My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ani86 wrote:Ania84 trzymam kciuki!
Asiula, to bałamuć męża tylko go tam nie zajedź, kobieto!
Gdzie jest Anuśka ze swoją studnią? Bo chcę moją pierdolniętą szefową tam wrzucić.Wrzucamy szefową
Niech popływa
A co takiego znowu wymyśliła ta zgryzota?
Ania kurczę myślałam że zadzwonisz i już będę spokojniejsza a tu dupa... Napięcie rośnieOby do jutra
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej!
Jestem
Aniu kciukam!
Asiula gratuluje teraz trzymamy kciuki za hsg
Od zeszklego tygodnia mam mega mdlosci i begunke, wygladam strasznie i w pracy dyrektorka wygania mnie od tyg codziennie do domu :p martwi sie ze tak strasznie wygladam...ciekawe jak zareaguje jak sie dowie z jakiego powodu. Najgorsze jest to ze nie umiem klamac i tak mi ciezko, niech juz mi gin zalozy te kate ciazy to powiem w pracy, bo to koszmar tak sciemniac.
Jutro mam wizytye i tak jak sie tydz temu martwilam tak teraz mam nadzieje, ze bedzie dobrze, bo objawy mowia same za siebie
Ani co ta Twoja szefowa znowu wymyslila?
Buziaczki kochane. Ja codziennie Was poczytuje, ale trudno mi sie ostatnio wbic w temat. To jednak najlepszy watekBlondik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA no moja szefowa jest na tyle bezczelna, że to ona wybiera nam daty naszych urlopów. My nie mamy prawa jechac na urlop kiedy chcemy. Ona ustala daty na cały rok wprzód bez porozumienia z nami. Dziś mnie zawołała do biura i mówi: okej, to są daty twoich urlopów.
A jak mówię, że nie chce brać urlopu akurat w tych dniach, to ona mówi, ze w innych nie mogę, bo w tym czasie Thelma jedzie na urlop albo w innych dniach Tina. Tylko, że Thelma i Tina też nie zamawialy urlopu, tylko szefowa wybrała im datę.
Co za suczysko. Tutaj w Anglii to jest niezgodne z prawem. Żaden manager nie ma prawa decydować kiedy my mamy na urlop iść. Urlop jest dla nas do użytku. Ona zawsze tak robi, ze wpisuje sobie pierwszej urlopy na caly rok i potem bez pytania nas o zdanie dopasowuje kazdej z nas urlop w danych tygodniach. My nie mamy wglądu do tych papierów. Chowa je w biurze pod papierami. A według prawa tej firmy nasz wydruk urlopów powinien wisieć w kuchni i byc do wglądu dla wszystkich. -
nick nieaktualny
-
Anuśka wrote:Nastka kochana, to nie do studni ją... Ona do szamba się nadaje
Obrzydliwy babsztyl!!! Niech się w szambie klockami pobawi, to może zmądrzeje
Oj tak, tragiczna ta kobieta!!!
A dzisiaj moja koleżanka z pracy urodziła córeczkę. Wiem, że dość długo się o nią starali i od sierpnia musiała leżeć, dosłownie
Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło, mała jest już na świecie
Anuśka, Tobie już @ się skończyła? Kurde no... kiedy będzie wiadomo, czy idziesz do szpitala na badania?
Dzisiaj skończyłam moje pierwsze opakowanie kwasu foliowego (250 szt.)... jak ten czas leci...Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Asiula86 wrote:
Anuśka, Tobie już @ się skończyła? Kurde no... kiedy będzie wiadomo, czy idziesz do szpitala na badania?
No właśnie myślałam że wczoraj się skończyła a tu dzisiaj nawrót krwawienia mamNie mam siły o tym myśleć nawet... Już mi się nie chce...
-
Anuśka wrote:No właśnie myślałam że wczoraj się skończyła a tu dzisiaj nawrót krwawienia mam
Nie mam siły o tym myśleć nawet... Już mi się nie chce...
Anuśka, a może właśnie wszystko wraca do normy!Musisz myśleć pozytywnie :*
Anuśka lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Blondik wrote:misi@ to trzymamy kciuki za wizytę
ja jutro tez idę i mam nadzieje zobaczyc piekny pecherzyk albo i dwa na bliźniaki;) choć znajac moje szczęscie pewnie bedzie jakas torbiel albo inne draństwo;P
Blondik, myśl pozytywnie! Będą bliźniaki, jak nic!
Przecież ktoś je na wątku musi mieć!!!
No i dr Wolski odpowiedział... że męża łuszczyca może mieć wpływ na jakość nasienia
Nie wiem, jak to mężowi powiedzieć, bo to choroba, przez którą i tak już cierpi (może nie aż tak na ciele, jak na psychice)...Misi@, 6lama9 lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Dobryj wieczier
Powiem Wam, że dziś dzień od rana źle się zaczął ale mam nadzieję, że skończy się nieco lepiej.
Rano jak zwykle byłam umówiona na spacer ze znajomą. Oczywiście pojechałam z samego rana do sklepu i zapomniałam. Ona do mnie dzwoni no to ja jej na to, że za chwilkę będę na miejscu. No i zapomniałam o niej jak tylko się rozłączyłam. Wróciłam do domu, zjadłam śniadanie, przebrałam się do pracy , zaczęłam sprzątać i olśnienie. Ewa na mnie czeka a tu już godzina minęła. Dzwoniłam i przeprosiłam ale nie wiem jak to się mogło stać? No nie wiem.
Zmarzła biedna, bo 20 minut czekała. Jestem beznadziejna.
Myślałam, że jestem twarda ale nie jestem.
Dobijcie mnie.
Po południu zadzwoniła moja mama, że tacie druga nogę będą musieli najprawdopodobniej amputować, bo są bardzo złe rokowania.
Może na dziś dość emocji?
Mam ochotę iść spać a to za wcześnie, za rześka jestem jeszcze.
Poczytam co u Was od rana, to może mi przejdzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 07:23
-
nick nieaktualnyBlondik wrote:misi@ to trzymamy kciuki za wizytę
ja jutro tez idę i mam nadzieje zobaczyc piekny pecherzyk albo i dwa na bliźniaki;) choć znajac moje szczęscie pewnie bedzie jakas torbiel albo inne draństwo;P
6lama9 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLamama tulam...wiesz dzis w telekspresie mówili, że 3 poniedziałek stycznia jest dniem pecha i może coś w tym jest.
Mam nadzieję,że jednak będzie dobrze z tatą, współczuje...i będe się modlić...zasłużyłaś dziś na wielki odpoczynek!6lama9 lubi tę wiadomość
-
Misia co ma być to będzie,tylko bez obydwu nóg ciężko go będzie do nas zabrać a chciałam w maju go wziąć do nas jeszcze zanim to nastąpi, bo nastąpi na pewno. Tylko myślałam mu Kraków pokazać i inne miejsca ale niestety. Mam nadzieję, że mamie uda się zatrzymać te rany na nodze, bo krążenia tam jest 5 % już i to mikrokrążenie tylko.
Dziś mam ochotę zamieszkać jednak w jakimś lesie na bezludziu. Moi panowie i Wy tutaj mi wystarczycie do szczęścia.Koniecznie las ale z zasięgiem neta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 07:23
-
Hej kochane
Nastka takim babsztylem to studnie zanieczyscimy - lepiejszambo
Asiu 0 widzialam odp dr .. ale jednej str juz wiecie co moze obnizac paramtery ..
Lam tulam
Misia bedzie okAsiula86, Misi@ lubią tę wiadomość