawy w ogródkach , aniacicha to jest mega dziwna choroba ... mega ! -
A ja właśnie z tej pogody skorzystałam byłam na myjni i w aptece. Zakupiłam sobie wiesiołek, vit. E i C
A pan magister w aptece obiecał, że sprowadzi mi ziółka na poniedziałek. Będę zaczynać mieszankę nr 3 o. Sroki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 15:57
-
nick nieaktualny
-
wyczytałam, ze na poprawe pracy jajników i owulację. Pije się do owulki przez cały czas albo całe 3 cykle a potem 1-2 cykle przerwy
A na śluz kupiłam wiesiołek bo w tym cyklu była mało zauważalny a zawsze miałam sporo. Wcześniej wiesiołka nie brałam. Ale myślę, że nie zaszkodzi bo przecież nie wiem czy ten śluz wróci sam do normy czy nadal taki będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 16:10
-
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny, wróciłam właśnie z pracy
Ja mam potop płodnego śluzu po wiesiołku i wcale go długo nie brałam a mnie zalewa:)
tylko wiesiołka też się do owulacji bierze tylko
W poniedziałek ide do gina i zastanawiam się czy USG dowciapne nie zaszkodzi zagnieżdżeniu się zarodka (jeżeli jest)
I postanowiłam że zatestuje 2razy prawidłowo 26 jak miałam mieć okres i później już w marcu chyba że @ się pojawi -
A dziewczyny, doczytałam, ze są dobre na pco. Oczyszczają jajniki itd. Dziewczyny chwalą za skuteczność. Wielu się udało w pierwszych cyklach z ziółkami zajść. Nie wiem jak będzie ze mną bo ja to chyba oporna na wszystko jestem. Ale nie zaszkodzi
-
Agnesia wrote:Czesc dziewczyny, wróciłam właśnie z pracy
Ja mam potop płodnego śluzu po wiesiołku i wcale go długo nie brałam a mnie zalewa:)
tylko wiesiołka też się do owulacji bierze tylko
W poniedziałek ide do gina i zastanawiam się czy USG dowciapne nie zaszkodzi zagnieżdżeniu się zarodka (jeżeli jest)
I postanowiłam że zatestuje 2razy prawidłowo 26 jak miałam mieć okres i później już w marcu chyba że @ się pojawi
Agnesia, ja myślę, ze nie zaszkodzi bo przecież usg dowciapne robi się monitując cykl i wczesą ciążę też lekarz na usg może stwierdzić. Ale jeśli masz obawy to może zapytaj lekarza. Moim zdaniem nie ma co się wstydzić takich pytań bo przecież nie każdy człowiek jest wszechwiedzący a jeśli się idzie do specjalisty to po to by się czegoś dowiedzieć -
nick nieaktualnyAganeska wrote:A dziewczyny, doczytałam, ze są dobre na pco. Oczyszczają jajniki itd. Dziewczyny chwalą za skuteczność. Wielu się udało w pierwszych cyklach z ziółkami zajść. Nie wiem jak będzie ze mną bo ja to chyba oporna na wszystko jestem. Ale nie zaszkodzi
Ja słyszłam że jest dobre ale tylko dla mężatek więc na razie ja odpadam:D
Aganeska wrote:Agnesia, ja myślę, ze nie zaszkodzi bo przecież usg dowciapne robi się monitując cykl i wczesą ciążę też lekarz na usg może stwierdzić. Ale jeśli masz obawy to może zapytaj lekarza. Moim zdaniem nie ma co się wstydzić takich pytań bo przecież nie każdy człowiek jest wszechwiedzący a jeśli się idzie do specjalisty to po to by się czegoś dowiedzieć
Oczywiście zapytam go bo chcę żeby mi sprawdził czy miałąm owulacje:D -
Hej, ja też troszkę paliłam jak byłam młoda ale po poznaniu męża przestałam. Planuję kupić wiesiołek i po czytać o tych ziołach, trzeba to konsultować z lekarzem czy można samemu brać?
baby1991 Powodzenia w rzucaniu palenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 18:42
-
Boże coś okropnego właśnie widziałam wiadomości o tym małym oliwierku
Co urodził się bez nóg i rąk slyszeliscie może?
6lekarzy robiło kobiecie USG i nic podobno nie widzieli boże kobietki co się dzieje z tymi lekarzami??
Coraz bardziej mnie przeraża ta cała medycyna niby takie postępy ale ile się
Słyszy o takich dzieciakach ile one muszą przejść ile siły i cierpienia
W gardle mnie scisneło jak ta dzielna mama się wypowiadała -
nick nieaktualny
-
Agnesia ja też mężatką nie jestem, ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Może na te zioła nie jest rzucona jakaś klątwa typu "nie jesteś mężatką, wyjdzie Ci to bokiem". Była tam w instrukcji też wzmianka o wierze. A ja wierze
-
nick nieaktualnyAganeska wrote:Agnesia ja też mężatką nie jestem, ale co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Może na te zioła nie jest rzucona jakaś klątwa typu "nie jesteś mężatką, wyjdzie Ci to bokiem". Była tam w instrukcji też wzmianka o wierze. A ja wierze
Ja trochę się boje. Może kiedyś spróbuje:) Ale jak bedziesz próbowała to pisz co i jak:D
Czytałam gdzieś na forum że trzeba z tymi ziołami uważać. Jak boli brzuch od niech itd. to zaprzestać picia. -
nick nieaktualny