My się wciąż nie poddajemy 💪🏼 w lutym tulić Cię będziemy 👣
-
WIADOMOŚĆ
-
BillieJean wrote:Ja mam wrażenie, że radzę sobie bardzo kiepsko i mimo, że mam co robic i z czego się cieszyć , bo przecież mam już jedno dziecko, to i tak od owulacji łapie paranoję i sinusoida nastrojów od może jest nadzieja po na bank znów się nie udało
kiedyś tak nie było, udało się fartownie zajść w ciążę i myślałam, że z kolejną ciążą też pójdzie gładko a tu nic, czytam to forum bo z jednej strony daje mi nadzieję, jak widzę że innym się udaje, daje mi wsparcie, bo dziewczyny są bardzo mądre i serdeczne, a z trzeciej str właśnie człowiek jak głupi sprawdza apke jakby mi się tam te dwie kreski miały same pokazać 😅
Heh ja tak samo w kółko sprawdzanie apki rok temu to Jeszce przez jakiś czas byłam wyluzowana potem po 30 urodzinach rok temu już mega spina zaczęłam jakieś badania itd. Teraz mieliśmy długą przerwę więc już moja głowa krąży tylko wokół tego tematu. Nic mnie od niego nie odciąga ewentualnie chwilowa max 1h myślenia o czym innym. Ale zarejestrowałam się na forum bo można tutaj przeczekać te chwile wspólnie trochę rozładować emocje ja też nie mam się trochę komu wygadać w bliskim otoczeniu. No i dziewczyny tutaj mają sporą wiedze i doświadczenie a jak się którejś udaje to daje nadzieje że nam też się w końcu uda
flower 🌸, BillieJean lubią tę wiadomość
👩🦰 31🧔34
Starania od 01.2023
08.2023 ⏸️
10.2023 💔
02.2024 histeroskopia z wycięciem polipa
03.2024 leczenie stanu zapalnego endo
09.2024 ⏸️ 🥹 12dpo beta 51,26 -
pp2018 wrote:Wow nieźle!! W jakim czasie tak ładnie Ci się udało zejść?
Euthyrox 25 dawka przy wadze 48 kg.
Od stycznia brałam euthyrox 25, spadło do 2,5 i ani drgnęło. W marcu endokrynolog zalecił mi brać naprzemiennie, raz dawkę 25 raz 50 i w końcu ruszyłoWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca, 15:30
BillieJean lubi tę wiadomość
-
BillieJean wrote:Ja mam wrażenie, że radzę sobie bardzo kiepsko i mimo, że mam co robic i z czego się cieszyć , bo przecież mam już jedno dziecko, to i tak od owulacji łapie paranoję i sinusoida nastrojów od może jest nadzieja po na bank znów się nie udało kiedyś tak nie było, udało się fartownie zajść w ciążę i myślałam, że z kolejną ciążą też pójdzie gładko a tu nic, czytam to forum bo z jednej strony daje mi nadzieję, jak widzę że innym się udaje, daje mi wsparcie, bo dziewczyny są bardzo mądre i serdeczne, a z trzeciej str właśnie człowiek jak głupi sprawdza apke jakby mi się tam te dwie kreski miały same pokazać 😅
Muszę chyba zrobić przerwę
To prawda forum jest świetne, a społeczność cudowna. Byłam tu już kilka lat temu i jak to miejsce było cudowne tak jest cudowne nadal.
Trzymam kciuki byś jak najszybciej Ci się udało 🫶🏻
BillieJean lubi tę wiadomość
👱🏻♀️ - 30 lat (PCOS)
🧔🏻♂️ - 34 lata (cukrzyca typu I, leczenie onkologiczne, kiepskie nasienie)
😻 x4 - Wszystkie zdrowe i szczęśliwe 🥰
Jesteśmy w KLN INVICTA Warszawa
11/09/24 - Rocznica Ślubu i zakwalifikowanie nas do procedury IVF ✅
🔜 Oczekiwanie na 🐵 by zacząć brać anty -
Aries94 wrote:Jak sobie radzicie po owulacji w oczekiwaniu na testowanie?
