My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynowatorka wrote:Asiula do wrzesnia juz niedlugo.
Ja sie tak zastanawiam skad u mnie te nieregularne cykle i brak owulacji na ostatnim usg skoro hormony mam ok, pco nie mam...
Po jednym USG i jednym badaniu hormonów w 3 dniu cyklu niewiele można stwierdzić... -
Podobno każdy stan zapalny przeszkadza w zagnieżdżeniu...
Pewnie tak miało być i nie ma tego złego...
I wiem, że tak pewnie będzie lepiej, ale i tak mi bardzo przykromoże nawet niepotrzebnie miałam tą histeroskopię i scratching... do d.. z tym wszystkim!
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Lady Maruda wrote:Moim zdaniem nie jesteś dobrze zdiagnozowana i powinnaś zmienić ginekologa na bardziej fachowego. Progesteronu nie robiłaś, po obciążeniu także nie, a to jest kluczowe.
Po jednym USG i jednym badaniu hormonów w 3 dniu cyklu niewiele można stwierdzić... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mona_M wrote:Nowatorka ja też mam hormony w normie jajniki nie wyglądają na policystyczne a owulki brak. I tak od zawsze. A jak twoje Lh i fsh?
Lh 8,4, fsh 5,5. A twoj gin jak te twoje cykle tlumaczy? Wlasnie chcialabym pogadac z moim zanim wylece bo moze on cos w tych wynikach zobaczy, moze sie licza tez stosunki jednych hormonow do drugich,nie wiem. Rozpietosc norm niektorych hormonow jest duzaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 22:45
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
witam, na pażdziernikówkach tez sa takie
Asiula przykro mi, ale myślę, że to rozsadna decyzja lekarza.
od 12 godzin boli mnie głowa. jak nie przejdzie do obiadu ide do lekarza, bo się wykończę...do tego mdłości... chyba ta pogoda tak na mnie działa -
nick nieaktualnynowatorka wrote:Wlasnie przeczytalam ze stosunek lh do fsh jest wazny i powinien byc 1 a u mnie jest 1,5. Nie wiem czy to az takie duze odstepstwo ale moze ma znaczenie. Juz chyba sie za bardzo zaglebiam w tym wszystkim hihi
A jak lekarz tłumaczy? Jeszcze żaden nic nie wymyslił ciekawego jeżeli chodzi o powody braku owulacji
Ten nowy na sensowny plan i trzeba by się go trzymać.
Edit:
Asiula - głowa do góry. widocznie z jakiegoś powodu ten transfer miał się opóźnic. Skoro przypałętał się ten łupież znaczy że organizm był osłabiony i wtedy zarodek też mógł się nie zagnieździć.
Blondik - weź ty idź do lekarza ginekologa i powiedz o tym bólu głowy i mdłościach. Ja z takim objawem wylądowałam na przedporodowym, no i tam zostałam, tzn już nie wyszłam sama tylko z bobaskiem. Tyle że ja byłam w 34 tc. Nie żebym cię straszyła ale idź zobacz czy wszystko jest ok.
Mari - aż zazdroszczę tej grupy na lutówkachWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 08:09
marissith lubi tę wiadomość
-
ja mam migreny zdiagnozowane od podstawówki, gin o tym wie, a w ciąży po prostu gorzej je znoszę...
nie strasz mnie szpitalemjak to przeczytałam od razu mniej mnie boli, heh
Mari, te laski na lutówkach jakies prymitywne, stąd całe zamieszanieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 08:13
marissith lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi ból głowy i wymioty przeszły po przekroczeniu progu szpitala. no ale że miałam rozwarcie i skurcze (a kto by o tym wiedział pfiu) to zostalam. Ale pani doktor powiedziała, że może to byc pierwszy symptom porodu. To migrena ciężka była (pierwsza taka w życiu). No i migrena w takiej postaci już ze mną została
-
Dzień dobry kochane
ale ze mnie ciapek .. zapomniałam ze dzis krzywa cukrowa i insulinowa i zjadlam sniadanie
co dom igreny mnie atakuje rzadko.. głównie po duzym stresie ..
Asiula moze jednak lepiej organizm bedzie zregenerowany ..moze cos na odpornosc by dali >?>?marissith lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki;)
Buziaki dla Was.
Asiula, lekarz wie co robi, kurde, jak miałabyś sie stresować przez ten łupież i wyrzucać sobie, ze moze przez to nie doszło do zagnieżdżenia, to moze lepiej, ze transferu nie bedzie.,,
Blondik, mnie juz od czterech dni męczą takie bóle głowy;)
Mari, widziałam, ze pisałaś o sushi, nie wolno go jeść, bo to surow ryba (ryzyko zarażenia Listerioza), a poza tym, np. Tuńczyk ma duża zawartość rtęci i te sue go nie zaleca. Niby można z pieczona ryba, ale jednak glon tez jest surowy, wiec ja, która uwielbiam sushi, nie jadłam go juz ponad półtora roku..,marissith lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mari, głowy nie daje za algi, ja to panikara jestem, wiec moze moja opinia sie nie sugeruj..,ale mi nadrobiłaś smaka na sushi;(
A tak w ogole to mysle, ze oni kroją te maki, etc. Tym samym niżem i na tej samej deseczce, co, np. wcześniejsza surowa rybę..,Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 09:56