X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My się wciąż nie poddajemy 💪🏼 w lutym tulić Cię będziemy 👣
Odpowiedz

My się wciąż nie poddajemy 💪🏼 w lutym tulić Cię będziemy 👣

Oceń ten wątek:
  • aszin Autorytet
    Postów: 5216 11145

    Wysłany: 12 czerwca, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodzicom i bratu powiedziałam od razu o ciąży , plus dwóm koleżankom. A jak już doszło do poronienia, to powiedziałam jeszcze trzem dziewczynom z pracy, bo nie byłam w stanie fizycznie pracować. Ale z żadnej strony nie było pytań, żadnych głupich tekstów.

    Teraz też chciałabym się trochę wstrzymać z chwaleniem się ciążą, nie wiem, do kiedy. Na pewno co najmniej do serduszka, bo ostatnio nawet tego nie doczekaliśmy.

    🚩Hashimoto
    🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
    🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
    ~~~~~~~~~~~~~~
    13.02.2024 ⏸️
    19.03.2024 💔💔
    ~~~~~~~~~~~~~~~~

    💉Neoparin+💊 Acard150

    „Somewhere over the rainbow…”
  • Jadzia19 Autorytet
    Postów: 519 785

    Wysłany: 12 czerwca, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli chodzi o suple jakoś rok temu chyba w maju zbadałam pierwszy raz niedobory i nic w sumie nie było dobrze 😅

    Witamina D przez długi czas była poniżej 30 bo ginekolog mi nagadała, że niby można wchłonąć tylko 2k dziennie? Więc piłam tylko Fertistim, który tyle ma ale nie chciało iść więc na własną rękę dokupiłam sobie w aptece jakoś randomowo Vigalex Max bo chciałam po prostu mieć jedną tabletkę i duża dawkę a on ma 4k w tabletce. Najpierw chyba z dwa tygodnie brałam 2 tabletki plus Fertistim czyli niby 10k jednostek dziennie i potem jedną tabletkę plus Fertistim czyli 6k jednostek dziennie - ważne, że to było zimą przy zerowym słońcu. I tak to 6 tysięcy brałam aż miałam 45 i teraz jestem na samym Fertistimie i tak mi się utrzymuje.

    Witaminę B12 miałam poniżej 50% normy laboratoryjnej i używam Swansona B12 plus Folate on ma w połowie tabletki 500ug B12 i 200 ug i teoretycznie powinno się je łamać na pół i codziennie połówkę trzymać pod językiem aż się rozpuści ale mi nie szczególnie chce się tym bawić bo kruszą się te tabletki i rozsypują, więc co drugi dzień sobie wrzucam cała pod język.

    Żelazo rok temu miałam jakoś 90 a ferrytyna chyba z 30. Nie używałam nigdy laktoferyny. Z polecania kupiłam sobie Ferr C czyli taki proszek do picia z wodą, który ma witaminę C, żelazo i chyba zakwas z buraka. Podobno to najlepiej pić na czczo, ale rzadko tak robiłam i zadziałał. U mnie raczej z żelazem nie było dużych problemów. Oprócz tego na lepsze żelazo z polecania Kasia i Wiecejnizhormony włączyłam do diety rzeczy bogate w miedź i cynk (bo te pierwiastki są podobno mega ważne jeżeli chodzi o odzyskiwanie żelaza z erytrocytów) czyli raz w tygodniu obiad ze szpinakiem, raz w tygodniu obiad z pieczarkami, raz w tygodniu ziemniaki, raz w tygodniu jaja kurze sadzone lub na miękko (chodzi o to żeby żółto nie było ścięte) - to są tylko minimum raz w tygodniu, czasami jak miałam pomysły na obiad to było i dwa razy w tygodniu. I najważniejsze chyba codzienne jedzenie orzechów (laskowe, macadamia, pecan - to moje ulubione) i oliwy z oliwek.