Siedzę jak na szpilkach i zerkam na zegarek licząc na to, że magicznie minęło już kilka dni. Strasznie się zafiksowałam na tym punkcie i mimo, że staram się zająć pracą i obowiązkami to non stop mam z tyłu głowy, że w szafce czeka test ciążowy 🫣
U mnie jest różnie ale do tej pory zawsze było tak że owulacja to dużo siły fizycznej i psychicznej starania starania itd i naprzemiennie nadzieja wymieszana z pierwszymi objawami bo byle co mnie zakuje, zaszczypie cokolwiek a ja już mam w głowie że w pierwszej ciąży przecież dokładnie takie miałam objawy więc pewnie się udało a potem zmiana na negatywne myśli że pewnie nie. I tak do okresu. Przed okresem czasami jeszcze zrobię test I jak już wychodzi biel to nadzieja mija i zaczyna się rozczarowanie. I najgorszy jest u mnie czas między testem a pierwszym dniem miesiączki. Wtedy mam często zjazd bo hormony i PMS wiadomo robi swoje i nie pomaga. Ale jak zacznie mi sie juz okres to wszystko momentalnie ze mnie schodzi i wraca mi humor oraz chęć do działania. I tak w kółko.
Jest dzień, że mam pozytywne nastawienie i myślę że kurcze dlaczego ma się nie udać.
A jest dzień że nie mogę pozbyć się myśli a wręcz strachu że nigdy się nie uda.
Teraz po badaniu i wyniku AMH w końcu zaczęłam czuć wewnętrzny spokój. I chyba zaczynam odpuszczać sobie w głowie.
Bardzo się bałam tego wyniku. Jednak jest dobrze więc czuję że mam jeszcze ten czas i pole do prób i walki o dzieciątko.
I tak jak tu któraś dziewczyna pisała kiedyś mądre słowa, które teraz bardzo do mnie docierają. Żeby zaufać swojemu organizmowi a będzie dobrze.
Niestety stresem nie pomagamy sobie i powodujemy że organizm może się bronić przed ciążą bo ma inne rzeczy na "głowie".
Wierzę nadal że będzie dobrze i że czas jest moim przyjacielem 😊
A to forum jest dla mnie swego rodzaju terapią. Jestem tu od niedawna a dowiedziałam się tyle rzeczy że to niesamowiteWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca, 15:50
Aries94, BillieJean, flower 🌸, Paula6432, Paula6432 lubią tę wiadomość
Walka o pierwsze dziecko
♀️ 31l. ♂️ 42l.
✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
✅️Parametry nasienia bardzo dobre
☑️08.2024 Cb💔
✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
✅️20.03.2023 ⏸️
(zajście w ciąże naturalne po 6cs.)
U mnie:
☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
✅️Tarczyca,hormony,witaminy,morfologia, naturalne owulacje
🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia -
Ja przy wadze 70 kg brałam najpierw 12.5 później 25 i nie działało. Posiłek z kawą i suplami miałam godzinę po wzięciu tabletki tak jak poinstruował mnie lekarz. Dopiero tutaj mi dziewczyny napisały, że to za mała przerwa szczególnie jeżeli chodzi o kawę z mlekiem. Zostałam przy 25 ale robię tak, że ustawiam budzik na 3:00 biorę eutyrox i wracam spać. Wstaje normalnie o 6:00 i już bez patrzenia na zegarek robię sobie kawę i śniadanie. U mnie inny system nie zadziała, bo wstaję o 6:00 i przed 7:00 już wychodzę z domu, więc nie ma opcji czekać godzinę.
I w ten sposób miałam 3 czerwca TSH 2.68 a dzisiaj 1.4.
Więc myślę, że jeszcze zostanę na tej dawce a jak mi spadnie poniżej 1 to spróbuję brać znowu 12.5. Ja się bardzo boje, że od leków stymulujących przed punkcją mi podskoczy bo na wątku o IVF kilka dziewczyn o tym pisało. Dodatkowo ja najprawdopodobniej będę szła cyklem świeżym - tzn kilka dni po punkcji bez mrożenia już będę miała transfer zarodka, więc nie będę miała czasu na żadne ewentualne zbijanie.
