X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanko, bo tak jakos mi się nasunęło? Czy probowalysmy podczas staran przytulanko co drugi dzien przez cały cykl?

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Maruda wrote:
    Marzusiax, a jak tam u Ciebie? Niedługo będziesz testować nie?
    Najblizsze testowanie we wrzesniu. Jedak @ mnie nawiedzila

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przec caly cykl nie ma sensu ale w okresie okolooulacyjnym wielu dziewczynom w ten sposob sie udalo

    agatkaa lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi marzusiax. Ach te wredne @... :(
    Agatkaa, ja regularnie co 2 przez cały cykl nie serduchowałam. Ani ja, ani mąż nie mamy takiej energii. Mąż po okresie okołoowulacyjnym jest dosłownie jak kapeć (wiesz co mam na myśli ;) ) i nic z tego. Więc my współżyjemy mniej więcej od 9dc co 2 dni do 15 dc. Potem mi się już nie chce. Dziś mam 6 dc i taki spontan się zdarzył, ale to jest naprawdę bardzo rzadko.

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka, u nas podobnie - ja pracuję w godz. 7-15(teoretycznie :P), a mąż 14-22, więc jak wychodzę rano to on śpi, a jak on wraca, to ja niedługo kładę się spać :(
    No i w tej sytuacji śmieję się, że dobrze, że podchodzimy do in vitro, bo naturalnie i tak w takich warunkach nie byłoby szans :P
    Marzusiax, ale ten cykl już musi być Twój!!!
    Ja na swoją @ czekam już jak na zbawienie ;)
    Łupież różowy prawie wyleczony, więc wracamy do gry :)

    Izoleccc lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Maruda, rozumiem, wiem o co chodzi ;) W sumie powiem Wam, ze takie spontany są najfajniejsze ;)

    U mnie co 2 dni to tez by bylo bardzo cieżko...;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Agatka, u nas podobnie - ja pracuję w godz. 7-15(teoretycznie :P), a mąż 14-22, więc jak wychodzę rano to on śpi, a jak on wraca, to ja niedługo kładę się spać :(
    No i w tej sytuacji śmieję się, że dobrze, że podchodzimy do in vitro, bo naturalnie i tak w takich warunkach nie byłoby szans :P
    Marzusiax, ale ten cykl już musi być Twój!!!
    Ja na swoją @ czekam już jak na zbawienie ;)
    Łupież różowy prawie wyleczony, więc wracamy do gry :)

    Najgorzej jak sie ludzie we własnym domu mijaja ;)

    Kiedy podchodzicie do in vitro?

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatkaa wrote:
    Najgorzej jak sie ludzie we własnym domu mijaja ;)

    Kiedy podchodzicie do in vitro?

    25 sierpnia powinnam dostać @ i przygotowujemy się do drugiego transferu. Na moje oko powinien się odbyć w pierwszej połowie września :)

    Ania_84, Mona_M, Izoleccc lubią tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asuila to calkiem niedlugo, wręcz zaraz bym powiedziała :)

    To zyczę aby jak najszybciej przyszła @ :)

    Asiula86 lubi tę wiadomość

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Marzusiax, ale ten cykl już musi być Twój!!!


    Łupież różowy prawie wyleczony, więc wracamy do gry :)
    Pozyjemy zobaczymy. Nie powiem liczylam na szybkie zaciazenie (poprzednio zaszlam w 3 cyklu o tabsach, w 1 cyklu z termometrem). Wiem ze w Was jest niepochamowane pragnienie posiadania dziecka, ale po martwym porodzie te checi sa jeszcze wieksze. Czlowiek ma takie uczucie jak by siedzial w kozie - bylo 9miesiecy ciazy a nie ma dziecka. W sumie minelam dopiero 1 cykl po przepisowym czasie jaki mi kazali odczekac ale juz sie stresuje ze znowu sie nie uda. Wiem ze dla Was- dlugo i ciezko starajacych sie moze to byc smieszne, ale mnie juz po tym niepowodzeniu jest ciezko :( ja nie wytrzymalabym dlugoletnich staran. To nie na moja psychike.