    Ogólnie zmiana diety na niski IG. Zalecenie by jeść dużo białka ale to akurat ja robię cały czas domyślnie, bo lubię mięsko i nabiał. Zaczęłam też jeść sporo sałatek - podstawą do nich to mix sałat gotowy i wrzucam co mam w lodówce np. ciecierzyca, kukurydza, papryka, pomidorki, ser feta albo mozarella, orzechy plus dressing z oliwą (koniecznie takie źródło tłuszczu w sałatce) i cebulka prażona to moja miłość zaraz po mężu oczywiście. 🥰🥴

    Missi, Lasia1234, BillieJean, Lavenda lubią tę wiadomość

    Trzy maluchy czekają na feriach ❄️❄️❄️
  • Missi Autorytet
    Postów: 660 862

    Wysłany: 12 czerwca, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie się nie szczypię i jestem bezpośrednia. Sąsiad moich rodziców notorycznie za każdym razem kiedy u nich byłam to przyłaził i zawsze było pytanie a ty kiedy dziecko zegar tyka. Kilka razy olałam i obracałam w żarty ale raz nie ugryzłam się w język. Kulturalnie ale stanowczo powiedziałam mu że dziwi mnie że zadaje takie pytania nie znając sytuacji i że polecam mu żeby następnym razem jak jakiejkolwiek dziewczynie zada takie pytania to zastanowił się czy tej osoby nie skrzywdzi i czy przypadkiem nie jest po stracie albo w ogóle nie może zajść w ciążę.
    Zamknął się na wieki czerwony jak cegła.

    monii00, BillieJean, Lavenda, flower 🌸, Lasia1234, Ann1997 lubią tę wiadomość

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ✅️Parametry nasienia bardzo dobre

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca,hormony,witaminy,morfologia, naturalne owulacje

    🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
  • monii00 Autorytet
    Postów: 935 1272

    Wysłany: 12 czerwca, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missi wrote:
    U mnie też było ciężko, tym bardziej że zdążyliśmy się pochwalić rodzinie a tydzień później poroniłam:(
    Na szczęście znajomym nie zdążyliśmy powiedzieć.
    Teraz obiecaliśmy sobie że jak się uda zajść to do 4-5 miesiąca nikomu nie powiemy
    Wiesz, nigdy nie wiesz kiedy stracisz ciążę. Moja szwagierka miała poród przedwczesny w 7 msc ciąży, bo spadła ze schodów i dziecka nie dało się uratować. Tylko, że to były prawdopodobnie lata 90. Nie dopytywałam bo to ciężkie przeżycie nawet po latach. Kiedy mówimy to jest już kwestia indywidualna, ale ten 10 tydzień jest kluczowy wg mnie i też podjęliśmy decyzję z mężem, że jeśli się uda to dopiero w 10 tyg powiemy oficjalnie..

    BillieJean, Jadzia19 lubią tę wiadomość

    👧 29 l. 🧔‍♂️ 34 l.
    06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
    06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
    11.07.2024 Jest ❤️
    25.06.2024 ⏸️
    09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
    04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
    24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz

    💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150
    🗓 07.10 wizyta gin NFZ
    🧬 18.10 połówkowe
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, mówienie o ciąży to kwestia indywidualna. Jeden powie od razu, drugi w połowie ciąży.

    Ja w mojej też powiedziałam mamie, ona wygadała babci - ta najpierw płakała, bo prawnuczek, a potem, że poroniłam 😐Mój K. powiedział znajomym, na szczęście są normalni i potem wspierali.
    W kolejnej (🤞) dopiero po 1 trymestrze. Nie wcześniej, bo teraz nawet serca nie doczekałam.

    monii00, Jadzia19, Jadzia19 lubią tę wiadomość

  • Missi Autorytet
    Postów: 660 862

    Wysłany: 12 czerwca, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nopek wrote:
    Wiecie, mówienie o ciąży to kwestia indywidualna. Jeden powie od razu, drugi w połowie ciąży.