Poza tym pochwalę się innymi wynikami 🥳
Witamina D 46 (30-50)
Ferrytyna 55.5 (norma 11-307)
Witamina B12 713 (norma 180-914)
Żelazo 140 (norma 60-180)
A glukoza i insulina się nie będę chwalić 😂 bo w weekend sobie odpuściliśmy dietę i niestety poszło w górę, chociaż wskaźnik HOMA jeszcze wyszedł prawidłowy dziś 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca, 15:53
Missi, pp2018, monii00, Hibiskus, BillieJean lubią tę wiadomość
Trzy maluchy czekają na feriach ❄️❄️❄️ -
Jadzia super wyniki 🤩
Efekty Twojej systematyczności i pracy.
Ja będę musiała powtórzyć witaminy. Robiłam jakieś niecałe 2 miesiące temu i niby w normach wszystko ale nie jest to 70% normy. Więc suplementuje i będę sprawdzać czy coś ruszyło 👌
Jadzia19 lubi tę wiadomość
Walka o pierwsze dziecko
♀️ 31l. ♂️ 42l.
✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
✅️Parametry nasienia bardzo dobre
☑️08.2024 Cb💔
✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
✅️20.03.2023 ⏸️
(zajście w ciąże naturalne po 6cs.)
U mnie:
☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
✅️Tarczyca,hormony,witaminy,morfologia, naturalne owulacje
🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia -
Nopek wrote:Dzięki za info. Ja mam swoje owulacje, nie wiem czy obydwa jajowody działają, bo za krótko się staram, żeby szukać przyczyn. I tak robię test w tym cyklu z NAC, jajniki czuję, a to dopiero 7d, gdzie ja mam owulacje 15-17 dc 😅Nawet zrobiłam owulaka, ale biało.
Zobaczę jak się sytuacja rozwinie.
Aries94, czytam dużo książek i spaceruję
i obserwuję temperaturę, bo mi mówi, czy zbliża się 🐵 i jest sens marnować test. A jak się doczekać nie możesz to testuj codziennie chociaż trochę szkoda kasy.
Mimo silnej chęci testowania widzę bezsens robienia testu na 17 dni przed spodziewaną @ 😉
Faktycznie spróbuję poczytać bo mój książkowy „stos wstydu” nie zmniejszył się nic a nic. Teraz jeszcze tak pomyślałam, że może wrócę do szydełkowania i machnę jakiś kocyk czy pluszaka, kiedyś robótki bardzo mi pomogły nie myśleć 🤔
Jadzia19, BillieJean lubią tę wiadomość
👱🏻♀️ - 30 lat (PCOS)
🧔🏻♂️ - 34 lata (cukrzyca typu I, leczenie onkologiczne, kiepskie nasienie)
😻 x4 - Wszystkie zdrowe i szczęśliwe 🥰
Jesteśmy w KLN INVICTA Warszawa
11/09/24 - Rocznica Ślubu i zakwalifikowanie nas do procedury IVF ✅
🔜 Oczekiwanie na 🐵 by zacząć brać anty -
Jadzia19 wrote:Ja przy wadze 70 kg brałam najpierw 12.5 później 25 i nie działało. Posiłek z kawą i suplami miałam godzinę po wzięciu tabletki tak jak poinstruował mnie lekarz. Dopiero tutaj mi dziewczyny napisały, że to za mała przerwa szczególnie jeżeli chodzi o kawę z mlekiem. Zostałam przy 25 ale robię tak, że ustawiam budzik na 3:00 biorę eutyrox i wracam spać. Wstaje normalnie o 6:00 i już bez patrzenia na zegarek robię sobie kawę i śniadanie. U mnie inny system nie zadziała, bo wstaję o 6:00 i przed 7:00 już wychodzę z domu, więc nie ma opcji czekać godzinę.
I w ten sposób miałam 3 czerwca TSH 2.68 a dzisiaj 1.4.
Więc myślę, że jeszcze zostanę na tej dawce a jak mi spadnie poniżej 1 to spróbuję brać znowu 12.5. Ja się bardzo boje, że od leków stymulujących przed punkcją mi podskoczy bo na wątku o IVF kilka dziewczyn o tym pisało. Dodatkowo ja najprawdopodobniej będę szła cyklem świeżym - tzn kilka dni po punkcji bez mrożenia już będę miała transfer zarodka, więc nie będę miała czasu na żadne ewentualne zbijanie.
Poza tym pochwalę się innymi wynikami 🥳
Witamina D 46 (30-50)
Ferrytyna 55.5 (norma 11-307)
Witamina B12 713 (norma 180-914)
Żelazo 140 (norma 60-180)
A glukoza i insulina się nie będę chwalić 😂 bo w weekend sobie odpuściliśmy dietę i niestety poszło w górę, chociaż wskaźnik HOMA jeszcze wyszedł prawidłowy dziś 😅
To piękny wynik i zmiana tsh! Niezły patent z tą 3 rano
BillieJean lubi tę wiadomość
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
📊TSH 2,25
ft4 15,70 (37%)
Żelazo 127
Ferrytyna 41,77
Kw. fol. 16,43 (4,80-37,30)
B12 652,40 (197-771)
Wit. D 58,90
Progesteron 8dpo 12
Estradiol 8dpo 97
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50, tsh 3,09
11.09 beta 1861, prog 43
14.09 tsh 1,65
18.09 GS i YS
KIR AA
-
efforts_⭐️ wrote:Od stycznia brałam euthyrox 25, spadło do 2,5 i ani drgnęło. W marcu endokrynolog zalecił mi brać naprzemiennie, raz dawkę 25 raz 50 i w końcu ruszyło
Czytałam, że na niektóre osoby nie działa Euthyrox, a działa Letrox. Ciekawe to wszystko.
Jadzia19 lubi tę wiadomość
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
📊TSH 2,25
ft4 15,70 (37%)
Żelazo 127
Ferrytyna 41,77
Kw. fol. 16,43 (4,80-37,30)
B12 652,40 (197-771)
Wit. D 58,90
Progesteron 8dpo 12
Estradiol 8dpo 97
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50, tsh 3,09
11.09 beta 1861, prog 43
14.09 tsh 1,65
18.09 GS i YS
KIR AA
-
Jadzia19 wrote:Poza tym pochwalę się innymi wynikami 🥳
Witamina D 46 (30-50)
Ferrytyna 55.5 (norma 11-307)
Witamina B12 713 (norma 180-914)
Żelazo 140 (norma 60-180)
Wow muszę przyznać że w porównaniu moimi to wyniki super. Podnosiłaś to suplami? Jak tak to jakimi?
pp2018 lubi tę wiadomość
👩🦰 31🧔34
Starania od 01.2023
08.2023 ⏸️
10.2023 💔
02.2024 histeroskopia z wycięciem polipa
03.2024 leczenie stanu zapalnego endo
09.2024 ⏸️ 🥹 12dpo beta 51,26 -
@Jadzia19 piękne wyniki, szacun za wytrwałość w działaniu ❤️
Przytulam za smutki, 🤍 i 🐒 🫂
Powrót do pracy jest ciężki, milion pytań i czuję się przytłoczona. Złapałam trochę doła, wróciłam z pracy we wtorek z takim bólem głowy, że nie mogłam patrzeć na oczy. Niektórzy ludzie nie mają za grosz taktu. Nie wiem czy to z nadmiaru wszystkiego co się wokół dzieje. Staram się zerkać tutaj i być na bieżąco. Trochę czuję się zrezygnowana tymi staraniami, przyjmę co los mi daje..👧 29 l. 🧔♂️ 34 l.
06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
11.07.2024 Jest ❤️
25.06.2024 ⏸️
09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz
💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150
🗓 07.10 wizyta gin NFZ
🧬 18.10 połówkowe
-
Jadzia19 wrote:Ja przy wadze 70 kg brałam najpierw 12.5 później 25 i nie działało. Posiłek z kawą i suplami miałam godzinę po wzięciu tabletki tak jak poinstruował mnie lekarz. Dopiero tutaj mi dziewczyny napisały, że to za mała przerwa szczególnie jeżeli chodzi o kawę z mlekiem. Zostałam przy 25 ale robię tak, że ustawiam budzik na 3:00 biorę eutyrox i wracam spać. Wstaje normalnie o 6:00 i już bez patrzenia na zegarek robię sobie kawę i śniadanie. U mnie inny system nie zadziała, bo wstaję o 6:00 i przed 7:00 już wychodzę z domu, więc nie ma opcji czekać godzinę.
I w ten sposób miałam 3 czerwca TSH 2.68 a dzisiaj 1.4.
Więc myślę, że jeszcze zostanę na tej dawce a jak mi spadnie poniżej 1 to spróbuję brać znowu 12.5. Ja się bardzo boje, że od leków stymulujących przed punkcją mi podskoczy bo na wątku o IVF kilka dziewczyn o tym pisało. Dodatkowo ja najprawdopodobniej będę szła cyklem świeżym - tzn kilka dni po punkcji bez mrożenia już będę miała transfer zarodka, więc nie będę miała czasu na żadne ewentualne zbijanie.
Poza tym pochwalę się innymi wynikami 🥳
Witamina D 46 (30-50)
Ferrytyna 55.5 (norma 11-307)
Witamina B12 713 (norma 180-914)
Żelazo 140 (norma 60-180)
A glukoza i insulina się nie będę chwalić 😂 bo w weekend sobie odpuściliśmy dietę i niestety poszło w górę, chociaż wskaźnik HOMA jeszcze wyszedł prawidłowy dziś 😅
Piękne wyniki! Gratuluję pracy nad nimi ja zamierzam jakoś pod koniec czerwca skontrolować po 2 miesiącach jak tam moja suplementacja się ma
BillieJean lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze👶
✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji
✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❎
✅Drugi cykl stymulowany--> ❎
✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❓
Pierwszy monitoring - 10 dc - 10.06 - jajniki drobnopecherzykowe
11-16.06 - zastrzyki Fostimon
17.06 - drugi monitoring
🌼 Pozostałe leki/ suple: Formetic (metformina), Dostinex (raz w tyg.), Fertistim, Wit. D, Omega 3, Wiesiołek -
nick nieaktualnyAries94 - wszystko, co pomaga żeby nie myśleć i nie świrować jest dobre 👍
Monii00 - współczuję, oby tylko było lepiej. Dlatego w pracy u mnie wiedzą raptem 2 osoby. Po zwolnieniu (co prawda tylko 1.5 tygodnia) mówiłam, że grypa mocna.
Aries94 lubi tę wiadomość
-
Czy któraś z Was orientuje się jakie powinny być optymalne wyniki DHEA-S?
I czy DHEA-S to to samo co DHEA- SO4?Starania o pierwsze👶
✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji
✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❎
✅Drugi cykl stymulowany--> ❎
✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❓
Pierwszy monitoring - 10 dc - 10.06 - jajniki drobnopecherzykowe
11-16.06 - zastrzyki Fostimon
17.06 - drugi monitoring
🌼 Pozostałe leki/ suple: Formetic (metformina), Dostinex (raz w tyg.), Fertistim, Wit. D, Omega 3, Wiesiołek -
monii00 wrote:@Jadzia19 piękne wyniki, szacun za wytrwałość w działaniu ❤️
Przytulam za smutki, 🤍 i 🐒 🫂
Powrót do pracy jest ciężki, milion pytań i czuję się przytłoczona. Złapałam trochę doła, wróciłam z pracy we wtorek z takim bólem głowy, że nie mogłam patrzeć na oczy. Niektórzy ludzie nie mają za grosz taktu. Nie wiem czy to z nadmiaru wszystkiego co się wokół dzieje. Staram się zerkać tutaj i być na bieżąco. Trochę czuję się zrezygnowana tymi staraniami, przyjmę co los mi daje..