    Juz trzymam kciuki za kolejne podejscie. Oby szczesliwe :-)

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam się pochwalić, że udostępniłam swój wykres. Można mi wysyłać memy, życzonka, glitterowe serduszka i bociany :P

    Asiula86, choco, Katjaa, Ania_84, agatkaa, Izoleccc lubią tę wiadomość

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzusiax, sporo przeszłaś to fakt, ale bądź dobrej myśli!
    Mnie też się wydawało, że nie dam rady, że moja psychika długich starań nie uniesie - a jednak jakoś jeszcze daję radę ;)

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    Pozyjemy zobaczymy. Nie powiem liczylam na szybkie zaciazenie (poprzednio zaszlam w 3 cyklu o tabsach, w 1 cyklu z termometrem). Wiem ze w Was jest niepochamowane pragnienie posiadania dziecka, ale po martwym porodzie te checi sa jeszcze wieksze. Czlowiek ma takie uczucie jak by siedzial w kozie - bylo 9miesiecy ciazy a nie ma dziecka. W sumie minelam dopiero 1 cykl po przepisowym czasie jaki mi kazali odczekac ale juz sie stresuje ze znowu sie nie uda. Wiem ze dla Was- dlugo i ciezko starajacych sie moze to byc smieszne, ale mnie juz po tym niepowodzeniu jest ciezko :( ja nie wytrzymalabym dlugoletnich staran. To nie na moja psychike.

    Juz trzymam kciuki za kolejne podejscie. Oby szczesliwe :-)
    Kochana ja Ci bardzo współczuję. To jest prawdziwa tragedia. Podziwiam Cię mimo wszystko za taki spokój ducha jednak i za poczucie humoru i rady na forum. Dla mnie jesteś mega silną babką.

    Asiula86 lubi tę wiadomość

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co Lady jak by nie to forum to bym wyladowala w psychiatryku. Meza nie chce zadreczac swoimi obawami, a tu i sie posmiac mozna i cos komus doradzic, i gluio porozmawiac o 'dupie Marynie'. To taki spotkanie przy kawce przy tablecie :-) jedynie pozostal mi spokuj ducha - czego byn nie zrobila, ile bym nie wojowala czasu wrocic sie nie da

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzusiax, jesteś mega dzielna i jestem pewna, że doczekasz się pięknego, zdrowego dzieciaczka, który zostanie z Wami na zawsze:*

    Katja, kiedy testujesz?

    Mona, współczuję sytuacji z mężem - trzymam kciuki, żeby wszystko się poukładało!

    Aniu, ale ten wynik usg męża to ok, tak?

    Uwaga, uwaga, chyba coś dzisiaj będzie - małżonek poszedł się właśnie kąpać ;)

    Dobranoc :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 23:00

    choco, Lady Maruda, Ania_84, marissith, Izoleccc lubią tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • choco Autorytet
    Postów: 1929 2528

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam :-D
    Widziałam 5 spadających gwiazd, pomyślałam życzenia za Was wszystkie, jakby któraś nie zdążyła ;-)
    Marzusiax bardzo mi przykro, że tyle przeszłaś, ale wierzę że teraz już będzie dobrze :-)
    Asiula leć plecy mu umyć ;-)
    Ja idę swojego spróbuje reanimować bo śpi jak kamień, ale coś czuję że u mnie to raczej nic dziś nie będzie, prócz chrapania.

    Asiula86, marissith, ara, Katjaa lubią tę wiadomość

    **********************Gang 18+***********************
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2015, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula, no to na co czekasz? Wskakuj do wanny małżonkowi :)

    Marzusiax, wierzę, że teraz Wam się uda i dzieciątko zostanie z wami na zawsze. <3

    Boli mnie prawy jajnik na zmianę z lewym. Czuję się jak fabryka produkująca pęcherze. Jakoś podświadomie czuję się taka super płodna, że nic tylko nogi mężowi rozkładać. :D A to dopiero 6 dzień cyklu. Za parę dni mnie zaleje śluzem.

    Asiula86, Izoleccc lubią tę wiadomość

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 05:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady, to działajcie z mężem :)
    Ostatnio czytam książki psychologiczne o niepłodności i pada tam, że kobieta najlepiej wie, kiedy jest płodna - lekarz wcale nie musi pary instruować... podobno ;)

    Cóż, mąż nigdy nie chce, żebym mu wlazła do wanny... ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :P później go dopadłam, a co ;)

    Choco, super z tymi spadającymi gwiazdami! Ja się nie załapałam na żadną, ale trudno, jakoś z tym będę żyła :P

    A teraz życzę Wam miłego dzionka! Trzymajcie kciuki, żebym jutro nie musiała iść do pracy ;)

    Marissith, brzoskwinka :) Jak ja lubię brzoskwinie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 07:18

    marissith, choco lubią tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry kochane :)

    ja nie oblookalam zadnej znaczy wydawlo mis ie ze 2 spadly :p kark mnie juz bolal dodatkowo po piwko nie wiem keidys zasnelam :P

    ja sie uspokoiłam.. bowczoraj podpisalismy nasza wspólna polise.. wiec jakbymi sie cos stalo toprzynajmneij M nie zostawie z kredytem .. wiem durna jestem ale wole miec takowe zabezpieczenie .. a dodatkowo bedzie nam sie odkladac na koncie oszczednosciowym :) no i oboje mamy full wypasik jakby tfu tfu jakis nowotwór..
    to mamy na leczenie :) ehh 75 zl na osobe a jest mi lzej :D

    marzusiax - silna jestes sama w sobie .. mam znajoma któa przeszła teraz całkeim nie dawno w czerwcu to co Ty . coprawda maja juz córke..ale o ta ciaze walczyli dosc długo z racji jej wieku.. ehh nie wiem czemu zycie jest tak niesprawiedliwe
    a cykl musi sie udac :)

    L:ady zaraz bede lookala na Twoj wykresik :D

    Asiua.. generlanie sug raczej dobrze niby ciut ta torbielka sie powiekszy z 3mm na 3,5 al;e zniknał nieznany obszar hipoechogenniczny ktory byl do kontorli .. no i trochemnie dziewie bo na poprzednim usg wymiary jader sa wieksze a teraz zmniejszyly sie i to dosc znaczne.. nie wiem czy nto nie skutek uboczny testosteronu :( ale 24 mamy wizyte to sie dopytam :)

    Asiula86 lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)
    Ja się wczoraj obżarłam naleśnikami z dżemem jagodowym i zasnęłam nawet nie wiem kiedy :) oczywiście nie widziałam żadnej spadającej gwiazdy, niebo jest całe zachmurzone
    Asiula brzoskwinia specjalnie dla Ciebie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 08:03

    Ania_84, Asiula86, Izoleccc lubią tę wiadomość

‹‹ 4224 4225 4226 4227 4228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Męska płodność – kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problemy z zajściem w ciążę dotyczą coraz większej liczby par na całym świecie, także w Polsce. Styl życia, stres, zanieczyszczenie środowiska, opóźnianie decyzji o rodzicielstwie – wszystko to wpływa na pogarszające się parametry płodności, również u mężczyzn. W niemal połowie przypadków trudności z płodnością wynikają z czynników męskich. Mimo to temat męskiej płodności wciąż jest marginalizowany, a badanie nasienia – niepotrzebnie kojarzone z czymś wstydliwym. Tymczasem seminogram, czyli analiza nasienia, to podstawowe i bardzo ważne narzędzie diagnostyczne. Sprawdź, kiedy warto je wykonać i co może powiedzieć o Twojej płodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