    Ja w mojej też powiedziałam mamie, ona wygadała babci - ta najpierw płakała, bo prawnuczek, a potem, że poroniłam 😐Mój K. powiedział znajomym, na szczęście są normalni i potem wspierali.
    W kolejnej (🤞) dopiero po 1 trymestrze. Nie wcześniej, bo teraz nawet serca nie doczekałam.


    Ja doczekałam serduszka i szczerze wolałabym nie. Bo to jednak serce. Taka oznaka nowego życia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca, 19:37

    BillieJean lubi tę wiadomość

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ✅️Parametry nasienia bardzo dobre

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca,hormony,witaminy,morfologia, naturalne owulacje

    🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missi wrote:
    Ja doczekałam serduszka i szczerze wolałabym nie. Bo to jednak serce. Taka oznaka nowego życia.
    Też mi się wydaje po czasie, że jednak lepiej jak nie słyszałam.

  • BillieJean Autorytet
    Postów: 856 1095

    Wysłany: 12 czerwca, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monii00 wrote:
    . Kiedy mówimy to jest już kwestia indywidualna, ale ten 10 tydzień jest kluczowy wg mnie i też podjęliśmy decyzję z mężem, że jeśli się uda to dopiero w 10 tyg powiemy oficjalnie..

    Ja w 10 tyg pierwsza ciążę poroniłam i żałowałam, że powiedziałam nawet rodzicom o tej ciąży,bo Mama wygadała i wiele nieprzyjemności mnie z tego powodu spotkało, właśnie głupich wścibskich ludzi bez empatii..

    Dlatego o drugiej ciąży powiedzieliśmy dopiero w 10 tygodniu i w kolejnych też byśmy tak zrobili chociaż ciężko było się kryć jak mnie mdliło, była wigilia a tu te ryby, kapusty 😅 ale dałam radę,

    Po stracie człowiek już inaczej myśli, jest ostrożny? Boi się ucieszyć zbyt szybko ? Żeby później mniej bolało?

    Dzizys ale się smutno zrobiło, Dziewczęta ! Trzymam za nas wszystkie kciuki żeby były same radości, żadnych strat ❤️❤️❤️

    Anulek84, monii00, Paula6432 lubią tę wiadomość

    Rocznik 92

    Córka 08.2022
    Starania o drugie dziecko od 08.2023 cały czas karmiąc piersią
    13 lipca 2024 ⏸️🙏


    preg.png
  • aszin Autorytet
    Postów: 5216 11145

    Wysłany: 12 czerwca, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam, że przerażające jest to, ile kobiet doświadczyło straty. Kiedyś kompletnie nie zdawałam sobie z tego sprawy, a okazuje się, że w naszym otoczeniu może być ich całkiem sporo, tylko po prostu o tym nie mówią 🥺

    BillieJean, monii00 lubią tę wiadomość

    🚩Hashimoto
    🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
    🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
    ~~~~~~~~~~~~~~
    13.02.2024 ⏸️
    19.03.2024 💔💔
    ~~~~~~~~~~~~~~~~

    💉Neoparin+💊 Acard150

    „Somewhere over the rainbow…”
  • BillieJean Autorytet
    Postów: 856 1095

    Wysłany: 12 czerwca, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszin wrote:
    Powiem wam, że przerażające jest to, ile kobiet doświadczyło straty. Kiedyś kompletnie nie zdawałam sobie z tego sprawy, a okazuje się, że w naszym otoczeniu może być ich całkiem sporo, tylko po prostu o tym nie mówią 🥺
    To prawda 😔

    Rocznik 92

    Córka 08.2022
    Starania o drugie dziecko od 08.2023 cały czas karmiąc piersią
    13 lipca 2024 ⏸️🙏


    preg.png
  • Lavenda Ekspertka
    Postów: 139 342

    Wysłany: 12 czerwca, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny 🥺
    Czytam i jest mi bardzo przykro.
    Ja miałam 19 lat, gdy zaszłam w ciążę. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jakie miałam szczęście. Urodziłam zdrową córkę, a cała ciąża przebiegła praktycznie idealnie.
    Teraz mając 27 lat i czytając wszystkie wpisy jestem przerażona. Najpierw starania i zderzenie z rzeczywistością, że to wcale nie działa od razu, a teraz drżę na myśl o jutrzejszej becie i sprawdzeniu proga.
    Te 8 lat temu wystarczył mi test ciążowy, a teraz?
    Boję się.

    pp2018, Jadzia19, flower 🌸 lubią tę wiadomość

    27l.