Nawet sobie nie umiem wyobrazić jak się musiałaś czuć...najgorsze jest to, że każdy oczekuje tłumaczenia, a nikt nie pomyśli, że może warto odpuścić i ich ciekawość nie jest tu najważniejsza. To prawda, że ludzie nie mają taktu. U mnie w pracy też ciągle rzucają teksty kiedy ciąża. Ile można znosić takie rzeczy.
BillieJean lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze👶
✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji
✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❎
✅Drugi cykl stymulowany--> ❎
✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❓
Pierwszy monitoring - 10 dc - 10.06 - jajniki drobnopecherzykowe
11-16.06 - zastrzyki Fostimon
17.06 - drugi monitoring
🌼 Pozostałe leki/ suple: Formetic (metformina), Dostinex (raz w tyg.), Fertistim, Wit. D, Omega 3, Wiesiołek -
U mnie też mało osób wie, Ci co wiedzieli że wcześniej też poroniłam. Jak ktoś inny pyta to po prostu mówię, że nie chce o tym gadać i jestem w trakcie badań. Nie wiem, ale dla mnie niestosowane jest od razu wypalić z tekstem "ale się wybyczyłaś" powtórzyłam tylko za nią i wyszłam. Może coś dotarło, może nie. Po co dyskutować ze ścianą. Pewnie tym chciała mnie sprowokować do mówienia, ale to moja sprawa.Nopek wrote:Aries94 - wszystko, co pomaga żeby nie myśleć i nie świrować jest dobre 👍
Monii00 - współczuję, oby tylko było lepiej. Dlatego w pracy u mnie wiedzą raptem 2 osoby. Po zwolnieniu (co prawda tylko 1.5 tygodnia) mówiłam, że grypa mocna.
Jadzia19, BillieJean lubią tę wiadomość
👧 29 l. 🧔♂️ 34 l.
06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
11.07.2024 Jest ❤️
25.06.2024 ⏸️
09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz
💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150
🗓 07.10 wizyta gin NFZ
🧬 18.10 połówkowe
-
nick nieaktualnyBardzo niestosowne. Ale ludzie nie mają poczucia, że czasem się trzeba przymknąć. 🙄Nie ma sensu dyskutować i psuć sobie humor.monii00 wrote:U mnie też mało osób wie, Ci co wiedzieli że wcześniej też poroniłam. Jak ktoś inny pyta to po prostu mówię, że nie chce o tym gadać i jestem w trakcie badań. Nie wiem, ale dla mnie niestosowane jest od razu wypalić z tekstem "ale się wybyczyłaś" powtórzyłam tylko za nią i wyszłam. Może coś dotarło, może nie. Po co dyskutować ze ścianą. Pewnie tym chciała mnie sprowokować do mówienia, ale to moja sprawa.
BillieJean lubi tę wiadomość
-
Nie powiem, część osób mnie zaskoczyła i po prostu zapytała jak się czuje. Wolę takie pytania, bo raczej wynikają z troski. Na szczęście u mnie nie pytają o ciążę w pracy, raczej chcą żebym była jak najdłużej. Współczuję takich pytań. Zadają je osoby, które nigdy nie mierzyły się z takimi sprawami jak my tutaj i nie znają tego bólu, czasem nawet bezradności. U mnie bardziej ciotki są takie wścibskie i niestety pod koniec czerwca jadę na imieniny do rodziców i też mnie to czeka..Hibiskus wrote:Nawet sobie nie umiem wyobrazić jak się musiałaś czuć...najgorsze jest to, że każdy oczekuje tłumaczenia, a nikt nie pomyśli, że może warto odpuścić i ich ciekawość nie jest tu najważniejsza. To prawda, że ludzie nie mają taktu. U mnie w pracy też ciągle rzucają teksty kiedy ciąża. Ile można znosić takie rzeczy.👧 29 l. 🧔♂️ 34 l.
