My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Anuśka wrote:No właśnie to z czego ja się tak cieszyłam (skąpe i niebolesne @) to i przy zrostach i nie drożnych jajowodach. Tylko u mnie nie będzie robił samego HSG /niedrożne jajowody mogą się zrobić po infekcjach/ tylko histeroskopię która sprawdzi wszystko, ze względu na wkładkę. U Ciebie jeśli nic sobie nie wtykałaś do macicy
to wystarczyłoby samo HSG bo jest podobno mniej bolesne.
No to się właśnie załamałam... Kurde, muszę to u lekarza potwierdzić...
No ja mam mieć samą drożność, tzn. HSG.
Zawsze się bałam tego badania... a teraz nie boję się badania, tylko ewentualnego wyniku...
Ale moja babcia też tak miała, że czego się w życiu bała, to ją spotykało...
Nie, nic sobie tam nie wtykałam nigdyi byłam święcie przekonana, że powinnam mieć je drożne... ale dobra, nie ma co uprzedzać wydarzeń
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Ja też miałam wkładkę mirena przez pięć lat. Poronienie miałam bez lyzeczkowania wiec to nie to. Ale już przed poronieniem, od czasu wyjecia wkładki miałam małe @ teraz po poronieniu juz prawie wcale nie mam krwawienia i to mnie martwi.
Szkoda ze na usg mogą nic nie zobaczyć
No nic czekam zobaczymy co wyjdzie po badaniu. -
Anastazjaaa wrote:Ja też miałam wkładkę mirena przez pięć lat. Poronienie miałam bez lyzeczkowania wiec to nie to. Ale już przed poronieniem, od czasu wyjecia wkładki miałam małe @ teraz po poronieniu juz prawie wcale nie mam krwawienia i to mnie martwi.
Szkoda ze na usg mogą nic nie zobaczyć
No nic czekam zobaczymy co wyjdzie po badaniu.
Asiula nie panikujWdech wydech
A może masz drożne jajowody
Jednak najważniejsza w tym wszystkim jest diagnoza, żeby było wiadomo co naprawiać
U mnie nawet jak się okaże że są te zrosty to i tak czuję się lepiej niż wtedy gdy słuchałam "proszę się nie stresować i współżyć" przez 8mcy
Bo najgorsza ta niepewność i niewiedza. I nawet jak będę musiała zrezygnować z wakacji i wywalić 2tysie na ten zabieg to i tak się cieszę
Jejku jak ja się dzisiaj cieszę
Jak nienormalna jakaś.... Chyba mi mąż coś do porannej inki dosypał
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 11:31
Asiula86, konwalianka lubią tę wiadomość
-
Anuśka,
dzięki za pocieszenie. Wiesz, taka myśl przeszła mi przez głowę. Ale nie ma co panikować przed badaniem
Dopiero jak będziemy mieli wyniki będzie wiadomo na pewno. A może badanie nie będzie potrzebne
Dobrze będzie, musimy wszystkie w to wierzyć!Anuśka lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
kochane, trzymam za Was wszystkie kciuki..aby to co ew. wyjdzie nieprawidłowe udało się naprawić!!!
widziałyście cos takiego:
http://faszynfromraszyn.pl/show,7243,moszna_moszna!.html
swoją drogą.. zaszłam dziś do home&you sklepu stacjonarnego i co? wydałam znowu 60zł..oj niedobry to sklep..niedobry..ale takie piękne rzeczy tam są..wazonik, mikołaj, bombki..cudaAnuśka lubi tę wiadomość
-
Aniu84, gdzie jesteś Skarbie???
Ania_84 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
konwalianka wrote:kochane, trzymam za Was wszystkie kciuki..aby to co ew. wyjdzie nieprawidłowe udało się naprawić!!!
widziałyście cos takiego:
http://faszynfromraszyn.pl/show,7243,moszna_moszna!.html
swoją drogą.. zaszłam dziś do home&you sklepu stacjonarnego i co? wydałam znowu 60zł..oj niedobry to sklep..niedobry..ale takie piękne rzeczy tam są..wazonik, mikołaj, bombki..cuda) może wyprodukować coś tak paskudnego
konwalianka lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:Położne mają w d.....
