Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
a ja od początku latam jak szalona. W nocy minimum 1 muszę wstać, ale zazwyczaj jest to 2-3 do 4 spacerówMordeczka wrote:Mnie w ogóle nie ciągło na siusiu teraz tak w nocy mnie czasami bierze
Jak raz na jakiś czas prześpię całą noc to jest święto. A wieczorem to już w ogóle co 5-10 min chodzę i mąż się śmieje, że moze powinnam zamieszkać w toalecie 
W dalszą drogę zawsze boję się jechać, że nie będzie gdzieś po drodze toalety
Ale za to kopanie Maluszka mi nie przeszkadza ani w zasypianiu ani mnie nie budzi w nocy
Ostatnio dopiero odkryłam, że w nocy Malutka też jednak kopie
-
ja jestem chętnaKasieńka:) wrote:My mieszkalismy sami w takim mieszkaniu ktore tesc oplacal wiec super ale jednak ciaglo do siebie... teraz trzeba rachunki placic i duuzo wiecej sprzatania ale super byc juz na swoim jak by ktoras z budujacych chciala zobaczyc jak mieszkamy to moge przeslac link do mojego "bloga" moze sie czyms zainspirujecie jeszcze duzoo nam brakuje ale to co potrzebne do zamieszkania jest
Szukam inspiracji na nasze 4 kąty jak już się wybudują
-
Patutka spokojnie, objawy raz są raz zanikają. Wiem, że my kobiety lubimy panikować (co sama często robię), ale później się w 95% okazuje, że nie było powodu. A stres, wiadomo, szkodzi naszym bobasom..
Dzień dobry.
Dziś USG II trymestru mnie czeka, wiec już teraz proszę o kciuki, bo się stresuje koszmarnie. Po pierwsze tym czy wszystko u Malutkiej w porządku, a po drugie językiem..
Heathera lubi tę wiadomość
-
Jezu mam tak samo, w dzien yo jeszcze da sie wytrzymac Ale wieczorami od 5 do 10 minut, A w nocy, tragedia.... szczerze to od jakis 16 dni czyli chwile wczesniej niz sie dowiedzialam nie przesoalam nocy z sikaniem... A co do meza to sie smieje, czy za ten brzuch az tak sie obrazilam, ze lozko przenosze xDona. wrote:a ja od początku latam jak szalona. W nocy minimum 1 muszę wstać, ale zazwyczaj jest to 2-3 do 4 spacerów Jak raz na jakiś czas prześpię całą noc to jest święto. A wieczorem to już w ogóle co 5-10 min chodzę i mąż się śmieje, że moze powinnam zamieszkać w toalecie W dalszą drogę zawsze boję się jechać, że nie będzie gdzieś po drodze toalety
Ale za to kopanie Maluszka mi nie przeszkadza ani w zasypianiu ani mnie nie budzi w nocy Ostatnio dopiero odkryłam, że w nocy Malutka też jednak kopie
No my strasznie lubimy panikowac chyba.... panika to nasze drugie imie. No czasem sobie tlumacze to, co Wy mi powiedzialyscie, A czasem mozg sam nie chce sluchac. Ale mimo wszystko wierze ze mój bąbelek rośnie:)2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Hejoooo
Ona powodzenia na pewno będzie wszystko ok
Marzycielka ja dzisiaj mam nadzieję sobie trochę odpocząć po wczorajszym bieganiu i załatwianiu. Z tym, że muszę pozmywać bo już się nazbierało
Ale na razie piję sobie capucino i jem babeczkę
A jak tam u Was ?
-
ona. wrote:ja jestem chętna
Szukam inspiracji na nasze 4 kąty jak już się wybudują
Wyslalam Ci zaproszenie wiec mnie przyjmij to przesle Ci na priv Jeszcze duzo nam brakuje ale jak tylko mamy cos nowego to uzupelniam zdjeciami na biezaco naorawa samochodu nas teraz 6 tys wyszla bo mialabym piekarnik i okap a tak to musze jeszcze miesiac poczekac 
-
już przyjęłam zaproszenieKasieńka:) wrote:Wyslalam Ci zaproszenie wiec mnie przyjmij to przesle Ci na priv Jeszcze duzo nam brakuje ale jak tylko mamy cos nowego to uzupelniam zdjeciami na biezaco naorawa samochodu nas teraz 6 tys wyszla bo mialabym piekarnik i okap a tak to musze jeszcze miesiac poczekac
-
Wyslalam wam linki na priv co do pokoi to nasza sypilnia jeszcze nie gotowa. tylko pomalowana na szaro i materac mamy i na nim narazie spimy. ale jak tylko mezowi wyplaca fuchy grudzin/styczen to na jednej ze scian zostanie polozona biala cegla, kupione lozko i toaletka Córci pokoj prawie gotowy. jeszcze tylko tipi i jakies dekoracje trzeba pokupic
-
Kasieńka zarąbisty macie domek, schody z tymi wnękami strasznie mi się podobają
Jeju na takie ful wypasy to mnie chyba nigdy nie będzie stać Firanki tez fajne u nas tez teściowa szyje i każdy mi zazdrości że super wyszły teraz do nowego mieszkania też ją poproszę żeby uszyła
-
Jeju ja to na razie z planowaniem się wstrzymuje bo nie wiem jak z tym kredytem, ale jak dobrze pójdzie za tydzień będzie wstępna decyzja i jak będzie ok to zacznę nad tym myśleć Co prawda meble mamy bo trochę wujek zostawia nam i trochę mamy z tego mieszkania ale nie mam pojeći jak pomalować salon i sypialnie i właśnie jakie dodatki dot ego wszystkiego typu właśnie firanki, zasłonki itd...
A oglądałaś kiedyś "Dorota Was urządzi" ? Czasem fajne pomysły są można się zainspirować
