My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiula a po oc mówic ze z IUI ciaza ?? ja bym nie powiedziala
skoro maja z tym problem 
Asiula86 lubi tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci
35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
Ania_84 wrote:Asiula a po oc mówic ze z IUI ciaza ?? ja bym nie powiedziala skoro maja z tym problem
No i taki jest plan
Tzn ja i tak pewnie będę chodziła jednak prywatnie... bo jak mają mi łaskę robić, to ja dziękuję!
Pokażę się raz na jakiś czas w LuxMedzie, może chociaż dadzą mi skierowania na badania z krwi...Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
popieram w 100 %Asiula86 wrote:Heh... jestem za tym, żeby moje składki nigdzie nie szły, tylko ja będę z nich opłacać u siebie wszystko!!! Pewnie i tak bym lepiej na tym wyszła...
Ara właśnie większość tych dobrych pracuje w szpitalu klinicznym i ma swoje prywatne praktyki. Ja właśnie chodziłam do takiej Pani Dr. Na HSG wysłała mnie do szpitala i miałam na NFZ, ale na inseminacje też mnie skierowała do szpitala tego samego i powiedziała że to bedzie kosztować 450 zl. Inseminacja jest refundowana z tego co wiem, więc jak się na nią dostać na NFZ? Teoretycznie jedynym wyjściem jest zapisać się do poradni przyszpitalnej, odczekać pół roku w kolejce, licząc że wizyta wypadanie w jakimś dobry dniu cyklu i modlić się żeby dali skierowanie do szpitala.
Mój plan jest taki że skoczę jutro na badanie prolaktyny. Jak będzie ok to zapiszę się do kliniki gdzie przyjmuje "szpitalny" lekarz na NFZ, jedną taką jednak znalazłam, najwyżej poczekam trochę na wizytę, jak bedzie za wysoka PRL to wrócę do mojej gin po bromergon i pomyślę co dalej. Tylko jeszcze czeka mnie rozmowa z mężem nt. naszych planów, bo założenie było takie że staramy się o kredyt na mieszkanie, mega oszczedzamy, a starania ciążowe dokładamy - co będzie to będzie, ale okazuje się że ja chyba jednak nie umiem odpuścić.
Mam do was pytanko, czym się różni wizyta od konsultacji ginekologicznej? Oprócz ceny oczywiście.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 09:59
**********************Gang 18+***********************
-
Hellol lejdus,
Jak nie urok, to przemarsz wojsk - dzisiaj mega bol jajnika, śluz i tempka spadła -a zmierzyłam wreszcie po 5 h snu, a ja nie moge sie ❤️, bo nie dość, ze jestem u rodzicow, a mauz w domu, to i tak mam infekcje pęcherza...ech, widocznie tak ma byc:(
A co do luxmedu, to ja chodziłam do giną na NFZ, ale jak dawał skierowanie na badania to robiłam w luxmedzie, a jak chciałam na inne badania, to dawali skierowanie bez problemu - moze to tez zależy jaki ma sue pakiet?
-
Summerka wrote:Hellol lejdus,
Jak nie urok, to przemarsz wojsk - dzisiaj mega bol jajnika, śluz i tempka spadła -a zmierzyłam wreszcie po 5 h snu, a ja nie moge sie ❤️, bo nie dość, ze jestem u rodzicow, a mauz w domu, to i tak mam infekcje pęcherza...ech, widocznie tak ma byc:(
A co do luxmedu, to ja chodziłam do giną na NFZ, ale jak dawał skierowanie na badania to robiłam w luxmedzie, a jak chciałam na inne badania, to dawali skierowanie bez problemu - moze to tez zależy jaki ma sue pakiet?
Summerka, obawiam się, że nie zależy to od pakietu... Sprawdzałam maila, gdzie było napisane co wchodzi w zakres usług refundowanych przez firmę i te posiewy były, tylko było potrzebne skierowanie ich lekarza... to wszystko raczej zależy od dobrej woli lekarza. A do którego LuxMedu chodziłaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 10:30
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
W lux medzie nie leczą niepłodności - taka jest polityka firmy. Ostatnio gadałam z moją lekarką internistką w kontekście tego, że zaczynamy leczenie u naprotechnologa i wiążą się z tym comiesięczne kontrole poziomu progesteronu i estradiolu, powiedziała, że nie będzie mogła mi wypisywać skierowań na te badania, jednorazowo mi kiedyś wypisała, powiedziała, że wzywają ją na dywanik jak za często zleca takie badania
Faktycznie więc można trafić na kogoś kto Ci jednorazowo wypisze jakieś skierowania w zakresie niepłodności ale nie jest to regułą niestety.
Na szczęście naproklinika, w której się leczymy ma podpisaną umowę z diagnostyką i koszt tych badań jest sporo niższy niż normalnie (po 15zł) więc nie jest źle choć oczywiście w kontekście tego, że co miesiąc niemałe pieniądze mi odciągają z wypłaty na zus i sama opłacam pakiet z luxmedu i oczywiście wizyty u gina czy naprolekarza też prywatne... to aż mnie trzęsie bo wychodzi na to, że wydoją Cię z każdej strony a musisz się płaszczyć o byle skierowanie
choco a może pomyślicie o napro? ja wiem, że to też kasa ale jednak jakoś sensownie ukierunkowane są te wydatki, nie z dupy jak nieraz u prywatnego gina, na którego też kasę trza wydać.
choco lubi tę wiadomość
-
Asiula86 wrote:Summerka, obawiam się, że nie zależy to od pakietu... Sprawdzałam maila, gdzie było napisane co wchodzi w zakres usług refundowanych przez firmę i te posiewy były, tylko było potrzebne skierowanie ich lekarza... to wszystko raczej zależy od dobrej woli lekarza. A do którego LuxMedu chodziłaś?