    Mamy córkę!
    Maj 2017

    10.06 - dwie kreski
    11.06 - 72,8 mIU/ml
    13.06 - 164,5 mIU/ml
    15.06 - 324,5 mIU/ml
    18.06 - 994,5 mIU/ml
    21.06 - 3804,2 mIU/ml

    07.09 - 💔 Maksymilian 17tc
  • BillieJean Autorytet
    Postów: 856 1095

    Wysłany: 12 czerwca, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavenda wrote:
    Dziewczyny 🥺
    Czytam i jest mi bardzo przykro.
    Ja miałam 19 lat, gdy zaszłam w ciążę. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jakie miałam szczęście. Urodziłam zdrową córkę, a cała ciąża przebiegła praktycznie idealnie.
    Teraz mając 27 lat i czytając wszystkie wpisy jestem przerażona. Najpierw starania i zderzenie z rzeczywistością, że to wcale nie działa od razu, a teraz drżę na myśl o jutrzejszej becie i sprawdzeniu proga.
    Te 8 lat temu wystarczył mi test ciążowy, a teraz?
    Boję się.
    Kochana wybacz jeśli nasze złe doświadczenia wzbudzają w Tobie lęk :( nie chciałabym tego, Tobie i Twojemu Maluchowi nic złego nie musi się przydarzyć i będzie dobrze słyszysz ??? ❤️

    Lavenda, flower 🌸 lubią tę wiadomość

    Rocznik 92

    Córka 08.2022
    Starania o drugie dziecko od 08.2023 cały czas karmiąc piersią
    13 lipca 2024 ⏸️🙏


    preg.png
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1129 1304

    Wysłany: 12 czerwca, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavenda wrote:
    Dziewczyny 🥺
    Czytam i jest mi bardzo przykro.
    Ja miałam 19 lat, gdy zaszłam w ciążę. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jakie miałam szczęście. Urodziłam zdrową córkę, a cała ciąża przebiegła praktycznie idealnie.
    Teraz mając 27 lat i czytając wszystkie wpisy jestem przerażona. Najpierw starania i zderzenie z rzeczywistością, że to wcale nie działa od razu, a teraz drżę na myśl o jutrzejszej becie i sprawdzeniu proga.
    Te 8 lat temu wystarczył mi test ciążowy, a teraz?
    Boję się.

    Wspieram pozytywnymi myślami i 🙏

    Lavenda lubi tę wiadomość

    38 👱‍♀️, 37🧔‍♂️ AMH 0,82
    28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
    🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)

    📊TSH 2,25
    ft4 15,70 (37%)
    Żelazo 127
    Ferrytyna 41,77
    Kw. fol. 16,43 (4,80-37,30)
    B12 652,40 (197-771)
    Wit. D 58,90
    Progesteron 8dpo 12
    Estradiol 8dpo 97

    6.09, 8.09 ⏸️
    9.09 beta 704, prog 39,50, tsh 3,09
    11.09 beta 1861, prog 43
    14.09 tsh 1,65
    18.09 GS i YS

