Może poplotkujemy? ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Niusia troszkę mnie dziś brzuch okresowo pobolewa, więc nie sądzę, żeby ten cykl nam przyniósł szczęśliwe wieści, ale nie załamuję się, przecież jak nie teraz, to za chwilkę się uda
Trzymam kciuki, żeby ten cykl był dla Was owocny
Julia 07.2015 -
nick nieaktualnySana To, że brzuch Cię pobolewa jak na @ to nie świadczy o tym, ze ona przyjdzie Dziewczyny mają własnie takie bóle z Fasolką
Monia u nas nie bardzo jest szansa... Byłam u lekarza w zeszłym tyg i nie ma ani jednej dobrej wieścimonia91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Niusia wrote:Sana To, że brzuch Cię pobolewa jak na @ to nie świadczy o tym, ze ona przyjdzie Dziewczyny mają własnie takie bóle z Fasolką
Monia u nas nie bardzo jest szansa... Byłam u lekarza w zeszłym tyg i nie ma ani jednej dobrej wieści
Niusia to tulam bardzo w takim wypadku :* -
Monia, według kalendarzyka powinnam @ dostać 11.10, ale u mnie raz przychodzi za wcześnie, raz za późno, także nie wiem
Niusia jasne, to jeszcze o @ nie świadczy, ale wolę się nie nastawiać że się udało, żeby się później nie rozczarować. Będzie co ma być
A u Was co się dzieje? :*
Mi też kiedyś ciężko było, jak nie wyszło a tu czytałam, że innym się udaje, zniknęłam na ponad miesiąc i wróciłam z dodatkowym pokładem sił.
Trzymam za Was kciuki dziewczyny
Julia 07.2015 -
nick nieaktualnyWiesz ja mam plontaninę chorób... Nieszczęsne pcos z którym ciężko mi żyć + jeszcze teraz podejrzenie niedoczynności nadnerczy + insulinooporności. Czekam na nowy cykl i ruszam z dodatkowymi badaniami. Przy tym wysokie lh które praktycznie uniemozliwia zajście w ciąże...
-
nick nieaktualnyDziękuję ale właśnie teraz na to raczej parę miesięcy nam będzie trzeba...
Cięzko się pogodzić z myślami a tu jak widze że co rusz którejś sie udaje...
Nie chodzi o to, że zazdroszczę dziecka tylko o to, że ja mi też w tym czasie mogło się udać
Mimo moich problemów każdej z Was życzę jak najszybciej poczętych Fasolek -
Ziola ojca sroki biore drugi cykl
Niusiu gdzie bylas jak Cie niue bylo?
Kurcze strasznie mi przykrto ale trzeba miec nadziejhe, ze wszystko bedzie dobrze i na pewno fasolka w koncu bedzie, nie poddawaj siue ;*
Co u mnie? Jak widac chorobsko wyskoczylo mi w najgorszym mozliwym momencie bo akurat jak miala byc owulka no i teraz juz nic nie wiem, czy byla czy nie;/ staram siue regularnie zeby jej nie przegapic jesli jednak bedziue jakw zeszlym cyklu:-)
Monia ja i tak wiem co ta daremna lekarka powie, lekarstwa mam a w kolejce 2 lub 3 godzinnej do lekarza pewnie rozchorowalabym sie jeszcze bardziej ;/
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend. -
nick nieaktualny
-
Aaa nie wnikam hihi
Od soboty slabo sie czulam, bolal mnie gardlo, w niuedziele do tego goraczka, tempka miuerzona rano dowcipnie 37,35 a pozniej dobila do...uwaga uwaga...38,11 ;/ od wczoraj goraczki nie mam tylko to gardlo napierniucxza i jestem oslabiona;/
Biore taki lek na gardlo do psikania tylko to mi pomaga a na goraczke wzierlam polopiuryne.
Nie chce faszerowac sie lekami bo nie chce jeszcze bardziej przeszkodzic owulce
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
monia91 wrote:Niusia ja tam dzisiejszy dzień też w łóżku spędzam
Isia no moze i racje, ja lekarza na oczy kilka lat nie widziałam. Zrsztą w sumie jakoś mało mnie coś brało
Ja do lekarza chodzilam jak chodzilam do szkoly i bylam dluzej chora bo wtedy musialam miec zwolnienie od lekarzamonia91 lubi tę wiadomość
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend. -
Niusia wrote:Isia racja, ale z drugiej strony lepiej to wyleczyć niż zey w coś gorszego sie przekształciło...
Narazie dam sobier jeszcze czas, jak bedziue bolec bardziej no toniestety lekaz:/
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend.