Może poplotkujemy? ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPola ogarniam się....przede mną jeszcze 3 tyg samotne:) wydałam troche kasy w home&you internetowo bo promocje były fajne...napić się wina nie moge bo leki biore jakies na mięśnie przez tą wywrotkę...zaniosłam pizze sąsiadom bo nie dałam rady zjeść a teraz siedzę zamulam i szukam nocnego towarzystwa:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
monia91 wrote:Taa... Mój się dołączył do mojego wina i wypilismy je na pół, niestety nadal mam ochotę na wino. Dziś już nie otwieramy kolejnej butelki bo jeszcze mnie za alkona wezniecie
No miała. Jutro już wyciagniemy
Mój mąż 1000km ode mnie.. Wraca przed owu. Wczoraj wypiłam lampkę wytrawnego na endo. Dziś po 17 poszłam do teściowej-wróciłam z 15minut temu., wypiłyśmy butelkę wina we dwie :o Mój boże, moje endo wybuchnie
Pola_x, przyszła mama:) lubią tę wiadomość
-
Wróciłam..
nie ma nikogo??? ooo:(
no tak zapomnialam ze noramalni ludzie o tej porze spią..
ale jeszcze tylko jutro i dwa dni wolnego... hmm chyba dzisiaj
cel -> przeżyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 01:51
przyszła mama:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyspałam:)...za to na dzień nie mam kompletnego pomysłu- najgorsze są właśnie niedziele!!
teraz kawa a zaraz może spakuje wszystkie ciuchy mej przyszłej poli (bo ostatnio naniosłam ze sklepu)w karton i gdzieś ulokuje głęboko na balkonie:)
Pola przez Ciebie gorzej się nakręcam na moja Polę!! zmień nick!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhello Buziulka jak impreza? zaginiona w akcji wczoraj byłaś zdjęcie miałaś przesłać i co?
a Toxey bardzo szkoda....moja kolezanka kilka lat temu własnie zaszła w ciążę od początku same problemy ciąża zagrożona, leki,lezenie i inne cyrki cudem walczyli o dziecko w klinice we wrocku żeby je przytrzymac przy życiu w 5 mies czy 6 urodziła dziecko było tak schorowane, ze gdyby przezyło byłoby warzywem, Wiktorek zmarł po tygodniu i pamietam jej słowa ,że mogła tak nie kombinowac tylko naturze pozwolić samej działać bo to co ją spotkało było gorsze niż porobienie właśnie na samym początku.