My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
W refundowanym teraz jesteśmy, ale już w większości klinik kończą się fundusze i może się okazać, że drugiej procedury u nas już nie będzie (drugi transfer tak, ale kolejnej stymulacji pewnie nie będzie).
Trzeba spełniać pewne warunki - wszystko zależy od tego, co jest przyczyną niepłodności. A podejścia powinny być 3 (podejście, czyli stymulacja, punkcja, zapłodnienie i transfery wszystkich zarodków). My po transferze naszego drugiego zarodka (i ostatniego) zakończymy pierwsze podejście.Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualny
-
Asiula a co w sytuacji jak ty nie możesz mieć 3 transferów bo nie ma na tyle zarodków? Wtedy ty jesteś poszkodowana. Inni mają na refundacji 3 transfery, a ty tylko 2. Tobie zapładniali 6 komórek a reszty dlaczego nie zapłodnili? Pobrali ci więcej jak się nie myle. Takie mają ograniczenia? Przecierz muszą się liczyć z tym że nie wszystkie zarodki zaczną się dzielić. A co jakby zapłodnili 6 a żadne nie nadawało się do transferu??? To co wtedy??? Przepada Wasza kolej i nie robią żadnych transferów??
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Dziewczyny, dla wszystkich ktorym sie dlugo nie udaje. Na pocieszenie powiem wam ze moj dobry znajomy (ktory teraz ma 45lat ) staral sie ze swoja zona o dziecko wszystkimi metodami. Wydal fortune na lekarzy. Mowiono mu ze nie beda miec dzieci a jezeli juz to moga byc chore i zdeformowane. Probowali 7lat, po czym poddali sie i kupili psa. Zgadnijcie co sie stalo po 7latach ?
teraz maja zdrowego 5latka. Czasem jak sie odpusci to wtedy sie zachodzi. Oczywiscie wiem jak ciezko jest "odpuscic "
-
nick nieaktualny
-
Marzusiax,
to nie jest tak, że 3 transfery, tylko 3 pełne procedury, czyli stymulacja, punkcja, zapładnianie i transfer wszystkich zapłodnionych zarodków. U nas były 2, więc w ramach pierwszej procedury będą 2 transfery. W ramach rządowego programu zapładniają 6 komórek, reszta do naszej decyzji, co z nimi...Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Lady Maruda wrote:Asiula tak mi przykro. Nie wiem co powiedzieć. Nie tak miało być
Dasz sobie jakoś radę? A mąż? Tulam :*
Lady, mąż w pracy, wysłałam mu sms-a. Na pewno przeżywa, ale po swojemu. Ja już się ogarnęłam, tylko cały dzień koleżanka w pracy mnie wkurza...
Czekam na telefon od lekarza...
Sorki dziewczyny, ale w moim przypadku odpuszczenie sobie oznacza brak dzieci kiedykolwiek - średnio 2 cykle w roku plus kiepskie parametry nasienia męża dają niemal zerowe szanse na ciążę... skoro in vitro nie pomaga, to odpuszczenie sobie NAM też nie pomoże!Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyCzyli co? Jak się 2 transfer nie uda to cała procedura od początku? Nie rozumiem. Znowu stymulacja i punkcja? To nie łatwiej im skorzystać z tego co już jest?
Ja jak odpuszczę to zostanę z jednym dzieckiem. Nie wiem jak z nasieniem męża ale przy moim braku owulacji i niskim progesteronie mogę sobie poczekać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 12:01
-
Mona_M wrote:Czyli co? Jak się 2 transfer nie uda to cała procedura od początku? Nie rozumiem. Znowu stymulacja i punkcja? To nie łatwiej im skorzystać z tego co już jest?
W ramach rządowego programu wszystko od nowa, chyba, że zrezygnujemy to możemy korzystać z zamrożonych komórek. Wg programu tylko 6 komórek jest używanych, tak uchwalili. Z nadliczbowymi komórkami mogliśmy zrobić 3 rzeczy:
1. oddać komuś lub do badań
2. zniszczyć
3. zamrozić dla siebie do wykorzystania po zakończeniu procedur programu ministerialnego (wersja dodatkowo płatna)Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Mona, byłoby łatwiej zapłodnić to co mamy, ale żyjemy w takim kraju, że nie ma, że łatwiej...Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualny
-
Mona_M wrote:Bez sensu
Tak samo jak bez sensu jest pomysł pani senator z zapładnianiem tylko 2 komórek...
Do d... z tym wszystkim...
Ania84, odezwij się jak po wizycie!!! Buziaki Kochana :*Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
W moim przypadku odpuszczenie sobie mogło by zadziałać, tylko jest jedno ale.... Jak to zrobić? Próbowałam już kilka razy "odpuścić" od pół roku nie prowadzę wykresu temperatur (zaczęłam znowu w tym miesiącu jak mi się coś zamamiło), nie sprawdzam kiedy mam owulację tylko staram się serduchować na spontana, co z tego jak i tak mój jajnik zawsze mi przypomina o sobie w tych dniach, próbowałam nawet odstawić forum ale to też nie wykonalne. Ja jestem z tych, co jak czegoś chcą to nie przestają o tym myśleć
może za 7 lat rzeczywiście stracę nadzieję i odpuszczę ale czy ja nie zwariuję do tego czasu.
**********************Gang 18+***********************
-
nick nieaktualnyJa jestem żywym przykładem tego, że odpuszczenie sobie guzik daje.
Jak mieszkaliśmy na Filipinach to i owszem, mąż był zestresowany a ja tym bardziej. Od września zeszłego roku jednak przestaliśmy się martwić, ja miałam absorbującą pracę. Czasami @ mnie zaskakiwała w pracy, owulacji nie śledziłam. I co? Nadal w ciąży nie jestem a tak na dobrą sprawę w ogóle siebie nie obserwuję, nie badam śluzu itd. Tak więc legendy o odpuszczeniu sobie można drugim uchem wypuścić. Owszem, to się zdarza czasem, ale to po prostu kwestia szczęścia a nie odpuszczenia.