    KIR AA

    preg.png
  • koktajlowa Autorytet
    Postów: 1645 1110

    Wysłany: 12 czerwca, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pp2018 wrote:
    Tak, to ja. Rano test pozytywny, potem od razu pojechałam na badanie. Lekarz powiedział, że to moja decyzja czy zrobię czy nie, ale w ciąży i tak i tak macica będzie się podnosić, to zgaga, regluks będą. Sposób leczenia w ciąży czy bez jest ten sam. Zapytał mnie czemu mi to badanie w ogóle zlecili, więc powiedziałam, że mam pieczenie języka, silną zgagę i potem choruję na zatoki od razu, a lekarz kierujący zalecił gastro bez znieczulenia, żeby można było sprawdzić czy jest przepuklina przełyku, co okazało się, że można to sprawdzić w znacznie mniej inwazyjny sposób i nie trzeba od razu robić gastroskopii bez znieczulenia, bo badanie samo w sobie jest bardzo przykre.
    Kiedy ostatecznie nie zdecydowałam się na badanie (już ubrali się w fartuchy, dali mi ustnik), to się wycofałam, i lekarz powiedział, że bardzo dobra decyzja, że skoro nie mam utraty wagi, wymiotów, nudności, to nie ma co mnie traumatyzować tym badaniem w tym stanie.

    Terminy nie są wykute w betonie, więc po prostu przepisaliby Cię pewnie na inny termin. W ciąży można robić gastroskopię bez znieczulenia.
    Dobrze, że masz inne możliwości. Dzięki.
    Ja mam opcję 24.06 czyli w okolicach testowania. Też nie wiem kiedy na wakacje pojedziemy i czy nie będzie powikłań, milion myśli czy mi to czegoś nie pokomplikuje. Inny termin 24.07 ale znowu nie mam urlopu i nie wiem czy dam radę pracować po badaniu. Same dylematy. No i czy się w razie czego odzywać, że ciąża czy lepiej nie. Bo w sumie ważne żeby wykonali. Myślę, że u mnie nic nie wyjdzie. No chyba, że jakiś stan zapalny. Ja mam silne bóle brzucha. Trudne decyzje.

    PAI homo
    ANA typ homogenny 1:640
    Stan zapalny
    Przewaga estrogenowa
    Ogólnie dramat...

    04.2024 cb (7cs)
    10.2023 wznowienie starań
    04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
    02.2020 cb (6cs)
    08.2018 rozpoczęcie starań
    01.2016 córka 💙
  • Lavenda Ekspertka
    Postów: 139 342

    Wysłany: 12 czerwca, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BillieJean wrote:
    Kochana wybacz jeśli nasze złe doświadczenia wzbudzają w Tobie lęk :( nie chciałabym tego, Tobie i Twojemu Maluchowi nic złego nie musi się przydarzyć i będzie dobrze słyszysz ??? ❤️

    To nie Wasze złe doświadczenia. To po prostu liczby i statystyka mnie przerażają.
    Myślę, że każdy powinien przeczytać te historie. Może wtedy przestaliby zadawać trudne pytania i ranić.

    Trzymaj proszę kciuki, przydadzą mi się. 🤍

    BillieJean, monii00 lubią tę wiadomość

    27l.

    Mamy córkę!
    Maj 2017

    10.06 - dwie kreski
    11.06 - 72,8 mIU/ml
    13.06 - 164,5 mIU/ml
    15.06 - 324,5 mIU/ml
    18.06 - 994,5 mIU/ml
    21.06 - 3804,2 mIU/ml

    07.09 - 💔 Maksymilian 17tc
  • koktajlowa Autorytet
    Postów: 1645 1110

    Wysłany: 12 czerwca, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszin wrote:
    Powiem wam, że przerażające jest to, ile kobiet doświadczyło straty. Kiedyś kompletnie nie zdawałam sobie z tego sprawy, a okazuje się, że w naszym otoczeniu może być ich całkiem sporo, tylko po prostu o tym nie mówią 🥺
    Bardzo powszechne to jest. Jak zaczęliśmy o tym mówić. Okazało się, że siostra, sąsiadka, koleżanka, bratowa koleżanki itd. Cała masa. Człowiek sobie nawet nie zdaje sprawy.