A do rożnych - w zależności od dostępności...najcześciej do tego, który mam na dole w firmie, w konstancinie, ale tez na ursynow i do medycyny rodzinnej na Targówku, ale to było rok temu, wiec moze cis sie zmieniło, bo i nich ciagle cos sie zmienia;( nosz kurde...
-
Summerka wrote:A do rożnych - w zależności od dostępności...najcześciej do tego, który mam na dole w firmie, w konstancinie, ale tez na ursynow i do medycyny rodzinnej na Targówku, ale to było rok temu, wiec moze cis sie zmieniło, bo i nich ciagle cos sie zmienia;( nosz kurde...
Zmienia się, zmienia... moja dobra pani doktor już w LuxMedzie nie pracuje (zmądrzała)...
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Nie ukrywam że przeszło mi to przez głowę ale mam trochę uprzedzenie, nie do samej metody ale do kliniki która się zajmuje napro w moim mieście. Jak nam po ok roku nic nie wychodziło że starań to właśnie poszłam do tej kliniki i tam miałam kiepskie doświadczenia z lekarzem, który mi bardziej zaszkodził niż pomógł.ara wrote:choco a może pomyślicie o napro? ja wiem, że to też kasa ale jednak jakoś sensownie ukierunkowane są te wydatki, nie z dupy jak nieraz u prywatnego gina, na którego też kasę trza wydać.**********************Gang 18+***********************
-
nick nieaktualny
-
choco szkoda, że macie takie doświadczenia może jeszcze znajdziesz kogoś innego? może najpierw instruktor, który Ci potem poleci kogoś dobrego?
mona no ja tam siedzę, żeby jeszcze inne rzeczy powyjaśniać i generalnie zrobiłam się wygodna, nie ukrywam - mam potrzebę, rejestruję się i idę bez tego wysiadywania w przychodniach i wiszenia na słuchawce, żeby się zarejestrować do lekarza ale jeśli Tobie chodzi tylko o leczenie w kierunku niepłodności to szkoda kasy na luxmed, tam Ci wiele nie pomogą
-
nick nieaktualnyHej laski,
proszę się nie obijać tylko dzieci robić hrhrhr taki żarcik
idę wyłudzać skierowania na badania od gina na NFZ
zrobiłam już toxoplazmozę i różyczkę, co jeszcze muszę zrobić?
mam na liście cytomegalię, WR i HIV i wymaz na chlamydię
piszcie co jeszcze mogłoby się przydać
Asiula86, ara, Mona_M lubią tę wiadomość
-
maris bierz wszystko, co tylko się da, nawet rtg przedramienia
a tak serio to hormony robiłaś? prolaktyna, progesteron, estradiol, tsh, testosteron, lh, fsh
summerka zgadzam się z Tobą hehe choć nie mam dzieci więc od tej strony luxa nie poznałam
marissith, momo1009 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Heloł
Przyszłam dołączyć do narzekających na luxmed Już kiedyś pisałam więc sorki, że się powtarzam, ale mi po tym jak wspomniałam Pani doktor, że bezskutecznie staramy się o dziecko, ginka wypisała na zaleceniu lekarskim "pouczono pacjentkę, że jej pakiet nie obejmuje leczenia niepłodności" (nie wiem czy jakikolwiek obejmuje). Tak więc mam tam już założoną kartotekę i czuję się trochę jakbym próbowała coś wyłudzić, a tak naprawdę nie miałam pojęcia o tej polityce firmy.
Właściwie z luxa korzystam już tylko w zakresie internisty, dwie dermatolożki też niewiele mi pomogły.
Choco też jestem rozgoryczona tym, że żeby otrzymać pomoc z zakresu leczenia niepłodności na w miarę rozsądnym poziomie, trzeba chodzić prywatnie. Niestety nasza publiczna służba zdrowa to nieporozumienie, bo dziwnym zbiegiem okoliczności ten sam lekarz przyjmujący prywatnie jest ze 2 razy bardziej kompetentny i zaangażowany niż w placówce publicznej. A ci najbardziej rozgarnięci już tylko prywatnie przyjmują.
Maris mimo braku ciąży to dobrze, że z hormonami ok
Powiedzcie czemu tak zwykle jest, że właśnie w cyklu bez starań okres się spóźnia. Miał być wczoraj, a do dziś susza a ja chciałabym nowy cukl
ara lubi tę wiadomość
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
momo, już dawno miałam Ci to napisać - bardzo mi się podoba Twój podpis w stopce oj, bardzo
momo1009 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Dziękuję, to wrzucaj Asiulka do swojejAsiula86 wrote:momo, już dawno miałam Ci to napisać - bardzo mi się podoba Twój podpis w stopce oj, bardzo I jest bardzo prawdziwy, z każdym cyklem czuję się bardziej gotowa do bycia mamą i o ile to wogóle nastąpi, nie będę żałowała tych miesięcy wyczekiwania
Asiula86 lubi tę wiadomość
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży...