06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
11.07.2024 Jest ❤️
25.06.2024 ⏸️
09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz
💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150
🗓 07.10 wizyta gin NFZ
🧬 18.10 połówkowe
-
monii00 wrote:@Jadzia19 piękne wyniki, szacun za wytrwałość w działaniu ❤️
Przytulam za smutki, 🤍 i 🐒 🫂
Powrót do pracy jest ciężki, milion pytań i czuję się przytłoczona. Złapałam trochę doła, wróciłam z pracy we wtorek z takim bólem głowy, że nie mogłam patrzeć na oczy. Niektórzy ludzie nie mają za grosz taktu. Nie wiem czy to z nadmiaru wszystkiego co się wokół dzieje. Staram się zerkać tutaj i być na bieżąco. Trochę czuję się zrezygnowana tymi staraniami, przyjmę co los mi daje..
U mnie też było ciężko, tym bardziej że zdążyliśmy się pochwalić rodzinie a tydzień później poroniłam:(
Na szczęście znajomym nie zdążyliśmy powiedzieć.
Teraz obiecaliśmy sobie że jak się uda zajść to do 4-5 miesiąca nikomu nie powiemy
BillieJean lubi tę wiadomość
Walka o pierwsze dziecko
♀️ 31l. ♂️ 42l.
✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
✅️Parametry nasienia bardzo dobre
☑️08.2024 Cb💔
✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
✅️20.03.2023 ⏸️
(zajście w ciąże naturalne po 6cs.)
U mnie:
☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
✅️Tarczyca,hormony,witaminy,morfologia, naturalne owulacje
🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia -
Aries94 wrote:Jak sobie radzicie po owulacji w oczekiwaniu na testowanie?
Siedzę jak na szpilkach i zerkam na zegarek licząc na to, że magicznie minęło już kilka dni. Strasznie się zafiksowałam na tym punkcie i mimo, że staram się zająć pracą i obowiązkami to non stop mam z tyłu głowy, że w szafce czeka test ciążowy 🫣
Ja przechodzę chyba wszystkie możliwe emocje w tym czasie 😅
Na początku starań robiłam testy non stop, ile kasy na nie wydałam to nawet nie chce myśleć. Szybko też zaczęliśmy się diagnozować, po złych wynikach męża przez parę miesięcy totalnie nie spodziewałam się ciąży, byłam załamana, nie testowałam w ogóle. Jak wyniki się poprawiły to od razu myślałam że teraz to już na pewno będę w ciąży, no ale nie byłam. 🙄
Po HSG w zeszłym miesiącu też myślałam, że teraz to na bank się uda bo przecież po badaniu jest łatwiej. Aktualnie mam 25 dzień cyklu i nie spodziewam się niczego innego niż okresu, wiem, że czeka nas klinika ale teraz muszę odpocząć bo te liczenie dni od owu, czekanie kiedy mogę zrobić test i kierowanie myśli tylko na to mnie strasznie wykańczało. Aktualnie mogę powiedzieć że jest nieźle, ale początek nowego cyklu zbliża się wielkimi krokami i pewnie wtedy będzie płacz i analizowanie co znowu poszło nie tak 😏😏
Aries94 lubi tę wiadomość
👩 29
Hormony 🆗 ( LH - 7,70 IU/l, FSH - 6,76 U/l, Prolaktyna - 325 mU/l, DHEA-S 196 ug/d, Estradiol 40,95pg/ml )
USG 🆗
Cykle 25-28 dni
Psychoterapia od października 2023 r. (stwierdzona depresja i zaburzenia lękowe)
👨 28
Październik 2023 - OAT II, ŻPN, wysoka prolaktyna (Koncentracja 4,09 mln/ml, całkowita liczba 17,59 m/próba, morfologia 1 %) 😨
➡️ Agapurin, Bromocorn, TenFertilON
Grudzień 2023 r. - Koncentracja 37,82 mln/ml, Całość 177,75 mln, Ruch a+b 42,95 %, morfologia 8 %, fragmentacja - 🆗
29.04 ➡️ HSG 🆗 jajowody drożne
15.06 ⏸️ 14 cykl starań 🤯
17.06 beta 1 125 mlU/ml
19.06 beta 2 817 mlU/ml
21.06 beta 6 686 mlU/ml
05.07 zarodek 9,2 mm z bijącym 💗
➡️ 01.08 - pobranie krwii do NIFTY (zdrowy chłopak) 💙
➡️ 8.08 - USG I trymestru + PAPPA (wszystko ok 😍)