    Mi lekarz powiedział, że u kobiety 1 na 5 ciąż kończy się spóźnioną miesiączką i przez to, że ja robię szybko testy to o tym wiem, a reszta kobiet nawet nie wie bo dostaje po prostu miesiączkę. Ciekawe skąd wziął te statystyki bo ja się doszukać nie mogę. Ale on cały czas się szkoli więc chyba skądś wie 🤔

    PAI homo
    ANA typ homogenny 1:640
    Stan zapalny
    Przewaga estrogenowa
    Ogólnie dramat...

    04.2024 cb (7cs)
    10.2023 wznowienie starań
    04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
    02.2020 cb (6cs)
    08.2018 rozpoczęcie starań
    01.2016 córka 💙
  • Lasia1234 Ekspertka
    Postów: 137 254

    Wysłany: 12 czerwca, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavenda wrote:
    To nie Wasze złe doświadczenia. To po prostu liczby i statystyka mnie przerażają.
    Myślę, że każdy powinien przeczytać te historie. Może wtedy przestaliby zadawać trudne pytania i ranić.

    Brakuje jakiejś kampanii społecznej która może uświadomiła tym wszystkim ciotko wujkom i postronnym jak bardzo takie słowa mogą ranić. Mi też babcia ostatnio mówiła że stara jestem i nie rozumie na co ja czekam :( w mojej rodzinie nikt nie wie o poronieniu i moich problemach nie mówiłam nikomu o ciąży bo chcieliśmy mieć taką swoją tajemnice a potem jakoś nie miałam ochoty dzielić się z nimi tymi przeżyciami czułam że itak by nie zrozumieli.

    Lavenda, BillieJean, Alicja ✨, monii00 lubią tę wiadomość

    👩‍🦰 31🧔34
    Starania od 01.2023
    08.2023 ⏸️
    10.2023 💔

    02.2024 histeroskopia z wycięciem polipa
    03.2024 leczenie stanu zapalnego endo

    09.2024 ⏸️ 🥹 12dpo beta 51,26
  • BillieJean Autorytet
    Postów: 856 1095

    Wysłany: 13 czerwca, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavenda wrote:
    To nie Wasze złe doświadczenia. To po prostu liczby i statystyka mnie przerażają.
    Myślę, że każdy powinien przeczytać te historie. Może wtedy przestaliby zadawać trudne pytania i ranić.

    Trzymaj proszę kciuki, przydadzą mi się. 🤍

    Trzymam z całych sił 🤞

    Lavenda lubi tę wiadomość

    Rocznik 92

    Córka 08.2022
    Starania o drugie dziecko od 08.2023 cały czas karmiąc piersią
    13 lipca 2024 ⏸️🙏


    preg.png
  • BillieJean Autorytet
    Postów: 856 1095

    Wysłany: 13 czerwca, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hibiskus wrote:
    Czy któraś z Was orientuje się jakie powinny być optymalne wyniki DHEA-S?

    I czy DHEA-S to to samo co DHEA- SO4?
    DHEA-S to to samo co DHEASO4 ( to po prostu siarczan dehydropiandosteronu czyli DHEA)

    IMG-3080.png

    Link do tego artykułu

    https://www.wapteka.pl/blog/artykul/dhea-hormon-mlodosci-badania-i-normy-kiedy-nalezy-suplementowac-dhea

    Nie badałam nigdy, ale widziałam raz na insta jak Dorota Cybulska coś o tym mówiła, że warto zbadać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca, 00:40

    Rocznik 92

    Córka 08.2022
    Starania o drugie dziecko od 08.2023 cały czas karmiąc piersią
    13 lipca 2024 ⏸️🙏


    preg.png
  • Jadzia19 Autorytet
    Postów: 519 785

    Wysłany: 13 czerwca, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego dnia Dziewczyny🌻 czy ktoś oprócz mnie już nie może się doczekać weekendu? ☺️

    Anulek84, BillieJean, pp2018, JoKoKoJo, monii00, Ann1997 lubią tę wiadomość

    Trzy maluchy czekają na feriach ❄️❄️❄️
‹‹ 46 47 48 49 50 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