Dobrze jest jak matka jest z dzieckiem, a jak jest inna sytuacja to mają głęboko w d...one się tym JUŻ nie zajmują.....
Masakra.
Coś czuję że u mnie w szpitalu jest to samo.
Blondik ja brałam Clo, ale trzeba wtedy chodzić na monitoring.
Ja brałam jeszcze do tego jakieś suplementy ale po potwierdzonej owulce wszystko odstawiłam. -
nick nieaktualnyOficjalnie przywitałam dzis nowy cykl. Wow, poprzedni cykl 41 dni a ten trwał tylko 25. Wszystkie hormony mi powariowały. Także zaczynamy 15 cykl starań. We wtorek idę pobrać krew i powtarzam wszystkie hormony raz jeszcze a potem będę miała wymaz i sprawdzenie drożności jajowodów.
marissith lubi tę wiadomość
-
marissith wrote:Dziewczęta, a jak jest czas upłynnienia 40 min a norma w laboratorium <60 to znaczy, że mieści się w normie, ale czy to dobry wynik?
znalazam, że wg WHO powinno być do 30 min, no to prawie... nie czepiajmy się szczegółów...
jedyne co to warto zworicc uwage czy jelsi uplynnienie jest po 40 min jakie jest ph , czy nie ma wzmozonej lepkosci i aglutynacji oraz leukocytow.. bardzo dczest dluzsze uplynniienie jest spowodowane nawet minimalna infekcja
marissith lubi tę wiadomość
-
Asiula86 wrote:Aniu84, gdzie jesteś Skarbie???
generalnie pogadalam z mezem... i dzis po pracy przeprosilmnie ze zafundowal mi ten stres.. sam z siebei powiedzial ze on bardzo chcial tej biopsji ale potym wszytskim co mu jego mama powiedzial zaczal sie zwyczajnie bac.. dalismy sobei spokojnie czas do 19 tego stycznia wtedy podejmiemy decyzje .. ostatecznie..ale na ten moemnt.. temat biopsji da mojego meza jest jasny 99% tak .. natomiast teraz ja zaczynam swirowac.. i u mnie spadlo to gdzie s f 75% boje sie o cala ta operacje..zabieg.. boje sie czy sie wybudzi i takei tam..
poprzestawialam.. 15% mamy jelsichodzi o Polske.. na 6 pacjentow z tym zespolem u 1 znalezli plemniki u reszty albo nic albo spermatydy .. wiec nie jest to duzo ..
na swiecie plemniki odnajduje sie u 45% ..u 57% spermatydy ..
mam taki szajs we lbie ze nie wiem co jak gdzie kiedy .. leb mnie boli zyc=gac mi sie chce.. i wogole. ledow co funkcjonuje ..
przepraszam ze nie odnosze sie do waszych postow..ale musze troche ochlonac.. i zaczac powoli nadrabiac..
Malenq Kosia jest sliczna trzymam za nia kciukaski bardzo mocno duzy buziak odemnei dla Was dla Waszej trojki:*
-
nick nieaktualnyAnia wiedziałam, że twój M. się wystraszył przez teściową, że też musiała mu tak nagadać... ale takie są matki
co nie zmienia faktu, że do studni z nią!
Arienna ty weź się tak nie płuczja wiem, że lepiej się myć a nie wietrzyć, ale bez przesady
A ja dzisiaj nie miałam weny do pracy więc sobie zerkałam to do was, to na fajsa i bum, była dostawa do antykwariatu i zdjęcia wrzucili. Co ja pacze, piękny dębowy stół... no i jutro jedziemy 50 km w jedną stronę, jak będzie w dobrym stanie to jest móóóóóóój! sesesese
Anuśka, Blondik, konwalianka, Asiula86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny