Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Asmee,Mordeczka witam w klubie u mnie tez pokazuje,ze chlopczyk ale marze i licze na to,ze sie nie sprawdzi

Ona ty wypluj to hahah moje dziecie musi byc grzeczne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 15:31
-
tfu, tfu, tfu :p już wyplute :pBiedroneczka29 wrote:Asmee,Mordeczka witam w klubie u mnie tez pokazuje,ze chlopczyk ale marze i licze na to,ze sie nie sprawdzi

Ona ty wypluj to hahah moje dziecie musi byc grzeczne

Biedroneczka29 lubi tę wiadomość
-
Mam internet laski !

Strasznie się cieszę bo umieralam z nudów dosłownie ...
A wiec pobrali dwa razy , krew zbadali palcyjnie , szyjka jednak się od wczoraj skróciła wiec chyba z nerw od wczoraj. Maja dac mi kroplowke na nawodnienie i jutro sprawdzić USG wód , jak będzie ok to jeszcze kontrola cisnienia i może do domu jak nie to nie wiadomo co dalej jeszcze .
Leże z bardzo milymi kobitkami:) oglądamy TV i o .
Co do jedzenia to komentować nie będę no ale cóż
Heathera lubi tę wiadomość
-
Zakręcona tutaj też było nudno bez Ciebie

Dobrze, że wszystko posprawdzają i własnie ciekawe czy niedługo nie urodzisz
A jedzenie hehe no to już jak zawsze w szpitalach
Ja dzisiaj miałam zły dzień
Najpierw rano nie miałam co jeść i musiałam lecieć do sklepu to jak wróciłam to zwymiotowałam. Póżniej było lepiej ale jak zjadłąm obiad placki z dzemem to znowu wszystko zwróciłam
Synek wrócił z przedszkola i cały dzień był niegrzeczny. Ja nie wiem wcześniej taki był jak aniołek a od kiedy poszedł do przedszkola to jakaś masakra, jakby ktoś mi dziecko podmienił. Nie słucha się jak coś do niego mówię to pokazuje mi język, sprzątać nie chce. A ja też przez tą ciąże jakoś bardziej te jego zachowanie do głowy biorę i strasznie się denerwuje. Nie krzyczę na niego, ale w środku aż się gotuję ze złości. No a mąż miał dzisiaj wrócić wcześniej o 19 i miał go wykąpać bo ja już go miałam dzisiaj dość i myślałam że z mężem sobie posiedzę wieczorem. Ale zadzwonił do mnie że musi z kolegą jechać do kogoś po jakieś części. Tak się zdenerwowałam, że zaczęłam płakać
Coś we mnie pękło. Ale wzięłam i go wykąpałam. I sama poszłam pod prysznic żeby się odstresować i mąż zajechał i mnie trochę pocieszył i pojechał dalej z tym kolegą. Zjadłam sobie serek i czekoladę i mam herbatkę z cytryną i mój serial więc już lepiej.
Ale mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień. Lecę rano do gina. Najgorzej, że muszę na czczo bo cukier będa sprawdzać, ale wezmę coś ze sobą i od razu po badaniu zjem -
Cos czuje ,ze nie będzie:)
Będzie akcja dom i tyle , może to i lepiej bo jakoś nie chce w tym szpitalu rodzic .
Dzięki dziewczyny za wsparcie .
Hera czasami tak jest ze cos pęka i wybuchasz , hormony robią swoje nie ma co ...
A co do synka to pewnie wpływ dzieci , nie kasę dzieciątko jest grzeczniutkie jak Twój synus i mały podlapal -
Hehe to zaciskaj nogi i wyjdziesz do domuZakręconaOna wrote:Cos czuje ,ze nie będzie:)
Będzie akcja dom i tyle , może to i lepiej bo jakoś nie chce w tym szpitalu rodzic .
Dzięki dziewczyny za wsparcie .
Hera czasami tak jest ze cos pęka i wybuchasz , hormony robią swoje nie ma co ...
A co do synka to pewnie wpływ dzieci , nie kasę dzieciątko jest grzeczniutkie jak Twój synus i mały podlapal
Nom wiem, że wpływ dzieci bo ciocia która w przedszkolu pracuje mówiła że zaczął się kolegować z łobuzami. Ale na prawdę strasznie się zmienił i czasami z nim już nie wytrzymuje jeszcze dodatkowo przez te hormony.
Już mi lepiej, nawet dobrze że sobie popłakałam, emocje odpuściły
-
Zjedz , spokojnie:) jakbys miała krzywa to ok 12 h przed pobraniem się nie je ale tak to spokojnie możesz zjeść jeszcze:)Właśnie była u mnie moja ginekolog która prowadzi mi ciążę i powiedziała ze juz od niedzieli jak cos mogę rodzic bo jutro mam ciążę donoszonaHeathera wrote:Wiem wiem konsekwencja przede wszystkim

Kurde bym coś zjadła, ale nie wiem co i nie wiem czy mogę jak jutro ok 9 idę do lekarza i na czczo muszę być

Leki ciągle mam brać bo ciśnienie w górnej granicy normy , jutro USG tych wód i powiedziała ze raczej po weekendzie dopiero wyjde , ze leki do końca ciąży na cisnienie mam brać i nie wolno na bóle mi nawet nospy wziąć zeby skurczy jakby były nie wyciszac .
Uciekam spać bąbelki , dobranoc:) -
ciężko to opisaćpalma wrote:szybko opowiadaj jakie to uczucie :d bo sie strace cholerka :p

Rybkę, którą wiele mam opisuje miałąm tylko przez 1 czy 2 dni i myślałąm ,że to jelita, a tak to czuję jakby mnie ktoś od środka pukał w brzuch czymś
A jak położę rękę na brzuchu to czuć takie pod-drygi
Generalnie ciężko to opisać, tzreba poczuć
-
Wróciłam od lekarza. Mocz w porządku, ale cukier mam wysoki tzn wyszło 101 na czczo, ale tez może to ze stresu bo jakoś się zestresowałam i mi pielęgniarka 2 razy musiała palec kłuć bo nie chciało lecieć, za 2 tygodnie badanie trzeba powtórzyć. Mam nadzieję że to tylko wina stresu była

I słuchaliśmy serduszka
I umówiłam się prywatnie na usg na 9 października, czyli za tydzień. Już się doczekać nie mogę


TŻ już mi powtarza, że mam się przygotować, że orłem w nauce to on nie będzie, za to rewelacyjnie będzie się bił ;d Aż strach się bać.











